[48][58]- Max?|- Nie. [61][92]Nie podchod mi tu ze spojrzeniem|"Ja jestem szefem, a ty kelnerkš". [92][134]Bo równie dobrze ja mogę spojrzeć|"Jestem mordercš, a ty ofiarš". [145][178]Muskularna dama ze stolika nr 2|odesłała bajgla. [179][198]Mówi, że zamówiła zwykłego. [198][221]Wybacz, mówiłe wielozbożowego? [222][238]- Nie, zwykłego.|- Pełnoziarnistego? [239][249]Nie, zwykłego. [251][267]- Czosnkowego?|- Nie. [269][287]Zwykłego! [331][371]Zabrało mi to dwa lata,|ale w końcu zmusiłam go do powiedzenia tego. [380][396]::Project HAVEN::|::Prezentuje:: [397][469]{y:b}2 BROKE GIRLS [3x03]|Tłumaczenie: Goldilox [590][611]Chcesz powiedzieć,|że nie słyszysz tego kota? [618][628]Musimy go wpucić. [628][645]Najwyraniej się zabłškał [646][693]albo to ten wojak,|którego poznałam na pobraniu krwi. [694][719]W zeszłym tygodniu facet|pod drzwiami krzyczał: [720][734]"Dgnięto mnie", [734][762]a ty odkrzyknęła:|"Stul dziób". [790][839]Bo powiedział:|"Chyba mnie dgnięto". [839][866]Albo się jest dgniętym,|albo nie, koleżanko. [890][915]Słuchaj, brzmi,|jakby kot się witał. [956][985]Halo, halo. [1009][1023]Słuchaj, on mówi. [1023][1059]Mówi: "Pomocy.|Mogę wejć?". [1059][1086]Poważnie?|Bo według mnie mówi: [1086][1117]"Nic mi nie jest.|pijcie dalej". [1132][1149]No we, włanie powiedział: [1149][1191]"Wpuć mnie.|Olej blondynę. To suka". [1192][1210]Nie możesz wpuszczać wszystkiego, [1211][1229]co stanie pod drzwiami|i się przywita. [1230][1247]Włanie, że mogę.|Tak robię. [1247][1286]Max, nie możemy.|Nie możemy zostać kociarami. [1286][1318]To zawsze zaczyna się niewinnie|od uratowania przybłędy, [1318][1343]ale potem trzeba wzišć kolejnego,|żeby się razem bawiły, [1343][1355]kiedy jeste w pracy. [1356][1376]A potem po drodze|cztery kolejne się wliznš, [1376][1392]a ty mylisz:|"Spoko, jest dobrze. [1393][1411]Jestemy uroczymi laskami|z szecioma kotami". [1411][1447]A w końcu pokazujš cię|na "Animal Cops", jak krzyczysz: [1447][1517]"Nie odbierajcie mi dzieci!|Tych 27 aniołków to wszystko, co mam!". [1540][1583]Tak to się dzieje, Max.|Najpierw jeden, potem 27. [1583][1604]- Nieprawda.|- Czyżby? [1604][1627]Ile krasnali ogrodowych|masz pod łóżkiem? [1633][1657]27. [1657][1700]Co? Wiedzš, że trzymam je tam,|póki nie dorobię się podwórka. [1711][1732]No we.|Chcę kiciusia. [1733][1752]Kiciu dla Max.|Kiciu dla Max. [1752][1772]Max, mamy już konia. [1772][1797]Nie stać nas na kolejne zwierzę.|Jestemy spłukane. [1798][1823]No we.|Kasztan potrzebuje kumpla. [1824][1844]Marzy, by nas|z kim obsmarowywać, [1844][1884]a ma tylko szczura,|który jest zapatrzony w siebie. [1894][1914]A to kto, do diabła?|Już póno. [1914][1937]To pewnie kot|albo gwałciciel z Brooklynu. [1938][1969]Otwórz drzwi i rzuć kostkš. [1977][2001]No proszę. [2037][2085]Błagam, niech kto powie,|że ubił tego cholernego kota. [2090][2126]I gdzie on się nauczył witać? [2126][2139]Mówiłam. [2140][2163]Całš noc nie pię. [2166][2198]Ten biedny kot płacze|pod drzwiami co noc, [2198][2207]próbujšc się tu dostać [2208][2238]po trochę ciepłego mleka|i może ciupinkę tuńczyka. [2238][2269]Max, to nasz jutrzejszy obiad. [2270][2287]Czekaj. Ostrożnie. [2288][2320]Kot to nie zawsze kot. [2321][2348]Proszę, mów dalej. [2348][2379]W Polsce wierzymy,|że jak umrzesz na dworze, [2380][2420]to odrodzisz się jako kot. [2421][2457]Czy tylko dla mnie Polska|brzmi jak dom wariatów? [2463][2511]Więc nigdy nie wpuszczajcie kota,|bo to odrodzony człowiek [2511][2544]i wniesie tu pucha. [2562][2584]Chyba mylała o pechu. [2584][2610]Czyżby? [2611][2633]Dobranocka. [2651][2667]Musimy to jako znieć, [2668][2689]a po jakim czasie|pójdzie swojš drogš. [2689][2704]Pójdzie swojš drogš? [2705][2728]To kot-przybłęda,|a nie mój ojciec. [2729][2748]Dobranoc, Max. [2748][2776]Dobra.|Max nie dostanie kiciusia. [2808][2843]Widzisz, Max, mówiłam,|że kot przestanie. [2844][2872]Max? [2894][2906]Max. [2907][2927]Możemy go zatrzymać,|mamusiu? [2978][2993]Earl, nie chcesz kota, co? [2994][3008]Kota?|Boże, nie. [3008][3039]Koty kradnš zioło. [3040][3067]Widzisz, Caroline?|Nikt nie chce kota. [3067][3100]Zatrzymujemy go.|Miau-aby ochotę więtować? [3107][3131]Max, nawet nie próbujesz|go przekonać. [3132][3155]No we, Earl.|Nie chcesz kotka? [3156][3177]Kiciu dla Earla.|Kiciu dla Earla. [3177][3195]Jestem za stary na kota. [3196][3230]Za pół roku sam będę|robił do kuwety. [3264][3282]Oleg, co mylisz o kotach? [3282][3330]Wspaniałe.|9 razy widziałem na Broadwayu. [3330][3356]Sprytne widowisko,|ale trochę drogie. [3357][3392]Nigdy nie płaciłem więcej,|by widzieć tańczšce futerko. [3432][3465]Póki co kot zostaje. [3466][3481]Han, chciałby kota? [3482][3510]Miałby w końcu kumpla|swoich rozmiarów. [3510][3533]Mógłby na nim jedzić|do pracy. [3534][3554]Nie, nie mogę mieć kota. [3554][3571]Sš leniwe, humorzaste|i oceniajš. [3571][3589]Po co mi kolejna ty? [3614][3648]- Do tego nie okazujš uczuć.|- Jasne, że okazujš. [3648][3670]Musisz umieć je|z nich wydobyć. [3670][3692]Koty lubiš być|lekko klepane od tyłu. [3693][3722]Nie wiem, czemu kot|miałby to lubić. [3722][3745]To zagadkowe. [3745][3797]Kici, kici, kici. [3823][3846]Nie mogę mieć kota.|Nieustannie pracuję. [3863][3893]Czemu to mi się tak podobało? [3894][3920]Nie wiem.|Co cycatego cię dotykało. [3925][3962]- Ludzie z cyckami mnie dotykajš.|- Mylała o kim poza twojš mamš. [3963][3978]To nie. [3997][4018]Pytałymy wszystkich,|których znamy, [4019][4055]i teraz mam doła,|bo to wszyscy, których znamy. [4057][4088]Popytajmy ludzi w barze.|Musimy mu znaleć dom. [4088][4096]Dlaczego? [4097][4117]Czemu nie może mieszkać|na moim ramieniu [4117][4151]wród tego co goršce|i naturalne? [4151][4175]Kici, kici, kici. [4175][4208]Muszę przyznać,|że to całkiem przyjemne. [4208][4225]Przepraszam. [4225][4251]Podsłuchałam, jak pytacie ludzi,|czy chcš kotka. [4253][4284]Bardzo bym go chciała. [4284][4300]Poważnie?|Mamy dla ciebie kota. [4308][4318]Nie tak szybko. [4318][4341]Najpierw kilka pytań.|Palisz? [4341][4351]Tak. [4351][4362]- Pijesz?|- Tak. [4363][4385]- Leki na receptę.|- Okazjonalnie. [4393][4413]Zapomnij o kocie.|Może wemiesz mnie? [4502][4517]Kiciu, pokochasz tę paniš. [4517][4563]Pali, pije, łyka proszki,|co, jak wiemy, znaczy dragi. [4585][4606]O mój Boże.|Oto i ona. [4607][4634]Jest superrrr. [4634][4665]Wejdcie.|Witam cię w domu. [4666][4683]Widzisz, Max?|wietnie. [4701][4726]Co tu się wyrabia? [4731][4756]Ile kotów ciniętych|na małej przestrzeni. [4757][4769]To smutne. [4770][4808]Brak tylko Sarah McLachlan,|piewajšcej w rogu. [4808][4833]Co? Jest spoko.|Nie ma ich tak wiele. [4834][4855]Atakujš! [4860][4883]Wybacz.|Uwielbia blondynki. [4883][4904]I jak widać sranie|na dywan. [4904][4927]Nie, Migotku, nie. [4939][4952]Szybkie wprowadzenie. [4953][4973]To Bethany,|Radford, Cellars, [4974][4983]Franklin, Eleanor, [4984][5005]Pudding, Mustachio,|Mitzi, Meredith, [5005][5022]Baxter, Bernie. [5030][5045]Pamięta ich wszystkie imiona? [5045][5060]Ja nawet nie pamiętam|imienia gocia, [5060][5075]z którym straciłam cnotę. [5075][5095]Pamiętam jedynie,|że trener jakitam. [5096][5115]Catherine, sšdzę,|że to urocze, [5115][5146]że masz takš dużš,|kochajšcš się, kudłatš rodzinę, [5147][5176]prawie jak Kardashianowie. [5177][5203]Jest ich tylko 24. [5234][5262]31. [5263][5289]Chodmy, zanim jeden|z tych wciekłych kotów nas ugryzie [5290][5311]i staniemy się hybrydami|pół-ludmi, pół-kotami, [5311][5333]które wałęsajš się|po ulicach i nigdy nie stygnš. [5334][5365]Wyjdziemy porozmawiać|na korytarz. [5365][5398]I zauważ, że matka wyglšda,|jakby zjadała tego małego. [5399][5410]Tak tylko mówię. [5410][5433]Bo widzę,|że ma go w paszczy. [5434][5461]Mitzi, wypuć! [5461][5471]Spadamy! [5471][5498]W niespełna 5 minut|z 24 zrobiło się 31, [5499][5524]a dwa koty w rogu|robiły to na pieska, [5524][5547]więc za dwa miesišce|będzie ich tam 50. [5548][5581]Max, nie zajdziesz w cišżę,|robišc to na pieska. [5588][5600]Prawda? [5642][5660]Nie możemy wrócić. [5660][5695]Tam jest tyle kłaków,|że jeden kot używał odwłasiacza. [5706][5737]Ale jeli tu jej nie zostawimy,|zostaje tylko jedna opcja. [5738][5762]Nie, Kicia nie pójdzie|do schroniska. [5762][5797]Czemu? Wiele kotów adoptujš|i trafiajš do pięknych domów. [5797][5847]Nie chciałam tego mówić,|ale nie jest doć ładna. [5851][5890]- O czym ty mówisz?|- Nie jest doć ładna. [5910][5951]Nie jest klasycznš pięknociš,|ale jest głuptana. [5953][5983]Nie oddamy jej do schroniska.|Zdechnie tam. [5984][6013]Wszyscy mówiš, że szukajš|miłej osobowoci, [6014][6035]ale faktycznie chcš|seksownej, młodej kotki, [6035][6061]którš cišgle podniecajš|piłeczki na twarzy. [6090][6112]Wszystko dobrze,|moje panie? [6112][6132]Nie, w najmniejszym stopniu. [6133][6166]Moje botki obrosły sierciš|przez te wszystkie koty. [6173][6186]Przestań! [6187][6200]Wybaczcie, to Gina. [6200][6225]Ma zaburzenia|i odmawia brania leków. [6232][6244]Przestań, Gina! [6245][6266]Wybacz, Catherine.|To nie wyjdzie. [6266][6297]To nic osobistego.|Tylko że jeste szurnięta. [6297][6313]Naprawdę, łamiecie mi serce. [6328][6361]Nawet wybrałam jej imię.|Veronica Druga. [6361][6374]Przestań! [6390][6405]Muszę lecieć! [6405][6422]Kto jest głodny? [6444][6458]Żeby było jasne, [6458][6489]Veronica Pierwsza|popełniła samobójstwo, tak? [6490][6517]Kiciu, znajdziemy ci|miły dom. [6573][6588]Chcesz kota? [6607][6629]Darmowy kot? [6642][6655]Chcesz kota? [6677][6697]Spodoba ci się tu. [6698][6737]Park Slope to jak|Beverly Hills Brooklynu. [6737][6755]Ten jest dobry. [6755][6781]Ej, chcesz kota. [6781][6803]- Co proszę?|- Kota? [6818][6844]Tak, wzišłbym koki. [6849][6862]Powiedziała "kot...
Leila23