Brooklyn Nine Nine S01E06 HDTV.XviD-AFG.txt

(26 KB) Pobierz
[28][40]Spokój!
[40][57]Przepraszam, sierżancie.
[57][88]Halloween to najgorszy dzień.
[88][108]Wszyscy nawaleni,|w przebraniu,
[108][125]do tego z fałszywš spluwš u boku.
[125][146]I wszystkie laski mylš,|że muszš być ubrane seksi.
[147][176]Dokładnie, to włanie jest najgorsze.|Zrób co, żeby tego nie robiły.
[177][191]Po drodze do pracy|minęłam puszczalskie drzewo.
[191][209]Kto chciałby się|bzykać z drzewem?
[210][223]Czy to był klon?
[223][237]Czy to był klon?
[258][284]- Niezły'stium', co nie?|- 'Stium'?
[284][300]Skrót od kostium.
[300][323]Niech zgadnę.|Jeste kluchowatym Chuckiem Norrisem.
[323][336]Nie, jestem...|Kluchowatym Ronem Weasley'em.
[336][349]Nie.
[349][364]Przestańcie.
[364][381]Widać, że mylał|nad swoim przebraniem,
[381][408]przecież to wykapana Miranda|z "Seksu w wielkim miecie".
[408][420]Ludzie, jestem Mario Batali!
[420][446]"Molto Mario"?|Szef kuchni celebryta?
[446][461]Rudy Ksišżę|Małych Włoch?
[461][480]Czy ten goć jest też|bezdomnš lalkš?
[480][493]Bo wyglšdasz jak|bezdomna lalka.
[494][516]Fajne przebranie za Batali'ego, kole.
[516][531]Dziękuję!
[531][547]Oto człowiek z nienagannym gustem.
[547][581]Który ugryzł facia|w tyłek na meczu WNBA.
[581][593]Eric Stoltz z "Maski".
[594][611]Niech będzie.
[611][632]Mam nadzieję, że wszyscy|sš wypoczęci.
[632][650]To będzie pracowita noc.
[650][662]Cela jest już zapełniona.
[662][677]Wcišż muszę rozdzielać od siebie
[677][692]Hillary Clinton i Kim Dzong-Una.
[692][716]Przestańcie!|Przestańcie się całować!
[716][743]Nie!|Co by Bill na to powiedział?
[744][758]Potrzebni sš dwaj tajniacy
[758][773]na imprezę w magazynie|na Dekalb Street.
[773][801]Boyle, widzę, że już|jeste przebrany za
[801][813]Joy Behar?
[813][825]Jestem Mario Batali.
[826][846]Dobra.|Santiago,
[846][859]pójdziesz tam z nim.
[859][880]Tak jest, sir.|Cholera.
[880][907]Santiago, wiem, że|nienawidzisz Halloween,
[907][924]ale trzymaj się mnie,|a obiecuję ci,
[924][938]że je pokochasz.
[939][951]Czy swojš magiš sprawisz,|że wszyscy będš mili, trzewi
[951][964]i porzšdnie ubrani?
[964][980]"Mili, trzewi|i porzšdnie ubrani."
[980][994]wietna wiadomoć, ludzie,|już mamy tytuł dla
[994][1016]seks tamy Santiago.
[1016][1053]Tłumaczenie i korekta: EmgA3|www.facebook.comDreamTeamnapisy
[1227][1254]Rozgłocie to po okolicy, głšby.
[1254][1274]Włanie przymknšłem swojego|pierwszego Halloween'owego idiotę
[1274][1287]w tym roku.
[1287][1301]Próbował obrobić bank,
[1301][1321]ale miał problemy z ucieczkš.
[1321][1346]Próbowałe się"obrać", tak?
[1346][1374]Nie martw się, na pewno|wydostaniesz się ze skórki.
[1375][1388]Tak się cieszę, że utknšłe.
[1388][1403]Mam miliony takich.
[1403][1422]Nie, nie dotykaj pieniędzy!
[1422][1439]Daję słowo, ci przestępcy|sš tacy głupi.
[1439][1454]Byłbym lepszym zbirem od nich.
[1455][1472]Z pewnociš.|Byłby wietnym złoczyńcš,
[1472][1491]a wszyscy by cię nazywali|przystojnym bandytš.
[1491][1510]Dziękuję, Charles.|A najlepsze, że
[1511][1531]nikt z was nie potrafiłby mnie złapać.
[1545][1557]Na pewno można by cię było złapać.
[1557][1570]Zignoruj, co włanie powiedziałem.
[1570][1593]Mam 100 procentowš pewnoć,|że dałby się złapać.
[1609][1624]W porzšdku,|przyjmuję to wyzwanie.
[1624][1639]Nie chodziło mi o wyzwanie.|Dobrze.
[1640][1656]Ja je przejmę za pana.
[1656][1670]Co ma pan najcenniejszego|w swoim gabinecie?
[1670][1684]Mój Medal za Odwagę.
[1684][1698]Boże, jest pan prawdziwym bohaterem.
[1698][1718]Co pan powie na to?|Zakładam się o to, że
[1718][1735]do północy
[1735][1753]ukradnę ten medal|z pana gabinetu.
[1753][1776]Dlaczego miałbym się|na to zgodzić?
[1777][1790]Bo jeli przegram,|będę pracował
[1790][1802]przez następne 5 weekendów.
[1803][1816]I nie powiem nikomu
[1817][1830]o tym, że widziałem|pana po pracy
[1830][1843]w krótkich spodenkach.
[1843][1856]Ale jeli wygram...|Nie wygrasz.
[1856][1872]Wykona pan dzi za mnie|całš papierkowš robotę,
[1872][1904]a to najbardziej pracowity|i najstraszniejszy wieczór w tym roku.
[1905][1930]I publicznie ogłosi pan,
[1930][1970]że jestem niesamowitym|detektywemgeniuszem.
[1970][1991]A to nie zakłóci ci|wykonywania pracy?
[1991][2028]Ma pan na myli pracy|niesamowitego detektywageniusza?
[2028][2041]Nie, nie zakłóci.|Wykonam swojš pracę,
[2041][2053]ma pan to jak w banku.
[2054][2070]Rozważam twojš propozycję.
[2070][2083]Jestem zainteresowany.
[2083][2108]Zgadzam się w tym uczestniczyć.|W porzšdku.
[2108][2133]Oto człowiek-robot,|w którym się zakochałem.
[2147][2165]Siostrę Steve'a|kto obrabował.
[2165][2179]Facet przebrany|za dziecko Kate i Williama
[2179][2200]przywalił mu|i zabrał portfel.
[2200][2214]Cišgle się ze mnie mieje.
[2214][2228]Nawet nie wiesz,
[2228][2241]ilu zakonnicom chciałam przyfasolić,|jak chodziłam do katolickiej szkoły.
[2241][2255]Dziesięciu.
[2255][2275]Nie miałem pojęcia,|że chodziła do katolickiej szkoły.
[2275][2291]I dobrze.|Nie powiniene o tym wiedzieć.
[2292][2319]Rozumiem.|Taka tajemnicza i twarda baba z ciebie.
[2319][2334]Ale wiesz co ja mylę?
[2334][2350]Tak naprawdę, to jeste piekielnie wrażliwa.
[2351][2366]Według mnie straszna z niej jędza.
[2366][2380]Pewnie płakała, jak czytała|na rozdaniu wiadectw
[2380][2399]wiersz Mai Angelou.
[2399][2416]Nie skończyłam szkoły.|Wyrzucili mnie.
[2416][2429]Dlaczego?|Co zrobiła?
[2429][2447]Oto mała podpowied.
[2447][2472]Nie powiem ci.
[2472][2502]I tak się dowiem.
[2502][2514]Jestem detektywem.
[2514][2539]Obadam tę sprawę!
[2553][2570]Mam tu dla kapitana|akta zatrzymanych.
[2570][2584]Pijaństwo i zakłócanie porzšdku.
[2584][2602]A więc...
[2617][2632]Już ze sobš nie gadamy.
[2632][2648]Jak tam twoja trupa taneczna?|Zmieniła fryzurę?
[2648][2662]Jaki ma dzi|kapitan plan zajęć?
[2662][2681]Nie pomogę ci|go obrabować, Jake.
[2682][2702]Jestem jego asystentkš|i traktuję tę pracę
[2703][2719]niesamowicie poważnie.
[2719][2732]Przecież widzę, że robisz|papierowe samolociki
[2732][2749]z policyjnych raportów.
[2749][2766]A jak inaczej mogłabym|dostać się do tego kosza?
[2766][2779]Proszę cię, Gina.
[2779][2794]Dobra, za 10 minut|kapitan ma
[2794][2814]na dole spotkanie.
[2814][2842]Jeste najlepsza.
[2842][2856]Co to za dziwny smak?
[2856][2877]Dina Lohan.|Używam jej podkładu.
[2878][2896]Tak, to włanie to.
[2896][2914]Dziękuję.
[2914][2933]Impreza zaraz się zacznie.
[2934][2957]Konik powiedział, że będzie|gigantyczna iloć narkotyków.
[2958][2981]Czemu ten kostium|jest taki sztywny?
[2981][3001]I co tak mierdzi?
[3001][3019]Wydział ich nie pierze,|więc to najpewniej wymioty.
[3031][3052]Mam dla ciebie czekoladkę.
[3052][3079]Kolejnš wspaniałš rzeczš|w Halloween sš...czekoladki!
[3080][3099]Dzięki.|Spójrz.
[3099][3121]Poszarpana Ania pije wódkę|prosto z butelki.
[3121][3138]Ludzie mylš,|że jak założš kostium,
[3138][3163]to wszystko im ujdzie na sucho.
[3163][3194]Halloween to Boże Narodzenie dla palantów.
[3194][3215]Proszę pani, nie wolno pić|alkoholu w miejscach publicznych.
[3215][3253]A czemu miałabym cię posłuchać,|kocista istoto?
[3253][3280]Mówimy na to szkielet.|To popularne słowo.
[3280][3295]Proszę odstawić wódkę.
[3295][3307]Jestecie glinami?
[3307][3322]To gliny!
[3416][3433]Ukryłe się w suficie, Peralta?
[3433][3451]Nie.
[3451][3465]To jaki masz plan?
[3465][3478]Poczekasz, aż wyjdę z gabinetu
[3478][3492]opucisz się,|wemiesz medal
[3492][3504]i wygrasz zakład?
[3505][3517]Z kim pan rozmawia?
[3517][3535]Tu nikogo nie ma.
[3535][3551]Peralta,|mówię to, żeby wiedział,
[3551][3578]włanie zdejmuję medal|ze ciany
[3578][3598]i umieszczam go|w zamkniętym sejfie,
[3598][3616]do którego kombinację|znam tylko ja.
[3616][3636]Sejf znajduje się
[3636][3652]w zamkniętym gabinecie.
[3652][3696]Klucz do tego gabinetu|mam przy sobie.
[3696][3720]Wychodzę na spotkanie.|Powodzenia z twoim planem.
[3720][3745]Myli pan, że się przestraszę?
[3745][3775]Miałem za nic|przeciwnoci losu!
[3775][3792]Jest tam pan jeszcze?
[3792][3806]Kapitanie, jest pan tu jeszcze?|Nic nie słyszę...
[3872][3886]Proszę.
[3886][3912]Tylko nie dotykaj masła.
[3912][3928]Co się stało?|Chyba powinnicie być
[3928][3940]na imprezie w magazynie.
[3941][3954]Obrzucili nas jajkami.
[3954][3971]Mam skorupy|w szkłach kontaktowych,
[3971][3997]we włosach, w ustach|i w staniku.
[3997][4010]Sam nie wiem czy mnie|to podnieca czy nie.
[4010][4022]Nie podnieca.
[4022][4035]Skorupy od jajek w moim|staniku nie sš podniecajšce.
[4035][4047]Trochę mnie podniecajš.
[4047][4079]W staniku sš cycki.|Przybij pionę.
[4079][4101]Mój ziomal.
[4101][4121]Widać, że praca w kostiumach|to wietna sprawa.
[4121][4136]I to bardzo.|Bawimy się jak nigdy dotšd.
[4136][4148]Co nie, Amy?
[4148][4166]Wolałabym być martwa.
[4166][4182]A jak tam twój zakład, którego nie wygrasz?
[4183][4196]Jeli spojrzeć na to Z jednej strony,|to wypadłem przez sufit
[4196][4214]prosto na ołówek|ale gdyby spojrzeć z drugiej strony,
[4214][4231]to niele poobijałem|sobie głowę.
[4231][4245]Jeli chciałe się założyć|z Holtem,
[4245][4258]powiniene wymylić zakład,|który wygrasz.
[4258][4274]Na przykład, kto ma|bardziej dżinsowš kurtkę.
[4275][4291]To się zdarzyło tylko raz.
[4291][4308]Nigdy niczego nie zapominacie.
[4308][4321]Trochę się dziwię,
[4321][4336]że tak łatwo mnie skrelilicie.
[4336][4352]Przecież zawsze mi powtarzacie,|że jestem najlepszy.
[4352][4373]Jeste najlepszy, Jake.
[4373][4391]wieża dostawa papierków.
[4391][4404]Jeste najlepszy, Jake.
[4404][4423]Jake, jeste najlepszy.
[4423][4441]Dziękuję, Charles.
[4441][4456]No tak, tylko Charles mi to mówi.
[4457][4475]Słuchaj, Jake,
[4475][4495]Kocham cię, jakby był mojš córkš.|Naprawdę?
[4495][4517]Ale tu nie chodzi o ciebie,|ani ja...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin