Przemyt nielegalnej literatury w latach miedzypowstaniowy.doc

(22 KB) Pobierz
6

6. Przemyt nielegalnej literatury w latach międzypowstaniowych

1833- wydano w Paryżu III cz. Dziadów, 1834- Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego oraz Pana Tadeusza
Książki przemycano do kraju różnymi sposobami. Jednym z najsłynniejszych miejsc przerzutowych było małe miasteczko galicyjskie – Brody. Stąd książki zabierane były m.in. przez słynnego księgarza, Teofila Glücksberga, który rozprowadzał je po regionie wileńskim. Dalej książki dostawały się do Krakowa. Tam przemytem zajmowały się familie kupieckie, zwł. Bochenkowie, którzy ukrywali je w belach tkanin, rozprowadzali – księgarze Grabowiecki i Friedlein.
Lwów: Zakład Ossolińskich zasłynął z nielegalnego drukowania zakazanych dzieł, m.in. Mickiewicza -> Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, Do matki Polki, Reduta Ordona. Kolportażem zajmowała się księgarnia Milikowskiego, który dość szybko nawiązał kontakt z emigracją. W 1834 r. znaleziono u niego 200 egz. Ksiąg narodu i pielgrzymstwa polskiego, został aresztowany i oskarżony o zdradę stanu. Sprawę umorzono parę lat później, ale Milikowski do końca życia był represjonowany.
1833 książki trafiły do Wielkopolski

Zgłoś jeśli naruszono regulamin