monachomachia.pdf

(217 KB) Pobierz
748868334 UNPDF
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na
stronie wolnelektury.pl .
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez
IGNACY KRASICKI
Monachomachia czyli wojna mnichów
Nie wszystko złoto, co się świeci z góry¹,
Ani ten śmiały, co się zwierzchnie² sroży³:
Zewnętrzna postać nie czyni natury,
Serce, nie odzież, ośmiela lub trwoży.
Serce
Dzierżały⁴ miejsca szyszaków⁵ kaptury,
Nieraz rycerzem bywał sługa boży;
Wkrada się zjadłość⁶ i w kąty spokojne —
Taką ja śpiewać przedsięwziąłem wojnę.
Wojnę domową śpiewam więc i głoszę,
Wojnę okrutną, bez broni, bez miecza,
Wojna, Ksiądz
Rycerzów bosych i nagich po trosze⁷;
Samo ich tylko męstwo ubezpiecza —
Wojnę mnichowską. Nie śmiejcie się, proszę:
Śmiech
Godna litości ułomność człowiecza!
Śmiejcie się wreszcie, mimo wasze śmiéchy
Przecież ja powiem, co robiły mnichy.
W mieście, którego nazwiska nie powiem,
Nic to albowiem do rzeczy nie przyda,
W mieście, ponieważ zbiór pustek tak zowiem,
Miasto
W godnem siedlisku i chłopa, i Żyda,
W mieście (gród, ziemstwo trzymało albowiem
Stare zamczysko, pustoty ohyda)
Były trzy karczmy, bram cztery ułomki,
Klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki.
¹ z óy — tu: z wierzchu.
² zwizchni — powierzchownie, zewnętrznie.
³ oy i (przestarz.) — złościć się, gniewać, przybierać srogą minę.
iy — trzymać, mieć; dzierżały miejsce: zajmowały miejsce.
zyza — rodzaj hełmu; osłona głowy rycerza.
zjao — zajadłość, zapamiętanie w gniewie a. walce.
oych i naich o oz — żart. aluzja do niektórych strojów zakonnych, np. karmelici bosi i ber-
nardyni chodzili przez cały rok w sandałach zakładanych na gołą stopę, zaś pod habitem nie nosili
żadnego ubrania.
748868334.001.png
 
W tej zawołanej⁸ ziemiańskiej stolicy
Wielebne głupstwo od wieków siedziało;
Głupota
Pod starożytnem schronieniem świątnicy
Prawych czcicielów swoich utuczało.
Zbiegał się wierny lud, a w okolicy
Wszystko odgłosem uwielbienia brzmiało.
Święta prostoto! Ach, któż cię wychwali!
Wiekuj⁹ szczęśliwie!… Ale mówmy daléj!
Bajki pisali o dawnym Saturnie¹⁰
Ci, co za niego tworzyli wiek złoty.
Szczęście
Szczęśliwszy przeor jadący poczwórnie¹¹,
Szczęśliwszy lektor mistycznej roboty¹²,
Szczęśliwszy ociec, po trzecim nokturnie¹³
W puchu topiący chórowe kłopoty,
Szczęśliwszy z braci, gdy kaganek zgasnął,
Co w słodkiem miodu wytrawieniu zasnął.
W tym było stanie rozkoszne siedlisko
Świętych próżniaków. Ach, losie zdradliwy!
Los
Ty, co z niewczesnych¹⁴ odmian masz igrzysko¹⁵
I nieszczęść ludzkich jesteś tylko chciwy,
Ma świat z dziwactwa twego widowisko¹⁶.
Jęczy pod ciężkiem jarzmem człek cnotliwy;
Mniejsza, żeś państwa, trony, berła skruszył;
Będziesz tak śmiałym, żebyś kaptur¹⁷ ruszył?
Już były przeszły owe sławne wojny,
Którym się niegdyś świat zdumiały dziwił.
Już seraficzny zakon¹⁸ był spokojny,
Już Karmelowi¹⁹nikt się nie przeciwił;
Już kaznodziejski²⁰ wzrok mniej bogobojny
zawoany — sławny.
wij — zapewne: żyj na wieki.
¹⁰ an — staroitalski bóg urodzaju, w mit. rzym. ojciec Jowisza; według podania, wypędzony
z nieba przez swego syna panował w Lacjum tak dobrotliwie, że okres jego panowania nazwano złotym
wiekiem, czyli okresem szczęśliwości ludzkiej na ziemi.
¹¹ jacy oczwóni — jeżdżący karotą zaprzężoną w cztery konie; czworokonną karetą miał prawo
jeździć prowincjał (tj. przełożony zakonników na terenie całego kraju) dominikanów i jezuitów.
¹² lo miycznj ooy — zakonnik wykładający teologię mistyczną.
¹³ non — część nabożeństwa, zwanego jutrznią, odprawianego przed wschodem słońca.
¹⁴ niwczny — mający miejsce w niewłaściwym czasie.
¹⁵ izyo — zabawa.
¹⁶ Ma wia z iwacwa wo wiowio — w innym wyd.: „Masz świat, dziwactwa twego widowi-
sko”.
