00:00:05: Hej, dawno si� nie widzieli�my, prawda? 00:00:09: Co si� sta�o? Co ci� tu sprowadza? 00:00:18: Rene-sama. 00:00:21: Tak, wiem. 00:00:24: Ona wr�ci�a, tak? 00:00:28: �wi�te Miasto... 00:00:29: Celestizam. 00:00:31: Chcia�am tu wr�ci� ze wszystkimi. 00:00:34: Ostatnio byli�my tutaj z Nyx-san. 00:00:37: Planuj� si� o niego zapyta� Religijnego Przyw�dc�. 00:00:41: �ni� mi si� Nyx-san. 00:00:44: Nie wiemy czy to by�o prawdziwe. 00:00:48: Chc� wierzy� w Nyx-san, ale... 00:00:51: Wprawdzie on ci� zaatakowa�, ochrona ciebie |powinna by� na pierwszym miejscu. 00:00:54: Chod�my. 00:00:57: Tak... 00:00:58: Ale ja wierz� w niego. 00:01:13: Po�r�d pragnie�, nikt nie mo�e si� przeciwstawi�... 00:01:19: Twoim przeznaczeniem jest powstanie. 00:01:29: Neo Angelique ~Abyss~ Second Age 00:01:34: We wspomnieniach spadaj�cych gwiazd, 00:01:40: Prze�ykasz chwile niepowodzenia. 00:01:45: Przymkn�a� mocno swe oczy. 00:01:51: Niepewn� przysz�o��, wybierasz dobrowolnie. 00:01:56: Je�li wsp�lnie b�d� dzieli� tw�j smutek... 00:02:02: to, tak jak by si�a by�a pot�niejsza. 00:02:07: Do dnia, w kt�rym wysuszysz swe �zy... 00:02:12: B�d� u twego boku. 00:02:14: Po�r�d pragnie�, nikt nie mo�e si� przeciwstawi�... 00:02:20: twoja odwaga powstania, b�dzie tego dowodem. 00:02:24: W wraz z szans� naszego spotkania... 00:02:31: prawda ods�oni nasze przeznaczenie. 00:02:39: T�umaczenie: Kaime-sama (szymon207@gmail.com) Korekta: Eliraelle 00:02:44: Moja ma�a Ange 00:02:49: Jeste� Kr�low� Czysto�ci, panienka Angelique, tak? 00:02:53: Tak. 00:02:54: Lider czeka. 00:02:57: Zaprowadz� ci� do niego. 00:03:07: To miejsce... 00:03:10: To tutaj, gdzie Rene mnie wtedy zaprowadzi�. 00:03:14: Czeka�em na twoje przybycie Kr�lowo Czysto�ci. 00:03:17: Znudzi�o mnie ju� czekanie na ciebie w tym miejscu. 00:03:20: Ten g�os... 00:03:23: To ja! 00:03:24: Rene-san! 00:03:26: Wi�c pami�tasz mnie! 00:03:29: N-Nie mog�abym o tobie zapomnie�! 00:03:31: Ja te�, Angelique. 00:03:34: Nie mog�em si� doczeka� kiedy zn�w ci� zobacz�, |chcia�em us�ysze� tw�j g�os! 00:03:39: Pozw�l mi s�ucha� go cz�ciej! 00:03:41: U-um... 00:03:43: �e chcesz...Um... 00:03:46: Dlaczego tu jeste�? 00:03:47: Gdzie Lord Mathias? 00:03:49: Powiedziano mi, �e Lider jest tutaj! 00:03:51: Spokojnie, nie zd��� odpowiedzie� na tyle pyta� naraz! 00:03:55: Jeste� zabawna, wiesz? 00:03:58: M�wi�am powa�nie! 00:04:00: Prosz�, nie dokuczaj mi! 00:04:02: Nie dokuczam ci. 00:04:09: Wkr�tce zostan� Religijnym Przyw�dc�. 00:04:14: Jeste�my prawie w �wi�tym Mie�cie, ale... 00:04:16: Nie mamy �adnych wskaz�wek, nawet po tylu poszukiwaniach. 00:04:19: Kim on jest? 00:04:20: To mo�e by� nasza jedyna wskaz�wka, co? 00:04:28: Ma�a Ange... 00:04:32: Ty b�dziesz Liderem...? 00:04:35: Od pokole�, Liderzy s� wybierani przez |organizacj�, gdy ich poprzednik odchodzi. 00:04:42: To znaczy, �e Lord Mathias... 00:04:44: Nie martw si�. 00:04:46: Mathias tylko si� ukrywa. 00:04:49: Co masz na my�li? 00:04:53: Kto zostanie pob�ogos�awiony przez|Srebrne Drzewo, dziedziczy wszystkie wspomnienia o Arcadii. 00:04:59: A wtedy jego przeznaczeniem staje si� zostanie Liderem. 00:05:14: To ja. 00:05:18: Rene-san 00:05:22: Ale poprzedni Lider umar� zanim si� narodzi�em. 00:05:29: Organizacja zosta�a zmuszona do ustanowienia tymczasowego Lidera. 00:05:35: Mathias, kt�ry mia� niezwyk�� pami�� zosta� wezwany do �wi�tego Miasta. 00:05:41: I kiedy Mathias stara� si� wszystko zapami�ta�... 00:05:47: Urodzi�o si� dziecko z Li�ciem Srebrnego Drzewa w r�czce. 00:05:54: Wi�c Mathias by� tymczasowym Religijnym Przyw�dc�, a teraz,|gdy doros�em mog� go ju� zast�pi�. 00:06:03: Moje mianowanie zosta�o prze�o�one, ze |wzgl�du na chaos panuj�cy na �wiecie, |ale... 00:06:07: Mathias nadal b�dzie mi pomaga�. 00:06:11: Podczas spokojnego �ycia poza �wi�tym Miastem, oczywi�cie... 00:06:14: Dlaczego tak si� sta�o, �e wy...? 00:06:19: Prawdopodobnie przez zak��cenie|r�wnowagi na �wiecie przez Erebosa 00:06:24: By� mo�e dlatego urodzi�em si� p�niej. 00:06:28: Ale nie ma w�tpliwo�ci, �e ludzie si� zaczn� niepokoi�, gdy si� o tym dowiedz�. 00:06:34: �eby tego unikn��, Mathias musi zgin��. 00:06:38: Tak musi by�. 00:06:39: Wi�c o to chodzi... 00:06:41: I co? Wierzysz mi teraz? 00:06:43: Tak... 00:06:44: Czyli teraz bardzo si� starasz by zosta� nowym Liderem, tak? 00:06:50: Niesamowite! 00:06:51: Tak sadzisz? 00:06:53: Wiesz, jest to do�� nudne. 00:06:54: Nudne? 00:06:59: By�em zawsze szkolony przez Mathiasa. 00:07:04: Nie mo�esz si� leni�. 00:07:07: Jako przysz�y Lider nie mo�esz zaniedbywa� nauki. 00:07:11: Co ci� to obchodzi? Ja ju� wszystko wiem! 00:07:15: Religijni Przyw�dcy musz� czyta� te ksi��ki, pomimo, �e je znaj� . 00:07:21: Czy wiesz, dlaczego? 00:07:25: By poczu�. 00:07:27: By wiedzie� jak by�o w dawnej erze. 00:07:30: Kogo to obchodzi!? 00:07:41: Zobacz, zobacz Mathias! 00:07:43: Ptaki robi� gniazda i chowaj� m�ode na wysoko po�o�onych ga��ziach. 00:07:47: Wiedzia�e�, racja? 00:07:48: Tak! To pierwszy raz kiedy to widz�! �liczne! 00:07:52: Tak w�a�nie jest, gdy si� co� czuje. 00:07:55: S� rzeczy, kt�re po praz pierwszy widzisz swoimi oczami, dotykasz swoimi r�kami. 00:08:00: Nie mo�na wszystkiego si� nauczy� tylko z teorii . 00:08:05: Niesamowite! Ty wszystko wiesz, Mathias! 00:08:11: By� zawsze ze mn� i uczy� mnie wa�nych rzeczy. 00:08:15: A teraz... 00:08:17: On b�dzie wolny. 00:08:19: Nie mog� nic zrobi�, by zobaczy� go z mojej klatki. 00:08:23: Od teraz... 00:08:25: Nie mo�esz opu�ci� �wi�tego Miasta? 00:08:28: Religijny Przyw�dca nie mo�e opu�ci� �wi�tego Miasta. 00:08:30: Je�li by si� tak sta�o,| nieszcz�cie mo�e spa�� na Arcadi�. 00:08:35: To jedna z legend �wi�tego Miasta 00:08:38: Nieszcz�cie... 00:08:40: Przepraszam, m�wi� tylko o sobie. 00:08:43: W porz�dku! Ja tak�e chcia�am o co� zapyta�... 00:08:48: Mog�, prawda? 00:08:50: Je�li zostaniesz Liderem... 00:08:53: Ten dzie�... 00:08:56: W nocy, kiedy posiad�o�� Hidamari stane�a w p�omieniach... 00:08:59: Nyx-san by� tym, kt�ry pod�o�y� ogie�. 00:09:03: Nie rozumiem czemu to wtedy zrobi�, ale... 00:09:09: Nyx-san prosi� mnie o pomoc. 00:09:12: Tak czu�am. 00:09:16: Chc� pom�c mojemu cierpi�cemu przyjacielowi. 00:09:21: Teraz nie mam tyle mocy by go ocali� ale b�d� mia�a, gdy zostan� Kr�low�. 00:09:25: Dlatego, prosz� powiedz mi! 00:09:28: Co mam zrobi� by sta� si� Kr�low� Czysto�ci?! 00:09:31: To wymaga czasu. 00:09:33: Tylko to wiem. 00:09:36: Rozumiem... 00:09:38: Angelique... 00:09:39: Nie chc� k�ama�. 00:09:43: Masz moc by znale�� drog� do uratowania twojego przyjaciela i zostania Kr�low�... 00:09:47: Ale... 00:09:49: Rene-san... 00:09:51: To jest idealna kopia, prawda? 00:09:59: Nie ma w�tpliwo�ci, �e dzi�ki temu mo�na zdoby� Moce Oczyszczaj�ce? 00:10:03: Tak. Nawet bardzo pot�ne moce. 00:10:08: Rozumiem. 00:10:11: To powinno wystarczy�, prawda? 00:10:13: Teraz prosz� wype�ni� swoj� obietnic�! 00:10:15: Dyrektor Yorgo jest niewinny! 00:10:18: Jet. 00:10:20: Musze ci� pilnowa� wed�ug rozkaz�w Lorda Mathiasa. 00:10:26: Zostaniesz tutaj a� dowiemy si� czy ten Chip dzia�a. 00:10:32: A co z twoj� obietnic�?! 00:10:35: Obietnica? 00:10:37: Wierzysz w takie rzeczy? 00:10:51: Wszyscy czekaj� na ciebie tutaj. 00:11:00: Kr�lowa, kt�ra si� wykluje ze swojego jajka, odleci na skrzyd�ach do pewnego miejsca. 00:11:05: Jest to kraina, nazywana �wi�t� Ziemi�, miejsce oddalone od tego �wiata. 00:11:12: Tam, Kr�lowa, ca�kiem sama, ca�y czas si� modli. 00:11:17: Sama...Przez d�ugi czas... 00:11:21: Nawet twoi przyjaciele nie mog� si� uda� do �wi�tej Ziemi. 00:11:24: I gdy zostaniesz Kr�low�, twoim obowi�zkiem b�dzie powr�t do tej krainy. 00:11:30: Nikt, opr�cz ciebie nie mo�e tam przebywa�. 00:11:39: Chc� �y� w Arcadii z moimi wa�nymi przyjaci�mi, nawet gdy zostan� Kr�low�. 00:11:44: B�d� tak daleko... 00:11:52: Nie chc� zosta� sama! 00:12:04: Przepraszam, �e musieli�cie na mnie czeka�! 00:12:08: Angelique! 00:12:09: Yo, moja �pi�ca Kr�lewno! 00:12:12: Obudzi�a� si� ju�? 00:12:13: Bernard-san! Roche! 00:12:15: Porozmawiamy p�niej. 00:12:17: Sp�jrz na to. 00:12:25: Dlaczego?! 00:12:27: Nie jestem upowa�niony do udzielenia ci odpowiedzi. 00:12:30: Czekaj! Mniejsza o mnie, uratuj tylko dyrektora Yorgo! 00:12:37: Dlaczego nie s�uchasz moich polece�?! 00:12:39: S�ucham rozkaz�w tylko Lorda Mathiasa. 00:12:43: Prosz�! 00:12:45: Opracowa�em Chip... Wszystko dla dyrektora Yorgo! 00:12:53: Artefakt, taki jak ja nie mo�e tego zrozumie�. 00:12:56: Jet! 00:13:00: Nie mogli�cie si� nic dowiedzie� o przesz�o�ci Nyxa-san?! 00:13:02: Niemo�liwe... 00:13:04: On jest w�a�cicielem posiad�o�ci Hidamari i za�o�ycielem Aube Huters. 00:13:09: By� tak�e dobroczynnym cz�owiekiem. 00:13:12: Ale to informacje tylko kilka lat wstecz. 00:13:15: Wszystkie detale jego przesz�o�ci s� tajemnic�. 00:13:19: Co to znaczy? 00:13:24: To jest...? 00:13:25: Dosta�em to od kogo�, kto zna� jego dziadka 00:13:32: Auguste-san! 00:13:33: Angelique, to jest cz�owiek, kt�rego spotka�a� na balu, prawda? 00:13:37: "Droga Panienko Angelique..." 00:13:41: Chc� ci powiedzie� o tym, co zosta�o w moim sercu po tamtym balu. 00:13:47: Pan Nyx, kt�ry uratowa� mnie tamtej nocy... 00:13:52: Jego g�os i wygl�d, a przede wszystkim jego �yczliwo��... 00:13:57: by�y bardzo podobne do moich m�odych przyjaci�, kt�rych nigdy nie zapomn�. 00:14:01: I wydaje mi si�, �e Nyx jest identyczn� osob� jak jego dziadek, kt�ry znikn�� dawno temu... 00:14:09: Jest to niemo�liwe, ale... 00:14:10: Rozmy�lam o tym od tej nocy. 00:14:14: I nie mog�em si� od niego nic |dowiedzie�, poniewa� on |obwinia si� za cierpienie na �wiecie. 00:14:21: I zastanawia�em si�, czy mo�na rozwia� |jego w�tpliwo�ci z twoj� moc�? 00:14:26: "I.." 00:14:28: "Prosz�..." 00:14:30: Angelique? 00:14:31: Przepraszam... 00:14:39: "I prosz�..." 00:14:41: "Chro� mojego przyjaciela." ...
karlislaw