E-biznes.pdf
(
578 KB
)
Pobierz
738065151 UNPDF
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
Hosting
Serwer wirtualny
czy dedykowany
Inkubator
pieniądze
to nie wszystko
No. 3 / Febr. ’08
e-Biznes
TeCHNOlOGIe
B2B
Projekty B2B wzmacniają współpracę biznesową.
To oparcie biznesu na najnowocześniejszych narzędziach.
Wdrożone
technologie B2B
zrealizowane
w ramach działań
8.2 pOIg
pieniądze czekają
■
Agito.pl
– zmiana jednego z naj-
popularniejszych sklepów inter-
netowych w kompleksową platfor-
mę sprzedaży produktów. Zamiast
roli typowego dostawcy, współpra-
cujące z Agito i rmy mogą nie tyl-
ko zarządzać ofertą na łamach stro-
ny sklepu, ale także odpowiadać za
dostarczenie towarów bezpośred-
nio do klientów. W wyniku projek-
tu znacznie wzrosła liczba asorty-
mentów, które można kupić w Agito.
■
Invigo.pl
– aplikacja do sprze-
daży produktów i nansowych wy-
łącznie drogą elektroniczną. Dzięki
temu rozwiązaniu, partnerzy i rmy
mogą obsługiwać klientów od mo-
mentu wyboru oferty kredytowej aż
do wypłaty środków. Obecnie Invi-
go ma dostęp do oferty 22 banków
i pozwala na wybranie oferty dla
swoich klientów.
■
KuchnieOnline.pl
– serwis po-
zwalający na projektowanie kuch-
ni w trójwymiarze wraz z jedno-
czesną możliwością zakupu wy-
myślonego wnętrza (ze sprzętem
AGD oraz usługami montażowymi).
Oprócz opcji związanych z projek-
towaniem, na łamach witryny nie
brakuje porad fachowców czy gale-
rii kuchni utworzonych przez użyt-
kowników.
■
HurtOpon.pl
– serwis umożli-
wiający przegląd aktualnych sta-
nów magazynowych największych
polskich hurtowni opon (dostęp do
ponad 3 mln produktów). System
oszczędza czas sprzedawców przy
wyszukiwaniu ofert dla klientów.
■
Pytanie: Skąd wziąć pienią-
dze na si nansowanie elektro-
nicznego biznesu typu B2B?
■
Odpowiedź: Już wkrótce
rozpocznie się nabór wnio-
sków w ramach Działania
8.2 pOIg.
„po raz pierwszy
nabór wniosków
w ramach Działania
8.2 pOIg odbywa
się w formie
elektronicznej.”
Nabór wniosków, który potrwa od
29 października do 30 listopada jest
więc piątym w kolejności. Wnio-
ski przedsiębiorców z konkursu na
konkurs są coraz lepsze. W ramach
naboru przeprowadzonego w 2008
r. złożono 290 wniosków o doi nan-
sowanie projektów na kwotę 124,6
mln zł., podpisano 144 umowy na
kwotę 58,3 mln zł. W ramach na-
borów przeprowadzonych w 2009 r.
złożono już 1 308 wniosków o do-
i nansowanie projektów na kwo-
tę 663,4 mln zł oraz podpisano 447
umów na kwotę 185,8 mln zł.
Jakby Pani zarekomendowała
krótko udział i rm w projektach
B2B?
Projekty B2B bardzo wzmacniają
współpracę biznesową i rm. Wspól-
na platforma internetowa, która
automatyzuje komunikację co naj-
mniej trzech przedsiębiorstw po-
zwala wymiernie rozwinąć przed-
sięwzięcia biznesowe. To oparcie
biznesu na najnowocześniejszych
narzędziach.
Jaki budżet został przydzielony
na to działanie i jakie jest wyko-
rzystanie działania 8.2?
Do tej pory zakontraktowaliśmy pro-
jekty na kwotę ok. 65 mln EUR. Bu-
dżet działania wynosi prawie 461
mln EUR. Oznacza to, że do rozdy-
sponowania pozostało ok. 396 mln
EUR. Dotychczasowe wykorzystanie
budżetu pozwala na stwierdzenie,
że planujemy uruchamianie kon-
kursów także w kolejnych latach.
Od 29 października 2010 r. do 30
listopada 2010 r. Polska Agencja
Rozwoju Przedsiębiorczości bę-
dzie przyjmowała wnioski przed-
siębiorców o dofinansowanie
wdrażania elektronicznego biz-
nesu typu B2B. Czy i w tym kon-
kursie aplikacje można składać
przed Internet, czyli w taki sam
sposób jak w przypadku trwają-
cego właśnie naboru w działaniu
8.1, czyli na wsparcie e-biznesu?
Tak, konkurs na dofinansowanie
wdrażania elektronicznego biznesu
typu B2B jest kolejnym, w którym
staramy się maksymalnie ułatwić
przedsiębiorcom składanie wnio-
sków. Po raz pierwszy nabór wnio-
sków w ramach Działania 8.2 POIG
odbywa się w formie elektronicznej.
Wnioskodawca uzupełnia wnio-
sek o doi nansowanie w generato-
rze wniosków zgodnie z instrukcją
wypełniania wniosku o dofinan-
sowanie. Wniosek o doi nansowa-
nie uważa się za złożony z chwilą
rejestracji dokonanej w generato-
rze wniosków. Następnie w ciągu 5
dni roboczych przedsiębiorca zobo-
wiązany jest do przesłania wniosku
o doi nansowanie podpisanego wła-
Patrycja zielińska,
Zastępca prezesa pARp
snoręcznie bądź z wykorzystaniem
bezpiecznego podpisu z certyi ka-
tem kwalifikowanym za pośred-
nictwem platformy ePUAP.
Jak dużo umów PARP zawarła
z przedsiębiorcami realizującymi
projekty elektronicznego bizne-
su typu B2B?
Do tej pory zostały przeprowadzo-
ne cztery nabory wniosków o do-
finansowanie projektów: jeden
w 2008 roku i trzy w roku 2009.
FAKTY
Wsparcie na B2B z Unii europejskiej
■
Działanie:
8.2 Programu Operacyjnego
Innowacyjna Gospodarka
– Wspieranie wdrażania
elektronicznego biznesu
typu B2B.
■
Na co:
Przedsięwzięcia o charakterze
zarówno technicznym
(informatycznym), jak
i organizacyjnym, które
prowadzą do realizacji
procesów biznesowych
w formie elektronicznej,
obejmujących trzy lub
więcej przedsiębiorstw.
■
Dla kogo:
Przedsiębiorcy sektora MSP.
■
Kiedy nabór:
od 29.10.2010 do 30.11.2010
■
Poziom i wysokość
wsparcia:
Wysokość wsparcia zgod-
nego z zasadami pomocy
de minimis może wynosić
do 85% wydatków kwalii ku-
jących się do objęcia wspar-
ciem w zależności od regionu
i rodzaju wydatków.
■
Więcej informacji:
www.web.gov.pl
www.parp.gov.pl.
krzYsztoF Bartnik
Ideacto.pl
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
Hosting
Serwer wirtualny
czy dedykowany
e-Biznes
na ciebie
C2
nOwOŚci
Publikacja „Realizacja procesów B2B z wykorzystaniem technologii ICT” skierowana jest do przedsiębiorców z sektora MSP oraz osób
odpowiedzialnych za rozwój strategii biznesowej przedsiębiorstw. Głównym założeniem publikacji jest przedstawienie metod
i technologii informatycznych, które można wykorzystać do wsparcia realizacji procesów biznesowych w i rmach.
Technologie i modele
Partner dodatku:
udostępniania usług B2B
D
zięki umiejętnemu wyko-
rzystaniu technologii ICT
przedsiębiorstwa MSP
mają szansę na optyma-
lizację własnych proce-
sów biznesowych i utrzy-
manie innowacyjności firmy, a w efe-
kcie zachowanie konkurencyjności na
wysoce dynamicznym rynku – mówi
dr Marcin Kraska z Instytutu Logistyki
i Magazynowania, który dla Polskiej
Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości stwo-
rzył publikację.
Aby rozpocząć analizę technologii
wykorzystywanych w usługach B2B,
należy najpierw zrozumieć samo poję-
cie usług B2B. B2B oznacza „business-
-to-business,” czyli wszelkiego rodza-
ju interakcje między przedsiębiorcami
dla realizacji ich celów biznesowych.
Lista różnych interakcji między
przedsiębiorcami jest ograniczona tyl-
ko przez wyobraźnię przedsiębiorców,
co w połączeniu z różnorodnością ofe-
rowanych systemów informatycznych
oraz zmianami społecznościowymi (np.
coraz większa liczba wolnych zawodów,
samozatrudnionych) sprawia, że powoli
zaciera się różnica między systemami
dedykowanymi dla biznesu, a tymi do-
stępnymi dla ogółu. Przykładem mogą
być np. systemy aukcyjne i przetargo-
we, systemy społecznościowe czy zwy-
kła aplikacja e-mail.
B2B pojawiły się zanim jeszcze
powstał Internet. W tradycyjnym podej-
ściu (on-premises) do informatyzacji
przedsiębiorstwa (świadczenia usług in-
formatycznych w i poza nim) zakładano,
że konkretne oprogramowanie danej
i rmy jest instalowane na istniejącym
sprzęcie IT i udostępniane konkretnym
użytkownikom. Aplikacje te zwykle były
dostarczane w postaci wykonywalnej
na lokalnym komputerze, z własnym
interfejsem grai cznym. Nadzór nad taką
infrastrukturą sprawował personel przed-
siębiorstwa.
„publikacja może
być sporą pomocą
dla przedsiębiorców
starających się o do-
tację z działania 8.2
programu Operacyj-
nego Innowacyjna
gospodarka.”
liwiających zastosowanie nowych modeli
pozyskiwania i udostępniania rozwią-
zań informatycznych, w tym: Hosting
(inaczej zwane ASP – Application Service
Provider); Cloud Computing (Software
as a Service; Infrastructure as a Service;
Platform as a Service). W przypadku apli-
kacji, infrastruktury lub platform świad-
czonych jako usługi stosuje się często okre-
ślenie „on demand” (z ang. „na żądanie”).
2 EDYCJA – pAŹDZIERNIK 2010
Business Developer:
Aleksandra grabarczyk
Treść:
Zbigniew Pogorzelski
Project Manager:
Magdalena Drabik
Tel.: +48 22 401 75 26
e-mail: magdalena.drabik@
mediaplanet.com
Dystrybuowane z:
Dziennikiem gazetą prawną
Średni nakład jednorazowy:
130 000 egzemplarzy
skład:
Graphics & Design Studio,
Michał Ziółkowski,
www.gdstudio.pl
Kontakt z Mediaplanet:
Fax: +48 22 412 01 93
e-mail: info.pl@mediaplanet.com
tację z działania 8.2
programu Operacyj-
nego Innowacyjna
gospodarka.”
omówione są w publikacji „Realiza-
cja procesów B2B z wykorzystaniem tech-
nologii ICT” udostępnionej przez Polską
Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.
Publikację można za darmo pobrać w por-
talu www.web.gov.pl „Wspieramy e-biz-
nes.” Publikacja poza technologiami
przedstawia także standardy wraz z rze-
czywistymi aplikacjami o ugruntowanej
na rynku pozycji, które stanowią żywe
przykłady efektywnego połączenia teorii
z praktyką.
W publikacji poruszono również bar-
dzo praktyczną kwestię możliwości po-
zyskania wspomnianych innowacyj-
nych technologii przez poszczególne
przedsiębiorstwa. Publikacja może być
sporą pomocą dla przedsiębiorców sta-
rających się o dotację z działania 8.2
Programu Operacyjnego Innowacyjna
Gospodarka.
Takie podejście powodowało szereg
wyzwań organizacyjnych:
■
Konieczność zakupu i instalacji od-
powiedniego sprzętu i oprogramowania,
budowę serwerowni, systemów bezpie-
czeństwa, itd.;
■
Organizację komórki wsparcia tech-
nicznego i utrzymania systemów; czyli
działania w obszarach nietypowych dla
podstawowego obszaru aktywności np.
i rmy handlowej.
Mediaplanet jest wiodącym domem
wydawniczym na rynku europejskim.
Specjalizujemy się w tworzeniu wysokiej
jakości publikacji tematycznych w prasie
codziennej, online oraz broadcast.
Mediaplanet nie ponosi
odpowiedzialności za treść reklam.
Wiązało się to oczywiście z wysokimi
kosztami i nansowymi i logistycznymi.
Odpowiedzią rynku na takie problemy
było zaproponowanie szeregu innowacyj-
nych rozwiązań informatycznych umoż-
Radosław Runowski,
Dyrektor Zespołu Własności
przemysłowej w pARp
W dobie internetu społecznościowego każdy może łatwo stworzyć i promować własny serwis w sieci. Dzięki usłudze extended sites może także w prosty
sposób umieścić na swojej witrynie e-sklep i zarabiać na jej popularności.
extended sites – nowy model
■
Pytanie: Extended sites to
jeszcze mało znane rozwiąza-
nie w polsce. Czym się
charakteryzuje?
■
Odpowiedź: Extended
Sites polega na darmowym
uruchomieniu i bezkoszto-
wym obsługiwaniu sklepu
internetowego znajdujące-
go się na stronie konkretnego
portalu.
Jakie są korzyści dla właściciela
witryny?
Zarabia na prowizji. Jest to zwykle od 3
do 10 proc. wartości sprzedaży, zależnie
od asortymentu, a jego witryna wzbogaca
się o nową funkcjonalność – goście mogą
na niej łatwo i szybko kupić książki, płyty,
elektronikę czy inne towary, bez szukania
wyspecjalizowanych e-sklepów.
„W czasach Interne-
tu społecznościo-
wego, kiedy każdy
może łatwo stworzyć
i promować swój
własny serwis w sie-
ci, usługa extended
sites ma dużą przy-
szłość.”
sklep. Czyli do właściciela witryny.
To prawda. Ale my gwarantujemy part-
nerom określony poziom obsługi klienta
i określone terminy realizacji zamówień.
Mamy do tego odpowiednią infrastruk-
turę i zaplecze.
Dużo serwisów już korzysta z tej usługi?
Kilkadziesiąt serwisów współpracuje
z kupioną na początku września tego roku
przez Internetowy Dom Handlowy spółką
Favente, która posiada system extended
sites, należący wcześniej do Kolportera.
Są to m.in. takie i rmy i marki, jak Axel
Springer Polska, Chip, Biblionetka.pl
czy Stopklatka.pl. Są to teraz nasi part-
nerzy. Będzie ich coraz więcej, o to jest
model biznesowy, który każdemu się
opłaca. Szczególnie w czasach Interne-
tu społecznościowego, kiedy każdy może
łatwo stworzyć i promować swój własny
serwis w sieci, usługa extended sites ma
dużą przyszłość.
Także wszystkie nasze własne e-sklepy
z grupy Internetowego Domu Handlowe-
go, w tym Stereo.pl, Mareno.pl czy edvd.
pl, działają w ten sposób. Dla i rmy e-com-
merce, takiej jak nasza, jest to z kolei do-
skonały sposób na ograniczanie kosztów.
Nie trzeba do każdego e-sklepu zatrudniać
niezależnie pracowników, dublować za-
dań, utrzymywać osobnych magazynów
lub osobnych infolinii itd.
Rozmawiał Zbigniew Pogorzelski
Jak dużą popularność musi mieć
witryna, aby mogła podjąć z wami
taką współpracę?
Dowolną. Może to być nawet np. bloger.
Oczywiście im więcej osób u niego kupi,
tym więcej on zarobi – wiadomo więc, że
witrynie z dużym zasięgiem będzie ła-
twiej o licznych klientów i większe zyski.
Ale możemy współpracować z każdym.
Internetowy Dom Handlowy S.A.
jest spółką, która skupia w jednym
miejscu sklepy internetowe o róż-
nych profilach handlowych. Dzia-
łalność Internetowego Domu Han-
dlowego S.A. skoncentrowana jest
na prowadzeniu sprzedaży zróżni-
cowanych produktów w różnorod-
nych kategoriach, czyli kontynuowa-
niu tradycji stacjonarnych domów
handlowych w nowoczesnej, inter-
netowej formie. Internetowy Dom
Handlowy S.A. tworzą sklepy: sklep-
kolekcjonera. pl, mareno.pl, edvd.
pl, ezabawki.pl, stereo.pl, pstryk.pl
oraz serwis z ofertami specjalnymi
– tylkodzisiaj.pl
Pomysłem Internetowego Domu
Handlowego na ekspansję na polskim
rynku e-commerce jest m.in. ofero-
wanie tzw. usługi extended sites.
Na czym ona polega?
Jest to sposób dla właścicieli najróżniej-
szych witryn na wykorzystanie i „spie-
niężenie” popularności swoich serwi-
sów. Mogą oni umieścić na swojej witry-
nie sklep internetowy o dowolnej marce
i wyglądzie, który de facto w całości bę-
dzie stworzony i obsługiwany przez nas.
Inaczej mówiąc – my zapewniamy to-
war z opisami, biuro obsługi klienta z in-
folinią, magazyn, wysyłkę etc. Właściciel
witryny umieszcza tylko fasadę sklepu
i skłania odwiedzających serwis, aby jak
najczęściej wchodzili i kupowali tam
towar.
A koszty takiej współpracy?
Właściciel witryny nie ponosi żadnych
kosztów, poza koniecznością zakupu
tzw. certyi katu SSL ze względów bezpie-
czeństwa. Ale to są grosze. My wdrażamy
sklep gratis, bo nasz interes polega z ko-
lei na tym, żeby było jak najwięcej miejsc
w Internecie, gdzie sprzedaje się nasze
towary i które w dodatku są niezależnie
promowane.