¹⁷ a — kaptur, jako element stroju mnicha stanowi tu metaforyczne określenie całego stanu
mnisiego.
¹⁸ zaon aczny a. zaon aci — nazwa używana w odniesieniu do wszystkich trzech gałęzi
zakonu anciszkanów, związana z legendą mówiącą, że kiedy św. Franciszek otrzymał dar stygmatów
na górze La Verna (łac. lnia ) w Toskanii, ukazał mu się Jezus pod postacią Serafina, czyli anioła
o sześciu skrzydłach. W miejscu tego objawienia założono pustelnię anciszkańską.
¹⁹ aml — góra Karmel, na której wiódł życie pustelnicze prorok Eliasz; tu: zakon karmelitów.
²⁰ aznoiji — chodzi tu o zakon kaznodziejski, czyli dominikanów.
Monachomachia
Oka na kaptur śpiczasty²¹nie krzywił;
Dawnych niechęci mgłę rozniosły wiatry,
Szczęśliwe nawet były boniatry²².
Ta, która nasze padoły przebiega
I samem tylko nieszczęściem się pasie,
Konflikt
Jędza niezgody²³, co Parysa zbiega
Znalazła niegdyś na górnym Idasie²⁴,
Słodki raj mnichów gdy w locie postrzega,
Jęknęła w złości i zatrzymała się;
Widząc fortunny los spokojnych mężów,
Świsnęła żądły²⁵ najeżonych wężów.
Wstrzęsła pochodnie, natychmiast siarczyste
Iskry na dachy i wieże wypadły;
Wskroś przebijają gmachy rozłożyste,
Już się w zakąty najciaśniejsze wkradły —
A gdzie milczenie bywało wieczyste,
Wszczyna się rozruch i odgłos zajadły.
Rażą umysły jędze²⁶ rozjuszone,
Budzą się mnichy letargiem uśpione.
Wtenczas, nie mogąc znieść tego rozruchu,
Ociec Hilary obudzić się raczył.
Wtenczas ksiądz przeor, porwawszy się z puchu,
Pierwszy raz w życiu jutrzenkę obaczył.
Klął ociec doktor²⁷ czułość swego słuchu,
Wstał i widokiem swym ojców uraczył,
I, co się rzadko w zgromadzeniu zdarza,
Pędem niezwykłym wpadł do refektarza²⁸.
Na taki widok zbiegłe braci trzody
Pod rzędem kuflów garcowych²⁹ uklękły:
Biegli ojcowie za mistrzem w zawody.
²¹ a iczay — element ubioru anciszkanów; tu metaforyczne określenie członków zakonu
anciszkanów.
²² oniay — dziś popr. boniatrzy (z łac. on a : dobry brat), katolicki zakon szpitalny za-
łożony przez św. Jana Bożego, znany szczególnie z zajmowania się ziołolecznictwem oraz opieki nad
chorymi umysłowo.
²³ ja nizoy — Eris, w mit. gr. bogini kłótni i chaosu. To ona rzuciła między trzy boginie,
Herę, Atenę i Aodytę, złote jabłko przeznaczone dla najpiękniejszej, co doprowadziło ostatecznie do
wojny trojańskiej, kiedy Parys rozstrzygnął, że jabłko należy się bogini miłości. Tu: atrybuty takie jak
pochodnie trzymane w rękach i węże świadczą o skrzyżowaniu postaci Eris z wizerunkiem Erynii (rzym.
Furii), bogiń zemsty, gniewu i kary.
²⁴ na ónym ai — Parys, królewicz trojański, spędził dzieciństwo i młodość jako pasterz na górze
Ida. Tam też dokonał rozstrzygnięcia sporu, której bogini należy się złote jabłko z napisem „Najpięk-
niejszej”.
²⁵ y — dziś N. lm: żądłami.
²⁶ j — w innym wyd.: żądze.
²⁷ oo — najwyższy tytuł naukowy. W zakonach uwalniał od cięższych obowiązków zakonnych
i pozwalał na wygodniejsze życie.
²⁸ az — sala jadalna w klasztorze.
²⁹ l acowy — kufel o pojemności jednego garnca (tj.– litrów, zależnie od regionu Polski);
inaczej: kusz.
Monachomachia
Ten, strachem zdjęty i srodze przelękły,
Wprzód otarł z potu mięsiste jagody³⁰,
Siadł, ławy pod nim dubeltowe³¹ jękły,
Siadł, strząsnął mycką³², kaptura poprawił
I tak wspaniałe wyroki objawił:
„Bracia najmilsi! Ach, cóż się to dzieje?
Cóż to za rozruch u nas niesłychany?
Czy do piwnicy wkradli się złodzieje?
Czy wyschły kufle, gęsiory i dzbany?
Mówcie!… Cóżkolwiek bądź — srodze boleję!
Trzeba wam pokój wrócić pożądany…”
Wtem się zakrztusił, jęknął, łzami zalał;
Przeor tymczasem pełny kubek nalał.
Alkohol, Jedzenie
Już się dobywał na perorę³³ nową
Doktor, gdy postrzegł likwor³⁴ przeźroczysty.
Alkohol
Wódka to była, co ją zwą kminkową,
Przy niej toruński piernik pozłocisty,
Sucharki, masą oblane cukrową,
Dar przeoryszy³⁵ niegdyś uroczysty.
Zachęca przeor, w urzędzie chwalebny:
„Racz się posilić, ojcze przewielebny!”
O, rzadki darze przedziwnej wymowy!
Któż ci się oprzeć, któż sprzeciwić zdoła?
Tak łagodnemi zniewolony słowy,
Wziął doktor kubek w pocie swego czoła,
Łyknął dla zdrowia posiłek gotowy —
Lecz, żeby jeszcze myśl przyszła wesoła,
W świętym orszaku, w gronie miłych dzieci
Raczył się napić raz, drugi i trzeci.
Jako po smutnej chwili, która mroczy,
W pierwszem świtaniu rumienią się zorze,
Świt
Uwiędłe ziółka wdzięczna rosa moczy
I rzeźwi kwiatki w tak przyjemnej porze —
Wyiskrzyły się przewielebne oczy
Alkohol, Pijaństwo, Oko
Po słodko-dzielnym wódczanym likworze.
Odchrząknął żwawo, niby się uśmiéchnął,
Przymrużył oczy, nadął się i kichnął.
Obyczaje
Na takie hasło, ojcowie, co rzędem
Według godności i starszeństwa stali,
Najprzyzwoitszym poruszeni względem,
³⁰ jaoy (daw.) — policzki.
³¹ lowy — podwójny.
³² myca — malutka czapeczka noszona na ciemieniu.
³³ oa — długa przemowa.
³⁴ liwo — płyn, trunek.
³⁵ zoyza — przełożona zakonu żeńskiego.
Monachomachia
„Wiwat!” chórowym tonem zawołali.
Ociec Honorat, najbliższy urzędem,
Którego bracia wielce szanowali,
Niegdyś promotor sławny różańcowy³⁶,
Temi najpierwszy aplaudował³⁷ słowy:
„Pisze Chryzyppus³⁸ o Alfonsie królu,
Kiedy prowadził wojnę z Baktryjany³⁹,
Iż wpośrzód bitwy na licyjskiem⁴⁰ polu,
Od wojska swego będąc odbieżany⁴¹,
Stanął, a wody czerpnąwszy z Paktolu⁴²,
Tak się orzeźwił, iż zgnębił pogany.
Stąd poszło lemma⁴³ na marmurze ryte:
a ma ⁴⁴ — Lemma znamienite.
Wiem, bom to czytał w uczonym Tostacie⁴⁵,
Po ciemnej nocy że jasny dzień wschodzi.
Nauka, Wiedza, Głupota
Na godnym kiedy cnota majestacie⁴⁶
Siędzie, o szczęściu wątpić się nie godzi.
Czegóż się, mili bracia, obawiacie?
Z nami jest ociec doktor i dobrodziéj.
Dał szczęsne hasło, orzeźwił swym wzrokiem;
Cieszmy się pewnym Fortuny⁴⁷ wyrokiem”.
Skończył; natychmiast skosztowawszy trunku,
Ociec Gaudenty z urzędu się wtoczył,
Łzy
A znieść nie mogąc swojego asunku,
Na pół drzemiące oczy łzami zmoczył,
Rzekł: „Okoliczność złego jest gatunku!
Nie chcę ja, żebym pochlebstwem wykroczył:
Rozruch dzisiejszy smutne wieści głosi.
Wiem ja, ojcowie, na co się zanosi.
,,Zazdrość od wieków na nas się oburza,
Zgnębić niewinnych pragnie w tych krainach.
Zazdrość
Już jad z pokątnych kryjówek wynurza,
³⁶ omoo óacowy — zakonnik prowadzący bractwo różańcowe, czyli dewocyjne stowarzy-
szenie osób świeckich; bractwa różańcowe tworzyli wyłącznie dominikanie.
³⁷ alaowa — wyrażać uznanie, zadowolenie.
³⁸ hyzy — właśc. Chryzyp z Soloi, filozof grecki żyjący w III w. p.n.e.; czołowy przedstawiciel
stoicyzmu.
³⁹ aiani — lud, który zamieszkiwał daw. prowincję perską, Baktrię; tu: daw. forma N. lm: ⒵
Batryjany.
⁴⁰ licyji — położony na terenie Licji (Likii), krainy w Azji Mniejszej leżącej w płd.-zach. części
prowincji Antalya w dzisiejszej Turcji.
⁴¹ o woja oiany — opuszczony przez wojsko.
⁴² aol — złotonośna rzeka w Licji.
⁴³ lmma (gr.) — twierdzenie, hasło.
⁴⁴ a ma (łac.) — niech giną ciemności.
⁴⁵ oa — właśc. Tostado, Alonso (–), biskup Avila, teolog i erudyta, niezwykle płodny
pisarsko.
⁴⁶ maja — tu: tron.
⁴⁷ ona (mit. rzym.) — bogini szczęścia, powodzenia; niekiedy uosobienie losu.
Monachomachia
Zgłoś jeśli naruszono regulamin