DMITRY GLUKHOVSKY
METRO
2034
Метро 2034
z rosyjskiego przełożył
PAWEŁ PODMIOTKO
Spis treści
S
pis treści
..............................................................................................................................
2
P
rolog
........................................................................................................ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .4
Rozdział
1
O
brona Sewastopolskiej
......................................................................................................... . . . . .6
owrót
..................................................................................................................... . . . . . . . . . . . . . . . . . .20
3
o życiu
............................................................................................................................ . . . . . . . . .34
4
ploty
.................................................................................................................. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .46
5
amięć
........................................................................................................................... . . . . . . . . . . . .58
6
Z
drugiej strony
............................................................................................................. . . . . . . . . . . . .72
7
rzejście
.............................................................................................................. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .85
8
M
aski
.................................................................................................................................... . . . . .98
9
owietrze
............................................................................................................................ . . . . .111
10
o śmierci
........................................................................................................................... . . . . .124
11
D
ary
.................................................................................................................................... . . . . .138
12
naki
.............................................................................................................. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .153
13
ewna historia
.......................................................................................................... . . . . . . . . . . . . . . .166
14
Co j
eszcze
.................................................................................................. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .180
15
W
e dwoje
....................................................................................................... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .195
16
klatce
........................................................................................................ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .210
17
K
to mówi?
...................................................................................................................... . . . . . . . . .225
18
ybawienie
............................................................................................... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .239
E
pilog
.................................................................................................... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .256
Prolog
Rok 2034.
Cały świat leży w gruzach. Ludzkość niemal w całości zginęła. Promieniowanie sprawia,
że na wpół zburzone miasta nie są zdatne do życia. A poza ich granicami podobno zaczynają
się bezkresne wypalone pustynie i gęstwiny zmutowanych lasów. Ale nikt nie wie na pewno,
co tam jest.
Cywilizacja ginie. Pamięć o dawnej wielkości człowieka obrasta w bajki i zmienia się w
legendy. Od dnia, w którym ostatni samolot oderwał się od ziemi, minęło ponad dwadzieścia
lat. Przeżarte rdzą tory kolejowe prowadzą donikąd. Nieukończone budowy nowego stulecia
zamieniły się w ruiny. W eterze panuje cisza - radiowcy, kiedy po raz tysięczny próbują
nastroić się na dawną częstotliwość Nowego Jorku, Paryża, Tokio czy Buenos Aires, słyszą
tylko ponure wycie.
Minęło ledwie dwadzieścia lat odkąd to się wydarzyło, ale człowiek nie jest już panem
Ziemi. Stwory zrodzone z promieniowania są znacznie lepiej przystosowane do nowego
świata. Epoka człowieka dobiega kresu.
Tych, którzy nie chcą w to uwierzyć, jest bardzo niewielu - zaledwie kilkadziesiąt
tysięcy. Nie wiedzą, czy ktoś jeszcze się uratował, czy też są ostatnimi ludźmi na planecie.
Żyją w moskiewskim metrze, największym z wybudowanych niegdyś schronów
przeciwatomowych - ostatnim schronieniu ludzkości.
Wszyscy ci ludzie znaleźli się w metrze tamtego dnia i to uratowało im życie.
Hermetyczne zapory chronią ich przed promieniowaniem i potworami ciągnącymi z
powierzchni, stare filtry oczyszczają powietrze i wodę. Skonstruowane przez
majsterkowiczów prądnice produkują prąd elektryczny, w podziemnych gospodarstwach
uprawia się grzyby i hoduje świnie.
Centralny system władzy już dawno upadł, a stacje przekształciły się w karłowate
państewka. Mieszkający w nich ludzie gromadzą się wokół idei, religii lub po prostu filtrów
wodnych.
To świat, w którym nie ma jutra. Nie ma w nim miejsca na marzenia, plany, nadzieje.
Uczucia ustępują tu instynktom, a najważniejszy z nich każe przeżyć. Za wszelką cenę
przeżyć.
O wydarzeniach poprzedzających opisaną w tej książce historię możecie przeczytać w
powieści Metro 2033.
...
grabki