00:00:01:Kto� zala� �wi�ty ogie� |w trakcie egzorcyzm�w. 00:00:04:Czego od nas chc� ci dranie? 00:00:07:I dlaczego? 00:00:09:To jacy� wariaci albo z�odzieje. 00:00:12:Widzieli�cie ich twarze? 00:00:13:Nigdy go nie zapomn�. 00:00:15:Poznam go nawet we �nie. 00:00:19:Mo�e opowiedzia�by� mi co� o Rahulu. 00:00:21:Teraz jestem zm�czony. Mo�e... 00:00:24:Mo�e jutro? |Mo�e spotkamy si� jutro? 00:00:26:Pewnie. Czemu nie. 00:00:27:To moja wizyt�wka. 00:00:30:To nasz adres. 00:00:31:Kiedy b�dziesz mia� woln� chwil�. 00:00:33:Wpadnij na herbat�, to porozmawiamy. 00:00:37:Do zobaczenia. |- Z Bogiem. 00:00:43:Ta�czysz po tym jak nas obi�e�? 00:00:45:Przesta�cie. 00:00:47:To nie moja wina, |�e przysz�a z dziadkami! 00:00:49:Musia�e� tak mocno bi�? 00:00:51:Widzieli wasze twarze. |Co mia�em zrobi�? 00:00:56:Goti... 00:00:58:Zgoda, ale Ritu nas nie widzia�a. |Mo�emy si� z ni� spotka� wszyscy. 00:01:02:Jutro nie spotkasz si� z ni� sam. |P�jdziemy wszyscy. 00:01:05:Przedstawisz nas jako przyjaci� Rahula. 00:01:07:To dzi�ki nam j� pozna�e�. 00:01:09:To my ustalimy miejsce waszego spotkania. 00:01:12:Co tak my�lisz? |- No? 00:01:15:Dobra. 00:01:20:Przeszukali�my bary i burdele. |Nawet w wi�zieniu szukali�my. 00:01:25:Nigdzie nie znale�li�my Maru. 00:01:27:Prosz� si� nie smuci�. |Oszuka� pana. 00:01:31:Za p�no si� pan zorientowa�. 00:01:34:Cieszy ci� moje nieszcz�cie? 00:01:36:Chuj z Maru. |Co ze szwagrem Pakiya? 00:01:39:Jego dom stoi opuszczony. 00:01:41:Dowiadywa�em si� w s�siedztwie. |Nikt nie zna jego nowego adresu. 00:01:44:Jak b�dziesz si� opierdala�, |to osobi�cie zmieni� ci adres. 00:01:49:Masz go wytropi� jak pies my�liwski. |Je�li nie, to trafisz na zadupie. 00:01:54:Odsetki rosn�. 00:01:55:Bi�uteri� mam zamkni�t� w sejfie. |Nie mam si�, czym martwi�. 00:02:02:Nic nie strac�. 00:02:06:To ju� p� godziny. |- A nie m�wi�em! 00:02:08:Nie jest taka g�upia jak ty. 00:02:10:Mia�a przyj�� o 10:30, |a jest dopiero dziesi�ta. 00:02:13:Przedstawisz nas tak, �eby od razu |zrozumia�a jak blisko byli�my z Rahulem. 00:02:18:Powiesz, �e to my ci� z nim poznali�my. |- Dobra powiem, co chcecie. 00:02:22:Co tak stoisz? Siadaj. 00:02:24:Ubranie mi si� pogniecie. 00:02:28:Jak wygl�dam? |- Shahrukh! Shahrukh! 00:02:32:Nawet z wiadrem na g�owie |wygl�dasz jak Shahrukh. 00:02:40:Wujek! 00:02:53:Zadzwo� do Ritu, |niech przyjdzie na basen. 00:02:56:Tam te� jest kawiarnia. 00:02:58:Zadzwoni�bym, ale nie mam kom�rki. 00:03:01:Nie k�am. |Wyci�gaj kom�r�. 00:03:03:Tu j� masz. 00:03:04:Spokojnie, ju� dzwoni�. 00:03:09:Zaj�te. 00:03:11:Dzwoni. Rozmawiaj. 00:03:14:Ritu, tu Pakiya. |M�wi Pankaj. 00:03:18:Mo�emy si� spotka� na basenie 00:03:20:zamiast w supermarkecie? 00:03:23:Nie, wyt�umacz� ci. |Wyt�umacz� ci jak si� spotkamy. 00:03:28:Dobrze. 00:03:29:Szybciej! 00:03:31:Musimy zd��y� przed ni�. |Odpalaj. Szybciej! 00:03:33:Ja te� chc� zobaczy� Ritu. 00:03:35:Co robisz? 00:03:37:Nie chce zapali�. 00:03:38:Napraw go, jad� z nimi. 00:03:40:Zabierzcie mnie! 00:03:50:Ritu, m�wi Pakiya. |Znaczy Pankaj. 00:03:52:Ritu, ma�a zmiana plan�w. 00:03:54:Nie jed� na basen. 00:03:55:Niedaleko twojego domu 00:03:57:jest ulica Nehru. 00:03:58:Wiesz gdzie? |Bardzo dobrze. 00:04:00:Jest tam India Coffee House. 00:04:02:Wiesz gdzie?! |Tam si� spotkamy. 00:04:04:Powiem ci, kiedy si� spotkamy. 00:04:10:Woda kolo�ska mi wywietrza�a. 00:04:12:Mam do�� czekania na Pakiy�. |Co� mi tu nie gra. 00:04:16:Ritu te� jeszcze nie ma. 00:04:19:Nie powinni przebywa� razem sami. 00:04:22:Musimy ich znale�� zanim |si� w sobie zakochaj�. 00:04:26:Dlaczego zmieni�e� miejsce spotkania? |-Jest tam nawet fajnie, 00:04:28:ale pojawili si� tam chuligani. 00:04:34:Na co masz ochot�? 00:04:36:Ja stawiam. |- Kawa mro�ona. 00:04:42:Kawa mro�ona z lodami |i szklank� wody. 00:04:46:Zam�w co�. |- Dzisiaj poszcz�. Dzi�ki. 00:04:51:Dlaczego? 00:04:52:Guru powiedzia�, �e je�li |b�d� po�ci� w czwartki 00:04:57:to znajd� dobr� �on�. 00:05:01:Rozumiem. 00:05:02:Patrzcie, to ten dra� 00:05:04:kt�ry mnie wczoraj pobi�. 00:05:08:Co si� sta�o? 00:05:09:Chod�my st�d. |- Dlaczego? 00:05:11:Nie podoba mi si� tu. 00:05:13:Przed chwil� powiedzia�e� co� innego. 00:05:14:Strasznie tu gor�co. |To �le wp�ywa na cer�. 00:05:18:Chod�my st�d. 00:05:19:Ale zam�wili�my kaw�... 00:05:21:Odwo�uj� zam�wienie! 00:05:26:Wystraszy�e� si� na m�j widok? 00:05:29:Lubisz napada� na |niewinnych ludzi? 00:05:34:Kim jeste�cie? |Nie znam was. 00:05:38:Ale ja ci� znam. |- Mnie? Sk�d? 00:05:41:Gdzie twoi kumple? 00:05:42:Nie wiem, o czym m�wisz. 00:05:44:Wydaje mu si�, �e mo�e nas oszukiwa�. 00:05:50:Patrzcie to Ritu. 00:05:51:Co to za t�um? Pakiya! |Od kogo dostaje manto? 00:06:00:Ch�opaki, dra� nas oszuka�. 00:06:03:To ch�opak od skutera. |Musimy mu pom�c. 00:06:05:Zostaniesz tutaj. |B�g s�usznie go pokara�. 00:06:09:Nale�a�o mu si�. 00:06:10:Ma racj�. |B�g jest sprawiedliwy. 00:06:17:Wybijcie mu z�by! |Za to, �e nas oszuka�. 00:06:20:Co robicie, idioci? |Bijcie w �o��dek! 00:06:26:Wystarczy. |Pom�my mu. 00:06:28:Je�li umrze to, kto |przedstawi nas Ritu? 00:06:30:Racja. Pospiesz si�. 00:06:36:Mocniej! 00:06:45:A masz! 00:06:57:A masz! 00:07:16:Gdzie uciekacie? 00:07:17:Wracajcie! 00:07:20:Ja wam poka��! 00:07:25:Gdzie�cie, dranie pouciekali? 00:07:29:Co jest grane? |Pokaz jaki czy co? 00:07:31:Wynocha. |Wraca� do dom�w. 00:07:35:Nie ma nic do ogl�dania. 00:07:37:Nic ci nie jest? |- W porz�dku. 00:07:40:Ty jeste� mistrzem boksu? 00:07:42:Nie da�e� rady takim s�abeuszom? |Kiepszczak! 00:07:45:Zaatakowali mnie bez uprzedzenia, od ty�u... 00:07:48:Mieli ci napisa� list? 00:07:52:Przecie� uczy�em ci� taktyki karate, 00:07:54:a ty da�e� si� pokona�. 00:07:56:Na pewno spa� 00:07:58:na lekcji! 00:07:59:Dlatego przegra�. 00:08:00:Nie b�d� takim bohaterem. 00:08:03:Ty jeste� Ritu? |- Tak. 00:08:07:Pi�kna. 00:08:08:Pojawili�cie si� w sam� por�. 00:08:11:Chcia�e� nam uciec? |Teraz nas przedstaw. 00:08:16:Zapomnia�em ich przedstawi�. 00:08:18:To moi przyjaciele. |I przyjaciele Rahula. 00:08:24:To Goti. 00:08:26:Nazywam si� Gautam. 00:08:28:Sameer. 00:08:29:I Markand. 00:08:31:Dobrze, �e was pozna�am. 00:08:33:Chcia�am z wami |porozmawia� o Rahulu. 00:08:41:Rahul si� zakocha�. |Ona te� go kocha�a. 00:08:47:Mo�e udawa�a, tego nie wiem. 00:08:49:Pewnego dnia nie chcia�a si� z nim spotka�. |- Ale dlaczego? 00:08:54:Bo... dowiedzieli�my si� |tego p�niej, jej rodzina 00:08:58:si� nie zgadza�a. 00:09:00:Rahul by� za�amany. |Alkohol, papierosy... 00:09:03:Rzuci� wszystko. 00:09:06:Jak si� nazywa�a? 00:09:08:Pami�ta�em... |- No tak... 00:09:13:Sophie. 00:09:15:To znaczy, �e by�a katolikiem? |- Tak. To stanowi�o problem. 00:09:18:Hindus i katoliczka. 00:09:19:Jej rodzina stara�a si� ich rozdzieli�. 00:09:23:Nawet nas�ali na niego zbir�w. 00:09:26:Tych, kt�rzy go zaatakowali. 00:09:30:Ci�gle chc� nas dorwa�. 00:09:32:Zawsze wspierali�my Rahula. |By� naszym przyjacielem. 00:09:36:Wystarczy�oby jedno jego s�owo, 00:09:39:a porwa�bym j� i postawi� |obok niego na �lubnym kobiercu. 00:09:44:Nigdy o to nie poprosi�. 00:09:47:Kiedy widzieli�my go po raz |ostatni wygl�da� jak Devdas. 00:09:52:U�ciska� nas i si� po�egna�. 00:09:55:Widz�c �zy w jego oczach, |te� si� rozp�aka�em. 00:10:22:Nie p�acz. 00:10:24:Chod� ze mn�. |On ju� taki jest. 00:10:26:Chod� ze mn�. Nie p�acz. 00:10:30:Nie p�acz. 00:10:33:Nie przesadzaj. |Przez ciebie wszystko si� wyda! 00:10:49:Pogratulujcie mi �lubu. 00:10:51:Pogratulujcie mi �ony. 00:10:52:Nie pierdziel, g�upolu.. 00:11:03:Dzi�kuj�, �e powiedzia�e� |mi prawd� o bracie. 00:11:07:Moje �ycie by�o w strz�pach. 00:11:09:Pomog�e� mi je uporz�dkowa�. 00:11:10:By�e� przyjacielem brata, |mnie te� musisz polubi�. 00:11:22:* Pochmurne niebo 00:11:25:* Rozerwane serce 00:11:29:* W�druje samotnie |* Czego szuka? 00:11:36:* Dzieli nas tylko mg�a 00:11:42:* W�druje samotnie |* Czego szuka? 00:11:49:* Zakochane serce �piewa 00:11:56:* Mi�o�� to cudowne uczucie 00:12:29:* Kiedy czas si� zatrzyma 00:12:32:* Moje serce powie 00:12:35:* Jak bardzo ci� kocha 00:12:42:* B�dziemy �y� poza czasem 00:12:45:* Dwa serce bij� wsp�lnie 00:12:49:* Dw�m sercom jest �atwiej 00:12:56:* Dolecie� do gwiazd 00:12:59:* Odkry� nieznane krainy 00:13:02:* Osi�gn�� g�rskie szczyty 00:13:06:* Niech nasze serca odlec� 00:13:09:* Zakochane serce �piewa 00:13:15:* Mi�o�� to cudowne uczucie 00:13:36:�eby nie by�o, 00:13:38:zamawiam miejsce obok Ritu. 00:13:40:Dobra, ja zamawiam |miejsce z drugiej strony. 00:13:42:Nic nie zamawiacie. 00:13:44:Ritu zam�wi�a bilety, siadamy na |miejscach, jakie nam przypadn�. 00:13:47:Racja. Masz racj�. 00:13:48:Dzwoni moja Ritu! 00:13:51:Gdzie jeste�? 00:13:54:Powiniene� mnie uprzedzi�, 00:13:56:�e si� przeprowadzasz. 00:13:57:Do ciebie. |- M�wi Markand. 00:14:01:Maru, ty draniu! 00:14:10:Numer, pod kt�ry dzwonisz jest niedost�pny. 00:14:13:Prosz� spr�buj p�niej. 00:14:17:Niedost�pny? P�niej? 00:14:20:Maru, tob� zajm� si� p�niej. 00:14:24:Chaudhary, przynie� z�oto kurdupla. 00:14:30:Prosz� mi to wyceni�. 00:14:42:Chcieli mnie wykiwa�. 00:14:58:Czemu to tak d�ugo trwa? 00:15:01:Ile za to dostan�? 00:15:03:Przynajmniej trzy lata. |- Co? 00:15:06:Prosz� spocz��, zaraz |wyp�acimy pieni�dze. 00:15:09:Grzebiecie si� jak muchy w smole. 00:15:18:Kt�ry to? 00:15:19:To ten pan. 00:15:21:Zamknijcie go. |- Co ja takiego zrobi�em? 00:15:24:Bezczelny cham. Chcia� mi |sprzeda� podrabian� bi�uteri�. 00:15:27:Podrabian�? |- �wietnie udaje. 00:15:31:Idziemy. 00:15:32:Won z �apami. |Te� jestem policjantem. 00:15:42:O czym my�lisz? 00:15:44:Wydaje mi si�, �e |opr�cz was, Rahul 00:15:47:mia� jeszcze jednego |bliskiego przyjaciela. 00:15:51:Gdzie mo�e teraz by�? 00:15:53:Nigdzie, bo kto� |taki nie istnieje. 00:15:55:Byli�my jego jedynymi przyjaci�mi. 00:15:58:Nie, by� kto� jeszcze. 00:16:03:Opowiada� mi o nim, |ale...
Priya