Elfy odsłona trzecia.doc

(41 KB) Pobierz

Teatr PARAGRAF(-2)

Elfy Odona Trzecia:
Kartki

 

 

Występują: Elfy:1,2,3,4,5

 

 

1 Ok., dobrze, a teraz przejdźmy dalej, numer 45639

2 To Kasia, lat 10, bardzo grzeczna, chciała by lalkę Barbi najlepiej w zestawie z Kenem i szczotką do włosów.

1 Dobra zapisałem, numer 45640

2 Michał, lat 8, bardzo grzeczny, chciałby psa, ale rodzice się nie chcą zgodzić

1 No to ich zmusimy, psiak dla Michała, zapisałem. Dobra numer 45641

2 Kuba, lat 11, ciągnie dziewczynki za włosy i nie słucha rodziców i nauczycieli, najczęstszymi słowami, jakie słyszy od nauczycieli i rodziców, to: zostaw, nie dotykaj, puść, nie, nie wolno, zostań, nie bij, nie kop, nie rzucaj, nie krzycz....

1 Dobra już, przestań, damy mu zatyczki do uszu

2 No, ale...

1 Nie ma ale, wiem tak jestem wredny, no cóż. Numer 45642

(na scenę wchodzi 3 niesie gotowe prezenty)

3 Hej, gdzie mam to postawić?

1 Może tutaj

3 No jak wam idzie

2 Bardzo fajnie, wiesz, może byś nam pomógł

3 Nie mogę, jestem strasznie zajęty

2 A cóż takiego robisz?

3 Jem czekoladę

2 Ale też mi wielkie zajęcie

3 No, co?, wiesz jaka ona duża

1 Wiesz, co idź już sobie, my tu się świetnie sami bawimy

3 Idę, idę, aha chciałem wam powiedzieć, że Św. Mikołaj sobie nowe sanie kupił na wyprzedaży internetowej.

2 A co teraz robi?

3 A gra w coś, wiesz Internet wciąga

2 Mam nadzieję, że da się go oderwać od komputera, gdy będzie musiał lecieć

3No, ja też mam nadzieję, wreszcie będę mógł sobie trochę pograć. A tak poza tym, ile już macie milionów?

1 Mamy 45 tysięcy

(3 wybucha śmiechem i wychodzi)

3 Żałosne

2 No, co, byś nam pomógł,

1 Dobra już nie denerwuj się, będziesz miał zmarszczki

2 To, co Elfy mogą mieć zmarszczki

1 Numer 45642

2 Marysia, miła, grzeczna, 10 latka, chciałaby konia

1 Konika, zapisałem

2 Nie, nie konika tylko konia

1 No przecież mówię

2 Nie pluszową zabawkę, tylko dużego konia z kopytami

1 A co zabawki nie mają kopyt?

2 Nie, i mają watę w środku

1 Cukrową

2 Nie denerwuj mnie, przecież nie możemy dać jej żywego konia pod choinkę

1 A co ma być martwy

2 Nie, no przecież nie wejdzie przez komin

1 A no tak, te nowe przepisy BHP, nie rozcinać , nie upychać, tak, tak.

2 To, co robimy, może kotka

1 No dobra, zapisuje – Marysia, małe tygrsiątko.

2 No, to zróbmy sobie przerwę, idę pomóc koledze w tej czekoladzie, biedaczek sam się musi męczyć.

1 Nigdzie nie idziesz, sam wiesz, że mamy opóźnienie

2 Wiesz ktoś idzie, to chyba jednak zostanę

(Na sale wchodzi 4, dziewczyna, jest w złym humorze, zatrzymuje się przed sceną)

2 O, a dziewczynka, do kogo?

1 Ja z szefem chciałam!....rozmawiać

2 Ale szef zajęty, święta idą

(rozgląda się )

4 Ale jeszcze ich nie ma, a ja już jestem. Z szefem proszę.

2 Ale szef teraz gra w Queika

1 Cicho(szturcha go), kolega chciał powiedzieć, że Św. Mikołaj właśnie kupuje prezenty

(na scenę wchodzi 3)

3 No jak wam idzie, Św. Przeszedł już trzecia etap w Queiku. O widzę, że gościa mamy

4 Przyszłam się poskarżyć

1 Co się stało?

4 W tamtym roku poprosiłam o samochód. Nie tam jakiś ekstra z klimatyzacją. Po prostu zwykła toyota niebieska

2 No i ?, nie dostałaś, widocznie coś musiało....

4 Dostałam (pokazuje mały samochodzik)o to dostałam. On nawet nie jest niebieski, już nie mówiąc o marce.

1 No, ale ten jest przecież lepszy, to droższa marka.

4 Ale ja chciałam prawdziwy samochód !

1 A to było trzeba uwzględnić w liście, że to o taki chodzi. My teraz jedziemy po kosztach jak się da. Nie ryzykujemy, wolimy coś tańszego jak nie jesteśmy pewni.

3 I na wszystko mamy paragony i faktury.

1 Obiecujemy, że w tym roku dostaniesz to sobie zamarzyłaś

4 Tak w tym roku już nie chce samochodu, chce Harleja Dawidsona

1 Oczywiście, zrobimy, co w naszej mocy, motorek na pewno się znajdzie.

4 No, to fajnie. To ja już pójdę (wychodzi)Ale pamiętajcie Harley

1 Tak, tak,

3 Pa pa (3 wychodzi)

1 Zapisuje, zabawka Harleja Dawidsona. No dobra to wracamy. Numer 45643

(2 zaczyna przeglądać kartki i się denerwować )

1 Numer 45643, no dalej, co się ociągasz

(2 wciąż przegląda kartki i nie może znaleźć kartek z dalszymi numerami)

2 Wcięło kartki

1 Co się zrobiło?

2 No wcięło się, nie ma kartek,

1 Zgubiłeś

2 Nie, ja nie. One same.

1 Jak to nie ma kartek, no przecież były. 

2 No tak były, ale teraz ich nie ma (i rozsypuje z nerwów kartki w powietrzu). Numery zaczynają się dopiero od 47 tysięcy.

1 Cudownie (z ironią)

(wchodzi 3)

3 No jak? Co tam ciekawego?

1-2 wcięło kartki

3 A to fajnie, .....co ?! , ale się wam oberwie

1 Co nam, jemu, on zgubił

2 Wcale nie, muszą gdzieś tu być

(zaczyna wszędzie szukać, zeskakuje ze sceny i biegnie do drzwi, wychodzi)

3 Co on robi?

1 Szuka kartek

3 Aha, widzisz to przerażenie w jego oczach

1 Jak go święty dopadnie to dopiero będzie przerażony

(wbiega na sale i zaczyna pytać się dzieci)

2 Widzieliście może takie fajne białe kartki z numerkami, nie(itd., pyta się kilkoro dzieci)

3 Ty elf, ty siary sobie nie rób, co dzieci się będziesz pytał, no przecież ich mamy na tych kartkach.

(na sale w tym czasie wchodzi 5, poważna pani Elf)

5 Co tu się dzieje!

2 A nic, nic, tak sobie chodzę tu i tam

5 Jestem z wydziału kontroli eksportu zamówionych prezentów. Dotarły mnie słuchy, że zaginęły wam ważne informacje dotyczące dzieci

2 Od razu, że zginęły, po prostu się gdzieś zawieruszyły i tyle

5 Tak?

1,2,3- Tak

3 Ale wy jesteście szybcy

5 Gdzie jest święty Mikołaj, musze z nim o tym porozmawiać

3 Ale nie trzeba, my się sami tym zajmiemy, po co go denerwować

1 Rozpraszać przed podróżą

2 No

5 Wy mi tu kitu nie wciskajcie!

1 Ależ gdzie byśmy śmieli pani szanowny elfie.

5 Chce rozmawiać ze Św. Mikołajem, natychmiast

2 Ale się późno zrobiło(patrzy na zegarek i wybiega z sali)

5 Chce wejść tam na górę

( wchodzi na scenę i zaczyna przeglądać papiery)

5 Ale wy tu macie bałagan w tych papierach, no dobra a teraz prowadźcie do szefa

(5 piątka chce przejść, ale 1i 3 tarasują jej drogę, nie chcą jej puścić)

3 Ale po co od razu z szefem, my zaraz znajdziemy te papiery, prawda dzieciaki!

(spodziewana optymistyczna reakcja dzieci)

5 To, co ja mam zrobić (zwraca się do dzieci) mam ich posłuchać i nie iść do Św. Mikołaja, czy mam iść? (reakcja dzieci obojętna)

( na sale wbiega rozradowany 2, trzyma w ręce kartki)

2 Mam, mam, znalazłem

3 No, jakie szczęście. No widzi pani, już pani nie musi iść do Św. Mikołaja

5 Podaj te kartki chłopcze

2 Jakie kartki? (dezorientacja)

5 Te które trzymasz w ręce, pacanie

2 A te kartki, no jasne, tylko niech pani ich nie zgubi

(podchodzi do sceny i podaje kartki, 5 je przegląda)

5 No tym razem wam się upiekło. Wesołych świąt

1,2,3-wesołych świąt

(5 wychodzi z sali)

1 Gdzie były te kartki?

2 Zostawiłem je w kuchni jak jadłem hamburgera

3 Wiesz co!, prawie przez Ciebie straciliśmy prace a ty wcinałeś niezdrową żywność

(wszyscy znikają za kurtyną, łącznie z 2)

2 Od razu niezdrową, ale jaką smaczną.

 

 

 

Kurtyna

 

   2004-12-03

Autor: Grzegorz Śmiałek

 

 

 

 

 

 

 

1

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin