Pasztetnik M - Państwo Kościół w Polsce 1945-1989 002.pdf

(203 KB) Pobierz
Rozdział I. Pierwsze doświadczenia i trudności (1945-1956)
1. Znaczenie Kościoła w zniewolonym kraju
Kościół określany jest jako ogół wiernych w czasie i przestrzeni, tworzących
jedną wspólnotę z papieżem jako zwierzchnikiem. Ustanowiony został przez Jezusa
Chrystusa, stanowiąc zalążek Królestwa Bożego na ziemi. Kościół katolicki jest
zinstytucjonalizowaną formą organizacji religii, składającą się z wiernych
i duchowieństwa, skupionych wokół wspólnego wyznania oraz wyposażoną w budynki
służące obrzędom religijnym 1 .
W okresie totalitarnego zniewolenia Kościół stał się dla społeczeństwa polskiego
najważniejszą instytucją, która stwarzała konsekwentną alternatywę dla ideologii
komunistycznej. Pełnił przy tym wiele funkcji. Był nie tylko wspólnotą religijną, ale
i miejscem, gdzie każdy obywatel mógł czuć się bezpiecznie. Dawał poczucie wolności
katolikom oraz wszystkim innym, którzy sprzeciwiali się komunistycznym praktykom.
Swoiste odpaństwowienie katolicyzmu pozwoliło Kościołowi odegrać kluczową rolę
w przejściu od totalitaryzmu do demokracji 2 .
W zniewolonym kraju Kościół był oparciem dla obywateli. Przede wszystkim
jako wspólnota wiary i nadziei, pomagająca przekroczyć pokusę nienawiści wobec
narzuconej totalitarnej władzy, ale także jako miejsce, gdzie ludzie mogli czuć się wolni
i nie słyszeć kłamstwa. Religia rzymskokatolicka dawała namiastkę zachowań
politycznych w kraju, w którym panował brak wolności słowa, wolności stowarzyszeń
i organizacji, a życie społeczne i polityczne zostało zmonopolizowane przez partię
komunistyczną. Stała się przy tym jedną z nielicznych możliwości wyrażania niezgody
na polską rzeczywistość, służąc przy tym jako parawan dla niekomunistycznych
przekonań i krytyki systemu panującego w Polsce. Nie oznaczało to jednak, że Kościół
wyzbył się swoich zadań ściśle duszpasterskich, ponieważ ważną jego umiejętnością
było zachowanie odpowiednich proporcji między funkcją profetyczną, a zadaniami
natury politycznej czy społecznej 3 .
1 A. Anusz, Przytulisko. Kościół katolicki wobec opozycji politycznej w Polsce w latach 1976-1980 , Akces,
Warszawa 2001, s. 7.
2 A. Anusz, Kościół obywatelski. Formowanie społeczeństwa obywatelskiego w PRL w okresie powstawania
niezależnych instytucji politycznych (1976-1981), Akces, Warszawa 2004, s. 8.
3 Ibidem, s. 10.
6
Wielką zasługą Kościoła jest fakt, iż trwał on ciągle, zarówno w doli i niedoli
narodu polskiego. Kiedy państwo nie przychodziło z pomocą udręczonemu narodowi,
wtedy niejako go wyręczał, czy wręcz zastępował, zwłaszcza w wymiarze religijnym,
w swoim posłannictwie nadprzyrodzonym. W takich momentach Kościół pozostawał
jedynym ośrodkiem wewnętrznej więzi między obywatelami, broniąc społeczeństwo
polskie przed całkowitym zniewoleniem, umacniając trwałość łączącej je więzi i dając
siłę niezbędną do przetrwania ciężkiego okresu 4 .
Przy wszechobecnej cenzurze i braku niezależnych struktur pośredniczących
między obywatelami a władzą państwową to właśnie Kościół przejął funkcję obrońcy
interesów i dążeń ludności. Był on bowiem jedyną organizacją, która cieszyła się
zaufaniem szerokich kręgów społeczeństwa. Zachował swą autentyczność,
a także autonomię organizacyjną i funkcjonalną, będąc w praktyce jedynym gwarantem
pluralizmu światopoglądowego Polaków oraz przeciwnikiem propagandy
i uniformizacji ideologicznej 5 .
Zakres spraw, które stały się przedmiotem zainteresowania Kościoła był
różnorodny. Wpływał na rozwiązania ustrojowe, wywierając nieraz znaczący wpływ
na ustawodawstwo, postulował określone decyzje partii, niektóre korygował, inne
jeszcze powstrzymywał. Konsekwentnie bronił przy tym praw człowieka, nawołując
do równouprawnienia ludzi wierzących w życiu politycznym oraz głosząc
przestrzeganie zasad moralnych w sferze publicznej. Stał na straży praworządności,
krytykując błędy popełniane przez władze państwowe w polityce ekonomicznej,
społecznej czy kulturalnej. Szczególnie istotną rolę Kościół odgrywał w sytuacjach
kryzysowych, gdy wzrost napięć i konfliktów groził wybuchem wojny domowej 6 .
Po drugiej wojnie światowej Kościół katolicki w Polsce nie ulegał wpływom
sekularyzacji i ateizacji w takim stopniu, jak miało to miejsce w pozostałych państwach
byłego obozu socjalistycznego. Wpływ na to miały jego swoiste polskie cechy.
Najważniejszą z nich stanowiła nieustanna i wyraźna obecność religii
rzymskokatolickiej w dziejach narodu począwszy od 966 r. Spowodowało to, że religia
stała się czynnikiem kulturotwórczym oraz współtworzącym historię i tożsamość
narodu 7 .
4 S. Wyszyński, Kościół. Naród. Ojczyzna , Instytut Wydawniczy Świadectwo, Bydgoszcz 1992, s. 39.
5 M. Pietrzak, Prawo wyznaniowe , PWN, Warszawa 1995, s. 161.
6 Ibidem, s. 162.
7 A. i A. Anusz, Samotnie wśród wiernych. Kościół wobec przemian politycznych w Polsce (1944 – 1994) , Alfa,
Warszawa 1994, s. 14.
7
Jak się okazało Kościół katolicki w Polsce Ludowej musiał stanąć przed nowymi
wyzwaniami i zadaniami. Zostały one dodatkowo skonfrontowane z wyjątkowo
niekorzystną sytuacją prawną Kościoła, który to poddawany był systematycznym
szykanom oraz ograniczeniom ze strony komunistów. Pomimo tego wciąż pozostawał
najbardziej odporną na wszelkie działania władz organizacją 8 .
2. Lata względnej swobody Kościoła
Polska Ludowa zrodziła się w wyniku klęski militarnej Niemiec hitlerowskich
oraz układów politycznych wielkich mocarstw: Związku Radzieckiego, Stanów
Zjednoczonych Ameryki Północnej i Wielkiej Brytanii. Powojenna Polska stała się
państwem totalitarnym, gdzie przewodnią siłą była partia komunistyczna – PPR,
działająca po połączeniu w 1948 r. z PPS jako Polska Zjednoczona Partia Robotnicza.
Zdobycie i sprawowanie władzy przez komunistów odbyło się przy pomocy oraz
poparciu Związku Radzieckiego, pod którego kontrolą pozostawały wszelkie organy
władzy w kraju 9 .
W wyzwolonym kraju trwał proces tworzenia socjalistycznej władzy.
Komuniści, by umocnić swoją pozycję, musieli wykonać wiele zdań. Chcąc zyskać
poparcie społeczeństwa natychmiast przeprowadzili reformę rolną i podjęli inne
działania mające na celu ożywienie gospodarki. Kolejnym krokiem w osiągnięciu
niekwestionowanej pozycji miało być usunięcie w cień politycznej opozycji związanej
z rządem emigracyjnym w Londynie 10 .
Plan stopniowego opanowywania i przekształcania systemu społecznego
zgodnie z ideologicznymi założeniami, zwalczania opozycji politycznej (PSL)
i podziemia zbrojnego zakładał konieczność utrzymywania w pierwszym okresie
budowy nowego ustroju poprawnych stosunków z Kościołem i rozłożenia w długim
przedziale czasu przygotowywanej z nim walki. Wyrazem tego stały się liczne decyzje
władz, takie jak zwrot Kościołowi majątku zrabowanego przez Niemców, zgoda na
wydawanie prasy katolickiej i nauczanie religii w szkołach państwowych (od września
1945 r. jako przedmiotu nadobowiązkowego), a także reaktywowanie Katolickiego
Uniwersytetu Lubelskiego. Okazjonalnie dochodziło też do tak spektakularnych
8 J. Żaryn, Dzieje Kościoła katolickiego w Polsce (1944-1989) , Wydawnictwo Neriton, Warszawa 2003, s. 36.
9 M. Pietrzak, op. cit., s. 155.
10 E. Jarmoch, Sytuacja Kościoła katolickiego w Polsce powojennej (1944-1968) [w:] Stosunki między władzą
państwową a Kościołem katolickim w Polsce powojennej (1944-1989) pod red. W. Ważniewskiego, Instytut
Historii WSRP, Siedlce 1997, s. 42.
8
wydarzeń, jak chociażby udział przedstawicieli rządu w warszawskiej procesji Bożego
Ciała w 1946 r. Pogrzeby funkcjonariuszy państwowych odbywały się zazwyczaj przy
udziale księży 11 .
Wszelkie decyzje dotyczące Kościoła podejmowane były przez aparat władzy
w ramach Biura Politycznego i podlegały szczególnie ostrej klauzuli tajności.
Decydenci w tych kwestiach ujawniali się zazwyczaj na plenarnych posiedzeniach KC
albo na naradach najbardziej zaufanych przedstawicieli partyjnych. Prezentowano
wówczas wytyczne strategii wobec Kościoła 12 .
Głównym zadaniem władz świeckich w postępowaniu wobec Kościoła
katolickiego było unieszkodliwienie hierarchii kościelnej – Episkopatu Polski
i przekształcenie go w posłuszną państwu instytucję, ukształtowaną na wzór cerkwi
prawosławnej. Komuniści, zdając sobie sprawę z silnej pozycji Kościoła, podejmowali
wszelkie kroki w sposób ostrożny i przemyślany. Nie pozwoliło to jednak uniknąć
pierwszych nieporozumień w stosunkach Kościół – państwo 13 .
W lipcu 1945 r., w dniach ustalania w Poczdamie zachodniej granicy Polski na
Odrze i Nysie Łużyckiej, do kraju powrócił prymas August Hlond, który otrzymał
szerokie pełnomocnictwa papieskie. Dało mu to podstawy do usunięcia niemieckiej
dotąd administracji kościelnej na ziemiach północnych i zachodnich, przyznanych
oficjalnie Polsce, a także zastąpienia jej polskimi administratorami apostolskimi
w pięciu nowo utworzonych jednostkach odpowiadających w znacznym stopniu
diecezjom, zwanych administracjami apostolskimi – we Wrocławiu, Gorzowie, Opolu,
Gdańsku i na Warmii 14 .
Nastąpiła tu jednak niespodziewana reakcja ze strony rządu, który nie
zaakceptował nominacji ordynariuszy w powstałych jednostkach administracji
kościelnej, nie bacząc na to, że postępuje wbrew polskiej racji stanu. Domagał się, aby
zarządzali w nich biskupi mianowani bezpośrednio przez Rzym. Rozpoczął się spór
prestiżowo-prawny i polityczny, ciągnący się wiele lat, jednakże władze tolerowały
11 A. Dudek, R. Gryz, Komuniści i Kościół w Polsce (1945-1989) , Znak, Kraków 2003, s. 13.
12 W. Ważniewski, Polityka władz państwowych wobec Kościoła katolickiego w Polsce powojennej (1944-1958)
[w:] Stosunki między władzą państwową a Kościołem katolickim w Polsce powojennej (1944-1989) , op. cit.,
s. 6-7.
13 Ibidem, s. 7.
14 J. Kłoczkowski, Dzieje chrześcijaństwa polskiego , Świat Książki, Warszawa 2000, s. 344.
9
powołanych przez prymasa administratorów, milcząco dopuszczając ich do pełnienia
swych funkcji 15 .
Wkrótce potem, 12 września 1945 r., Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej,
który powstał w czerwcu 1945 r., podjął uchwałę mającą na celu unieważnienie
konkordatu zawartego między rządem II Rzeczpospolitej a Stolicą Apostolską w lutym
1925 r.. TRJN argumentował tą decyzję naruszeniem konkordatu przez Watykan
podczas drugiej wojny światowej. Konkordat stwierdzał bowiem, że żadna część RP nie
będzie we władaniu biskupa, którego siedziba leżała poza granicami państwa polskiego.
Tymczasem papież Pius XII przekazał w 1940 r. zarząd nad diecezją chełmińską
biskupowi gdańskiemu, Niemcowi, Karolowi Marii Splettowi, a administratorem
apostolskim biskupstwa gnieźnieńsko-poznańskiego mianował Niemca, Hilariusza
Brettingera 16 .
Komuniści zaplątali się tu we własne sidła, gdyż konkordat dawał władzy
świeckiej duże uprawnienia i prerogatywy. Przewidywał możliwość ingerowania w
sprawy obsady stanowisk kościelnych, poprzez zatwierdzanie biskupów oraz obligował
księży do lojalności i wierności wobec państwa. Gdyby władze kontynuowały politykę
przedwojenną, sytuacja prawna Kościoła byłaby znacznie trudniejsza, a rząd nie
musiałby tak często uciekać się do stosowania terroru 17 . Prawdopodobnie jednak
komuniści nie tylko woleli zerwać tę umowę, niż kontynuować działania władz Polski
przedwojennej, lecz zamierzali również ustalić całkiem nowe zasady i przepisy,
znacznie surowsze dla hierarchii kościelnej, niż dotychczas obowiązujące 18 .
Kolejnym zgrzytem w stosunkach z Kościołem był dekret z dnia 25 września
1945 r. o aktach stanu cywilnego 19 . Stanowił on początek procesu laicyzacji państwa,
wprowadzając nowe przepisy prawa małżeńskiego. Ułatwiał przeprowadzenie
rozwodów oraz ustanawiał przymus ślubów cywilnych. Jednak szybko się okazało,
że większość społeczeństwa ograniczała się do zawierania małżeństwa w świątyni.
Konieczne więc było wprowadzenie zmiany w przepisach. Sejm Ustawodawczy
uchwalił w 1947 r. poprawkę, która zezwalała na udzielenie ślubu kościelnego
po okazaniu zaświadczenia potwierdzającego wcześniejsze zawarcie ślubu cywilnego 20 .
15 S. Kisielewski, Na czym polega socjalizm?; Stosunki Kościół – państwo w PRL , Maximum, Poznań 1990,
s. 74-75.
16 A. i A. Anusz, op. cit., s. 20-21.
17 S. Kisielewski, op. cit., s. 75.
18 A. i A. Anusz, op. cit., s. 23.
19 Dz. U. nr 48, poz. 271.
20 A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 15-16.
10
Zgłoś jeśli naruszono regulamin