00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:10:Peg, mam problem 00:00:12:susze paznokcie 00:00:14:cho� raz mog�aby� powiedzie�: | ch�odz� ciasto, piek� chleb 00:00:19:za�atwiam rozw�d 00:00:23:mam ju� po Opre problem�w rodzinnych 00:00:28:jestem zm�czona i musz� si� zdrzemn�� 00:00:30:Kelly, potrzymasz mi r�ce w g�rze 00:00:37:wys�ucham twoich problem�w, | je�li pomo�esz mi z moimi 00:00:40:twoje s� proste, | nie pij przed snem 00:00:47:nie mam ju� szesnastu lat 00:00:50:to powa�ny problem | z dziewczyn� 00:00:55:ja te�, zniknie je�li 00:00:57:kanapa zasmakuje w ludzkim ciele 00:01:01:prosz�, nie mog� nam�wi� �adnej do wyj�cia ze mn� 00:01:06:trudno mi to w uwierzy� 00:01:10:przyjrzyj si� sobie 00:01:13:chocia� wygl�d to nie wszystko 00:01:18:wa�na jest osobowo�� | to te� przemilczymy 00:01:21:nie masz wiec nic do zaoferowania | musisz obni�y� wymagania 00:01:24:poszukaj desperatki, |zapoluj na co� w rodzaju swojej matki 00:01:30:dzi�ki, teraz ju� nigdy nie pomy�le o seksie 00:01:36:witaj w klubie 00:01:40:porozmawiajmy o moim problemie,|moja szefowa Gary jest okropna 00:01:43:wykorzystuje mnie jak taniego kucyka w weso�ym miasteczku 00:01:47:"czekaj na klient�w,|wystawiaj rachunki,nie kradnij" 00:01:51:hetera 00:01:54:wiesz, te pogaw�dki ojca z synem nie s� z�e | powinni�my si� cz�ciej spotyka� 00:02:07:�WIAT WED�UG BUNDYCH 00:02:09:Wyst�puj� 00:02:45:decyduje si� pani? | wygl�daj� �licznie 00:02:51:nie pr�buj na mnie handlowych sztuczek 00:02:56:s�dzi�am, �e �adniej mi b�dzie w bieli 00:02:59:jej m�� pewnie to samo powiedzia� na �lubie 00:03:04:ma pan czarne? 00:03:06:z ch�ci� bym pom�g�, ale | w�a�nie zacz��em przerw� 00:03:09:a on? 00:03:12:przykro mi, jestem jeszcze na przerwie 00:03:16:a kiedy pan ko�czy? 00:03:20:normalnie za p� minuty 00:03:22:ale przylaz�a klientka, | wi�c musz� przeci�gn�� 00:03:27:takie zasady 00:03:35:wiesz czego nam trzeba?|pokoju na przerw� 00:03:38:�eby te lochy nam nie przeszkadza�y 00:03:41:musimy porozmawia�. 00:03:45:niech zgadn�,|przerwa? 00:03:48:lepiej nie przerywa�, bo | b�dziemy musieli zacz�� od nowa 00:03:51:- jeste�cie bezu�yteczni|- sami to zauwa�yli�my 00:03:57:brakuje nam odpowiedniej motywacji 00:04:00:wie pani co by pomog�o? 00:04:02:pora�enie pr�dem? 00:04:05:to te� 00:04:08:ale my�la�em raczej o pokoju rekreacyjnym 00:04:11:jasne. 00:04:14:dorzuc� jeszcze telewizor i lod�wk� z piwem 00:04:17:pani tu jest szefem 00:04:24:owszem i dlatego dowiemy si� 00:04:28:dlaczego sprzeda� w tym roku spad�a o pi��set procent 00:04:34:mo�e nag�y wzrost warto�ci marki niemieckiej na rynku? 00:04:41:mo�e kobiety mniej chodz�? 00:04:48:sprytnie, | siada� i zamkn�� si� 00:04:51:przejrzymy ksi�gi 00:04:55:o ma�y w�os, a by nas przy�apa�a 00:04:58:dobrze, �e nie prowadzimy ksi�g 00:05:10:tato, to ja 00:05:30:mnie si� podoba 00:05:35:szuka�em taty 00:05:37:tam te� mo�na 00:05:42:- p�jd� go poszuka�|- nie ma po�piechu 00:05:46:prosz� prosz�,|przyszed� m�ody Bud Bundy 00:05:50:nie widzia�am ci� odk�d wyrzuci�am | wasz� rodzin� z firmowego pikniku 00:05:56:wyros�e� na przystojnego m�odego cz�owieka 00:06:00:twoja dziewczyna | musi by� szcz�liwa 00:06:06:nie mam dziewczyny 00:06:10:s�dzi�am, �e 00:06:12:dziewczyny nie mog� si� oprze� | takiemu ogierowi jak ty 00:06:18:swoje ju� prze�y�am 00:06:24:nie lubi� by� zwi�zany 00:06:28:nie odrzucaj czego� | czego nie znasz 00:06:38:tata chyba mnie wo�a 00:06:43:pali si� gdzie�,| poza moimi zak�tkami? 00:06:52:co pani kr�ci? 00:06:55:ciebie 00:06:59:nie ruszaj si� 00:07:08:chocia� troch� m�g�by� 00:07:17:jeste� geniuszem,| uda�o si� 00:07:21:wiedzia�em, �e kiedy wybuchnie po�ar 00:07:24:Tunerowie nie doko�cz� grilla 00:07:30:co wy tu robicie? 00:07:33:widz�, �e kto� tu si� w nocy zabawia� 00:07:39:pos�ucha�e� mojej rady 00:07:42:i znalaz�e� desperatk� 00:07:45:- dlaczego tak uwa�asz?|- piwo i sok w proszku 00:07:50:to znak Bundych 00:07:54:pewnie jaka� kobitka z klas� 00:07:57:i strasznie wstydliwa 00:08:00:id�cie na g�r� i zjedzcie �niadanie w ��ku 00:08:04:boi si�, �e postawimy go w niezr�cznej sytuacji 00:08:09:przecie� nie b�dziemy podgl�da� 00:08:11:dziewuchy na tyle g�upiej �eby chodzi� z tob� 00:08:15:nie b�d� je�� �niadania 00:08:17:umyje g�ow�, zanim... 00:08:28:tato, obud� si� 00:08:32:co ty wyprawiasz 00:08:39:obud� si� 00:08:43:m�j syn dotyka� potwora w pi�amie 00:08:48:Bud pomaga w�a�nie Gary za�o�y� ortopedyczn� bielizn� 00:08:54:siedzi nago w piwnicy 00:08:59:sam poradzi�e� Budowi poszuka� desperatki 00:09:01:kiedy powiedzia�em obni� wymagania 00:09:07:nie s�dzi�em, �e rozkopie groby 00:09:09:w czym problem, |wielu starych i bogatych bierze sobie m�odszych kochank�w 00:09:12:Cher,|Roseanne, Richard Simmons 00:09:21:robisz mi na z�o��? 00:09:23:od pocz�tku mnie nie lubi�a� 00:09:25:chod� na to zas�ugujesz, nie robie tego z zemsty 00:09:29:Bud wyj�tkowo mi si� podoba 00:09:37:i mam w to wierzy� 00:09:41:nie znasz syna,|to wspania�y cz�owiek 00:09:47:kto jest jego prawdziwym ojcem? 00:09:50:Al, ale tamtej nocy my�la�am o Lylu Waggnerze 00:09:57:starzy zawsze niszcz� rzeczy kt�rych si� obawiaj� 00:10:01:rodzice po prostu tego nie rozumiej� 00:10:07:- to moja wina|- nie obwiniaj si� 00:10:11:masz racj� 00:10:12:wi�c to twoja wina, | namiesza�a� mu w g�owie 00:10:17:niby jak?| nawet z nim nie rozmawia�am 00:10:23:szuka matki, kt�rej nigdy nie mia� 00:10:26:nie przesadzaj 00:10:28:dmuchaj 00:10:31:grzeczny ch�opiec 00:10:39:powiedzia�em temu smarkowi mojemu synowi | i jego gargolicznej dziewczynie 00:10:44:�e nie chce ich nigdy widzie� razem 00:10:46:wi�c lepiej si� nie odwracaj 00:10:52:ch�opak nie mo�e si� odklei� | od swojej gargolicznej mi�o�ci 00:10:58:Bud jest dla mnie martwy 00:11:01:a niech mnie, | widzia�e� jak galopuje 00:11:06:nie mam ju� syna 00:11:10:m�wisz, �e brykali w twojej piwnicy? 00:11:13:nie mam piwnicy 00:11:16:macie przerw�, | �wietnie 00:11:20:o prosiaczku, prawie bym zapomnia�a, kupi�am ci prezent 00:11:27:dzi�kuje ci pysiu 00:11:34:w razie czego ja lec� do umywalki 00:11:39:beeper z monogramem? 00:11:41:- po co?|- to gdybym ci� potrzebowa�a 00:11:46:mo�e jestem samotny,| ale te� mam swoje �ycie 00:11:49:s�odziutki prosiaczek 00:11:53:i pami�taj, kiedy zobaczysz 997, | znaczy, �e pysio bardzo ci� potrzebuje 00:12:02:i pozdr�w ode mnie kogucika 00:12:08:dlaczego we mnie rzucasz? 00:12:10:kasa wyplu�a 00:12:15:nie przeszkadza�o ci kiedy Kelly spotyka�a si� z bogatymi facetami 00:12:19:Bud te� m�g�by si� z nimi spotyka� 00:12:23:wszystko byle nie Gary 00:12:31:s�ysza�em o Budzie i Gary 00:12:36:wszyscy w centrum o nich m�wi� 00:12:37:- i przyszed�e� mnie denerwowa�?|- nie 00:12:40:kogo obchodzi, �e Gary to rura, | widywa�em gorsze 00:12:44:- sam si� z tak� o�eni�e�|- w�a�nie 00:12:48:nie rozumiesz 00:12:50:teraz kiedy Bud przyssa� si� do wymion Gary 00:12:56:czeka ci� d�ugie i �atwe �ycie 00:12:58:nic dobrego z tego nie wyniknie 00:13:00:to gdzie postawi� t� lod�wk� z piwem? 00:13:02:wszystko jedno| nie rozumiesz ojcowskich uczu� 00:13:05:spotka�o mnie nieszcz�cie 00:13:08:- gdzie postawi� telewizor?|- razem z lod�wk� 00:13:11:�adna si�a na ziemi nie zmusi mnie 00:13:13:do zgody na ten zwi�zek 00:13:16:ekipa budowlana, mamy postawi� pok�j rekreacyjny 00:13:19:chocia� z drugiej strony, | nie ma rady na dwoje zakochanych dzieciak�w 00:13:30:mo�e ten romans to moja wina 00:13:35:pos�uchaj, post�powanie matki wp�ywa na dziecko 00:13:44:czy ja by�am z�� matk�? 00:13:46:czyj�? 00:13:49:- twoj�|- by�a� okropna 00:13:55:jak �miesz mnie os�dza�?| pami�tasz jak 00:13:59:zrobi�am ci kanapk� z mas�em fistaszkowym i galaretk�? 00:14:01:to by� smar silnikowy 00:14:06:ale do ko�ca zimy, nie sieka�y ci si� usta 00:14:10:zawsze opiekowa�am si� tob� w chorobie 00:14:14:kiedy mia�am osp� malowa�a� mi twarz 00:14:17:i wysy�a�a� do szko�y 00:14:19:ale tego dnia pozna�a� swojego pierwszego ch�opaka 00:14:24:faktycznie, Mikey Clemmons 00:14:28:wieczorem spa�o mi si� jak w niebie 00:14:32:nie by�am tak� z�� matk� 00:14:34:o mnie si� stara�a�, | ale Buda schrzani�a� 00:14:40:mam dobre wie�ci 00:14:43:pami�tasz jak przez ciebie Bud | zaczyna� si� spotyka� z t� zboczon� Gary? 00:14:48:czuje si� winna 00:14:51:powinnam teraz siedzie� w sondzie | z niebiesk� kropk� na twarzy 00:14:55:a papierowa torba w sypialni | zawsze ci przeszkadza�a 00:14:59:nie martw si� 00:15:01:okaza�o si�, �e to wspania�a rzecz 00:15:04:co ty pleciesz? 00:15:06:mam pok�j rekreacyjny 00:15:09:ze sto�em do masa�u i lod�wk� pe�n� piwa 00:15:12:dop�ki Bud b�dzie uszcz�liwia� Gary, | ja te� b�d� szcz�liwy 00:15:15:a je�li ja b�d� szcz�liwy, | b�d� szcz�liwy 00:15:20:- a ja?|- nie b�d� samolubna 00:15:25:a dobro Buda? 00:15:26:to nie jest zdrowy zwi�zek 00:15:30:zobacz co jeszcze da�a nam Gary 00:15:33:belgijskie czekoladki 00:15:36:zawsze j� lubi�am 00:15:42:zobacz, wyj�am najlepsz� porcelan� | z podzia�k� 00:15:47:to dobrze | Gary jest milionerk� i przywyk�a do klasy 00:15:51:je�li ten zwi�zek potrwa d�u�ej 00:15:53:sta� nas b�dzie 00:15:55:na wyrzucenie tych papierowych talerzy 00:15:57:po kt�rej stronie k�adzie si� widelce do sa�atek? 00:16:01:- po lewej, kto ci� wychowa�?|- nikt 00:16:06:dlaczego nie wyjmujecie | dobrych plastik�w dla moich ch�opak�w 00:16:09:bo jedz� r�kami 00:16:13:mam tego do�� 00:16:15:jestem starsza,| a wy faworyzujecie Buda 00:16:18:i tylko dlatego, �e zacz�� pierwszy chodzi�, m�wi� 00:16:21:i potrafi wymieni� | wszystkie dwadzie�cia stan�w 00:16:23:nie tylko 00:16:27:pierwszy znalaz� sobie sponsora 00:16:28:czego oczekiwali�my po tobie 00:16:31:Bud ci� pokona�, | czarny ko� wygra� 00:16:36:kupili�cie mu konia? 00:16:38:to ja zawsze chcia�am konika 00:16:40:skup si� 00:16:43:je�li nam pomo�esz Gary mo�e kupi ci konika 00:16:47:je�li j...
bak11