Richard Rudgley - Alchemia kultury.pdf

(20618 KB) Pobierz
2639091 UNPDF
Richard Rudgley
ALCHEMIA
KULTURY
OD OPIUM DO KAWY
Przełożyła Ewa Klekot
Państwowy Instytut Wydawniczy
2639091.051.png 2639091.062.png 2639091.073.png 2639091.084.png
,
Tytuł oryginału
The Alchemy of Culture. Intosicants in Society
Konsultacja botaniczna
Barbara Sudnik-Wójtikowska
Projekt okładki i stron tytułowych
Teresa Kawińska
1
© Richard Rudgley 1993
© Copyright for the Polish edition by
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2002
1379160
1000276269
BUWr
PRBSTED IN POLAND
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2002 r.
e-nrail: piw.@piw.pl
www.piw.pl
wydanie pierwsze
SIdad i łamanie: ABTPKESS S.C., Inowrocław, ul. Poznańska 281
teL/lai (0...52) 354-95-10
Dnik i oprawa: Drukarnia Naukowo-Ttchniczna SA w Warszawie
I
ISBN 83-06-02888-0
2639091.001.png 2639091.002.png 2639091.003.png 2639091.004.png 2639091.005.png 2639091.006.png 2639091.007.png 2639091.008.png 2639091.009.png 2639091.010.png 2639091.011.png 2639091.012.png 2639091.013.png 2639091.014.png 2639091.015.png 2639091.016.png 2639091.017.png 2639091.018.png 2639091.019.png 2639091.020.png 2639091.021.png 2639091.022.png 2639091.023.png
Podziękowania
Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do
powstania tej książki, zwłaszcza profesorowi Aleksandrowi Piati-
gorskiemu, doktorowi Tadeuszowi Skorupskiemu i doktorowi Phi-
lipowi Kreyenhroekowi, od których nauczyłem się wiele na temat
historii starożytnych religii Azji; doktor Andrew Sherratt zasłużył
na moją wdzięczność za bezustanne zachęcanie mnie do pracy,
entuzjazm, a także pomoc w kwestiach dotyczących prahistorii;
Davidowi W Parry wdzięczny jestem za uważną lekturę tekstu oraz
liczne pomocne uwagi, z których wiele włączyłem do tej książki,
nade wszystko jednak - za przyjaźń. Dziękuję Richardowi Hanso-
nowi z Balfour Library w Oksfordzie, Mike'owi O'Hanlon oraz Ji-
mowi Hamillowi z Museum of Mankind oraz łanowi McOmish
z archiwum kolekcji Dunhill - za wielkoduszną pomoc, jaką oka-
zali mi przy poszukiwaniu książek i fotografii.
Swoje podziękowania kieruję też do wszysdtich pracowników
British Museum Press, którzy umożliwili mi napisanie tej książki.
Wdzięczny jestem zwłaszcza Celii Clear, Alasdairowi Macleodowi,
Liz Edwards i Teresie Francis za ich cierpliwość i wsparcie.
Na końcu, choć nie mniej gorąco, chciałbym wyrazić wdzięcz-
ność mojemu ojcu Richardowi F. Rudgleyowi za uwagi w kwestiach
dotyczących farmakologii; jestem też głęboko wdzięczny jemu oraz
Winifried Rudgley za gościnność oraz wielkodusznie mi poświęca-
ny czas. Robin Chapman, oprócz tego, że zajęła się przepisaniem
rękopisu, byla też nieustannie źródłem inspiracji i w dowód wdzięcz-
ności jej właśnie książkę tę dedykuję.
2639091.024.png 2639091.025.png 2639091.026.png 2639091.027.png 2639091.028.png 2639091.029.png 2639091.030.png 2639091.031.png 2639091.032.png 2639091.033.png 2639091.034.png 2639091.035.png 2639091.036.png 2639091.037.png 2639091.038.png 2639091.039.png 2639091.040.png 2639091.041.png 2639091.042.png 2639091.043.png 2639091.044.png 2639091.045.png 2639091.046.png 2639091.047.png 2639091.048.png 2639091.049.png 2639091.050.png 2639091.052.png 2639091.053.png 2639091.054.png 2639091.055.png 2639091.056.png
Książka ta nie Jest podręcznikiem instruującym,
jak używać substancji narkotycznych.
Szczegóły obróbki pewnych roślin zostały celowo pominięte,
by zapobiec takiemu jej traktowaniu.
2639091.057.png 2639091.058.png 2639091.059.png
Wstęp
Owe [narkotyczne] substancje stworzyły więź pomiędzy
ludźmi na przeciwnych półkulach, miedzy cywilizowanymi
i dzikusami; wyważyły drzwi, które, raz otwarte, okazał)'
się użyteczne także do innych celów; dzięki nim u daw-
nych plemion wykształciły się cechy, które przetrwały do
dziś, stanowiąc precyzyjny i pewny dowód zdumiewające!
bliskości różnych ludów podobnie jak w chemii, któraustala
związki łączące dwie substancje na podstawie zachodzących
między nimi reakcji. Setek, a może tysięcy lat potr/eba było.
by w ten sposób doszło do kontaktu pomiędzy całymi na-
rodami. Etnologia, której zadaniem powinno być dotarcie
do ich korzeni, nigdy nie podjęła takich poszukiwań czy
badań, choć kwestie te mają wielkie znaczenie zarówno dla
nauki, jak i dla historii ludzkości.
l-ouis Lewin, Chanlastica
Uniwersalna potrzeba człowieka, by wyzwolić się z ograniczeń ziem-
skiej egzystencji, znajduje zaspokojenie w przeżywaniu odmien-
nych stanów świadomości. Fakt, że co noc śnimy, niezależnie od
tego, czy pamiętamy o tym, czy nie, wskazuje na naturalną skłon-
ność człowieka do takich stanów; jednak w dążeniu do ich osiąg-
nięcia ludzie chwytają się także bardziej czynnych sposobów. Jed-
ni w poszukiwaniu wglądu we własne wnętrze wstępują na drogę
modlitwy i medytacji; inni przenoszą się w wyższe rejony ducha
poddając się ekstazie wywołanej sztuką, muzyką, namiętnością
miłosną lub substancjami narkotycznymi.
W książce tej określamy jako narkotyczne takie substancje,
które potrafią wywołać zmianę stanu świadomości. Nie należy mylić
tego określenia z terminem „narkotyki", którego staramy się uni-
kać ze względu na negatywne konotacje. Substancje narkotyczne
2639091.060.png 2639091.061.png 2639091.063.png 2639091.064.png 2639091.065.png 2639091.066.png 2639091.067.png 2639091.068.png 2639091.069.png 2639091.070.png 2639091.071.png 2639091.072.png 2639091.074.png 2639091.075.png 2639091.076.png 2639091.077.png 2639091.078.png 2639091.079.png 2639091.080.png 2639091.081.png 2639091.082.png 2639091.083.png 2639091.085.png 2639091.086.png 2639091.087.png 2639091.088.png 2639091.089.png 2639091.090.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin