BAŁWAN
Ze śniegu zrobiony, kapelusz na głowie. Zgadnij, kto to taki. Ja wiem, lecz nie powiem!
Choć go lepić muszę,
kleju mi nie trzeba,
starczy biały puszek,
który leci z nieba.
Biały, zimny człowiek,
trzyma patyk w dłoni.
Ma garnek na głowie,
a od pieca stroni.
Jaka osoba nos miewa taki,
że chciałyby go schrupać szaraki?
Radość w domu już od rana
ulepimy dziś......
Choć niezgrabny, ale miły,
dzieci same go lepiły,
lepiły go cały ranek,
to ze śniegu jest......
My je w czasie zimy
ze śniegu lepimy sztormy,
huragany robią z morskiej piany.
W oczach węgielkiZ marchwi nos wielkiNa śniegu stoi ciepła się boi
BAŁWANY
W lecie, nad morzem,
Są z morskiej piany.
W zimie, ze śniegu lepimy…
CHOCHOŁ
Co to za rycerz w słomianej zbroi,
różę otula, w ogrodzie stoi?
GRUDZIEŃ
Wędruje tędy i owędy,
roznosi życzenia, kolędy.
o choinkach dla dzieci pamięta,
o prezentach, o głodnych zwierzętach.
IGLOO
Ten mały domek,
Przez Eskimosa wybudowany,
Z lodu i śniegu
Ma dach, podłogę i wszystkie ściany.
Z lodowych klocków - dom nie wysoki. Jego lokator jadł mięso foki.
KALORYFER
Co to za żeberka przy ścianie wiszące, co latem są zimne, a zimą gorące?
KARMNIK
W jakiej stołówce za każde danie, goście dziękują nam - ćwierkaniem?
KRA
Płynie wczesną wiosną,
ale nigdy w lecie. Jeśli "i" dodamy,
w rybie ją znajdziecie.
KULIG
Wesoły dzwoneczek i sznur saneczek.
LODOWISKO
Latem było tu boisko,
a gdy zimą mróz ścisnął,
wylano wodę czystą, to już jest…
LÓD
Co to za woda, twarda jak kamień? Można na łyżwach ślizgać się na niej.
LUTY
Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające. Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem.
ŁYŻWY
Szybko po lodzie niosą nas one,
obie do butów są przyczepione.
Jakie bliźniaczki w zgodzie tańczą
po gładkim lodzie?
Stalowe noże na buty włożę,
wyrysuję dookoła kreski, kółka, koła.
Jaka to para umie w zgodzie tańczyć
i skakać tylko na lodzie?
A kiedy z ziemi zniknie lód,
nie zrobi kroku w tył ani w przód!
MRÓZ
Kiedy w świat wyrusza,
szczypie w nos i w uszy.
Gdy przyjdzie nad wodę,
to skuwa ją lodem.
Gdy na szybę skoczę liśćmi ją otoczę,
gdy spadnę na rzekę szybą ją powlokę.
Co to za mocarz,
który swym tchnieniem
zatrzyma w biegu bystre strumienie?
Szybki maluje w srebrzyste kioski,
a czasem szczypie w uszy i w noski.
Srebrne krople zmienia w sople.
NARCIARZ
On na pewno nie jest tchórzem,
bo nie lęka się gór i skał.
Staje na szczycie, na górze
i po śnieżnym stoku w dół gna.
NARTY
Byś po śniegu jeździć mógł,
musisz przypiąć je do nóg.
Służą do biegu po białym śniegu.
Taka jazda to nie żarty!
Same w dół pędzą.....
Bliźniaczki o nosach zadartych
pędzą z góry, bo to są.....
Zadzierają nosy deski dwie,
bo kto na nich stanie, na dół mknie.
A jak skończy zjeżdżanie,
bierze deski na ramię!
nataliawojciechowska7