Dariusz leśniak,
przewodniczący rady nadzorczej
Internetowego Domu Handlowego
S.A. (IDH)
Jeśli cokolwiek zaszwankuje np.
z dostawami towarów, to klienci będą
mieli pretensje do tego, kto i rmuje
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
Trochę historii
1
Wczesne informatyczne systemy
B2B i ICT
2
Szczegółowo wszystkie te modele
biznesowy w e-commerce
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
C3
wyzwania
Finansowanie mojej irmy przez rodzinę czy znajomych odpadało. Także żaden
bank nie skredytuje wirtualnego projektu studentowi. A inkubator nie tylko
wykłada kapitał, ale dostałem też ogromną pomoc merytoryczną
i doradczą – mówi Tomasz Kozielski
sklep internetowy
Finansowanie
e-biznesu
Polski przedsiębiorca może skorzystać
z kilku scenariuszy uruchomienia sprzedaży
w Internecie.
temu do własnych wymagań, w tym integracji ze
zróżnicowanym środowiskiem informatycznym,
powinni sięgnąć po usługi wyspecjalizowanych
irm doradczo-wdrożeniowych, zajmujących się
kompleksową realizacją przedsięwzięć projekto-
wania i wdrożenia platform e-commerce. Firmy
te oferują rozwiązania oparte o popularne pakie-
ty open-source, m.in. osCommerce czy Magento
Commerce, bądź oprogramowanie stworzone sa-
modzielnie. Ostatnio coraz bardziej przystępne
cenowo stają się zaawansowane pakiety renomo-
wanych producentów. Światowym liderem rynku
(wg Gartner i Forrester) jest irma IBM ze swo-
im produktem WebSphere Commerce. Na rynku
polskim IBM poprzez swoich partnerów oferuje
możliwość skorzystania z tego oprogramowania
w modelu SaaS.
Koszty wdrożenia tego typu pakietów są zwykle
wyższe, niż dla rodzimych platform e-commerce,
jednak oferują one w zamian dużo większą elastycz-
ność, zatem dla średnich i dużych przedsięwzięć
poziom nakładów zwraca się stosunkowo szybko.
Przedsiębiorcy, którzy dopiero zdobywają do-
świadczenia w handlu detalicznym, nie są pewni
powodzenia sprzedaży on-line i nie chcą wiele ry-
zykować, powinni sięgnąć po rozwiązania standa-
ryzowane. Firmy posiadające rozpoznawalną mar-
kę i rozbudowane sieci sprzedaży detalicznej, co
daje dużą przewagę e-commerce, powinny sięgać
po oprogramowanie dające większą elastyczność.
Najszybszy start gwarantują platformy aukcyjne,
utrzymywane przez neutralnych operatorów, ta-
kie jak Allegro.pl. Blisko 60% wartości wszystkich
transakcji przypada na ten portal. Stworzenie wła-
snego sklepu w ramach usługi „Sklepy Allegro”
trwa kilka minut, po czym można już zacząć
umieszczać swoje oferty w katalogu portalu.
Osobną gałąź rozwiązań stanowią platformy opro-
gramowania sklepu internetowego oferowanego
jako usługa do wynajęcia (SaaS). Uruchomienie
sklepu w oparciu o taką platformę zajmuje do kilku
tygodni i obejmuje udostępnienie platformy przez
producenta, przygotowanie projektu graicznego
witryny sklepu oraz konigurację i wprowadzanie
danych o produktach. Oprogramowanie platformy
oferowane jest zwykle z gotowymi mechanizmami
integracji z popularnymi pakietami do prowadzenia
irmy, co ułatwia obsługę zamówień i wystawianie
faktur. „Z pudełka” dostaniemy także integrację
z popularnymi porównywarkami cen, Allegro.pl,
systemami płatności elektronicznych i portalami
opinii. Wadą platform tego typu jest brak elastycz-
ności przy dopasowywaniu się do potrzeb działa-
jącego biznesu, jednak większość klientów będzie
gotowa zaakceptować to ograniczenie w zamian za
stosunkowo niskie koszty miesięczne, w porówna-
niu do budowy rozwiązań dedykowanych.
Najbardziej wymagający inwestorzy, którzy
oczekują pełnej elastyczności w dopasowaniu sys-
Pana pomysł na biznes to…
System księgowości działający online, tylko w za-
mian za opłatę abonamentową. W Polsce takie sys-
temy wprawdzie istnieją, ale w zasadzie wyłącznie
dla irm prowadzących księgowość uproszczoną.
Nasz będzie oferował księgowość pełną. Przedsię-
biorcy wystarczy komputer i łącze do Internetu
a dostanie do dyspozycji nie tylko system księgo-
wy, ale też pełen wgląd w swoją księgowość z każ-
dego miejsca. Nie musi kupować programów, li-
cencji. Na Zachodzie jest to już dość powszechne
rozwiązanie.
Proszę powiedzieć parę słów o historii tego
projektu.
Na myśl, że w Polsce jest miejsce i popyt na taką usłu-
gę wpadłem rok temu, podczas dyskusji rodzinnej.
Udało mi się dobrać zespół kilku znajomych, zresz-
tą też studentów, kompetentnych w informatyce
i księgowości, z którymi zaczęliśmy taki system two-
rzyć. Ale zespół to za mało, potrzebne jest inanso-
wanie. Rozglądaliśmy się za wsparciem z funduszy
unijnych i tak nawiązałem kontakt z inkubatorem
Technoboard. Zaczęło się od złożenia przeze mnie
w lutym opisu projektu na jednej stronie A4. Skoń-
czyło się na zarejestrowaniu we wrześniu wspólnej
irmy, w której Technoboard ma 49 proc. udziałów,
a ja 51 proc. Jestem jej prezesem.
TOMasz KOzIelsKI
student sGH, pomysłodawca i współtwórca
systemu księgowości online. W jego projekt
zainwestował warszawski inkubator Techno-
board, obejmując pakiet 49 proc. udziałów
w spółce w zamian za niespełna 300 tys.
pochodzących ze środków unijnych.
Usługa ma ruszyć od stycznia nowego roku.
Piotr Wrzalik
Contium S.A.
Jasne, że były rozbieżności między wielkością kapi-
tału, który ja chciałbym mieć do dyspozycji w irmie,
a tym co był gotowy zaoferować inkubator. Długo
omawialiśmy potrzeby inansowe projektu, dosto-
sowując plany do możliwości inansowych. Pracę,
która do tej pory została włożona w projekt wyce-
nił biegły i to jest mój aport.
Jak to się robi, czyli
Wydawaloby się, że budowa systemu informa-
tycznego wymaga raczej wysiłku i czasu niż
pieniędzy. Do czego potrzebny jest panu kapitał?
Mamy już niemal gotowy produkt, ale trzeba go
jeszcze zmienić w biznes. Ofertę trzeba obudować
odpowiednimi umowami klienckimi, za których
stworzenie trzeba płacić prawnikom. Usługę mu-
simy wypromować. System trzeba ładnie „opako-
wa” w profesjonalną, multimedialną witrynę in-
ternetową. Należy przeprowadzić badania i sondaże.
To sporo kosztuje.
techniczne kulisy e-biznesu
Pana współpracownicy nie mają udziałów
w spółce?
Zostaną w niej zatrudnieni. Mają do mnie pełne
zaufanie.
Świat e-biznesu to przede wszystkim kraina pomy-
słów – nowych usług, modeli biznesowych, zasto-
sowań technologii. Choć o sukcesie takich przed-
sięwzięć decyduje entuzjastyczna akceptacja od-
biorców, a nie tylko doskonałość techniczna, to bez
dobrze zaplanowanego zaplecza nie będzie możliwy
ani szybki rozwój, ani też osiągnięcie sukcesu. Przyj-
rzymy się fundamentom projektów internetowych,
koncentrując się na przyziemnych megabitach, me-
gabajtach, kilowatach i milisekundach.
Moje miejsce w Internecie
Wybór miejsca na serwery zawsze będzie miał wie-
loletnie skutki, dlatego też należy pamiętać o kilku
kwestiach. Własny serwer umieszczony w irmie to
rozwiązanie niezapewniające ani możliwości roz-
woju, ani bezpieczeństwa działania. Z drugiej strony
umieszczenie zasobów na serwerze współdzielonym
zarządzanym przez irmy hostingowe to z pewnością
najtańszy sposób na zaistnienie w Sieci, ale trzeba
pamiętać, że nie gwarantuje on m.in. skalowalności
zasobów, co w przyszłości może w znaczny sposób
utrudniać rozwój naszego internetowego biznesu.
Dopiero serwer wirtualny bądź dedykowany pra-
cujący w centrum danych zagwarantuje wysoką
dostępność sprzętu i łącza internetowego, a zara-
zem możliwość rozwoju (kolejne serwery, większe
zużycie energii i szybsze łącza). Dlatego tak ważne
jest planowanie etapów rozwoju naszego e-biznesu
już na samym początku, gdyż później okazuje się, że
migracja na profesjonalne usługi nie jest ani tania,
ani bezpieczna. Więc jeśli nasz e-biznes jest skazany
na sukces, to już na starcie powinien mieć profesjo-
nalne zaplecze technologiczne.
Ocena łącza internetowego
Często wydaje się, że Internet to po prostu Internet,
jak prąd w gniazdku (jednolity standard u wszyst-
kich dostawców) – kupując patrzymy na cenę i cza-
sami na ograniczenia. Niestety w przypadku Inter-
netu nie jest to prawdziwe założenie – parametry
techniczne i jakościowe mogą się znacznie różnić.
Na nasze potrzeby odpowiednie będzie łącze syme-
tryczne (większość ruchu idzie do użytkownika),
powinniśmy też mieć gwarancję dostępnej prze-
pustowości i jakości mierzonej poziomem strat
i czasami odpowiedzi.
Ilu klientów musi zdobyć pana irma, by usługa
stała się rentowna?
Już przy kilkuset klientach na pewno będzie się
opłacać. Nie boję się czy ich zdobędę. W Polsce nie
brakuje spółek.
W zamian musiał pan oddać prawie połowę spół-
ki. Nie szkoda panu?
Prywatne doinwestowanie przez rodzinę czy zna-
jomych odpadało - za duże kwoty wchodziły w grę.
Żaden bank nie skredytuje wirtualnego projektu
studentowi. Nie było alternatywy. Ale Technoboard
nie tylko wykłada kapitał, dostałem też ogromną
pomoc merytoryczną, doradczą. Razem przechodzi-
liśmy przez kolejne etapy prac nad biznesplanem,
koncepcją marketingową, przygotowaniem doku-
mentacji, przez proces dopasowywania planów do
realiów rynkowych. Nie mam doświadczeń w pro-
wadzeniu biznesu, więc było to dla mnie bardzo
cenne wsparcie.
Rozmawiał Zbigniew Pogorzelski
Projekt Pana Tomasza oraz jego
zaangażowanie podczas preinku-
bacji w naszym Inkubatorze – to
przykład wykorzystania szansy,
którą daje PO IG 3.1. Wspólnie,
jako zespół TechnoBoard jeste-
śmy przekonani, że p. Kozielski
odniesie sukces, kibicujemy temu
i postaramy się pomóc w czasie
komercjalizacji.
Probował pan wynegocjować wyższą wycenę
irmy?
Mariusz sperczyński,
prezes Zarządu Technoboard
Dariusz WichnieWicz
Dyrektor działu rozwoju usług
telekomunikacyjnych ATMAN
Uruchamiamy
C4
NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM gAZETą pRAWNą
inspiracJe
na drodze
do większych zysków
■
Pytanie: W jaki sposób przedsiębiorca
może udostępnić klientom nowoczesne
i zróżnicowane formy płatności, nie tracąc
czasu i pieniędzy?
■
Odpowiedź: Rozwiązaniem jest podjęcie
współpracy z irmami udostępniającymi syste-
my płatności, takimi jak polcard, paypal czy też
będący pionierem tego rynku w polsce Dotpay.
dla tak dużej grupy klientów sposobów płacenia za
zakupy. Ważne jest również, aby oferta kanałów płat-
ności dostosowana była do preferencji różnych grup
kupujących. Oznacza to, że oprócz e-przelewów i opcji
zapłaty kartą płatniczą warto udostępnić również na
przykład płatności gotówkowe. W tej opcji klient mo-
że w tradycyjnych punktach handlowych zapłacić za
zamówienie złożone Internecie (np. przy okazji robie-
nia zakupów w osiedlowym sklepiku). Dzięki temu
e-biznes może się otworzyć także na klientów nieko-
rzystających z bankowości internetowej.
Po drugie – otwarcie na nowe rynki
Większość e-przedsiębiorców nie myśli o sprzedaży
swoich produktów klientom z innych krajów. Jest to
swoisty paradoks, bowiem Internet eliminuje przecież
wszelkie granice rozwoju dla sklepów internetowych.
Aby otworzyć się na inne rynki (chociażby na dość licz-
ną grupę Polaków pracujących za granicą), wystarczy
zaproponować kupującym odpowiednie kanały płat-
ności. Podstawą są tutaj płatności globalnymi kartami
kredytowymi, jednak prawdziwym udogodnieniem
dla klientów będą e-przelewy z zagranicznych banków,
płatności lokalnymi kartami płatniczymi oraz bardzo
popularna w wielu krajach zapłata przy użyciu port-
feli elektronicznych.
Po trzecie – troska o wizerunek
Nie od dziś wiadomo, że z pozoru niewymierny
wizerunek e-sklepu, ma istotny wpływ na poziom
jego dochodów. Serwisy, które ignorują innowacyj-
ne kanały płatności bardzo szybko tracą klientów.
Dzieje się tak, ponieważ kupujący nie mają zaufania
do tego typu irm. Logo udostępnianego systemu
płatności widoczne na głównej witrynie e-sklepu
sprawia, że jest on postrzegany, jako nowoczesny
i przyjazny dla klienta. Przynosi to czasem lepsze
efekty niż podejmowane za duże pieniądze dzia-
łania promocyjne.
Na drodze do większych zysków
w e-commerce
Według przygotowanego przez Internet Standard
raportu „e-commerce 2009” w Polsce działa ponad
7000 sklepów internetowych. Nie wszystkie jednak
przynoszą właścicielom przychody pozwalające na
zaspokojenie bieżących potrzeb oraz rozwój biznesu.
Na poziom przychodów każdego e-biznesu wpły-
wa wiele czynników. Z całą pewnością są wśród
nich: bogactwo asortymentu czy atrakcyjność polityki
cenowej. Często jednak zapomina się o jeszcze jednej
ważnej kwestii – zapewnieniu kupującym wygodnych
i szybkich form płatności za zakupy. Zmiana podejścia
właściciela sklepu do tego tematu owocuje zwiększe-
niem opłacalności prowadzenia biznesu. Sprawdź-
my, zatem, w jaki sposób czynnik ten wpływa na
losy e-sklepów.
Po pierwsze – więcej klientów
na rodzimym rynku
Czasy, kiedy większość sklepów udostępniała kupu-
jącym jedynie dwie formy płatności – za pobraniem
na poczcie oraz zwykły przelew, skończyły się wraz
z rozwojem płatności kartami czy e-przelewami. Ra-
chunek ekonomiczny jest tutaj bardzo prosty. Czym
więcej możliwości zapłaty za zakupy udostępni e-
-sprzedawca, tym większe grono internautów będzie
skłonne zamówić produkt czy usługę właśnie u niego.
Warto sobie uzmysłowić chociażby fakt, że już ponad
20 milionów Polaków posiada rachunki bankowe,
a znaczna część z nich korzysta z bankowości inter-
netowej. Grzechem byłoby zignorowanie naturalnych
leszek Mazanek
Dyrektor Działu Handlowego, Dotpay S.A.
Wyspecjalizowany Inkubator przedsiębiorczości. Od 1 stycznia
2010r. realizuje pod auspicjami pARp, w ramach pO Ig 3.1
- projekt pre- i inkubacji small e-biznesu.
zadania i cele – tzw. preinkubacja
TechnoBoard wspiera doradczo i inansowo osoby posiadające ciekawe i nieszablonowe pomysły na nowe
przedsiębiorstwa. Wspólnie z projektodawcami tworzone są nowe spółki celowe, wspierające najciekawsze
pomysły na e-biznes. W najlepsze z nich inwestuje do 800 tys. PLN, powołując do życia nową spółkę (per
projekt) – docelowo powoła ponad 17 spółek do roku 2013 włącznie. TechnoBoard przez cały okres prein-
kubacji profesjonalnie przygotowuje projektodawcę i jego przedsięwzięcie do wejścia na rynek. Po uryn-
kowieniu TechnoBoard wychodzi ze spółek na rzecz projektodawcy, lub takiego inwestora, który zaoferuje
możliwość dalszego rozwoju. Wszystkie czynności wsparcia przez TechnoBoard są oferowane projekto-
dawcom nieodpłatnie (są współinansowane przez UE).
Partnerstwo
Wkład projektodawcy w nowopowstającą irmę mogą stanowić wycenione przez biegłego – know-how
oraz wartości niematerialne i intelektualne, takie jak: pomysł, oprogramowanie, umowy, klienci, itp. Zaan-
gażowanie kapitałowe TechnoBoard wynosi nie więcej niż 49,99% udziałów w spółce, co pozwala projek-
todawcom zachować przewagę kapitałową i partnerskie relacje.
Dodatkowe korzyści
Pomysłodawcy, z którymi TechnoBoard nie założy spółki w danym naborze, zachowują prawo do wszystkich
analiz, które opracowano wspólnie ze specjalistami Inkubatora w trakcie preinkubacji projektu. Dzięki temu
projektodawcy zyskują profesjonalne opracowania, które mogą bezpłatnie wykorzystać w dowolny sposób.
zapraszamy
TechnoBoard zaprasza do współpracy wszystkich, którzy mają nowatorskie pomysły na e-biznes. Wystarczy
się zarejestrować, zalogować i na początek przesłać ogólny opis projektu (nie dłuższy niż jedna strona A4).
trwa nabór
Aktualnie trwa nabór pomysłów – zapraszamy do 10 października!
Projekt współinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
i budżet państwa w ramach Działania 3.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.
Plik z chomika:
misiek.007
Inne pliki z tego folderu:
Testowanie aplikacji i stron internetowych.pdf
(395 KB)
Umowy jako prawne narzędzie transferu innowacji.pdf
(1289 KB)
Uzasadnienie Biznesowe dla przedsięwzięć internetowych.pdf
(780 KB)
Użyteczność w aplikacjach B2B.pdf
(507 KB)
Web Analytics.pdf
(838 KB)
Inne foldery tego chomika:
600 electrical engineering books
Bios - Leksykon Kieszonkowy (Helion)
Budujemy Sklep Internetowy Kurs Porady Polecam
cloud computing
Dla bystrzaków
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin