{328}{442}AFRYKA�SKA KR�LOWA {588}{677}W POZOSTA�YCH ROLACH {988}{1048}ZDJ�CIA {1241}{1328}MUZYKA {2048}{2118}RE�YSERIA {2373}{2464}Niemiecka Afryka Wschodnia,|wrzesie� 1914 roku. {8213}{8252}Dzie� dobry. {8258}{8282}Pa�ska poczta. {8288}{8342}Troch� p�no,|ale co� zatrzyma�o mnie w Limbazi. {8348}{8407}Wie pan, jak to jest...|Albo i nie. {8413}{8462}Dzie� dobry, panie Allnut. {8468}{8520}Wreszcie nadesz�y! {8526}{8550}Moje r�e. {8556}{8662}- Zostanie pan na podwieczorek?|- Z mi�� ch�ci�. Przyda mi si�. {8668}{8772}W kopalni czeka mnie ci�ka przeprawa.|Tubylcy wyzywaj� mnie od najgorszych. {8778}{8847}Ale przecie� mnie nie zwolni�. {8853}{8988}Poza mn� nikt tu nie wyci�nie|tyle pary z Afryka�skiej Kr�lowej. {10112}{10240}- O ile pami�tam, pije pan z cukrem?|- Kilka �y�eczek. {10246}{10348}- I z mlekiem?|- Tak. {10618}{10698}- Chleba z mas�em?|- Poprosz�. {10748}{10798}Dzi�kuj�. {10997}{11098}Ten m�j �o��dek!|My�la�by kto, �e po�kn��em hien�. {11143}{11268}- Prosz� si� cz�stowa�, panie Allnut.|- Z mi�� ch�ci�. {11318}{11348}Przepraszam. {11463}{11607}Dziwne. Jak pan my�li,|sk�d si� bior� takie odg�osy? {11613}{11732}- Prosz� spr�bowa� piernika.|- Dobrze. {11738}{11798}Herbie Morton jest biskupem. {11840}{11912}- Kto to taki?|- Z pewno�ci� go pami�tasz. {11918}{11982}Blondyn, nieco m�odszy ode mnie,|rumiana twarz. {11988}{12078}�piewa� solo na koncercie pami�tkowym. {12098}{12192}- To by�o tak dawno temu...|- Teraz jest biskupem. {12198}{12212}To wspaniale. {12218}{12318}Tak, by� ode mnie jakie� cztery,|pi�� lat m�odszy. {12366}{12475}Nie uczy� si� najlepiej.|I nie mia� zbyt wiele og�ady. {12481}{12523}Ale dobrze si� o�eni�. {12569}{12648}Z wdow� po tym wytw�rcy...|jak mu tam by�o? {12808}{12842}Producent p�atk�w mydlanych. {12848}{12902}Oczywi�cie ciesz� si�,|�e Herbiemu tak si� uda�o. {12908}{12937}Oczywi�cie. {12983}{13032}Nic na to nie poradz�. {13038}{13082}Tak, �piewa� solo. {13088}{13202}- Jeszcze herbaty?|- Nie, dzi�kuj�. B�d� ju� sp�ywa�. {13208}{13248}Musz� jutro dotrze� do kopalni. {13254}{13322}- Po co ten po�piech?|- Prosz� zosta� na kolacji. {13328}{13368}Nie mog�. {13478}{13532}Pewnie nie poka�� si� tu|przez par� miesi�cy. {13538}{13637}- A nasza poczta?|- Poczty te� na razie nie b�dzie. {13643}{13704}- Jak to?|- Niemcy j� przechwyc�. {13710}{13782}- Ale dlaczego?|- Z powodu wojny. {13788}{13857}- Gdzie?|- W Europie. {13863}{13968}- Mi�dzy kim a kim?|- Niemcami a Angli�. {14023}{14115}- Naprawd� jest wojna?|- Tak s�ysza�em. {14121}{14198}Niemcy twierdz�, �e zacz�li Brytyjczycy,|a Brytyjczycy, �e Niemcy. {14204}{14258}Co pan jeszcze wie? {14336}{14392}Bior� w niej udzia� Francuzi i|r�ne ma�e pa�stewka: {14398}{14492}Austria, W�gry, Belgia, Hiszpania...|Zapomnia�em, kto z kim. {14498}{14617}- I to wszystko?|- Mo�e dowiem si� wi�cej w Limbazi. {14623}{14672}Ciekawe, czy i nas uznaj� za wroga. {14678}{14762}A co kto mo�e zrobi� Niemcom w tej|dziurze zapomnianej przez Boga? {14768}{14872}B�g nie zapomnia� tego miejsca, o czym|�wiadczy cho�by obecno�� mojego brata. {14878}{14899}Bez urazy. {14905}{14947}Wojna! {14963}{14998}Na to wygl�da. {15017}{15092}Lec� ju�.|Dzi�kuj� za podwieczorek. {15098}{15143}Uwa�ajcie na siebie. {15163}{15247}Dzi�kujemy. Do widzenia panu. {15293}{15392}Co za typ! To Kanadyjczyk, prawda?|Nie wie, �e jego to te� dotyczy? {15398}{15457}Mo�e udamy si� do Limbazi,|dop�ki to mo�liwe? {15463}{15572}Dobry pasterz nie zostawia|stada na pastw� wilk�w. {15663}{15788}Popro�my Boga Wszechmog�cego o|b�ogos�awie�stwo dla wojsk brytyjskich. {17073}{17112}Rose, skryj si� w domu. {17118}{17180}Co to wszystko ma znaczy�?! {19166}{19252}W�� kapelusz!|Nie s�ysza�e�, jak wo�a�am? {19258}{19352}Musz� doko�czy� siew.|Ju� sierpie�. {19358}{19458}W Afryce �rodkowej pora siewu|nie jest wa�na. {19518}{19558}W Afryce? {19748}{19812}Braciszku, �le z tob�. {19818}{19858}W Afryce? {20058}{20118}Pomog� ci si� rozebra�. {20880}{20935}Braciszku! {20941}{20988}Kochany! {21178}{21288}Wytra� Amalekit�w, Panie.|Wytra� ich ze szcz�tem. {21378}{21502}Zimno i mg�a. Gdzie jest Rose? {21508}{21582}Rose, jeste� w sklepie na dole? {21588}{21642}Przynie� mi gor�cej herbaty. {21648}{21698}Jestem tutaj. {21723}{21834}Tak bardzo staram si� uczy�|hebrajskiego, greki... {21840}{21902}Nie przychodzi mi to �atwo. {21908}{22002}Je�li nie zdam egzaminu,|zg�osz� si� na misjonarza. {22008}{22183}Rose te� mo�e by� s�u�ebnic�|w domu Pa�skim. {22189}{22288}Nawet co do niej B�g ma jaki� zamys�. {22328}{22378}Zamkn� ju� te ksi��ki. {22388}{22472}Je�li nie zdam,|to znaczy, �e Wszechmog�cy {22478}{22536}szykuje dla mnie inne zadanie. {22542}{22617}Niech si� spe�ni wola Twoja. {22623}{22706}Ale, Bo�e, nie wyr�niaj mnie. {22712}{22862}Powo�aj mnie tutaj, w Anglii - w domu. {22893}{22948}Mama b�dzie taka dumna. {23041}{23108}Tak bardzo si� stara�em... {24788}{24852}Tutaj te� byli? {24858}{24936}Kiedy st�d wyp�yn��em,|w lesie zacz�� si� dramat. {24942}{25024}Moi ch�opcy zaraz zacz�li|j�cze� i przewraca� oczami. {25030}{25166}B�bny pono� m�wi�y im, �e �o�nierze|robi� ob�aw� na ich pobratymc�w {25172}{25262}i pal� ich wioski,|�eby nie mieli dok�d wraca�. {25268}{25463}W kopalni to samo...|Raz tylko zerkn�li i dali nura do lasu. {25469}{25611}Po mojemu chc� zrobi� �o�nierzy|ze wszystkich tubylc�w i przej�� Afryk�. {25617}{25660}Gdzie nasz wielebny? {25666}{25718}Tam. Nie �yje. {25789}{25852}Straszne! {25858}{25982}Skoro mogli zastrzeli� pastora,|to nikt nie jest bezpieczny. {25988}{26098}Nie zastrzelili go,|ale niewielka r�nica. {26130}{26158}Przykro mi. {26238}{26341}- Kiedy zmar�?|- Dzi� rano. {26347}{26498}Przepraszam, ale... w tym klimacie|im szybciej go pochowamy, tym lepiej. {26581}{26658}- Ma pani �opat�?|- Za bungalowem. {26698}{26752}Pewnie chcia�by by� pochowany w cieniu. {26758}{26872}Ja b�d� kopa�,|a pani niech zbierze swoje rzeczy; {26878}{26972}trzeba si� st�d zmy�,|zanim wr�c� Niemcy. {26978}{27067}- Po co maj� wraca�?|- B�d� szuka� Afryka�skiej Kr�lowej. {27073}{27162}Du�o by dali,|�eby dorwa� �ajb� i jej �adunek. {27168}{27239}Wybuchowa �elatyna, �arcie,|cylindry tlenu i wodoru {27245}{27322}to by si� Niemcom przyda�o. {27328}{27367}Niemcom... {27373}{27477}Schowaliby�my si� za jak�� wysp�|i pogadali, co dalej. {27483}{27542}Przygotuj� si�. {27548}{27598}B�d� si� streszcza�. {28058}{28118}Chod�my, dop�ki mo�na. {28998}{29028}Przepraszam. {29533}{29588}Przejmie pani rumpel? {29628}{29718}- Nie umiem sterowa�.|- �mia�o. {29912}{29983}Bardziej na sterburt�!|W drug� stron�! {30396}{30536}Oby tak dalej. Jeste�my na miejscu.|Tylko co dalej? {30542}{30563}W�a�nie. {30569}{30709}Mamy tu kup� �arcia, dwa tysi�ce|papieros�w, dwie skrzynki ginu... {30715}{30829}Wystarczy na wiele miesi�cy.|To niez�e miejsce na przeczekanie wojny. {30835}{30912}S� wszystkie wygody,|nawet bie��ca woda. {30918}{31039}Nie mo�emy tu siedzie� do ko�ca wojny,|panie Allnut. {31045}{31128}Ma pani map�. Prosz� mi pokaza� drog�. {31134}{31228}Brytyjczycy na pewno zaatakuj�.|Pytanie tylko, sk�d. {31234}{31321}Je�li z morza,|odetn� nas od nich Niemcy. {31327}{31395}A mo�e z Brytyjskiej Afryki Wschodniej? {31401}{31569}Mo�e - ale zanim przedr� si� przez las,|wojna w Europie si� sko�czy. {31575}{31637}Jedno jest pewne -|nie zjawi� si� znad Konga. {31643}{31732}Musieliby przedosta� si�|przez to jezioro, a tam jest Louisa. {31738}{31837}- Jaka Louisa?|- Stutonowy niemiecki parowiec. {31843}{31910}To on jest tam szefem,|bo ma sze�ciofunt�wk�. {31916}{32042}- Co to takiego?|- Najwi�ksze dzia�o w Afryce �rodkowej. {32048}{32122}Gdyby nasi mogli|si� przedosta� przez jezioro, {32128}{32309}Niemcy nie utrzymaliby si� nawet miesi�c.|Ale to nas nie przybli�a do domu. {32315}{32422}Ta rzeka - Ulanga - wpada do jeziora,|prawda? {32428}{32557}Tak. Ale nie dop�ynie pani|do jeziora t� �ajb�. {32563}{32616}Dlaczego? {32622}{32815}W Shona Niemcy maj� fort nad rzek�.|Rozwaliliby nas. {32821}{32935}A potem s� bystrza - stumilowy pas wody|jakby prosto ze stra�ackiej sikawki. {32941}{33022}A jeszcze potem rzeka zmienia nazw�|na Bora - czyli nikt nie wierzy�, {33028}{33084}�e to ta sama rzeka,|dop�ki niejaki Spengler... {33090}{33130}Przedosta� si�, o ile pami�tam. {33136}{33214}W drewnianej �odzi.|Mia� sze�ciu tubylczych wio�larzy. {33220}{33257}To on opracowa� t� map�. {33263}{33298}Panie Allnut? {33304}{33452}Co jest w tych pude�kach|z czerwonym paskiem? {33458}{33515}- �elatyna wybuchowa.|- Jest niebezpieczna? {33521}{33642}Sk�d. Mo�na j� zmoczy� i nic.|Mo�na podpali� - tylko sp�onie. {33648}{33732}Mo�na waln�� m�otkiem|i nie wybuchnie. {33738}{33814}Potrzebny jest detonator.|Ale mog� j� wyrzuci� za burt�. {33820}{33888}Nie - b�dzie nam potrzebna. {33894}{34029}A to d�ugie, walcowate,|co to wygl�da jak torpeda? {34035}{34082}To s� cylindry z tlenem i wodorem. {34088}{34145}- Panie Allnut...|- Wci�� tu jestem. {34151}{34238}Na dziewi�ciometrowej �odzi|nie mam wielkiego wyboru. {34244}{34432}- W kopalni by� pan mechanikiem, prawda?|- Tak. Takim do wszystkiego i do niczego. {34438}{34497}Umia�by pan zbudowa� torped�? {34503}{34530}S�ucham? {34536}{34617}Czy umia�by pan zbudowa� torped�. {34673}{34782}�atwiej by�oby zbudowa� pancernik. {34788}{34882}Wn�trze torpedy jest|szalenie skomplikowane. {34888}{34967}S� tam �yroskopy,|komory ze spr�onym powietrzem... {34973}{35082}Te rzeczy s� potrzebne,|�eby wystartowa�a? {35088}{35162}I �eby trafi�a do celu. {35168}{35221}Mamy Afryka�sk� Kr�low�. {35227}{35261}Jak to? {35267}{35359}Gdyby nape�ni� cylindry|wybuchow� �elatyn�, {35365}{35444}umie�ci� je w burcie tak,|�eby wystawa�y na zewn�trz, {35450}{35572}a potem uderzy� t� burt� w bok statku,|wystrzeli�yby jak torpeda, prawda? {35578}{35617}Gdyby mia�y na ko�cach detonatory. {35623}{35712}Mogliby�my wycisn�� z Kr�lowej|troch� pary, skierowa� j� w stron� statku {35718}{35792}i w ostatniej chwili skoczy� d...
Rap136