The L Word [2x02] Lap Dance.txt

(27 KB) Pobierz
00:01:22:Gdzie jest Claybourne?
00:02:38:{y:b}Lap Dance
00:02:44:To jest dom Bette. Kupi�a go zanim si� pozna�y�my. Ale wpisa�a mnie jako wsp�w�a�cicielk� po tym jak si� wprowadzi�am.
00:02:51:Czy partycypowa�a� w wp�atach na hipotek�?
00:02:53:Chcia�am, ale Bette nigdy mi na to nie pozwala�a.
00:02:57:Zarabia�am ca�kiem niez�e pieni�dze w Development Executive,
00:03:00:ale nie a� tyle, co Bette i ona nalega�a, �e to ona b�dzie p�aci�.
00:03:03:A ty zawsze robi�a� to, co Bette chcia�a?
00:03:05:Nie.
00:03:06:P�aci�a� za cokolwiek?
00:03:12:Ja... p�aci�am rachunki i...
00:03:17:...p�aci�am za jedzenie. Prawie wszystkie rachunki s� na Bette nazwisko.
00:03:22:Jak�eby inaczej.
00:03:24:A po co umieszcza� swoje nazwisko na wszystkim?
00:03:28:To nie o to chodzi. Nigdy nie pomy�la�am o tym �eby to zmienia�.
00:03:36:W zasadzie nie wiem po co tu jestem.|Nie chodzi mi o pieni�dze Bette.
00:03:40:- Ale gdy sko�czy si� w s�dzie...|- W s�dzie? Nie chce tego.
00:03:53:Ona musi co� zrobi�, dlatego j� um�wi�am.
00:03:55:Z prawnikiem?
00:03:56:Joyce Wischnia jest jedn� z czo�owych prawniczek|broni�cych praw lesbijek w L.A.
00:04:00:Jezu, Al, ty i twoja lista "the best of".|Bette i Tina nie potrzebuj� tego.
00:04:05:Nie my�la�am o Bette, my�la�am o Tinie.|Dobra. A my�lisz, �e czego ona potrzebuje?
00:04:11:Nie wiem. Spro�nego ta�ca, mo�e.|Ale nie prawnika.
00:04:18:Zamkni�te?
00:04:21:Co?
00:04:24:Cholera.
00:04:27:Chcesz �ebym ci powiedzia�a dlaczego potrzebujesz adwokata?
00:04:30:Bo w oczach tego �wiata,|szczeg�lnie �wiata wype�nionego s�dami, jeste� niczym.
00:04:38:Odda�a� swoj� autonomi� w tym zwi�zku, a prawo|tego nie przyjmie. A twoja ex kontroluje wszystko.
00:04:46:Zawsze m�wi�a, �e co jest jej, jest moje.|Nie wa�ne czyje nazwisko na tym by�o.
00:04:51:Gdy potrzebowa�am pieni�dzy bra�am je po prostu z oszcz�dno�ci.|Mia�am pe�nomocnictwo do konta. Nigdy nie musia�am o nic prosi�.
00:04:58:Nie b�dzie ci przeszkadza�o je�li zapal�?
00:05:00:Wola�abym nie.
00:05:03:Je�li mog� prosi�.
00:05:18:Okay. U�ci�lijmy fakty.
00:05:23:Zaprzesta�a� swojej kariery na jej pro�b�?
00:05:25:Tak.
00:05:27:Stworzy�a� jej dom, gotowa�a�, dekorowa�a�,|urz�dza�a�, wype�ni�a� go �yciem i ciep�em?
00:05:35:Tak.
00:05:38:Okay. Zaoferowa�a� si� by urodzi� jej dziecko?
00:05:49:Bette nie wie o tym. Tzn. nikt o tym nie wie.
00:05:54:�artujesz.
00:05:57:Dopiero zaczyna by� wida�.|Poroni�am 5 miesi�cy temu.
00:06:00:Bette bardzo to prze�y�a.|Nie chc� �eby znowu przez to przechodzi�a.
00:06:05:Wi�c sama posz�a� i zap�odni�a� si� na w�asn� r�k�,|i teraz chronisz j� dop�ki nie b�dziesz pewna, �e wszystko b�dzie dobrze.
00:06:12:Tak.
00:06:13:A ona ci� zdradzi�a.|Roz�o�y�a swoje nogi dla innej kobiety.
00:06:16:Czy mo�esz tak nie m�wi�?
00:06:18:To prawda! Pog�d� si� z tym.|Czy to ci� nie wkurza?
00:06:21:Kurwa, tak.
00:06:23:Wi�c czego chcesz? Wzi�� odpowiedzialno�� na siebie.|Wzi�� to, co ci si� nale�y. I nie pozwoli� Bette decydowa� za ciebie.
00:06:30:Tina. Ja nie rozbijam zwi�zk�w.|Je�li chcesz wr�ci� do Bette... Chcesz?
00:06:39:Nie wiem.
00:06:42:W ka�dym razie.|Musisz podej�� do tego z pozycji silniejszego.
00:06:46:Czy pogodzicie si� z Bette czy nie - szczeg�lnie je�li zdecydujesz si�|wr�ci� do niej i odbudowa� wasz zwi�zek?
00:06:53:Po pierwsze potrzebujesz autonomii.|Rozumiesz dlaczego?
00:06:58:Tak, rozumiem.|Chc� by� niezale�na
00:07:06:Okay. Kto jest prawnikiem Bette?
00:07:11:Somalian Headtrip, espresso dnia.|Czym� si� r�ni od tego zwyk�ego?
00:07:16:Nie.
00:07:17:Nie?
00:07:20:Okay. W takim razie, poprosz� 2...|Z kt�rychkolwiek mocnych.
00:07:23:Okay? I poprosz� w wysokiej fili�ance.
00:07:27:Okay. Doda� co� do zapachu?
00:07:29:Co. Do kawy?|O jakim kurwa zapachu on m�wi??
00:07:39:Shane nie wie co zam�wi�.
00:07:41:Co zwykle zamawiasz w The Planet?
00:07:43:Double shot.
00:07:44:Daj kobiecie mocn� kaw� z dodatkow� ilo�ci� kofeiny.
00:07:47:Potrzebujesz specjalnego dodatku, Shane.|Nawet, gdy nazywaj� to mocn� kaw�, i tak nie jest tak mocna jak kawa w Planet.
00:07:52:My poprosimy karmelowe frappe.
00:07:57:Nie gniewasz si�? Skoro ju� tu jeste�my?
00:07:59:Karmelowe...
00:08:00:Frappe.
00:08:04:To... mocne, Tonya.
00:08:06:Akurat na to mam teraz ochot�.
00:08:08:Dana w�a�ciwie nie powiedzia�a na co ma ochot�
00:08:10:Nie, ale ona lubi to, co ja. Zawsze chce to, co ja chce,|bardziej ni� to, co sama chce. Prawda?
00:08:15:To prawda.
00:08:17:Jakie to mi�e.|Jakie lesbijskie.
00:08:36:Ivan nie oddzwania.
00:08:39:Ivan nie chce rozmawia�.
00:08:43:Tylko powiedz mi gdzie ona - on jest.|By�am w jego mieszkaniu, ale go tam nie ma.
00:08:49:Ma dom w Idyllwild.
00:08:52:Ma dom?
00:08:54:Tak. Ivan ma dom. Tak.
00:09:02:Hej, ja doceniam, �e go chronisz,|ale - to nie to co my�lisz.
00:09:05:Naprawd� zale�y mi na Ivanie.
00:09:08:Jasne.
00:09:10:Musz� z nim porozmawia�.
00:09:14:Sama wiesz, co zasz�o mi�dzy wami?
00:09:17:Kiedy j� zobaczy�am?
00:09:19:Kiedy J� zobaczy�a�. Ta.
00:09:21:Wiem �e nie powinnam by�a wchodzi�, powinnam zaczeka�.
00:09:24:Wysz�o �le.
00:09:27:Wiem �e wysz�o �le dla Ivana,|ale to by�o te� niezr�czne dla mnie.
00:09:30:Ale mo�emy o tym zapomnie�.
00:09:32:Ale mo�e nie Ivan.
00:09:34:To szale�stwo, oczywi�cie �e mo�emy!|Daj mi tylko jego adres dobrze??
00:09:39:Lepiej b�dzie poczeka�.|Daj mu och�on�� przez par� dni.
00:09:42:Nie mog� czeka�!
00:09:43:W takim razie kiedy Ivan wr�ci nie m�w o tym.|Jak gdyby nic si� nie sta�o.
00:09:47:Dax! Nie mog� czeka�.
00:09:49:Nie mam kilku dni, rozumiesz?
00:09:55:Bette, podliczy�em nale�no�ci. Ci faceci wiele robi� w kr�tkim czasie,|ludzie przychodz� �eby robi� filmy i inne takie rzeczy.
00:10:00:Daj mi to!|Nie sta� mnie na pieprzonych gwiazdor�w.
00:10:03:Przepraszam, nie, �le zrozumia�a�.|To ludzie z ekipy, nie gwiazdy filmowe.
00:10:09:Okay. Przepraszam. Kontynuuj...
00:10:15:To tutaj. Jest ma�a sypialnia na Barham.
00:10:18:W dolinie?
00:10:20:Ma kod 323 wi�c.
00:10:21:Co, chcesz si� upewni�, �e mnie zostawi?
00:10:23:To jedno z kilku miejsc, gdzie czynsz p�atny jest z miesi�ca na miesi�c.
00:10:26:Pomy�la�em o tym,|gdyby chcia�a wr�ci� do domu po miesi�cu.
00:10:29:- Szukaj dalej.|- Okay, b�d� szuka�.
00:10:31:I znajd� co� �adniejszego.|Nie chc� �eby Tina mieszka�a w czym� takim.
00:10:36:Je�li chcesz... je�li chcesz podpisa� na 6 miesi�cy, widzia�em ma�e...
00:10:40:Podpisz� na 6 miesi�cy, nie obchodzi mnie czy strac� pieni�dze,|je�li mia�oby to wp�yw na powr�t Tiny do domu.
00:10:47:To jest....
00:10:49:Prosz�.
00:10:51:Pomy�la�em �e chcia�aby� wiedzie�,|�e mia�em telefon od adwokata Tiny.
00:10:55:Jakiego adwokata?
00:10:57:Nazywa si� Joyce Wischnia, i twierdzi �e specjalizuje si�|w sprawach cywilnych i rodzinnych.
00:11:02:Jest s�awna.
00:11:03:Nigdy o niej nie s�ysza�em.
00:11:05:Broni praw gej�w i lesbijek. By�a jedn� z pierwszych,|kt�ra podj�a spraw� adopcji przez rodzic�w tej samej p�ci.
00:11:08:Razem z Tin� mia�y�my si� z ni� skontaktowa�.
00:11:12:Zajmuje si� te� maj�tkiem, opiek� nad dzie�mi,|umow� mi�dzy partnerami...
00:11:20:Separacjami i rozwodami.
00:11:28:My�liwy i...
00:11:30:...ofiara. Macie na to 20 minut.
00:11:34:To fikcja. Nie esej. Nie wiersz. Nie przeb�ysk �wiadomo�ci,|t�sknoty z wn�trza.
00:11:47:Gdzie jest Aaron Engleberg?
00:11:51:Gdzie nauczy�e� si� jak robi� skrzypce, Aaron?
00:11:54:Ca�e moje pokolenie to robi�o. M�j pradziadek,|dziadek, ojciec. Wszyscy s� mistrzami w tworzeniu skrzypiec.
00:12:02:Bardzo sarkastyczne.|Cudowna historia, to by� m�j ulubiony styl.
00:12:06:Dzi�kuj�.
00:12:08:Autor Storm Seller, S-E-L-L-E-R?
00:12:14:- Hunter Kirby.|- Niez�e u�ycie metafory.
00:12:18:Ale uwa�aj na dwuznaczniki.|I pozdr�w swojego ojca ode mnie.
00:12:23:Pozdrowi�. M�j chrzestny prosi� pozdrowi�.
00:12:25:A kto jest twoim chrzestnym?
00:12:32:Gdzie jest Sarah Shuster?
00:12:38:W�a�ciwie Jenny Schecter.
00:12:40:Jenny Schecter, Sarah Shuster.|Pani Schecter napisa�a histori� Tako Rzecze Sarah Schuster.
00:12:52:Zdaje sobie spraw�, �e to aroganckie.
00:12:54:Arogancja jest w porz�dku. Niekt�re dwuznaczniki powinny by� omini�te.
00:13:01:Szczeg�lnie, gdy kto� chce dosta� si� do mojej klasy.
00:13:07:Zaczynamy?
00:13:24:My�liwy... i ofiara.
00:13:56:Koniec. Prosz� od�o�y� d�ugopisy.
00:14:45:I ci�cie. Wracamy do pierwszej pozycji.
00:14:47:O m�j Bo�e.
00:14:49:Jak d�ugo tu jeste�?
00:14:51:Tylko...
00:14:53:Tylko par� minut,|zauwa�y�am �e podrywa�a ci� seksowna gitarzystka.
00:14:58:Tak.
00:15:00:S�uchaj, mam nadziej�, �e nie gniewasz si�,|�e twoja mama powiedzia�a mi gdzie jeste�.
00:15:04:Nie, nie gniewam si�.
00:15:07:- Idziesz ze mn�?|- Tak.
00:15:10:Chcia�am te�... przeprosi�.|Za tamt� noc.
00:15:16:Zachowa�am si� jak dupek.
00:15:45:Wiem, �e nie chcesz ze mn� rozmawia�.
00:15:50:Kto ci powiedzia� gdzie jestem?
00:15:54:S�uchaj, musimy porozmawia�, mo�e... zostawimy t� spraw� za nami.
00:15:58:Jestem teraz zaj�ty.
00:16:01:Ivan, potrzebuje twojej pomocy.|Wiem, �e to nienajlepszy moment, ale zajm� ci tylko 15 minut.
00:16:12:Nie, w porz�dku, nie chcesz si� anga�owa�, nie ma problemu.
00:16:16:Ciesz� si�, �e nie jest to dla ciebie problem.
00:16:19:W porz�dku.
00:16:22:Ale to nie znaczy...
00:16:25:...�e nie mo�emy si� pieprzy�.
00:16:27:Chcesz mnie pieprzy�?
00:17:06:Zignoruj to.
00:17:08:Nie mog�.
00:17:11:S�ucham.
00:17:13:Potrzebuje nowej baterii, ASAP.
00:17:20:Nie, poczekaj. Okay, ju� id�.
00:17:28:Co robisz p�niej?
00:17:31:O Bo�e, musz� odwiedzi� babci�, nie mog� jej zawie��.
00:17:35:Nie ma problemu.
00:17:38:Mog�abym p�niej przyj�� do ciebie.
00:17:40:Nie, moja wsp�lokatorka b�dzie.
00:17:43:A jutro?
00:17:45:Nie, jutro id� na striptiz.
00:17:48:Ja mog� zrobi� dla ciebie striptiz.
00:17:52:Ch�tnie. Ale, to dla mojej przyjaci�ki.|Jej zwi�zek si� rozpad�.
00:18:02:Tak, te zwi�zki. Mog� ci� zdo�owa�.
00:18:25:Chcesz piwo?
00:18:28:Przecie� nie pijesz....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin