Jedna śpiewa, druga nie (L'Une chante, l'autre pas, 1976) Agnès Varda [napisy PL].txt

(68 KB) Pobierz
{232}{326}JEDNA PIEWA, DRUGA NIE
{334}{411}tłumaczenie: titi
{3998}{4087}Dziękuję Franzowi Wong z Amsterdamu,|który pierwszy wsparł mój projekt...
{4089}{4175}bankowi Worms... Carito...|Narodowemu Centrum Filmowemu...
{4178}{4263}firmie Renault...|ruchowi i organizacjom kobiecym...
{4264}{4379}...i każdemu, kto pomagał mi w tworzeniu|tego filmu. Agnes Varda.
{4380}{4464}dla Rosalie...
{4499}{4551}- Długo czekasz?|- Nie.
{4552}{4656}- Ludzie czasem rezygnujš.|- Więc zainstaluj sobie dzwonek.
{4697}{4798}- Nie widziałam nigdy takich zdjęć.|Ty je robiłe? - Tak.
{4801}{4869}- Te kobiety sš smutne.|- Smutne? Skšd.
{4872}{4973}To kobiety opuszczone, bite,|wdowy i samotne matki.
{4976}{5097}To sšsiadki, znam je. Zgodziły się|pozować, a ja jestem cierpliwy.
{5100}{5196}- I na co czekałe?|- Aż zmęczš się pozowaniem.
{5199}{5285}Wtedy rozluniajš się - i sš takie.
{5288}{5359}Sš piękne, ale wprawiajš mnie w smutek.
{5362}{5458}Tę znam, tu jest z dziećmi, i tam.
{5461}{5541}Cztery czy pięć lat temu byłymy|sšsiadkami na ulicy Maine.
{5544}{5620}Wpadła w kłopoty i gdzie znikła.
{5623}{5719}Zawsze chciałam jš poznać tylko dlatego,|że rodzice odsšdzali jš od czci i wiary.
{5722}{5818}Była miła... i nie aż tak smutna.
{5821}{5858}Może to mój błšd.
{5861}{5957}Niezbyt korzystnie tu wyszła,|biedna Suzanne. Co się z niš stało?
{5960}{6036}Żyje ze mnš. To nasze wspólne dzieci.
{6039}{6111}Ależ strzeliłam gafę!|Przepraszam.
{6112}{6195}- To nic. Wcišż mieszkasz na ulicy Maine?|- Tak. A wy?
{6198}{6290}- Na Fermat 15.|- Ulica Fermat 15?
{6293}{6412}- Wpadnę do niej. Powiedz, że jestem|Pauline z 3-go piętra. - Dobrze.
{7007}{7070}Chłopcy, nie wchodcie z takim impetem.
{7073}{7180}Skoncentrujcie się - mówię do wszystkich.|Postarajcie się bardziej.
{7183}{7314}- Gdyby to tylko liczyło się do matury, jak basen.|- I gdyby były z tego pienišdze.
{7654}{7706}Czeć, mamo.
{7840}{7907}- Czeć, tato.|- Czeć, kochanie.
{7973}{8035}Nie będziesz miała apetytu.
{8049}{8107}Jedno jabłko dziennie...
{8124}{8183}- Co było na próbie chóru?|- "Alleluja".
{8186}{8236}- A w szkole?|- To co zwykle.
{8239}{8387}- Filozofia jest do chrzanu, studia też.|- Może przyjmš cię w Prisunic. Byłoby miesznie.
{8390}{8517}- Chcę piewać, a nie pracować w sklepie.|- Wiemy, ale najpierw skończ szkołę.
{8520}{8619}Inaczej zostanie ci tylko|małżeństwo albo prostytucja.
{8621}{8656}To jedno i to samo.
{8659}{8754}- Ona zwariowała!|- Umyj ręce, czas co zjeć.
{8819}{8894}Pamiętacie Suzanne, kuzynkę szewca?
{8896}{8988}- Tak. Już tu nie mieszka, miała problemy.|- Widziałam jš.
{8989}{9072}- Widziała jš?|- Na zdjęciu. Wyglšda na 30 lat.
{9075}{9170}Nic dziwnego.|Zbyt młodo weszła w życie.
{9230}{9332}Tak to jest... Jérôme nie zdaje sobie|z niczego sprawy, to marzyciel.
{9358}{9467}Cały dzień spędza w laboratorium;|robi odbitkę za odbitkš, aż będzie zadowolony.
{9491}{9593}A z tych dziewczyn, które lubi fotografować,|najczęciej nie ma ani grosza.
{9697}{9817}Nikt nie kupuje jego portretów,|więc im je oddaje.
{9820}{9892}Bardzo mało zarabia.
{9895}{9985}- A ty czemu nie pracujesz?|- Przy tej dwójce?
{9988}{10135}Co mogłabym robić? nie mam wykształcenia.|A miejscowy żłobek jest przepełniony.
{10192}{10247}Słodkie dzieciaki.
{10295}{10329}Mathieu - owszem.
{10332}{10434}Marie jest trochę zamknięta w sobie.|To moja wina.
{10448}{10574}Straciłam...|wcišż chce mi się płakać.
{10577}{10682}Nie możesz tak dalej żyć.|Zrób co, porozmawiaj z Jérôme.
{10696}{10807}Z Jérôme?|To trudne.
{10852}{10900}Jest zmęczony.
{10910}{10959}Ten jego umiech...
{10962}{11014}Lepiej będę siedzieć cicho.
{11059}{11159}Nie mam mu nawet odwagi powiedzieć,|że jestem w cišży.
{11184}{11250}- Jeste w cišży?!|- Tak.
{11253}{11395}- Może popro rodziców o pomoc...|- Soissonów? Nie chcš mnie znać.
{11398}{11463}- A ciotka?|- Ona też.
{11466}{11579}Paskudna sytuacja.|Który to miesišc cišży?
{11582}{11682}- Chyba... drugi.|- Nie płacz. Musisz zrobić aborcję.
{11685}{11798}- Aborcję? Gdzie, jak? To nie takie proste!|- Znajdziemy jaki sposób.
{11877}{11945}Jérôme nie może się o tym dowiedzieć.
{11949}{12096}To sš też jego dzieci.|Może ja z nim o tym pogadam?
{12104}{12182}Ty? Nie.
{12263}{12357}- Ile masz lat?|- 17.
{12385}{12442}Ja czuję się, jakbym miała sto.
{12445}{12546}- A ile masz naprawdę?|- 22.
{12779}{12829}- Teraz!|- Poczekajcie.
{12890}{12936}- Pani Carlier!|- Tak?
{12939}{13056}Dzi rano mówiła pani, że wolna wola|to nie tylko pojęcie filozoficzne albo moralne,
{13059}{13177}lecz rzeczywistoć sprawdzona|w konkretnej sytuacji, również politycznej.
{13180}{13291}- Więc wolna wola to filozofia w działaniu?|- Tak.
{13294}{13414}- Moja przyjaciółka jest w cišży, lecz|nie może urodzić. - Chodzi o ciebie?
{13416}{13471}Nie. Ona ma już dwójkę dzieci.
{13474}{13582}- Jak mam pomóc? Nie jestem lekarzem.|- Może jaki adres, nazwisko...?
{13585}{13710}- Nie, przykro mi. Do widzenia.|- Do widzenia.
{13803}{13905}- Nie da rady.|- Chyba nie mylała, że wemie cię do akuszerki?
{13908}{13962}Może zapytamy na próbie chóru?
{14021}{14131}Chciałam spytać... czy nie zna pani|kogo... adresu, gdzie można...
{14134}{14242}- Jeste w cišży?|- Nie ja, przyjaciółka. - Ciężka sprawa.
{14245}{14309}Jest taka kobieta na w. Séverina...
{14312}{14412}Dozorczyni, chyba mieszka pod 24.|Słyszałam o niej.
{14415}{14480}- Zna jš pani?|- Nie.
{14483}{14576}- Robi to jak należy?|- Zakłada sondę, potem to już zależy od ciebie.
{14579}{14719}- Mówię, że nie chodzi o mnie!|- Jasne. Kosztuje to 20 tys. franków.
{14722}{14782}- Jest jeszcze Szwajcaria...|- Tak, wiem.
{14785}{14904}...ale tam robiš wywiad medyczny;|musisz opowiedzieć im łzawš historyjkę
{14907}{15041}i może się zgodzš. Jeli nie, lekarz,|który to robi... jest doć drogi.
{15042}{15158}Plus koszta podróży. No, to narazie.|- Do widzenia. I dziękuję.
{15248}{15335}Ten idiota wzišł|dwuletni kredyt na auto.
{15338}{15437}Dostałam 6,5 z angielskiego. Dobrze, nie?|Z matmy jeszcze nie wiem.
{15440}{15543}- Spóniła się na kolację - jak zwykle.|- Moglicie jeć beze mnie.
{15546}{15679}Rodzina musi mieć zasady i obowišzki,|inaczej schodzi na psy!
{15682}{15736}Podasz mi ser?
{15795}{15852}Sprzštnij te brudne naczynia.
{15855}{15934}Ty masz własne wyobrażenie|o czystoci i brudzie.
{15937}{16038}- Bšd tak miła i nastaw na kawę!|- Ja to zrobię.
{16067}{16198}Jestem dobra tylko, gdy cię słucham.|"Nastaw kawę", obowišzki, zasady.
{16201}{16240}Niech żyje rodzina i porzšdek!
{16243}{16319}Należy się trochę szacunku dla tych,|którzy sprowadzili cię na wiat.
{16322}{16438}Ja się na wiat nie prosiłam.|Nawet nie wiesz, jak mogłe temu zapobiec.
{16441}{16545}Zasłużyła! Studiowanie filozofii|nie daje ci prawa do obrażania nas!
{16548}{16642}No, daj upust temu, co czujesz! Już|niedługo będziesz mógł sobie na to pozwolić.
{16645}{16709}- Przestań!|- Lubi słuchać sama siebie.
{16712}{16763}System rodzicielski jest kiepski.
{16766}{16874}Z jednej strony narzekajšcy tatu,|z drugiej - słodka i cicha mamusia.
{16877}{16991}W niektórych rodzinach jest inaczej.|Tata uspokaja, a mama robi za krzykacza.
{16994}{17028}Z rodzicami nie ma żartów.
{17031}{17103}- Mylisz, że dobrze jest być sierotš?|- Tego nie powiedziałam.
{17106}{17249}- Ciekawe, jak sobie poradzisz z własnymi dziećmi.|- Mam inne plany.
{17252}{17338}Włanie, chór organizuje wyjazd|na weekend do klasztoru Sénanque.
{17341}{17438}Będziemy piewać, słuchać ich piewu,|zwiedzać Avignon.
{17441}{17515}Koszt - 20 tys. franków. Mogę jechać?
{17550}{17625}Proszę. Choć aborcja|w Szwajcarii jest droższa.
{17628}{17687}Dziękuję! Jeste kochana.
{17716}{17828}- Czy Jérôme da radę załatwić resztę?|- Zna tylko swš żonę, a ta go nienawidzi.
{17831}{17936}- Całkiem zrozumiałe.|- Tak, to prawda.
{17952}{18003}Czemu się nie rozwiodš?
{18006}{18137}Ona nie chce mu dać rozwodu;|dlatego on nie może uznać naszych dzieci.
{18177}{18262}Hej, kocinko!|Jak leci?
{18340}{18431}Ta kobieta, o której mówiła...|na niš to wystarczy?
{18432}{18546}To zbyt ryzykowne. Jérôme musi|zorganizować pienišdze, a ja popilnuję dzieci.
{18549}{18648}- Serio?|- Od 22-go do 24-go mam wolne, to więto.
{18651}{18687}Więc Szwajcaria...?
{18690}{18799}Musisz płakać przed komisjš medycznš,|żeby się im zrobiło ciebie żal.
{18802}{18894}Jest ich czterech. Jak sędziów.
{18922}{19042}Z tym akurat nie będę miała problemu.|A Jérôme jest w takim stanie...
{19074}{19164}Gdyby nie przyszła,|nie mogłabym zostawić z nim dzieci.
{19167}{19274}W ogóle nie umie się z nimi obchodzić.|Kocha je - ale to wszystko.
{19302}{19421}Słuchaj... pytał mnie, czy by|nie mogła dla niego pozować.
{19424}{19501}Nie miał miałoci cię spytać, bo...
{19504}{19608}bo wiedziała o mnie wczeniej, niż on.|- To co? Jestemy przyjaciółkami.
{19611}{19689}- Więc zgodzisz się?|- Tak.
{19692}{19756}Tylko nigdy nie pozowałam.
{20067}{20119}Do niczego. Nic z tego nie będzie.
{20122}{20244}Co?! siedzę tu od dwóch godzin!|Zrobiłe masę ujęć!
{20247}{20313}Ale ty wcišż jeste jakby niechętna.
{20460}{20543}Bo nie jestem taka "przybita"|jak lubisz?
{20546}{20622}Nie będę ofiarš, nawet do fotografii.
{20629}{20729}le to rozumiesz.|Nie chcesz być autentyczna.
{20747}{20848}To, czego szukam, to|naga prawda o kobiecie.
{20866}{20974}- Chcesz, żebym ci pozowała nago?|- Może, ale nie wiem, czy to co da.
{20977}{21053}- Gdzie mam stanšć?|- Tam.
{21451}{21527}Widzisz, ty nic nie dajesz.|A życie to dar.
{21530}{21605}Sekret kobiety, która jest w tobie!
{21608}{21677}Ten sekret jest trudny.
{22021}{22064}To nie to.
{22192}{22297}To moja wina.|Wybacz, nie mogę tego zrobić.
{22309}{22402}Nie wiem, co o tym myleć.|Jakbym nie była prawdziwš dziewczynš!
{22405}{22521}Nie o to chodzi, ale... peszysz mnie.|Nie rozumiem...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin