T�umaczenie: jrmo e-mail: jrmo@op.pl wersja 1.2 [848][898]WIKTORIA�SKI ROMANS EMMY [1125][1152]Dzie� dobry. [1241][1258]PO�LUBI� BRYTYJSKIEGO ARYSTOKRAT� [1259][1301]C�rka maj�tnego Amerykanina, |wyrafinowana i wykszta�cona, po�lubi arystokrat�. [1302][1350]Jestem gotowa zaofiarowa� 60.000 funt�w za |ma��e�stwo. Zainteresowanych prosz� o kontakt. [1372][1428]Wiesz, jaka jest w tym kraju| najwa�niejsza zasada, Stevens? [1446][1485]Bardzo mi przykro, |nie wiem... [1486][1515]Zna� swoje miejsce. [1516][1539]Stosowne zachowanie... [1540][1580]...jest tym,| co daje nam godno��. [1633][1675]Cz�� 6:| Wizyta [2163][2174]Jajka. [2175][2200]Tak jest. [2388][2409]Emmo, pom� mi. [2410][2434]Dobrze. [2488][2512]Przysporzy�am ci pracy. [2513][2537]To nic. [2666][2709]Powinnam poprosi� Ala| by zrobi� dla mnie lask�. [2710][2721]Ale... [2722][2757]To dla mnie �aden k�opot. [2766][2791]Ach tak. [2803][2820]Prosz� si� nie martwi�. [2821][2856]Zrobi� dla pani wszystko. [2967][2991]Stevens, papiery... [2992][3017]Tak jest. [3093][3108]No, bracie... [3109][3135]Po�yczysz mi czasopisma Artura. [3136][3162]Chc� obejrze� ilustracje Beardsleya. [3163][3192]Nie powinna� ich ogl�da�. [3193][3212]Beardsley? [3213][3242]S�ysza�em, �e on zawsze| ubiera si� na czarno. [3243][3262]Wygl�da jak Kostucha. [3263][3308]Podobno Kostucha lubi tch�rzy i p�aczk�w. [3331][3347]Przesta�cie. [3348][3403]Mo�e dzisiaj w nocy, Colin,| przyjdzie do twojej sypialni. [3420][3446]Do�� tego. [3465][3489]Dobra. [3522][3560]Kostuchy nie ma, |nie b�j si�. [3611][3653]Gdy nie ma ojca,| tu jest jak w zoo. [3743][3767]Znowu tutaj? [3768][3798]Tu mi si� podoba. [3838][3863]Rozumiem. [3874][3890]Jeste� szcz�ciarzem. [3891][3918]Te� chcesz podrzema�| z g�ow� na kolanach dziewczyny? [3919][3933]To nie to. [3934][3955]To co? [3956][3979]Dzia�asz pod wp�ywem impulsu... [3980][4015]Te� powiniene� tak robi�. [4063][4097]Czysto��, zdrowy rozs�dek,| prawo��, skromno��. [4098][4137]Czy te cnoty dadz� ci szcz�cie? [4150][4203]Gdybym by� Beardsleyem,|m�g�bym powiedzie�, �e one nic nie znacz�. [4204][4244]Ale b�d�c sukcesorem rodziny Jounes�w,|maj�c prawie sto s�u��cych... [4245][4275]...to niemo�liwe. [4276][4323]�wiat mo�na zmieni�, |je�li tego zapragniesz. [4616][4641]Paniczu? [4647][4683]Nawet nie zacz�� pracowa�. [4689][4719]Pi�kna pogoda... [4721][4746]Ale dzisiaj jest pochmurno. [4747][4784]Popo�udniu mo�e nawet pada�. [4824][4836]Prosz� pana. [4837][4882]Pensja nowego lokaja,|jak� mam wyznaczy�? [4886][4902]Sam o tym zdecyduj. [4903][4928]Tak jest. [4953][4981]Jest William? [4985][5010]Wyszed�. [5012][5029]Dok�d? [5030][5070]Prosz� wybaczy�,| nie zapyta�em... [5085][5133]Ten ch�opak,| liczy�em �e p�jdzie dzi� na bal. [5297][5325]Wr�c� p�niej. [5371][5414]Zn�w wykorzysta nasz sklep do schadzki. [5520][5542]Bardzo si� zachmurzy�o, prawda? [5543][5557]Tak. [5558][5592]Rano by�a pi�kna pogoda, prawda? [5593][5605]Aha. [5606][5648]Wspaniale by�oby gdzie� wyj��| w tak� �adn� pogod�. [5649][5676]Zgadzam si�. [5703][5733]P�jdziemy razem? [5744][5775]Gdy si� rozpogodzi. [5777][5803]Nie chce pani? [5804][5828]Chc�... [5840][5867]Ciesz� si�. [5930][5950]Pada. [5951][5959]Prosz�. [5960][6003]Nie, nie trzeba.|Wr�c� szybko do domu. [6004][6018]Tak? [6019][6046]To ja ju�... [6055][6092]Wy�le list, nast�pnym razem. [6101][6116]Dobrze. [6117][6147]Nast�pnym razem. [6375][6407]Wi�c si� nie pojawi. [6408][6435]Pan Jounes? [6436][6469]Ale� to pani Campbell. [6498][6517]Rzuca si� w oczy. [6518][6545]Czy to nie przyjaciel Williama? [6546][6556]Tak. [6557][6617]Dobrze by by�o gdyby William,| nauczy� si� od niego troch� og�ady. [6628][6663]A gdzie jest pan William? [6665][6699]Jest nieodpowiedzialny. [6702][6743]Mo�e gdy pogoda si� poprawi,|wpadniesz do nas na konn� przeja�d�k�? [6744][6765]Dam zna� Williamowi. [6766][6787]Dobrze! Oczywi�cie! [6788][6830]Czemu nie p�jdziesz czego� si� napi�. [6873][6893]Ta dziewczyna, jak wspomina�am... [6894][6930]Ostatnio m�wi tylko o Williamie. [6931][6957]Przepraszam za mojego| prostackiego syna. [6958][6971]No nie. [6972][7020]W ko�cu uzna�am Williama,| za najodpowiedniejszego dla mojej c�rki. [7021][7054]To dla mnie zaszczyt. [7075][7101]Ju� pan s�ysza�? [7102][7130]Najprawdopodobniej nie... [7131][7171]Ma pani wi�cej koneksji ode mnie. [7176][7208]To dotyczy pani Stowner... [7209][7243]S�ysza�am, �e jest ranna. [7314][7332]Do mojej nauczycielki? [7333][7375]Tak. Wys�a�em jej list,|zapowiadaj�cy nas na popo�udnie. [7376][7394]Dzisiaj, tak? [7395][7433]Doprawdy!| Dlaczego mi o tym nie powiedzia�e�? [7434][7473]Dowiedzia�em si� o tym| z drugiej r�ki... [7474][7502]Z pierwszej czy drugiej... [7503][7546]Gdy nauczyciel jest chory, szacunek| nakazuje z�o�enie grzeczno�ciowej wizyty. [7547][7569]Tak. [7582][7607]Natychmiast si� przygotuj. [7608][7632]Dobrze. [7684][7709]Dzie� dobry. [7710][7723]Witam! [7724][7741]Ma pan szparagi? [7742][7772]Mam!|Wczorajsza dostawa. [7773][7792]Emcia! [7793][7806]Dzie� dobry. [7807][7833]B�d� chodzi�a do szko�y spo�ecznej. [7834][7849]...szko�y! [7850][7871]Do szko�y spo�ecznej? [7872][7893]Ty nie p�jdziesz! [7894][7916]To szko�a podstawowa. [7917][7951]Wprowadzili jakie� dziwne porz�dki. [7952][7985]B�d� si� uczy�,| zamiast robi� co� po�ytecznego. [7986][8041]Wykszta�cona dziewczyna?|Co jej to da, gdy wyjdzie za m��? [8042][8059]I dobrze! [8060][8077]To czas na nauk�. [8078][8106]Nawet dziewczyna mo�e zapami�ta�| wiersz albo dwa! [8107][8150]Mog�aby wyj�� za |jakiego� bogatego szlachcica! [8151][8175]G�upie gadanie. [8176][8215]Ta ca�a nauka jest bezu�yteczna. [8224][8248]Prosz�. [8290][8318]Postaraj si�. [8374][8395]-Zapraszamy ponownie.|-Zapraszamy ponownie! [8396][8423]...ponownie! [8555][8576]Dzie� dobry! [8577][8591]List. [8592][8617]Dzi�kuje. [8687][8711]Wejd�. [8753][8768]Witam. [8769][8792]List. [8814][8847]Ojej, jaki elegancki. [8865][8898]Dawno od niego nie mia�am wiadomo�ci. [8899][8910]Prosz�. [8911][8936]Dzi�kuje. [8999][9019]By�am dzi� na targu. [9020][9050]Warzywa stania�y. [9066][9088]Tak. [9101][9129]Ostatnio jada�a pani na obiad puddingi. [9130][9146]Kupi�am szparag�w. [9147][9166]Emmo. [9167][9192]Oni przyjd� z wizyt�. [9193][9224]Pan Jounes z synem. [9278][9301]Nie musia�e� jecha�. [9302][9330]Ju� od pewnego czasu,| chcia�em z�o�y� jej wizyt�. [9331][9350]To dobra okazja. [9351][9371]Wystarczy, �e sam j� odwiedz�. [9372][9388]Williamie. [9389][9428]Powiniene� mie� lepsze maniery. [9430][9484]Nie powiniene� odwiedza�| swojej nauczycielki przede mn�. [9512][9542]Jestem wdzi�czny za t� rad�. [9761][9791]Przyjechali, co? [10007][10051]Pan Jounes, |oczekiwa�y�my pana. Prosz�. [10213][10243]Min�o tyle czasu. [10244][10280]Nie spodziewa�am si�,| �e mnie pan odwiedzi. [10281][10308]Prosz� wybaczy�,| ale nie wstan�. [10309][10347]Ale� oczywi�cie, pani Stowner. [10439][10468]Prosz� spocz��. [10484][10497]Williamie? [10498][10520]Tak. [10544][10574]Dawno si� nie widzieli�my,|nieprawda� panie Jounes? [10575][10590]U pana wszystko po staremu? [10591][10620]Ciesz� si�, |�e jest pani w dobrej formie. [10621][10666]To tylko kostka,| nie ma si� czym martwi�. [10671][10703]William nie powiedzia� ani s�owa. [10704][10726]Prosz� wybaczy�, |�e nie przyszli�my wcze�niej. [10727][10749]To �aden problem. [10750][10792]Problem jest w tym, |�e m�j syn jest bezmy�lny. [10793][10837]Jestem wdzi�czny,| �e tyle si� pani natrudzi�a ucz�c go. [10838][10864]Wcale nie. [10865][10890]By� dobrym uczniem. [10891][10929]Chocia� czasami buja� w ob�okach. [10930][10957]Mi�o mi to s�ysze�. [10958][11017]Mo�e jestem dla niego za surowy,| ale on jest zbyt niefrasobliwy. [11065][11090]Chocia� go pouczam... [11091][11122]...przez tyle godzin dziennie. [11123][11159]W jego wieku,| to nic nie pomo�e. [11160][11214]Te� tak my�l�.|W ka�dym razie, chcia�bym �eby William... [11413][11434]Emmo. [11435][11454]Bu�ki. [11455][11477]Tak. [11517][11584]W ka�dym razie, chcia�bym �eby William| wkr�tce m�g� mnie zast�pi� jako g�ow� rodziny. [11585][11624]Chocia� jestem ca�kiem zdrowy... [11627][11652]...to mo�e mi si� przytrafi� to, co pani. [11653][11670]Ojcze! [11671][11689]Doprawdy. [11690][11719]My�la�am,| �e by�am wystarczaj�co ostro�na... [11720][11748]Zacz��em my�le�, |co by si� sta�o w takiej sytuacji. [11749][11775]Obecny stan rzeczy|mnie niepokoi. [11776][11821]Je�li wzmocni� nasz� pozycje,| b�d� spokojniejszy. [11822][11875]Przeprowadzi�em rozmow�| kt�ra potwierdzi�a m�j zamys�. [11877][11929]Williamem interesuje si� pewna m�oda dama| i wkr�tce spodziewamy si� potwierdzenia. [11930][11955]Chwileczk�! |O co tu chodzi? [11956][11981]Pierwszy raz o tym s�ysz�! [11982][12037]Oczywi�cie. Trudno by�oby to przeprowadzi�,| bez zaanga�owania rodzic�w. [12038][12054]Kto to jest? [12055][12083]Campbell�wna. [12095][12147]To nie te czasy, gdy rodzice mogli| decydowa� o ma��e�stwach swoich dzieci. [12148][12183]Nie ma mowy, |�ebym si� na to zgodzi�. [12184][12221]Chcesz jeszcze kogo� napa��? [12249][12273]No co? [12285][12311]To jest... [12313][12368]Twoja wybranka powinna| pasowa� do naszej rodziny, prawda? [12470][12493]Emmo. [12497][12524]Przepraszam. [12560][12599]Naturalnie, |twoje uczucia te� s� wa�ne. [12600][12634]Jednak pragn�, �eby� si� o�eni�| z osob� z naszego kraju. [12635][12665]Nie, nie zamierzam |�eni� si� z cudzoziemk�. [12666][12710]Anglia jest jednym krajem,| wszelako sk�ada si� z dw�ch kraj�w. [12711][12753]Tych z wy�szej warstwy i pozosta�ych. [12754][12806]Chocia� m�wi� tym samym j�zykiem,| s� z innego kraju. [12866][12891]Panie Jounes! [12892][12944]Prosz� mi wybaczy�,| to nie miejsce na takie rozmowy. [12955][12989]Najlepiej ju� p�jdziemy. [14467][14503]Cz�� 7:|Kryszta�owy Pa�ac [14504][14576]Przewodnik po �wiecie Emmy. [14577][14649]Aubrey Beardsley by� wp�ywowym, ale| ekscentrycznym artyst� o...
dlugisjpp