NCZAS_14_2008.pdf

KACZYŃSKI W OKRĄŻENIU JKM DOCENIA KOBIETY 244 KŁAMSTWA BUSHA

Rok XIX

Nr 14 (933)

5 kwietnia 2008

Cena 5 zł

(w tym 7% VAT)

Lewacy nadal terroryzują

NR 14 (933) 5 KWIETNIA 2008

Bettina Röhl:

Listy, listy...

Plusy i minusy

Wreszcie! Aż dziw bierze, że nie poin-

formowaliście o tym na pierwszej stronie

okładki! Po kilku (sic!) latach oczekiwa-

nia nczas.com doczekało się archiwum!

W związku z tą szczęśliwą nowiną mam

kilka (ostrożnych, aby nie zniechęcić) py-

tań: 1. Czemu tak długo? Lewica zrobi-

łaby to szybciej! 2. Czy liczba artykułów

będzie się zwiększać, bo na razie jest tam

tysiąc pozycji? 3. Czy w ramach uspo-

łeczniania portalu pojawi się forum, czy

też będziemy zmuszeni czekać dłużej niż

na rzeczone archiwum? PS Obecny wy-

gląd jest o niebo lepszy! Osobiście jesz-

cze zwęziłbym nagłówek...

Tomasz Chorobowski

Inwigilacja postępuje

Nie wiem, czy już to do Was

dotarło. Serwis The Regi-

ster, powołując się na CNET,

opisał dość kontrowersyjną

technikę stosowaną przez

agentów FBI. Publikują

oni odnośniki, które mają

prowadzić żytkowników

internetu do plików wideo

zawierających jakoby tre-

ści zakazane, a następnie

odwiedzają ich miejsca za-

mieszkania, organizując tam

przeszukania. W rzeczywi-

stości linki prowadzą do taj-

nego rządowego serwera, na

którym nie ma zakazanych

treści. Do tej pory agenci

FBI odwiedzili przynajmniej

trzy domy w poszukiwaniu

dowodów pedofilii. Jednym z

odwiedzonych jest Roderick

Vosburgh, który doktoryzuje

się na Teple University. FBI

odwiedziło go po przypadko-

wym (jak twierdzi) kliknięciu

w jeden z linków. Sąd uznał go winnym

próby pobrania z internetu dziecięcej

pornografii. Oprócz tego odnale-

ziono na twardym dys-

ku jego komputera

dwie ikony przed-

stawiające nagie

nastolatki. Jeśli

zostanie skaza-

ny, grozi mu od

trzech do pięciu

lat więzienia.

Pomimo krytyki,

z jaką spotyka

się FBI, prak-

tyka biura zo-

stała utrzymana

w świetle prawa

przez sąd. I po-

myśleć, że Amery-

ka jeszcze niedawno

uchodziła za wzór

wolności i swobód obywatelskich...

A. Kamiński

Cieszy fakt tak częstych aktualizacji

(całkiem dobrze wyglądającej!) strony

i naprawdę ciekawa zawartość tejże.

Niespotykane gdzie indziej artykuły, nie-

poprawna politycznie treść, brak cenzu-

ry itd. – za to wszystko duży plus. (...)

W krytyce ograniczę się do dwóch rzeczy.

Po pierwsze – irytujące są nagłe, zwykle

kilkugodzinne (czasem dłużej) przestoje

mniej więcej raz na dwa tygodnie. Po

drugie – jeśli strona ma być prawdziwie

portalowa, to konieczne jest uruchomie-

nie mechanizmów charakte-

rystycznych dla tzw.

Web 2.0. Oprócz

możliwości ko-

mentowania wpi-

sów przydałoby

się forum, lepszy

czat, opcja ocenia-

nia artykułów oraz

możliwość publiko-

wania własnych tek-

sów (takie blogowe

centrum polskiej pra-

wicy) (...).

Roman Kubacki

(nie umiem zacytować dokładnie): „Są

takie chwile w życiu , że trzeba przestać

myśleć kategoriami partyjnymi, a trzeba

po prostu pomyśleć o Polsce”. A czy to

nie powinno być odwrotnie?! „Są takie

chwile, że trzeba pomyśleć o interesie

partyjnym, bo o Polsce myślimy za-

wsze!”. Sprawdźcie, proszę, nagranie,

czy dobrze to wychwyciłem.

Marek Wróblewski

Od Redakcji: Sprawdziliśmy. Parafra-

zując twórcę psychoanalizy: gdzie było

Id, tam stało się Ego... Aż dziw bierze, że

freudowskiego lapsusu Prezydentowi nikt

publicznie nie wytknął.

Merdia

Na Waszej stronie internetowej znala-

złam w tekście JKM wyjaśnienie okre-

ślenia „merdia” jako słowa powstałego

od „merdać”. Szczerze mówiąc, zawio-

dłam się srodze, że wyrażenie „merdia”,

używane w „NCz!” od dłuższego czasu,

ma właśnie takie pochodzenie... Założy-

łabym się, że to od nieeleganckiego wło-

skiego słówka „merde” czyli „g***o”.

Ups, przepraszam... :-).

Magda Mitrowska

Od Redakcji: Lepiej

późno niż wcale, choć

przytyk z lewicą wydaje

się niestety na miejscu. Na pociesze-

nie mogę jedynie sprostować, że liczba

dostępnych w dziale „1997-2007” arty-

kułów przekroczyła 3700 pozycji, a le-

dwie kilkumiesięczne archiwum strony

doczekało się 1200 wpisów. Stopniowo

będziemy dorzucać kolejne roczniki

– do momentu, gdy pierwszy, opubli-

kowany 18 lat temu artykuł zagości w

cyfrowym świecie zer i jedynek. Mamy

też nadzieję, że po ostatnio wprowadzo-

nych zmianach liczba przestojów rady-

kalnie się zmniejszy... Forum wkrótce

uruchomimy w wersji testowej.

Od Redakcji: Fakt pozostawania w tyle

za Zachodem czasem wychodzi nam na

dobre... Slogan „Dogońmy Europę /USA”

wypadałoby wyraźnie uszczegółowić.

Lapsus Pana Prezydenta

W wysłuchanym właśnie orędziu WCzc.

Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskie-

go chyba wyłapałem niezły lapsus. W

ostatnim zdaniu swego wystąpienia Pan

Prezydent powiedział coś w tym sensie

Od Redakcji: Wybaczamy, bo też pa-

suje! :-)

Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy

o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji

o dostrzeżonych błędach.

NR 14 (933) 5 KWIETNIA 2008

OD REDAKTORA

Głupota czy zdrada?

T OMASZ S OMMER

P ierwszą ofiarą zdrady jest

prawda – można by strawesto-

wać znane powiedzenie przy-

pisywane amerykańskiemu

senatorowi Hiramowi Johnsowi, obser-

wując poczynania Platformy Obywa-

telskiej w sprawie podpisania traktatu

lizbońskiego, na mocy którego Polska

straci niepodległość. Liderem tej prze-

miany jest Donald Tusk, który zaledwie

trzy lata temu (w styczniu 2005 roku)

mówił:

– Każdy, kto ma dobrą wolę i nie ma

partykularnego interesu polityczne-

go, a także rozumie, na czym polegają

skutki traktatu, musi rozumieć, że im

później do tego Polacy się zabiorą,

tym lepiej.

– Będziemy pytali każdego, kto propo-

nuje szybkie i pozytywne rozpatrzenie

traktatu konstytucyjnego w referendum

– żeby precyzyjnie i z cywilną i politycz-

ną odwagą powiedział, w czym sytuacja

Polski w Europie poprawi się po przyję-

ciu traktatu konstytucyjnego.

– Apeluję do polskich polityków, aby w

debacie nad traktatem konstytucyjnym

odłożyli na razie na bok oczywiste ko-

munały tak naprawdę, że Europa jako

Wspólnota potrzebuje tego traktatu.

Niech każdy, kto w tej sprawie zabiera

głos, skupi się nad precyzyjną informa-

cją: co Polska zyskuje, a co traci przez

wejście lub niewejście traktatu konsty-

tucyjnego.

( http://ks.sejm.gov.pl:8009/ka-

d4/096/40963018.htm ,

nadesłał Kamil Ciszek-Skwierczyński).

odgadnio-

ne korzy-

ści – więc

premier

Tusk

zmienił

zdanie,

stracił

wąt-

pliwości

i postanowił zlikwidować niezależność

Polski.

A jego chłopcy starają się dorównać

w krętactwach kierownikowi. Więc

manipulują, kiedy tylko mogą. I to w

sposób tak bezczelny, że przyłapał ich

za rączki nasz Autor Wiktor Kobyliński

(czytaj na str. X).

Gdy w grudniu 1916 roku rozsypywa-

ło się Imperium Romanowów, Paweł

Milukow zapytywał w rosyjskiej Du-

mie: głupota to czy zdrada? Nie odpo-

wiedział na to pytanie i zapewne także

obecnie, w obliczu rozkładu polskiej

niezależności, trudno je do końca roz-

strzygnąć. Pewne jest jednak, że temu

rozkładowi towarzyszy coraz więcej

kłamstw i krętactw.

No ale, jak rozumiem, dobra wola się

skończyła, pojawił się partykularny inte-

res polityczny, czyste komunały traﬁ ły do

centrum debaty i pojawiły się jakieś nie-

TRYUMF CZY SROMOTA?

Gdy dwóch panów „wzięło ślub” w

Kanadzie, zdjęcia tej ceremonii publi-

kowano jako tryumf sprawy „równo-

uprawnienia gejów”...

..ale gdy dokładnie to samo zdjęcie

pokazał JE Lech Kaczyński, okazało

się to poniżeniem i naruszeniem „praw

człowieka”!!

JKM

T YGODNIK

KONSERWATYWNO - LIBERALNY

Najwyższy CZAS!

Nr 14 (933) 5 kwietnia 2008

Indeks 366692, ISSN 0867-0366

ul. Mickiewicza 20/53,

01-552 Warszawa,

NIP 113-23-46-954,

REGON 017490790,

nr konta: 12 1500 1777 1217

7006 5218 0000

Tel/fax. 0-22 831 62 38

Założyciel:

J ANUSZ K ORWIN -M IKKE

szalski, Wojciech Grzelak

(Gornoałtajsk), Krzysztof

M. Mazur, Marek Arpad Ko-

walski, Rafał Pazio, Tomasz

Teluk

E-mail:

redakcja@nczas.com.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytułów,

skracania i redagowania nadesłanych tekstów,

nie zwraca materiałów nie zamówionych, nie po-

nosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń.

Redakcja zastrzega sobie prawo do nieopłaca-

nia materiałów opublikowanych w internecie za

wiedzą ich autorów w przypadku opublikowania

ich wcześniej niż dwa tygodnie po momencie wy-

drukowania ich w tygodniku „Najwyższy CZAS!”.

Redaktor Naczelny:

T OMASZ S OMMER

Strona internetowa:

www.nczas.com

Redaktor Prowadzący:

D ARIUSZ K OS

Opracowanie graﬁ czne

i łamanie:

Robert Lijka RLMedia

Sklep internetowy:

www.nczas.com/sklep

książki można zamawiać

także telefonicznie pod nr:

600 322 863

PRENUMERATA

Prenumeratę pocztową od nowego

roku prowadzi Redakcja. Koszt w

prenumeracie to 4 zł za numer

pojedyńczy i 6 zł za numer

podwójny. Zamówienia dokonuje się

po prostu poprzez wpłatę tej sumy na

konto 12 1500 1777 1217 7006

5218 0000, podając jednocześnie

dokładny adres, na który ma być wysyłane

pismo. Prenumerata wysyłana priorytetem

(teoretycznie powinna wszędzie docierać

w środę) kosztuje 233 zł.

Informacje i reklamacje dotyczące

prenumeraty pod nr: 600 322 863

Sprzedaż i kolportaż za granicą

wymagają pisemnej zgody Wydawcy.

Sekretarz Redakcji:

P IOTR Ż AK tel. 664 850 320

Korekta i adiustacja:

Maciej Jaworek

E-prenumerata:

http:// ewydanie.nczas.com/

Publicyści:

Stanisław Michalkiewicz,

Dariusz Kos, Marek Jan

Chodakiewicz (Waszyng-

ton), Kataw Zar (Tel Awiw),

Paweł Zarzeczny, Adam

Wielomski, Marian Mi-

Okładka:

Radosław Watras

Biuro reklamy:

tel.: 606 88 88 82

Adres do korespondencji:

ul. Senatorska 40,

00-954 Warszawa,

skrytka pocztowa nr 9

Wydawca:

3S M EDIA S P . Z O . O .

NR 14 (933) 5 KWIETNIA 2008

III

WASIUKIEWICZ

W „Gazecie Polskiej” Józef Darski (czyli Jerzy Targalski) o stra-

tegii PO wobec mediów państwowych: W przypadku Radia cho-

dzi o doprowadzenie do krachu ﬁ nansowego, który umożliwi

interwencję ministrowi skarbu i usunięcie obecnego zarządu pod

pretekstem złego gospodarzenia, a z drugiej strony wymusi pry-

watyzację Programu III, od dawna przygotowywanego do tego

kroku przez poprzednie kierownictwa. (...) W roku 2007 Monika

Olejnik wznosiła okrzyki: „oni chcą prywatyzować” pod adresem

obecnego zarządu Radia. Jakoś nie słychać obecnie z jej strony

głosu oburzenia, kiedy zapowiada to obecny rząd. Po prostu pry-

watyzować będą „nasi”, więc wszystko jest OK. Prywatyzować

ma prawo tylko Ubekistan. (...) w przeciwieństwie do większo-

ści, nie uważam, że ekipa Tuska ze swoim pryncypałem na czele

„płaci mediom komercyjnym, zwłaszcza TVN, za wierność”. Za-

leżność jest odwrotna: to Tusk wykonuje ich polecenia. Gdy już

załatwi wszystko, rozbije i zniszczy PiS, stanie się niepotrzebny

i do gry będzie mogło wrócić SLD. Gdyby był niegrzeczny, TVN

w ciągu 24 godzin wraz ze swoimi „niezależnymi” gwiazdami

rozpocząłby przeciw niemu taką samą kampanię, jaką prowadzi

od ponad dwóch lat przeciwko PiS-owi, a uczeni w piśmie by się

zastanawiali, dlaczego PO spada . Słusznie, tylko po co tracić tyle

energii na szukanie różnic między PO a PiS, skoro wszystko wskazu-

je na to, że w najważniejszej obecnie sprawie (traktat lizboński) nie

ma między nimi istotnych rozbieżności?

Czyżby Instytut Pamięci Narodowej przygotowywał jakąś sensa-

cyjną publikację (TW „Bolek”...)? „Polska Gazeta Krakowska”

przeprowadziła „śledztwo”: W podkrakowskiej posiadłości Janu-

sza Kurtyki nieczystości z szamba wylewają się prosto na drogę.

Skargę do magistratu złożyli sąsiedzi prezesa IPN. – Gdy za-

grzeje słońce na moim podwórku, zwyczajnie śmierdzi – mówi

„Polsce Gazecie Krakowskiej” pani Ewa. – Strach pomyśleć, co

będzie latem – dodaje zmartwiona. Wystającą z ogrodzenia pre-

zesa rurę, z której czę sto coś się wylewało, zauważyła już jesie-

nią. Dziennikarze musieli jednak przyznać, że podczas ich wizyty w

KTO CZYTA , NIE BŁĄDZI

domu Kurtyków z rury nic nie ciekło .

„Dziennik” równa w dół – do poziomu „GW”. Wykreowanie „afery

Sowińskiej” jest wyjątkowo znaczące. Napisał o tym m.in. Jewropej-

czyk na swoim blogu Republikanin.salo n24.pl : „ Dziennik” wyciął

sobie swoje cytaty z większego fragmentu [przemówienia Rzecznika

Praw Dziecka] . Po czym autorzy Anna Monkos i Artur Grabek wy-

wnioskowali z nich, iż Ewa Sowińska chce penalizacji kontaktów

seksualnych poniżej 18 roku życia. Choć nawet z tych wyciętych

fragmentów to nie wynikało. A w całym fragmencie była mowa

o tym, że według Ewy Sowińskiej należy zabronić produkowania

czy sprzedaży materiałów pornograﬁ cznych z osobami między 15

a 18 rokiem życia, co obecnie zabronione nie jest. Mimo iż zgodnie

z ratyﬁ kowanymi przez Polskę konwencjami międzyna rodowymi

i naszym prawem są to wciąż dzieci! (...) Pani Monkos nie pierwszy

raz wypisuje kłamstwa (patrz: Janusz Korwin-Mikke torturujący

kaleką dziewczynkę). Są w Polsce inne media. Jak zareagowa-

ły? Czy jakiś dziennikarz radiowy bądź telewizyjny pokusił się o

sprawdzenie wiarygodności newsa „ Dzien nika” ? Nie! Cytowali to

bez zastanowienia, nie posiadając się przy tym z oburzenia . Wy-

jątkiem była chyba tylko Telewizja Puls.

„Elita” znowu dała głos. „Dziennik” : Polscy twórcy piszą do ame-

rykańskich gejów. (...) „Wśród wszystkich moich znajomych orę-

dzie wzbudziło to samo odczucie – zażeno wanie. Stwierdziliśmy,

że trzeba do tych ludzi napisać” – opowiada socjolog i publicysta

Sergiusz Kowalski, który razem z fotografką Moniką Bereżec-

ką napisał list. Podpisało się pod nim 600 osób. Wśród nich pi-

sarki Olga Tokarczuk i Agnieszka Graff oraz profesor socjologii

Ireneusz Krzemiński. Krzemiński nie ma jednak wątpliwości,

że sprawy homoseksualistów są polską obsesją. „Przedwojenny

Żyd został zastąpiony przez geja i lesbijkę” – mówi profesor. I

dodaje: „Polska staje się zaściankiem. Brak wiedzy i nienawiść

przedstawiana jest jako sukces moralny Polaków. Budzi to we

mnie najwyższą zgrozę”. Zgrozę budzi, że taki żałosny hucpiarz

zajmuje uniwersytecką katedrę.

NR 14 (933) 5 KWIETNIA 2008

KTO CZYTA

W NUMERZE

OKRĄŻANIE KACZYŃSKIEGO

Czy partii Prawo i Sprawiedliwość odpadną

skrzydła, co spowoduje powstanie nowych

ugrupowań? Czy Platforma Obywatelska straci

część wyborców na rzecz jakiegoś nowego

ugrupowania w centrum? Analiza sceny

politycznej wykazuje, że PiS może zostać wyparte

z dwóch sprzecznych kierunków, które w sposób

wyrazisty się krystalizują. Z jakich pozycji

następuje okrążanie Jarosława Kaczyńskiego

i jego giermków, wyjaśniamy na str. XII-XIV.

W Europie rządzi sekta mędrków

Niemiecka publicystka Bettina Röhl w

książce „Zabawa w komunizm!” opisuje

studencką rewoltę ’68 taką, jaką była –

czyli luksusowym buntem rozpieszczo-

nych „dzieci kieszonkowego”, w którym

równie ważny był Włodzimierz Iljicz Le-

nin, jak i Jimi Hendrix. W „NCz!” rozma-

wiamy z nią o wpływie Nowej Lewicy na

wszelkie sfery życia w Europie Zachodniej

oraz o Adamie Michniku i Sławomirze

Sierakowskim. Więcej na stronie VII.

K RAJ

VI ● Postęp w kraju

VII ● W Europie rządzi sekta mędrków –

z B ETTINĄ R ÖHL rozmawia Stefan Sękowski

X ● Szwindel na Platformie –

W IKTOR K OBYLIŃSKI

XII ● Czy POPiS znudzi się Polakom? –

Rafał Pazio

XIV ● Ruchy tektoniczne na prawicy? –

A DAM W IELOMSKI

XV ● Swobody nie ma i na razie nie bę-

dzie – D ARIUSZ K OS

XVI ● Arcykapłani i cała reszta –

K RZYSZTOF M AZUR

XVIII ● Ach, te kobiety –

J ANUSZ K ORWIN -M IKKE

XXXI ● Izrael: Oszust na dachu –

K ATAW Z AR

XXXIII ● Bieguny – A NDRZEJ S OŁDAN

P UBLICYSTYKA

XXXIV ● Postępy postępu

XXXV ● Elías de Tejada – hidalgo, ﬁ lo-

zof, karlista – J ACEK B ARTYZEL

XLIII ● Z kosmosu na Ałtaj –

W OJCIECH G RZELAK

XLV ● Awantura na Dachu Świata –

J ANUSZ K ORWIN -M IKKE

F ELIETONY

XXXVIII ● S TANISŁAW M ICHALKIEWICZ

XXXIX ● J ANUSZ K ORWIN -M IKKE

XL ● P AWEŁ Z ARZECZNY

XLI ● B ARBARA B UONAFIORI

XLI ● M AREK A RPAD K OWALSK i

XLII ● M AREK J AN C HODAKIEWICZ

XLVII ● A DAM W IELOMSKI

Ś WIAT

XIX ● Postęp w świecie

XXI ● Francja: Powyborcze remanenty –

B OGDAN D OBOSZ

XXII ● Niemcy: Nowa nadzieja SPD –

T OMASZ M YSŁEK

XXIV ● Rosja: Na glinianych nogach –

M AREK A. K OPROWSKI

XXVI ● USA: V rocznica Wielkiej Hańby

– P AWEŁ Ł EPKOWSKI

XXIX ● USA: Ochroniarz chce mieć pi-

stolet – O LGIERD D OMINO

Awantura na Dachu Świata

Już po raz bodaj dwudziesty, jak sam

wylicza, Janusz Korwin-Mikke zmuszo-

ny jest tłumaczyć elementarz polityki

– ponieważ ludzie, tresowani w reżymo-

wych szkołach, kompletnie nie rozumie-

ją pojęcia „wolność”. Tym razem robi

to na przykładzie ostatnich wydarzeń

w Tybecie.

I NNE DZIAŁY

II ● Listy

XLVIII ● Największe Głupstwo Tygodnia

XLVIII ● Szachy

XLIX ● Brydż

XLIX ● W pajęczynie

L ● Film tygodnia

Więcej na stronie XLV.

NR 14 (933) 5 KWIETNIA 2008

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: