Jan Pawel II - Przemówienie do uczestników sympozjum o antyjudaizmie (1997).pdf

(200 KB) Pobierz
Microsoft Word - SJ01JANP.DOC
Studia Judaica 1: 1998 nr 1 (ss. 66-79)
M a t e r i a ‡ y d o k u m e n t a c y j n e
W dniach 30 X 1 XI 1997 r. odby‡o siŒ w Watykanie sympozjum na temat Korzenie
antyjudaizmu w œ rodowisku chrze œ cijaæskim zorganizowane przez KomisjŒ Teologiczno-
-Historyczn„ Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. W dniu 31 X Papie¿ wyg‡osi‡ do ok. 60
uczonych przem ó wienie, kt ó rego tekst zamieszczamy poni¿ej. * (Sprawozdanie z sympo-
zjum znajduje siŒ w bie¿„cym numerze.) 16 III 1998 r. watykaæska Komisja ds. Kontak ó w
Religijnych z Judaizmem og‡osi‡a dokument PamiŒtamy: refleksje nad Szoa poprze-
dzony listem papie¿a Jana Paw‡a II do kard. E.I. Cassidy ego, przewodnicz„cego tej¿e
Komisji. **
PRZEM Ó WIENIE PAPIE ¯ A JANA PAW£A II
DO UCZESTNIK Ó W SYMPOZJUM O ANTYJUDAIZMIE
KsiŒ¿a Kardyna‡owie, drodzy Bracia w biskupstwie, drodzy Przy-
jaciele!
1. Bardzo siŒ cieszŒ, ¿e mogŒ was go œ ci æ przy okazji obrad wasze-
go sympozjum na temat korzeni antyjudaizmu. Witam zw‡aszcza kard.
Rogera Etchegaraya, przewodnicz„cego Komitetu Wielkiego Jubileuszu
Roku 2000, kt ó ry kieruje pracami sympozjum. Wszystkim wam dziŒkujŒ
za to, ¿e zechcieli œ cie w tych dniach podj„ æ refleksjŒ teologiczn„ na nie-
zwykle donios‡y temat.
Wasze obrady wpisuj„ siŒ w program przygotowaæ do Wielkiego Ju-
bileuszu, przed kt ó rym wezwa‡em syn ó w Ko œ cio‡a do dokonania bilansu
minionego tysi„clecia, a zw‡aszcza naszego wieku, w duchu rachunku
sumienia , jaki jest potrzebny, aby Jubileusz sta‡ siŒ czasem nawr ó cenia
i pojednania (por. Tertio millennio adveniente, 27-35).
Przedmiotem waszego sympozjum jest w‡a œ ciwa interpretacja teolo-
giczna relacji miŒdzy Ko œ cio‡em Chrystusa a narodem ¿ydowskim, kt ó -
rych podstawy okre œ li‡a soborowa deklaracja Nostra aetate i o kt ó rych ja
sam wypowiada‡em siŒ wielokrotnie, sprawuj„c sw ó j urz„d nauczania.
* Teskt papieskiego przem ó wienia za L Osservatore Romano , wyd. polskie, 19: 1998
nr 1, s. 30-31.
** Tekst listu papieskiego i dokumentu watykaæskiej Komisji za KAI.
20475708.001.png
PRZEM Ó WIENIE DO UCZESTNIK Ó W SYMPOZJUM O ANTYJUDAIZMIE 67
W œ wiecie chrze œ cijaæskim bowiem cho æ nie twierdzŒ, ¿e za spraw„ sa-
mego Ko œ cio‡a jako takiego zbyt d‡ugo kr„¿y‡y b‡Œdne i niesprawiedliwe
interpretacje Nowego Testamentu dotycz„ce narodu ¿ydowskiego i jego
domniemanych win, rodz„c wrogie postawy wobec tego ludu. Przyczyni‡y
siŒ one do u œ pienia wielu sumieæ i w konsekwencji gdy EuropŒ zala‡a
fala prze œ ladowaæ inspirowanych przez pogaæski antysemityzm, kt ó ry
w swej istocie by‡ zarazem antychrze œ cijaæstwem obok chrze œ cijan bro-
ni„cych prze œ ladowanych za wszelk„ cenŒ, nawet z nara¿eniem w‡asnego
¿ycia, wielu by‡o i takich, kt ó rzy nie stawili tak zdecydowanego ducho-
wego oporu, jakiego ludzko œæ mia‡a prawo oczekiwa æ od uczni ó w Chrys-
tusa. Wasze trze Ÿ we spojrzenie na przesz‡o œæ , zmierzaj„ce do oczyszczenia
pamiŒci, jest bardzo potrzebne, aby mo¿na by‡o wyra Ÿ nie ukaza æ , ¿e anty-
semityzm nie ma ¿adnego usprawiedliwienia i zas‡uguje na bezwzglŒdne
potŒpienie.
Wasze prace s„ kontynuacj„ refleksji podjŒtej przede wszystkim przez
KomisjŒ ds. Stosunk ó w Religijnych z Judaizmem, kt ó rej rezultaty zosta‡y
przedstawione m.in. we Wskazaniach z 1 grudnia 1974 r. oraz w Uwa-
gach na temat prawid‡owego przedstawiania ¯ yd ó w i judaizmu w prze-
powiadaniu i w katechezie Ko œ cio‡a katolickiego z 24 czerwca 1985 r.
Doceniam znaczenie faktu, ¿e wasze sympozjum, prowadz„c analizy na-
tury teologicznej, stara siŒ zachowa æ przy tym wszelkie rygory naukowe,
w przekonaniu, ¿e s‡u¿y æ prawdzie znaczy s‡u¿y æ samemu Chrystusowi
i Jego Ko œ cio‡owi.
2. W rozdzia‡ach 9-11 Listu do Rzymian aposto‡ Pawe‡ przedstawia
nam kluczowe elementy planu Bo¿ego, dotycz„cego losu Izraela, i koæczy
hymnem uwielbienia: O g‡Œboko œ ci bogactw, m„dro œ ci i wiedzy Boga!
(Rz 11, 33). W ¿arliwej duszy Paw‡a ten hymn jest echem prawdy, kt ó r„
on sam sformu‡owa‡ i kt ó ra stanowi niejako centralny temat ca‡ego listu:
Albowiem B ó g podda‡ wszystkich niepos‡uszeæstwu, aby wszystkim oka-
za æ swe mi‡osierdzie (Rz 11, 32). Nawet w ó wczas, gdy wydaje siŒ nam,
¿e koleje historii zbawienia oddalaj„ siŒ od wyznaczonej drogi, kieruje
ni„ zawsze mi‡osierdzie Tego, kt ó ry przyszed‡, aby zbawi æ , co by‡o zgi-
nŒ‡o. Tylko postawa uwielbienia w obliczu niezmierzonej g‡Œbi mi‡o œ -
ciwej Opatrzno œ ci Bo¿ej pozwala dostrzec cho æ by cz„stkŒ tego, co jest
tajemnic„ wiary.
3. Ten ma‡y nar ó d, zamieszkuj„cy tereny po‡o¿one miŒdzy wielkimi
imperiami pogaæskimi, kt ó re przewy¿szaj„ go wspania‡o œ ci„ swojej kul-
tury, wywodzi sw ó j pocz„tek z faktu wybrania przez Boga. B ó g, stw ó rca
nieba i ziemi, zwo‡a‡ ten lud i prowadzi go. Jego istnienie nie jest wiŒc
zwyk‡ym faktem naturalnym czy kulturowym, pojmowanym w tym sensie,
68 JAN PAWE£ II
¿e przez kulturŒ cz‡owiek rozwija zasoby swojej natury. Jest faktem
nadprzyrodzonym. Ten lud trwa na przek ó r i wbrew wszystkiemu dla-
tego, ¿e jest ludem Przymierza i ¿e mimo niewierno œ ci cz‡owieka B ó g
pozostaje wierny swojemu Przymierzu. Kto ignoruje ten podstawowy
fakt, wchodzi na drogŒ marcjonizmu, kt ó r„ Ko œ ci ó ‡ bez wahania i sta-
nowczo odrzuci‡, œ wiadom swojej ¿ywotnej wiŒzi ze Starym Testamen-
tem, bez kt ó rego Nowy Testament jest pozbawiony sensu. Pismo Œ wiŒte
jest nierozerwalnie zwi„zane z tym ludem i z jego histori„, ta za œ pro-
wadzi do Chrystusa, obiecanego i oczekiwanego Mesjasza, wcielonego
Syna Bo¿ego. Ko œ ci ó ‡ nieustannie to wyznaje, gdy¿ ka¿dego dnia powra-
ca w swojej liturgii do psalm ó w oraz do kantyk ó w Zachariasza, Maryi
Panny i Symeona (por. Ps 132, 17; £k 1, 46-55; 1, 68-79; 2, 29-32).
Dlatego w‡a œ nie ci, kt ó rzy uwa¿aj„ fakt, i¿ Jezus by‡ ¯ ydem i ¿y‡
w œ rodowisku ¿ydowskim, za przypadkowy kontekst kulturowy, kt ó ry
mo¿na by zast„pi æ inn„ tradycj„ religijn„ i rozpatrywa æ posta æ Jezusa
w oderwaniu od niego, nie pozbawiaj„c Go tym samym to¿samo œ ci, nie
tylko b‡Œdnie rozumiej„ sens historii zbawienia, ale co wiŒcej podwa-
¿aj„ istotŒ prawdy o Wcieleniu i uniemo¿liwiaj„ prawid‡owe pojmowa-
nie inkulturacji.
4. Z tego co powiedzieli œ my wy¿ej, mo¿emy wyci„gn„ æ wnioski, kt ó -
re powinny kszta‡towa æ postawŒ chrze œ cijanina i nadawa æ kierunek pracy
teologa. Ko œ ci ó ‡ potŒpia stanowczo wszelkie formy ludob ó jstwa, a tak¿e
rasistowskie teorie, kt ó re sta‡y siŒ dla nich inspiracj„ i pr ó bowa‡y je uspra-
wiedliwia æ . Mo¿na by tu przytoczy æ encyklikŒ Piusa XI Mit brennender
Sorge (1937) oraz encyklikΠPiusa XII Summi Pontificatus (1939): ta
ostatnia przypomina‡a zasadŒ ludzkiej solidarno œ ci oraz mi‡o œ ci do ka¿-
dego cz‡owieka, niezale¿nie od jego przynale¿no œ ci narodowej. Rasizm
stanowi zaprzeczenie najg‡Œbszej to¿samo œ ci cz‡owieka, kt ó ry jest osob„
stworzon„ na obraz i podobieæstwo Bo¿e. Do moralnego z‡a, jakim jest
ka¿de ludob ó jstwo, szoah dodaje z‡o nienawi œ ci, kt ó ra podwa¿a zbawczy
plan Boga wobec historii. Ko œ ci ó ‡ wie, ¿e ta nienawi œæ jest wymierzona
bezpo œ rednio tak¿e przeciw niemu.
Nauczanie Paw‡a zawarte w Li œ cie do Rzymian ukazuje nam, jakie
braterskie uczucia, zakorzenione w wierze, powinni œ my ¿ywi æ do syn ó w
Izraela (por. Rz 9, 4-5). Aposto‡ podkre œ la, ¿e ze wzglŒdu na przodk ó w
s„ oni przedmiotem mi‡o œ ci Boga, kt ó rego dary ‡aski i wezwanie s„ nie-
odwo‡alne (por. Rz 11, 28-29).
5. PragnŒ wyrazi æ wam wdziŒczno œæ za to, ¿e zajmujecie siŒ tema-
tem o tak wielkim znaczeniu, do kt ó rego przywi„zujŒ ogromn„ wagŒ.
Przyczyniacie siŒ w ten spos ó b do pog‡Œbienia dialogu miŒdzy katolikami
PRZEM Ó WIENIE DO UCZESTNIK Ó W SYMPOZJUM O ANTYJUDAIZMIE 69
a ¯ ydami, kt ó ry ku naszej satysfakcji rozwija‡ siŒ pozytywnie w ci„gu
ostatnich dziesiŒcioleci.
¯ ycz„c wszystkiego najlepszego wam osobi œ cie i waszym bliskim,
udzielam wam z serca Apostolskiego B‡ogos‡awieæstwa.
LIST PAPIE ¯ A JANA PAW£A II DO KARD. CASSIDY EGO
Do Czcigodnego brata Kardyna‡a Edwarda Idrisa Cassidy ego
Przy wielu okazjach w czasie mojego pontyfikatu z g‡Œbokim b ó lem
przywo‡ywa‡em cierpienia narodu ¿ydowskiego podczas II wojny œ wia-
towej. Zbrodnia, znana jako Szoa, pozostaje nie daj„c„ siŒ zatrze æ plam„
historii koæcz„cego siŒ stulecia.
Przygotowuj„c siŒ do rozpoczŒcia trzeciego tysi„clecia chrze œ cijaæ-
stwa, Ko œ ci ó ‡ jest œ wiadomy, ¿e rado œæ jubileuszu jest nade wszystko ra-
do œ ci„ opart„ na przebaczeniu grzech ó w i pojednaniu z Bogiem i z bli Ÿ -
nimi. Dlatego Ko œ ci ó ‡ zachŒca swoich syn ó w i c ó rki, by oczyszczali
swoje serca przez pokutŒ za b‡Œdy przesz‡o œ ci i niewierno œ ci. Ko œ ci ó
wzywa chrze œ cijan, by pokornie stanŒli przed Panem i dokonali rachunku
sumienia z win, jakie ponosz„ za z‡o obecne w naszych czasach.
¯ ywiŒ g‡Œbok„ nadziejŒ, ¿e dokument PamiŒtamy: refleksje nad
Szoa przygotowany przez KomisjŒ ds. Kontakt ó w Religijnych z Judaiz-
mem pomo¿e uleczy æ rany nieporozumieæ i niesprawiedliwo œ ci. Niech
ten dokument uzdolni pamiŒ æ , kt ó ra odgrywa zasadnicz„ rolŒ w procesie
kszta‡towania przysz‡o œ ci, w kt ó rej niewypowiedziane z‡o Szoa nie mo-
g‡oby siŒ nigdy wiŒcej powt ó rzy æ . Niech B ó g historii wspomaga wysi‡ek
katolik ó w i ¯ yd ó w oraz wszystkich ludzi dobrej woli, buduj„cych wsp ó l-
nie œ wiat prawdziwie szanuj„cy ¿ycie i godno œæ ka¿dej istoty ludzkiej,
stworzonej na obraz i podobieæstwo Boga.
Jan Pawe‡ II, Papie¿
Watykan, 12 marca 1998
70 WATYKA Ñ SKA KOMISJA DS. KONTAKT Ó W RELIGIJNYCH Z JUDAIZMEM
PAMI˚TAMY: REFLEKSJE NAD SZOA
Dokument watykaæskiej Komisji ds. Kontakt ó w Religijnych z Judaizmem
I. TRAGEDIA SZOA I ZOBOWI¥ZANIE DO PAMI˚CI
Wiek XX szybko zbli¿a siŒ do koæca i wschodzi nowe tysi„clecie
ery chrze œ cijaæskiej. DwutysiŒczna rocznica narodzin Jezusa Chrystusa
wzywa wszystkich chrze œ cijan i zaprasza wszystkich ludzi na œ wiecie, by
pr ó bowali dostrzega æ w dziejach historii zar ó wno znaki dzia‡ania Bo¿ej
Opatrzno œ ci, jak i te chwile, kiedy obraz Stw ó rcy w cz‡owieku bywa‡
zniekszta‡cony i poni¿any.
Niniejsze rozwa¿ania dotycz„ najistotniejszych spraw, w kt ó rych
katolicy mog„ powa¿nie wzi„ æ do serca wezwania Jana Paw‡a II zawarte
w li œ cie apostolskim Tertio Millennio Adveniente : Gdy zatem zbli¿a
siŒ do koæca drugie tysi„clecie chrze œ cijaæstwa, jest rzecz„ s‡uszn„, aby
Ko œ ci ó ‡ w spos ó b bardziej œ wiadomy wzi„‡ na siebie ciŒ¿ar grzechu swo-
ich syn ó w, pamiŒtaj„c o wszystkich tych sytuacjach z przesz‡o œ ci, w kt ó -
rych oddalili siΠoni od ducha Chrystusa i od Jego Ewangelii i zamiast
da æ œ wiadectwo ¿ycia inspirowanego warto œ ciami wiary ukazali œ wiatu
przyk‡ady my œ lenia i dzia‡ania, bŒd„ce w istocie Ÿ r ó d‡em anty œ wiadectwa
i zgorszenia . 1
Nasze stulecie by‡o œ wiadkiem niewypowiedzianej tragedii, kt ó ra nie
mo¿e by æ zapomniana: podjŒtej przez re¿im nazist ó w pr ó by ekstermina-
cji narodu ¿ydowskiego, czego konsekwencj„ by‡o wymordowanie milio-
n ó w ¯ yd ó w. MŒ¿czy Ÿ ni i kobiety, starzy i m‡odzi, dzieci i niemowlŒta
byli prze œ ladowani i deportowani tylko dlatego, ¿e mieli ¿ydowskie po-
chodzenie. Niekt ó rych zabijano natychmiast, inni, zanim ich zamordowano,
do œ wiadczali poni¿enia, wrogo œ ci, tortur i odarcia z ludzkiej godno œ ci.
Tylko niewielu z tych, kt ó rzy znale Ÿ li siŒ w obozach, przetrwa‡o, a ci,
kt ó rzy ocaleli, do koæca ¿ycia trwaj„ w przera¿eniu. To by‡a Szoa. Naj-
wa¿niejsze wydarzenie historii naszego wieku, wydarzenie, kt ó re do dzi œ
przykuwa nasz„ uwagŒ.
W obliczu owego przera¿aj„cego ludob ó jstwa w kt ó re w czasach,
gdy bezlito œ nie dokonywa‡a siŒ rze Ÿ , trudno by‡o uwierzy æ przyw ó dcom
1 J a n P a w e ‡ I I: List apostolski Tertio Millennio Adveniente , 10 listopada
1994, s. 33; AAS 87 (1995), s. 25.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin