ANIA Z ZIELONEGO WZGÓRZA - czytanie ze zrozumieniem.doc

(40 KB) Pobierz

LUCY MAUD MONTGOMERY        ANIA Z ZIELONEGO WZGÓRZA (fragment)

Kiedy Maryla z Anią wracały do domu, Diana odprowadziła je aż do mostu. Dziewczynki  szły  razem,  oplótłszy  się  ramionami.  Przy  rozstaniu  kilkakrotnie przyrzekły sobie spotkać się nazajutrz po południu i razem się bawić.

- No cóż, znalazłaś w Dianie pokrewną duszę? — spytała Maryla, kierując się w stronę Zielonego Wzgórza.

- O, tak!  - westchnęła Ania, nie odczuwszy na szczęście sarkazmu w zapytaniu Maryli. - Ach, Marylo, jestem w tej chwili najszczęśliwszą dziewczynką na Wyspie Księcia Edwarda. Zapewniam Marylę, że ze szczerą chęcią odmówię dziś wieczorem modlitwę. Diana i ja zbudujemy jutro domek do zabaw w brzozowym lasku pana Bella. Czy mogę wziąć te kawałki potłuczonej porcelany, które leżą na stosie drzewa? Urodziny Diany są w lutym, moje zaś w marcu. Czy Maryli się to nie wydaje dziwnym zbiegiem okoliczności? Diana pożyczy mi książkę do czytania, bardzo ciekawą i strasznie zajmującą. Pokaże mi miejsce daleko w lesie, gdzie rosną konwalijki. Czy Maryla nie uważa, że Diana ma bardzo wymowne oczy? Chciałabym i ja mieć takie! Diana nauczy mnie piosenki „Nelly z koszyczkiem w ręce". Da mi też obrazek do zawieszenia w moim pokoiku. Jest to prześliczna rycina, mówi Diana: jakaś piękna dama w błękitnej jedwabnej sukni. Dostała ją od pewnego agenta sprzedającego maszyny do szycia. Chciałabym mieć cośkolwiek, co mogłabym dać Dianie. Jestem troszeczkę wyższa od niej, ale ona jest tęższa. Mówi, że chciałaby być szczupła, bo wtedy jest się zręczniejszą, ale obawiam się, że powiedziała tak dlatego, aby mnie pocieszyć. Któregoś dnia pójdziemy nad morze zbierać muszle. Postanowiłyśmy nazwać źródło tam za mostem Fontanną Driad. Czy to nie pięknie? Czytałam raz o jednym źródle, które się tak samo nazywało. Zdaje mi się, że driada jest to dorosła wróżka, prawda?

-              Obyś tylko nie zamęczyła Diany swoim gadulstwem — rzekła Maryla. — Pamiętaj także przy układaniu waszych planów, że nie wolno bezustannie się bawić. Będziesz miała obowiązki, które muszą być spełniane przede wszystkim.

Kielich radości Ani był już pełen, lecz Mateusz wypełnił go po brzegi. Powrócił właśnie ze sklepu z Carmody i nieco nieśmiało, błagalnie spoglądając na siostrę, podał Ani małą torebkę.

- Mówiłaś kiedyś, że bardzo lubisz pastylki czekoladowe — rzekł — oto masz trochę.

-              Masz tobie! - mruknęła Maryla. — Popsuje zęby i żołądek. No, no, nie patrz tak smutnie, Aniu. Możesz je zjeść, skoro Mateusz kupił je dla ciebie. Wprawdzie lepiej by zrobił, gdyby kupił pastylki miętowe; są zdrowsze. Tylko nie zjedz ich wszystkich od razu, bo zachorujesz.

              Ależ nie, nie! — zawołała Ania szybko. — Co dzień wieczorem zjem tylko jedną pastylkę, Marylo. A czy mogłabym oddać połowę Dianie? Pozostałe będą smakować mi dwa razy lepiej. Jestem taka szczęśliwa, że mam coś, co mogę jej dać.

sarkazm - drwina, złośliwość

Wyspa Księcia Edwarda - wyspa należąca do Kanady

driada - wróżka mieszkająca w drzewie (a zatem Ania się myli)

Carmody - czyt. Karmody

 

 

 

 

1.              Gdzie rozgrywa się akcja wydarzeń?
a) Na Wyspie Księcia Edwarda
b) w Wielkiej Brytanii

c) w Stanach Zjednoczonych

2.              Jakie plany miały dziewczynki na najbliższy dzień?
a) zbieranie muszli

b) wyprawienie urodzin

c) urządzenie domku zabaw

3.              Sarkazm to:

a) żartobliwe stwierdzenie

b) drwina

c) chroniczny katar

4.              Jaką nazwę wymyśliły dziewczynki dla źródła?
a) Źródło Wróżek

b) Fontanna Driad

c) Zaczarowane Źródło

5.              Wyspa Księcia Edwarda należy do:
a) Stanów Zjednoczonych

b) Wielkiej Brytanii

c) Kanady

6.              Driada to nazwa:

a) syreny morskiej

b) wróżki mieszkającej w drzewie

c) potwora leśnego

7.              Mateusz kupił dla Ani:

a) pastylki czekoladowe

b) pastylki miętowe

c) pastylki owocowe

8.              Odszukaj fragment, w którym Ania opowiada o spotkaniu z Dianą. Wypisz z niego w punktach wszystkie informacje o przyjaciółce Ani.

......................................................................................................................................................................................... …………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..................……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………......……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….....……………………………………………………………………………………….............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin