Sleepless in Seattle (1993) [ENG] [DVDrip] CD1.txt

(28 KB) Pobierz
{96}{188}Dopasowanie do wersji| Sleepless.In.Seattle.1993.PROPER.DVDRip.XviD-FiNaLe - Homzik
{190}{288}Poprawki: Sol
{935}{1059}Mama zachorowała i umarła.|To zdarzyło się tak nagle.
{1079}{1147}Nie można było nic na to poradzić.
{1151}{1243}To niesprawiedliwe.|Nie było żadnego powodu.
{1247}{1361}Nic nam nie da pytanie|dlaczego tak się stało.
{1918}{2023}Pięć minut w mikrofalówce|i będš gotowe.
{2086}{2160}Umiesz zrobić sok?
{2230}{2315}Pięć minut w mikrofalówce.
{2709}{2835}Proszę, wizytówka mojego psychiatry.|Zadzwoń do niego.
{3045}{3123}Grupa Pomocy Wdowcom.
{3141}{3268}Stowarzyszenie Ofiar Raka.|Rodzice Pozbawieni Rodziców.
{3285}{3377}"Uciskaj siebie...|Przyjaciela... Psychiatrę"...
{3381}{3504}Albo we się do pracy.|Praca to najlepsze lekarstwo.
{3644}{3761}Nie przejmuj się mnš.|Jestem tylko facetem, który stracił żonę.
{3860}{3976}Mylę, że tym, czego potrzeba nam|najbardziej jest... Jaka zmiana.
{3980}{4097}Dobry pomysł. We urlop.|Zabierz Jonaha na ryby.
{4148}{4264}Nie. Chodzi o prawdziwš zmianę.|Wyjechać do innego miasta...
{4268}{4386}Gdzie, gdzie nie będę cały czas|myleć o Maggie.
{4579}{4669}Ale dokšd chciałby wyjechać?
{4723}{4798}Mylałem o Seattle.
{4819}{4935}Za kilka miesięcy zaczniesz umawiać|się z kobietami. Poznasz kogo.
{4939}{5057}Tak, poczekam aż z czasem|wyronie mi nowe serce.
{5107}{5259}- Sam, przepraszam, nie chciałam...|- Wiem, ale to się po prostu nie zdarza dwa razy.
{5491}{5568}BEZSENNOĆ W SEATTLE
{7648}{7668}BALTIMORE|18 MIESIĘCY PÓNIEJ
{7888}{8004}- Ta ruda to twoja kuzynka Irena.|- Tak, zawsze z nosem na kwintę.
{8008}{8152}- Jej mšż odszedł z sekretarkš.|- Na to ona zagroziła, że upi psa.
{8176}{8292}Twój brat, Dennis jest|profesorem w Johns Hopkins.
{8296}{8435}- I ożenił się z... Betsy...|- Która uwielbia współzawodnictwo.
{8440}{8586}- Jak mam to wszystko zapamiętać?|- Z czasem wejdzie ci to do głowy.
{8823}{8939}- Wuj Milton stracił oszczędnoci.|- I to nie tylko swoje.
{8943}{9059}... W piramidzie szczęcia. Nie|mówišc o więzieniach i podatkach.
{9063}{9131}Twoja matka ma na imię Barbara,|a ojciec Cliff...
{9135}{9227}- Uwielbia kolejki elektryczne.|- Naprawdę?
{9231}{9370}- Czy odpowiadam ich wyobrażeniom?|- Będš oczarowani, Walterze!
{9471}{9578}Proszę o ciszę...|Annie chce co ogłosić.
{9600}{9680}Walter i ja zaręczylimy się.
{10118}{10182}Na zdrowie!
{10214}{10330}- Wszystko w porzšdku?|- Może to z powodu kwiatów?
{10334}{10450}- Zabierzemy je stšd.|- Nie trzeba! To okropne...
{10454}{10569}- To bardzo ważny dla mnie moment.|- On jest na wszystko uczulony.
{10573}{10641}Ja jestem uczulony na pszczoły.
{10645}{10784}Na wszystkie rodzaje pszczół.|Zawsze mamy przy sobie zastrzyki.
{10789}{10939}- Gdyby zjadł kawałeczek orzecha...|- Moje serce pęknie i padnę martwy.
{10957}{11049}- To samo z Haroldem i pszczołami.|- Na naszym weselu podano łososia...
{11053}{11187}- Wesele bez łososia to...|- Nie jestem uczulony na łososia.
{11197}{11265}W każym razie nie sšdzę, ale nigdy nie wiadomo.
{11269}{11361}- Nie wiadomo.|- Harold nie zawsze był uczulony.
{11365}{11485}- Wypilimy już szampana?|- Tak, za wujka Miltona.
{11556}{11672}- Kiedy lub?|- Na poczštku czerwca, w ogrodzie.
{11676}{11803}- A co z pszczołami?|- Przecież jestem na nie uczulony.
{11844}{11936}Zimny łoso, sałatka z ogórka,|truskawki...
{11940}{12061}Obawiam się, że jestem uczulony|także na truskawki.
{12108}{12176}Ale odpowiada ci to?
{12180}{12313}Dzi jestem naj-naj szczęliwszym|człowiekiem na ca-całej Ziemi.
{12324}{12450}- To powiedzenie Lou Gehriga z...|- Z "Dumy Jankesów".
{12468}{12583}- "Duma Jankesów"!|- To o baseballu. Znany cytat.
{12587}{12703}Chciałbym wznieć toast.|Zdrowie mojej młodszej siostry!
{12707}{12779}Za niš i za Waltera.
{12875}{12983}Proszę się częstować,|zanim wystygnie.
{13043}{13172}Jest tutaj. Nie oddałabym jej|Towarzystwu Historycznemu.
{13187}{13303}- Ależ mamo...|- Takie rzeczy znów sš w modzie.
{13307}{13388}To lubna suknia babci.
{13403}{13536}- Walter to bardzo miły człowiek.|- Naprawdę ci się podoba?
{13546}{13690}Taki wysportowany. Jedziemy do|Waszyngtonu odwiedzić jego rodziców.
{13714}{13806}- A jak się poznalicie?|- To głupia historia.
{13810}{13930}Spotkalimy się w biurze.|Walter jest współwydawcš.
{13954}{14042}Razem zamawialimy kanapki.
{14050}{14142}On dostał ciemny chleb,|na który jest uczulony,
{14146}{14262}a ja dostałam jego biały chleb.|Zadziwiajšce, nieprawdaż?
{14266}{14382}Podejmujesz miliony decyzji, podczas|gdy głupia kanapka zmienia wszystko.
{14386}{14454}To sprawa przeznaczenia.
{14458}{14592}Wymylilimy sobie przeznaczenie,|gdyż nie lubimy przypadku.
{14601}{14717}To dlaczego z wyjštkiem chleba|zamówilicie takie same kanapki?
{14721}{14868}Wiele osób je kanapki tylko z sałatš|i pomidorem, bez niczego innego?
{14889}{14981}To nie był znak.|Jedynie zbieg okolicznoci.
{14985}{15098}A jak poznałam twojego ojca? To było w Atlancie,|gdzie Cliff był kelnerem.
{15105}{15197}Tej nocy nie pracował.|A gdyby było inaczej?
{15201}{15340}Zaproponował mi spacer o północy.|Mówiłam ci o tym milion razy.
{15393}{15517}Wzišł mnie za rękę. Nasze palce|były mocno splecione.
{15608}{15701}- Od razu wiedziałam.|- O czym?
{15752}{15852}- Co wiedziała?|- Że to czary.
{15944}{16081}Wiedziałam, że już zawsze będziemy|razem. Tak jak ty i Walter.
{16112}{16210}Walter... To brzmi doć oficjalnie.
{16232}{16363}Wiedziałam, że razem z twoim ojcem|będzie nam wspaniale...
{16376}{16468}W łóżku, jak wy to nazywacie.
{16472}{16609}Ale na to, żeby wszystko chodziło|jak w zegarku, potrzeba lat.
{16615}{16733}- Ale my już...|- Dobrze, dobrze. No i jak idzie?
{16759}{16857}- Jak w zegarku.|- Och, kochanie...
{16927}{17041}- To znak.|- Przecież nie wierzysz w znaki.
{17167}{17259}Mówiłam, że od razu|im się spodobasz!
{17263}{17374}- Kocham cię.|- Ja też cię kocham, Walterze.
{17383}{17496}Czy nikt nigdy nie nazywał|cię jako inaczej?
{17526}{17642}- Nawet, kiedy byłe chłopcem?|- Nawet wtedy.
{17670}{17786}- Masz ochotę pojechać ze mnš?|- Muszę tu wrócić jako w pištek.
{17790}{17929}Zapomniałam prezentu dla żony twojego|ojca. Kiedy się zestarzejemy,
{17934}{18064}będziesz musiał przypominać mi|nawet o sztucznej szczęce.
{18102}{18170}Poczekam na ciebie.
{18174}{18311}Nie, jed. I tak jestemy spónieni.|Wyjadę za dziesięć minut.
{19037}{19105}Witamy w programie|"Ty i twoje uczucia",
{19109}{19225}Nazywam się Maria Fieldstone,|nadajemy na żywo z Chicago.
{19229}{19360}Dzi wieczór rozmawiamy o naszych|życzeniach wištecznych.
{19373}{19471}Moim życzeniem jest zmienić stację.
{19492}{19623}- Temat dnia: "Ty i twoja chandra".|- O nie, za żadnš cenę,
{19636}{19752}A teraz posłuchamy "Jinglebells"|w wykonaniu...
{19756}{19848}- Na antenie Seattle.|- Mówi Jonah...
{19852}{19965}Nie wymieniaj nazwiska, Jonah.|Ile masz lat?
{19972}{20040}- Osiem.|- I jeszcze nie pisz?
{20044}{20184}- W Seattle nie jest tak póno.|- Masz rację. Jakie masz życzenie?
{20188}{20324}- Mój tata potrzebuje nowej żony.|- Nie lubisz tej, którš ma?
{20332}{20424}- On nie ma żony.|- A gdzie twoja mama?
{20428}{20523}- Umarła.|- Wierzyć się nie chce.
{20571}{20711}- Tata jest bardziej smutny niż ja.|- Rozmawialicie o tym ze sobš?
{20715}{20812}Nie, to tylko bardziej go zasmuca.
{20835}{20903}Czy twój tata jest w domu, Jonah?
{20907}{21010}- Jest zajęty?|- Nie, stoi na tarasie.
{21027}{21095}Czy mogłabym z nim porozmawiać?
{21099}{21239}- Okropna baba! Nie daj się, Jonah!|- Nie, on się na mnie rozgniewa.
{21243}{21359}Nie będzie zły. Zrozumie,|że tak się o niego martwisz.
{21363}{21481}- Założymy się?|- A jak się wkurzy, to koniec z radiem,
{21554}{21635}Tato telefon do ciebie.
{21770}{21814}Ma na imię Sam.
{21818}{21938}Dzisiaj nasz program na temat|życzeń wištecznych.
{21962}{22054}Mamy na antenie|słuchacza z Seattle.
{22058}{22150}Sam, mówi doktor Fieldstone|z rozgłoni Neork America.
{22154}{22270}Co chcecie mi wcisnšć?|Rożen czy super ostre noże?
{22274}{22390}Nic z tych rzeczy, twój syn|poprosił mnie o pomoc.
{22394}{22510}- Chce znaleć dla ciebie żonę.|- Kto mówi?
{22537}{22655}Doktor Fieldstone z Neork America.|Jeste na antenie.
{22681}{22773}- Zadzwoniłe do audycji radiowej?|- Sam, jeste tam?
{22777}{22881}- Tak.|- Powiedział, że straciłe żonę.
{22921}{23011}Twój syn martwi się o ciebie.
{23017}{23109}Chod tutaj, Jonah.|Sam nie dam sobie z tym rady.
{23113}{23216}Trudno jest mu rozmawiać|o tym z tobš.
{23233}{23349}Jeli porozmawiasz ze mnš,|być może mały poczuje się lepiej.
{23353}{23469}- Pogadaj z niš. To pani doktor.|- Może ma na imię "Doktor"?
{23473}{23584}- Proszę.|- To jego życzenie wišteczne, Sam,
{23640}{23708}- No dobrze.|- W porzšdku.
{23712}{23841}Wiem, że to trudna rozmowa,|ale kiedy umarła twoja żona?
{23856}{23982}- Półtora roku temu.|- Czy miałe kogo od tego czasu?
{24024}{24104}- Nie.|- Dlaczego nie?
{24168}{24260}- Marcia... Czy może doktor Fieldstone?|- Doktor Marcia.
{24264}{24393}- Nie chcę być niegrzeczny...|- A ja nie chcę nalegać...
{24432}{24566}- Ale cały czas to robisz.|- Mów, Sam, słuchamy cię z uwagš,
{24599}{24697}Na poczštku było nam bardzo ciężko.
{24743}{24835}Ale powoli zaczynamy dawać sobie z tym radę.
{24839}{24983}Będziemy dogadywać się z Jonahem,|ale najpierw zniszczę jego radio.
{25031}{25099}Na pewno jeste wspaniałym ojcem.
{25103}{25195}- Mogę rozpoznać to po głosie.|- Nie wštpię.
{25199}{25315}Ale co nie gra, jeli Jonah mówi,|że jeste bardzo przygnębiony.
{25319}{25430}- Czy możesz spać w nocy?|- W ogóle nie pi.
{25439}{25569}- Skšd ty możesz o tym wiedzieć?|- Mieszkam z tobš, tato.
{25582}{25670}Sš więta Bożego Narodzenia.
{25774}{25851}Maggie... Moja żona.
{25870}{25938}Ona naprawdę...
{25942}{26076}Uwielbiała więta. Sprawiała,|...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin