referat komunikacja interpersonalna.doc

(33 KB) Pobierz
Rozmowa jest nieodłączną częścią ludzki kontaktów

Monika Jabłońska gr. II     

 

 

 

KOMUNIKACJA INTERPERSONALNA

  

 

 

 

   Z powodu ważnych zadań jakie szkoła ma do spełnienia, nie bez znaczenia wydają się być wzajemne relacje między nauczycielami a uczniami.

   Rozmowa jest nieodłączną częścią ludzki kontaktów. A jednak nie jest łatwo rozmawiać o problemach, sytuacjach trudnych, często nawet sprawach codziennych. Nadawca i odbiorca mają takie same prawa, bez względu na płeć, wiek, umiejętności, zasób doświadczeń, światopogląd, wygląd zewnętrzny czy jeszcze inne właściwości.

   Celem rozmowy jest poznanie drugiego człowieka oraz siebie w kontakcie z nim. Pojęcie jego myślenia i odczuwania. Nie jest to umiejętność łatwa, ponieważ musimy dogłębnie uświadomić sobie, że ja i  mój rozmówca nie różnimy się w swoich prawach. Wymaga to niejednokrotnie zrezygnowania z osobistych przywilejów, wynikających choćby z przeświadczenia o nadrzędności człowieka w roli wychowawcy.

   Wychowawca komunikujący się ze swoim uczniem, musi uwzględnić jego zasób wiedzy i używać języka dostosowanego do możliwości ucznia.

   W sytuacja szkolnych, w rozmowach, uczeń i nauczyciel muszą być partnerami o tej samej „randze egzystencjalnej”. Styl komunikowania się jest związany z cechami osobistymi nauczyciela oraz wyznawaną przez niego ideologią edukacyjną, dlatego nie każdy wychowawca potrafi zastosować właściwy styl w rozmowach z uczniami.

   To nauczyciel decyduje o kolejności wypowiedzi limitując czas jej trwania, wyznaczając temat i zakres. Często interakcje komunikacyjne sprowadzają się do odpytywania uczniów.

   Wychowawcy często kierują się w stronę nadmiernego dydaktyzmu w swobodnej interakcji komunikacyjnej, jaką jest rozmowa. Maja skłonność do oceniania dziecka, a rozmawiając dążą do sprawdzenia wiedzy, zachowania, zainteresowań ucznia czy jego sytuacji rodzinnej. Rozmowy wynikające z rzeczywistej potrzeby ucznia bądź nauczyciela to rzadkość.        Nauczyciele mają trudności z uświadomieniem sobie, że w rozmowie treści kształcenia są tylko tworzywem, służącym rozwijaniu dyspozycji intelektualnych dziecka, nie zaś celem samym w sobie. Rozmowa nie jest formalną metodą kształcenia.

   Każdy proces komunikowania się przebiega w określonym kontekście sytuacyjnym, wyznaczonym przez zewnętrzne warunki. Aby porozumiewać się efektywnie trzeba czuć, słuchać, i mówić. Często zdarza się że słuchając kogoś jednocześnie myślimy o innych sprawach. Słuchanie jest to proces kierunkowy – służy uzyskaniu określonych informacji o uczniu, poznaniu, jego poglądów, postaw, uczuć i emocji. Wymaga podążania za tokiem myślenia ucznia i  przyjmowania jego punktu widzenia. Aktywne słuchanie przejawia się zarówno w formie werbalnej i niewerbalnej. Potakiwanie, uśmiech, grymas, na twarzy, aprobata, zdziwienie okazywane za pomocą wzroku to tylko niewerbalne sygnały świadczące o aktywnym słuchaniu ucznia. Dobre słuchanie, to konkretne zachowania, które pomogą nauczycielowi w kontakcie i porozumiewaniu się z uczniem. Zredukowania napięcia w trudnych momentach i zachęcania ucznia do współpracy.                                                                                                                                                                                                                                               Duże  znaczenie mają: miejsce czas i okoliczności przekazu. Mogą one zmienić wartość komunikacji.

   W komunikacji jaką jest rozmowa nie można zapomnieć, że role nadawcy i odbiorcy zmieniają się. W takim ujęciu trzeba wykluczyć wywieranie jakiegokolwiek nacisku. Częstym błędem nauczycieli są np. takie sformułowania jak: co autor miał na myśli...  jak możesz tak myśleć, to jest nie do przyjęcia.

W takiej sytuacji nauczyciel zmusza dziecko do przyjęcia swojej perspektywy, zapominając o uczniowskiej percepcji i interpretacji rzeczywistości.

   Zarówno uczeń jak i nauczyciel muszą się na rozmowę zgodzić i widzieć w niej zaspokojenie własnej konkretnej potrzeby. Wychowawcy często podejmują komunikację z uczniem, ponieważ ze swej strony uważają ją za korzystną. Musimy podjąć odpowiednie kroki dotyczące Twojego zachowania. W takim razie przyrzeknij mi, że się zmienisz. Taka intencja wymuszona przez jedną ze stron, zwykle uniemożliwia rozmowę. Często przeradza się w swoisty monolog.

  

   Każda rozmowa toczy się w określonej atmosferze, będącej wynikiem życiowych stosunków, jakie łączą jej poszczególnych uczestników. Ponieważ jest to sprawa często subiektywnych odczuć bywa niezwykle trudna do zinterpretowania.

   Nauczyciel komunikując się z dzieckiem, wywiera na nie wpływ, nie tylko działając za pomocą świadomie dobranych środków metodycznych, ale także przez swoją postawę, gesty, ton głosu, tempo mówienia, cały sposób bycia, każde zachowanie. Te wpływy, których znaczenia często nie uświadamiamy sobie, równie silnie oddziałują na dziecko. Rozmawiając nie można zapominać o tych niewerbalnych komunikatach. Ważne są także czynniki emocjonalne, a wiec poczucie akceptacji, brak lęku przed ośmieszeniem, świadomość, że jest się rozumianym, wysłuchanym bez oceny, że można się mylić i popełniać błędy podczas rozwiązywania problemu lub komunikowania swoich odczuć. Rozmowa jako spotkanie „twarzą w twarz” jest taką właśnie interakcją w której czynniki niewerbalne i emocjonalne łączą się z czynnikami werbalnymi. Każda mowa nie tylko przekazuje treść, ale także wyraża stosunek mówiącego, czyli nie tylko nazywa myśli, ale także wyraża uczucia. Dlatego jest to spotkanie o tak silnym wpływie wychowawczym.

   Rozmowa może dostarczać ważnych informacji o dziecku oraz stwarzać możliwości oddziaływania na zachowanie dziecka i jego zmianę w pożądanym przez wychowawcę kierunku.

   Niestety szkoła jawi się jako miejsce niesprzyjające rozmowom. Uczeń przygotowywany raczej do słuchania, odbioru informacji, niż do mówienia i nadawania. Uczeń pozbawiony możliwości samodzielnego formułowania wniosków, doświadczania siebie w różnych sytuacjach, nie ma szans przeżycia swojego wychowania jako jego współtwórca. W rozmowach traktowany jest przedmiotowo.

   Mogłoby się wydawać, że w klasach początkowych rozmowy są wykorzystywane najczęściej i najpełniej, ze względu na specyfikę edukacji na tym poziomie kształcenia. Niestety już na tym etapie zaczyna się dominacja wychowawcy w relacjach z uczniem.

   Rzeczywistość szkolna często przytłacza ucznia, nauczyciela i rodzica.

Otwartość i umiejętność kontaktu z młodzieżą stanowią cenną cechę ułatwiającą nawiązywanie relacji z nauczycielem. Postawa nauczyciela jest postrzegana jako wzór dlatego istotę pełnią jego pozytywne cechy.

   Rola nauczyciela przestaje się ograniczać tylko do funkcji pedagoga przekazującego wiedzę, ale i do powiernika, człowieka rozumiejącego problemy i chwilowe niedyspozycje ucznia. Wszystkich uczniów należy traktować jednakowo i w żadnym wypadku nie można faworyzować ucznia oraz zwracać uwagę na jego wygląd, na to, że jest mniej zdolny ani w żaden inny sposób poniżający ucznia.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin