Wojna Polsko- Bolszewidzka.doc

(43 KB) Pobierz
Wojna Polsko – Bolszewidzka

Wojna Polsko – Bolszewidzka

  Armia Czerwona na początku 1919r. wkroczyła na tereny litewskie i białoruskie, zajmując pozycje po wycofujących się oddziałach niemieckich. Pod kontrolą bolszewików została tam utworzona Litewsko-Białoruska Republika Socjalistyczna. Dla zatrzymania pochodu armii bolszewidzkiej skierowano oddziały Wojska Polskiego i  w lutym 1919 r. doszło do pierwszych starć. Rozpoczęła się wojna polsko-bolszewidzka, której nie wypowiedziała żadna ze stron.

  Wiosną 1919 r. na rozkaz Piłsudskiego rozpoczęła się polska ofensywa na ziemiach litewsko-białoruskich. Polacy stopniowa wypierali Armię Czerwoną i w kwietniu 1919 r. zajęli Wilno. Wówczas Piłsudski wydał Manifest do ludności byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, będący projektem utworzenia niepodległej Litwy, związanej z sojuszem z Polską. Jednak Litwini nie zgadzali się na te plany, obawiając się kolejnej próby polonizacji oraz narzucenia im zwierzchnictwa politycznego i ekonomicznego. W sierpniu 1919 r. wojska polskie zajęły Mińsk, ale i Białorusini nie poparli zbrojennego wysiłku Polaków, z wyjątkiem małego oddziału generała Bułak-Bałachowicza.

  Na Ukrainie istniały początkowo dwa państwa: Ukraińska Republika Ludowa (URL), utworzona przez władze niemieckie pod koniec I wojny światowej, oraz Zachodnioukraińska Republika Ludowa (ZURL), powstała na obszarach byłego zaboru  Austriackiego. W 1919 r. niemal całą Ukrainę zajęły obce wojska. Polacy pokonali oddziały zachodnioukraińskie, a Armia Czerwona wojska URL.  Bolszewicy na zajętym przez siebie terytorium narzucili komunistyczny rząd i powołali Ukraińską Socjalistyczną Republikę Radziecką.

  Ofensywa polska została zatrzymana jesienią 1919 r. W tym okresie sukcesy w wojnie domowej w Rosji odnosili biali pod dowództwem generała Antona Denikina. Popierały go państwa ententy, dostarczając broń oraz przysyłając instruktorów prowadzących szkolenia. Początkowa Piłsudski planował współpracę z Denikinem, okazała się ona jednak niemożliwa. Generał chciał odbudować rosyjskie imperium i zgodził się uznać niepodległą Polskę, ale tylko do jej wschodniej granicy Bugu. Był też zdecydowanie przeciwny samodzielności państwowej Ukrainy czy Białorusi. W tej sytuacji Piłsudski uznał, że zwycięstwo białych będzie niekorzystne dla jego koncepcji federacyjnej i zatrzymał polską ofensywę. Liczył, że przedłużający się konflikt białych z czerwonymi doprowadzi do wykrwawienia się obu stron, co byłoby korzystne dla Polski. Jednak Denikina szybko został pokonany, a o swoją klęskę i sukces bolszewików obwinił Piłsudskiego.

  Polacy, oprócz rozmów z Denikinem, prowadzili też negocjacje z władzami Rosji Radzieckiej, chcąc nakłonić je do uznania linii frontu za linię graniczną, zaprzestania walk z Ukraińcami oraz oddania Łotyszom Dyneburga. Delegacja radziecka kierowana przez polskiego komunistę Juliana Marchlewskiego, grała jednak na zwłokę, oczekując wycofania się z Rosji oddziałów państw ententy oraz pokonania oddziałów Denikina przez Armię Czerwoną. Kiedy do tego doszło, bolszewicy rozpoczęli przerzucanie oddziałów na front i skierowanie ja przeciwko Polakom. Rosyjskie przygotowania do nowej ofensywy skłoniły Piłsudskiego do zaplanowania uderzenia uprzedzającego.

  Polska w kwietniu 1920 r. zawarła sojusz z rządem Ukraińskiej Republiki Ludowej, na czele którego stał ataman Semen Perluta. Uznała niepodległą Ukrainę na wschód od linii rzeki Zbrucz, Natomiast Perluta zrzekł się roszczeń do Galicji Wschodniej. Piłsudski w zamian zobowiązał się udzielić pomocy w wyzwalaniu Ukrainy oraz przy formowaniu ukraińskiej amii, mając nadzieję na realizację koncepcji federacyjnej. Zgodnie z zawartą umową pod koniec kwietnia 1920 r. ruszyła polska ofensywa na Ukrainę, zakończona wyparciem wojsk bolszewickich i zajęciem Kijowa  w maju 1920 r. Ukraińcy nie poparli jednak Petlery. Uznali go za zdrajcę sprawy niepodległości i jedności całej Ukrainy, ponieważ zrezygnował on ze Lwowa na rzecz polaków. Wejście wojsk polskich potraktowali jako zapowiedź powrotu pańszczyzny i narzucania katolicyzmu. W rezultacie nie doszło do utworzenia silnej armii ukraińskiej. W jej szeregach walczyło jedynie około 40 tys. Żołnierzy, wspierających polskie działania. Obecność wojsk polskich na Ukrainie wykorzystała propaganda Bolszewidzka, przedstawiając Polaków jako agresorów o imperialistycznych dążeniach, zaś walkę z nimi jako zmagania o całość Rosji. W rezultacie  wielu Rosjan, oficerów dawnej armii carskiej, z generałem Aleksiejem Brusiłowem na czele, wstąpiło ochotniczo do Armii Czerwonej. Bolszewicy skoncentrowali znaczne siły w czerwcu 1920 r. przełamali linię obrony na Ukrainie. 1. Armia Konna Budionnego przedarła się na tyły wojsk polskich, wywołując ogromne zamieszanie, przerywając linie zaopatrzenia i niszcząc magazyny. Polacy zostali zmuszeni do odwrotu, który w wypadku niektórych oddziałów przekształcił się w ucieczkę. Bolszewicy zajęli Kijów, Mińsk, Wilno i Grodno, a następnie przekroczyli Bug i skierowali się w stronę Warszawy. Na zajmowanych terenach tworzyli podlegające sobie ośrodki władzy. W Białymstoku powołano Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski, na czele którego stanęli polscy komuniści : Julian Marchlewski, Feliks Dzierżyński i Feliks Kon. Miał on w przyszłości przekształcić się w rząd Polskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Rozpoczęto też tworzenie Polskiej Armii Czerwonej. Bolszewicy na opanowanych obszarach wprowadzali terror i konfiskowali własność zamożnych osób.

  Polska dyplomacja wobec trudnej sytuacji na frontach zintensyfikowała swoje działania. Ówczesny premier, Władysław Grabski, liczył na uzyskanie znaczącej pomocy państw ententy w walce z bolszewikami. Jednak na konfederacji w lipcu 1920 r. w belgijskim mieście Spa brytyjski premier Lloyd George zażądał od Polaków zgody na jego mediacje w sporze polsko-bolszewidzkim oraz uznania wschodniej Grabicy na linii wyznaczonej jeszcze w 1919 r. przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, lorda George’e Curzona (czytaj Drożdża ker-zona). Granica ta, nazywana linią Curzona, miała PRZEBIEGAĆ WZDŁUŻ Bugu. Ziemie na wschód byłyby już własnością Rosji. Francuzi z kolei zażądali zgody Polaków na przyłączenie do Czechosłowacji większości Śląska Cieszyńskiego.

  Grabski uległ dyktatorowi, jednak pośrednictwo Brytyjczyków w mediacjach odrzucił Lenin. Celem komunistycznego przywódcy było nie tylko – o czym dzisiaj wiemy – przywrócenie terytorium Rosji granic przedwojennych, ale także rozszerzenie rewolucji na cały świat. Bolszewicy żądali uznania linii Curzona za wschodnią granicę Polski, a oprócz tego praktyczne rozbrojenie jej armii i przekazania władzy polskim komunistom. Polacy nie przyjęli tych warunków, gdy zaś ujawnione zostały ustępstwa Garbowskiego w Spa, zmuszono premiera do dymisji. Piłsudski powołał koalicyjny Rząd Obrony Narodowej. Stanowisko szefa rządu objął Wincenty Witos, chłop, lider PSL ”Piast” , a wicepremierem został socjalista, robotnik, Ignacy Daszyński. Skład nowego rządu miał pewne znaczenie propagandowe -  ukazywał jedność społeczeństwa polskiego w obliczu bolszewidzkiego zagrożenia. Miał też zachęcić chłopów do wstępowania do armii.

  Po zwycięstwie w Bitwie Warszawskiej zatrzymany został atak wojsk Jegorowa, przede wszystkim 1. Armii Konnej Budionnego, atakującej lwów. We wrześniu 1920 r. siły Tuchaczewskiego poniosły ostateczną klęskę w bitwie nad Niemnem.

  W październiku 1920 r. zawarto rozejm polsko-radziecki, gdyż obie armie były zbyt wyczerpane, aby kontynuować walkę. Rokowania pokojowe odbyły się w Rydze, stolicy neutralnej Łotwy. Pokój podpisano 18 marca 1921 r. Formalnie został on zawarty między Polską a Rosyjską Socjalistyczną Republiką Radziecką i Ukraińską Socjalistyczną Republiką Radziecką, ale -  rzecz znamienna -  żaden z delegatów „radzieckiej Ukrainy” nie  mówił po Ukraińsku. W skład polskiej delegacji prowadzącej negocjacje wchodzili endecy , dominujący wówczas w polskim parlamencie – dlatego też warunki zawartego pokoju nie spełniły oczekiwań Piłsudskiego. Negocjatorzy zrezygnowali między innymi z oferowanej przez bolszewików możliwości przyłączenia do Polski całości ziem białoruskich wraz z Mińskiem. Endecka koncepcja państwa przewidywała tworzenie niepodległej Białorusi, a tylko wcielenie do Polski części zamieszkałej przez ludność polską. Obszary białoruskie i ukraińskie podzielono zatem między Polskę a radziecką Rosję. Traktat ryski uznawał granicę biegnącą wzdłuż linii rzek Dźwina-Zburcz, a więc taką, jaka istniała po II rozbiorze Rzeczpospolitej. Bolszewicy obiecali również zwrócić zagrabione dzieła sztuki i wypłacić 25 milionów rubli w złocie tytlem odszkodowania za polski wkład w rozwój Rosji w okresie zaborów. Polska odzyskała większość dzieł sztuki , pieniędzy jednak nie otrzymała. Zgodnie z traktatem ryskim Polacy zobowiązali się rozwiązać oddziały sojusznicze, wspierające Wojsko Polskie w walkach z bolszewikami. Formacje Bułak-Bałachowicza i Perluty, pozbawione polskiego poparcia, kontynuowały walkę, ale ją przegrały.

  Wojna polsko-bolszewidzka przyniosła śmierć około 100 tysięcy Polaków, jednak Polska zachowała niepodległość. Wojna ta stanowiła też istotne wydarzenie w dziejach Europy, bo decydująca dla jej przebiegu bitwa warszawska w sierpniu 1920 r. zatrzymała inwazję komunizmu. Brytyjski historyk d’Arbernon zaliczył ją do decydujących bitew w dziejach świata.

  Dla Piłsudskiego traktat ryski stanowił osobistą porażkę. Po jego podpisaniu udał się do obozu Perluty, zdjął czapkę i powiedział: Ja was, Panowie, bardzo przepraszam”.

  Siły Tuchaczewskiego w czasie ofensywy na Polskę zajęły Wilno, które następnie zostało przekazane Litwie. Celem tej decyzji było polepszenie stosunków radziecko-litewskich. Zgodnie z planami federacyjnymi Piłsudskiego miasto to miało należeć do odtworzonej Litwy. Gdy jednak Litwini zajęli wrogie stanowisko wobec Polaków, Piłsudski zdecydował się przyłączyć Wilno, leżące w jego rodzinnych okolicach, do Polski. Jednakże na konfederacji w Spa Grabski w imieniu naszych władz obiecał uznać Wilno za stolicę Litwy. W tej sytuacji Piłsudski nie mógł zająć siłą miasta, aby nie komplikować stosunków z państwami ententy. Uciekł się jednak do podstępu. Nakłonił swojego przyjaciela, wilnianina, generała Lucjana Żeligowskiego, do upozorowania buntu przeciwko władzom polskim. Litewsko-białoruska dywizja Żeligowskiego, w skład której wchodzili głównie Polacy z Kresów, w październiku 1920 r. zajęli Wilno, usuwając  stamtąd wojska litewskie. Generał proklamował utworzenie nowego państwa, Litwy Środkowej, o której losach miała decydować ludność. W styczniu 1922 r. odbyły się wybory do Sejmu Wileńskiego. Opowiedział się on za przyłączeniem Litwy Środkowej do Polski. W tej sytuacji państwa ententy nie mogły oskarżyć władz polskich o łamanie umów międzynarodowych, a fakt przyłączenia Litwy Środkowej uznały w 1923 r. Natomiast Litwa, zwana kowieńską od nazwy tymczasowej siedziby władz, nie uznały tego faktu, oficjalnie pozostając z Polską w stanie wojny.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin