Zgodnie z Bożą obietnicą sędziwemu Abrahamowi i Sarze urodził się syn - Izaak.
Gdy Izaak podrósł, Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego:
- Weź twego jedynego syna, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę.
Nazajutrz rano Abraham udał się w podróż wraz z Izaakiem. Po trzech dniach wędrówki przybyli na wskazane przez Boga miejsce. Abraham zbudował ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy Izaaka położył go na ołtarzu. Potem sięgnął po nóż, aby go zabić.
Wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba:
- Abrahamie! Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna.
Abraham spojrzał za siebie i zobaczył baranka uwikłanego rogami w zaroślach. Jego to złożył w ofierze całopalnej zamiast swojego syna.
Wtedy Anioł Pański po raz drugi przekazał Abrahamowi słowa Boga:
- Będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jakgwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza.
Promyczek Jutrzenki 1 (2007) s. 20
AnetaMiriam