3x01 No Mas.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{1}25
{5650}{5749}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{5750}{5845}<< Tłumaczenie - Igloo666 & Rarehare >>|<< Synchro - Largon >>
{5859}{5955}{y:u}{c:$aaeeff}Breaking Bad 3x01|No Mas
{5960}{6015}Dopasowanie do wersji:|Breaking.Bad.S03E01.DVDRip.XviD-aAF
{6110}{6189}/Przerywamy program,|/by podać zaskakujšce nowiny.
{6193}{6250}/Dzień dobry państwu.|/Kilka minut temu
{6254}{6392}/KOB otrzymało tuzin zgłoszeń na temat|/możliwego zderzenia dwóch samolotów
{6404}{6446}/przy zachodnim Albuquerque.
{6450}{6492}/Na chwilę obecnš|/szczegóły nie sš znane,
{6496}{6613}/ale wiadkowie opisujš|/podniebne zderzenie i katastrofę.
{6633}{6705}/ledczy z Narodowej Rady|/Bezpieczeństwa Transportu
{6709}{6778}/majš przybyć na miejsce|/zdarzenia dzi wieczorem.
{6782}{6896}/Ale władze ostrzegajš, że przy takich|/zniszczeniach ledztwo może się przedłużyć.
{6900}{7017}/Mówi się, że Boeingowi 737|/zmieniono trasę lub kšt lotu,
{7046}{7124}/co jest standardowš procedurš, według|/rzecznika Federalnej Administracji Lotnictwa.
{7128}{7202}/Omiomiejscowy Air 350|/był lotem czarterowym
{7206}{7293}/lecšcym z St. George w Utah|/do Amarillo w Teksasie.
{7297}{7382}/Był to dwięk padajšcego gradu.|/Takich ciężkich kul gradu.
{7386}{7481}/To było co jak |w całym sšsiedztwie.
{7497}{7593}/Liczba zabitych|/zatrzymała się na 167.
{7669}{7714}/167.
{7718}{7820}/Katastrofa ta rzuciła cień wštpliwoci|/na to, jak mogło dojć do takiej kolizji
{7824}{7880}/przy tak bezpiecznych systemach.
{7884}{8010}/że kolizja, która zakończyła Lot 5|/nastšpiła z winy kontroli naziemnej.
{8014}{8091}/Z Oklahoma City nadeszła dzi|/niezwykle zaskakujšca wiadomoć,
{8095}{8216}/że, co potwierdziła FAA, wina|/leżała po stronie kontrolera lotów.
{8220}{8274}/Que el nombre del hombre|/es Donald Margolis.
{8278}{8374}/...jest Donald Margolis,|/pracujšcy w FAA od 19 lat
{8378}{8454}/w centrum kontroli lotów|/w Albuquerque.
{8458}{8557}/Margolis powrócił ostatnio do pracy|/po pięciotygodniowej nieobecnoci,
{8561}{8623}/spowodowanej, cytuję:|/"osobistš tragediš".
{8627}{8704}/Znanym faktem jest,|/że Margolis utracił ostatnio córkę,
{8708}{8750}/która w zeszłym miesišcu przedawkowała.
{8754}{8830}/Jak się okazało, jego córka,|/Jane Margolis, lat 26,
{8834}{8913}/od dłuższego czasu|/miała problemy z narkotykami.
{8917}{9039}/Przyjaciele i rodzina podajš, że mierć|/jedynego dziecka zdruzgotała Margolisa.
{9043}{9143}/Tak jak i w zeszłym miesišcu,|/wielu kwestionuje czas,
{9147}{9187}/który wybrał sobie|/na powrót do pracy.
{9191}{9263}/I zastanawiajš się, ile winy leży po stronie tych,
{9267}{9369}/którzy pozwolili|/pogršżonemu w żalu ojcu...
{12002}{12083}Zazwyczaj pierwsze co mówię, to:|"Przykro mi, że się spotykamy".
{12087}{12129}Gdzie chciałaby zaczšć?
{12133}{12205}Chcę to załatwić szybko i łatwo.
{12209}{12287}O ile to w ogóle możliwe.
{12357}{12459}Sš państwo zgodni?|Czy pani mšż wyraża zgodę?
{12488}{12522}Wie o tym pomyle?
{12526}{12612}Z pewnociš wie,|że jestemy w separacji, więc...
{12616}{12652}Wyprowadził się?
{12656}{12707}Jestemy w trakcie|wyprowadzania go.
{12711}{12832}Mam nadzieję, że dojdzie do tego dzi.|A w międzyczasie, z synem i córkš
{12836}{12881}zostajemy u mojej siostry.
{12885}{12980}- Więc to pani się wyprowadziła?|- Tak, tymczasowo,
{12984}{13024}żeby mógł zabrać swoje rzeczy.
{13028}{13136}Miało to być tydzień temu,|ale potem doszło do tej katastrofy, i...
{13140}{13164}Boże.
{13168}{13281}- Nie byli państwo...|- Tak, dokładnie pod trasš lotu.
{13297}{13410}Całe nasze podwórko|i sšsiedztwo zostało zrujnowane...
{13422}{13438}Straszne.
{13442}{13552}Tak. Jak się okazało,|były tam nawet fragmenty ciał,
{13563}{13637}więc nie mogłam tam...
{13676}{13732}- Straszne.|- Wiem.
{13736}{13846}Nie jestem więc gotowa,|by tam wrócić, ale już czas.
{13865}{13929}I jestem pewna, że trochę|naprzykrzamy się już siostrze.
{13933}{14029}Czyli z pewnociš|chce pani zachować dom.
{14033}{14132}Dzięki temu ma pani lepsze szanse|w postępowaniu o przyznanie opieki.
{14136}{14198}- Dwójka dzieci, tak?|- Tak, Holly,
{14202}{14288}i syn-licealista, Walter Junior.
{14368}{14440}Muszš zostać ze mnš.
{14459}{14528}- Jak długo sš państwo małżeństwem?|- Od szesnastu lat.
{14532}{14627}I nie jest to wynajęte mieszkanie,|tylko wasz własny dom?
{14631}{14695}Ma pani dokumenty powiadczajšce?|Hipotekę?
{14699}{14787}Tak, zdecydowanie.|Jakie 15 lat.
{14798}{14882}A co z innymi długami|lub rodkami?
{14886}{15014}Uważa pani, że dobrze się dogaduje|z mężem pod względem finansowym?
{15085}{15133}- Czy pani mšż ma pracę?|- Nie o to chodzi.
{15137}{15240}Nie szukam jakich...|furtek prawnych czy co,
{15271}{15319}Sama nie wiem...|Po prostu nie.
{15323}{15350}Żadnych furtek.
{15354}{15469}Ja tylko zabiegam o to,|by każdy mój klient był w pełni wiadomy
{15473}{15558}co posiada|oraz co jest dłużny.
{15570}{15679}I aby tak było, sugeruję|użycia wszystkich rodków.
{15714}{15829}Zdziwiłaby się pani,|co małżonkowie przed sobš skrywajš.
{16927}{16981}Walt?
{16990}{17086}Tu jeste, stary.|Posłuchaj, no wiesz...
{17117}{17184}Już... Już czas.
{17324}{17407}Najbardziej gówniany|tydzień od 11 wrzenia.
{17411}{17459}To jest to, żyjemy dalej.
{17463}{17554}Gadałem z władzami, bo ostatnie|tygodnie były całkowicie do dupy.
{17558}{17660}Ale to tutaj to jaka|cholerna Księga Rekordów Guinnessa.
{17664}{17750}Albo... Gadam za dużo?|Tak? Wiem, że tak. Posłuchaj.
{17754}{17814}Ale ta akcja pomiędzy tobš a...
{17818}{17900}No, nie pytam się nawet.|W końcu nie moja sprawa.
{17904}{17994}Nie chcę się między was wtršcać.|Po prostu... Posłuchaj, dobra?
{17998}{18071}To tylko taktyczny odwrót.
{18075}{18140}Żeby się przegrupować.|A potem...
{18144}{18226}Rozstanie czasami potrafi...
{18380}{18453}Tylko trzymam z tobš.
{18584}{18650}Nie możesz podnosić ciężkich rzeczy.
{18654}{18707}- Dam radę.|- Przecież trzymam.
{18711}{18751}Jezu.
{18755}{18833}Co ty tam masz, kamienie?
{18883}{18957}Pół miliona w gotówce.
{19071}{19139}To mi się podoba.
{19195}{19260}Zajmę się tym.
{19765}{19882}Kto chce się tu samodoskonalić?|No dalej, zgłaszajcie się.
{19940}{20060}Kto liczy na to,|że może polepszyć swoje życie?
{20193}{20230}Dobra.
{20234}{20298}To wasz pierwszy błšd.
{20302}{20419}Powinnicie się tu uczyć|akceptowania tego, kim jestecie.
{20553}{20669}Chcesz kolejnego gofra, skarbie?|Nadal mam tę gofrownicę.
{20684}{20769}Mogłabym pocišć trochę bananów.
{20810}{20935}/Dodzwoniłe się do Walta, Skyler,|/Flynna i Holly. Zostaw wiadomoć.
{20949}{21045}/Czeć wam wszystkim.|/Tak tylko dzwonię
{21051}{21131}/i pomylałem, że wpadnę,|/żeby wzišć jaki kontakt do was.
{21135}{21243}/Oczywicie zawsze możecie zadzwonić|/na komórkę, zawsze mam jš przy sobie.
{21247}{21347}/A co do adresu,|/to jestem w The Beachcomber.
{21351}{21439}/I wiecie co?|/Całkiem tu miło i przyjemnie.
{21443}{21509}/Nie jak w Oakwood,|/ale nie jest tłoczno...
{21513}{21602}- Mógłby...|- Czeć, tato, to ja.
{21636}{21719}Nie, nic nie jest w porzšdku.|Nie wiem, co się dzieje, do cholery.
{21723}{21804}Nikt nie pinie pieprzonego słowa.
{21808}{21868}Co mnie to.|Nie obchodzi mnie to już.
{21872}{21979}- Możesz mnie podwieć do szkoły?|- Ja cię zabiorę.
{21983}{22025}Tak. Nie...
{22029}{22126}- Jestem gotowy.|- Flynn, ja cię zabiorę.
{22164}{22250}Dobra, to czekam.|Do zobaczenia.
{24207}{24248}/Proszę o uwagę.
{24252}{24352}/Jak państwo wiedzš, w zeszłym tygodniu|/nasze miasto spotkała tragedia,
{24356}{24403}/o której|/nigdy nie zapomnimy.
{24407}{24544}/Dlatego dzisiaj powięcimy trochę czasu,|/by zebrać się tu i porozmawiać.
{24570}{24653}Ciężko mi... i to naprawdę...
{24683}{24786}skoncentrować...|przez te wszystkie koszmary,
{24830}{24891}które na nas spadły.
{24895}{24971}To naprawdę wtłacza się do głowy.
{24975}{25096}W college'u jest takie co,|kiedy zabija się twój współlokator,
{25100}{25197}kiedy wchodzisz do pokoju|a on wisi w szafie...
{25201}{25292}To tak, jakby od razu dostał pištkę.
{25296}{25405}I mylę, że ten rodzaj|współczucia jest... jakby...
{25430}{25528}Dziękuję, Barry.|Kto chce spróbować teraz?
{25562}{25624}Nie będzie żadnego osšdzania.|Chodzi tylko o odczucia.
{25628}{25722}Możecie mówić|o wszystkim, co chcecie.
{25726}{25780}Nikt?
{25859}{25937}Proszę bardzo, moja droga.
{25941}{25997}Pytam sama siebie...
{26001}{26078}Skarbie, mogłaby wstać?
{26147}{26249}Pytam sama siebie...|Jak mogło do tego dojć?
{26268}{26403}Skoro istnieje Bóg i tak dalej, to czemu|niewinni ludzie ginš bez powodu?
{26428}{26497}Utrzymajmy to w bardziej|wieckiej atmosferze.
{26501}{26610}Tak czy siak, nie sypiam za dużo.|Kto ma podobnie?
{26695}{26775}Wcišż słyszę ten... odgłos.
{26807}{26868}Ten wybuch.
{26889}{27012}Wcišż słyszę to w mojej głowie,|jakby nigdy nie miało przestać.
{27102}{27155}Dziękuję, kochanie.
{27159}{27254}Czy kto jeszcze|chce się wypowiedzieć?
{27362}{27488}Mój sšsiad usłyszał odgłos zderzenia|i wybiegł na swoje podwórko,
{27517}{27607}i znalazł fotel...|Taki z samolotu.
{27623}{27667}Taki jak w samolocie pasażerskim.
{27671}{27796}Stało ono idealnie na jego podwórku,|obok jego wodnego cigacza,
{27823}{27859}bo posiada taki...
{27863}{27902}Ale...
{27906}{28017}rzecz w tym, że do krzesła|nadal przypięte były nogi.
{28028}{28092}Ludzkie nogi.
{28106}{28170}Jezu Chryste.
{28222}{28344}- Dobrze się pan czuje?|- Tak, przepraszam, poruszyło mnie to.
{28409}{28552}Może kto z nauczycieli się wypowie?|Z pewnociš nie tylko uczniów to dotknęło.
{28598}{28684}Panie White,|chciałby pan co powiedzieć?
{28688}{28783}A tak przy okazji|to witamy z powrotem.
{28986}{29071}Dobrze mieć tu pana z powrotem.
{29435}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin