2009r.08.15 - JEZDZCY APOKALIPSY.doc

(32 KB) Pobierz

JEŹDŹCY APOKALIPSY

 

 

Ruszył pochód czterech jeźdźców,

dramat nocy, koszmar gońca,

pogrom piekła, zgroza siewców,

dni nadeszły czasu końca.

 

Pędzi jeździec koniem białym

dzierży władzę z bronią w ręku,

przez narody podziwiany

serca biją hołdy w lęku.

 

Wyszedł drugi koń ognisty

pokój ziemski zakłócony,

rzeź zbrodnicza, zapach krwisty,

człowiek mieczem zniewolony.

 

Koń następny maści czarnej

jeździec trzyma w dłoni wagę,

przymieranie głodem skrajne

niesie klęskę i zagładę.

 

Koń ostatni trupio blady

Śmierć i Hades imię jeźdźca,

za nim idą głód, zarazy

postrach mroków sieje piewca.

 

Dzikie bestie szarpią ciało

ludzkie szczątki rozrzucone,

uczty sępom się zachciało,

płody matek porzucone.

 

Wielka biada dla mieszkańców,

dzień zapłaty, nieprawości,

koniec grzesznych ludzkich tańców,

ginie człowiek w bezbożności.

 

Trąby sądu ogarnęły

wszystkie lądy, oceany,

dzieła ziemskie poginęły,

na śmierć grzesznik jest skazany.

 

2009r.08.15  mk

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin