Gettysburg 3.txt

(24 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{73}{168}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{169}{237}Generale, z Bogiem.
{731}{812}George, poprowadzisz atak.| Przygotuj się.
{816}{936}Ustaw ludzi za tamtymi drzewami.| Szczegółów dowiesz się póniej.| Ruszaj, George!.
{5366}{5478}Proszę mi wybaczyć te podarte spodnie.| Wiem, że to nie przystoi oficerowi.
{5483}{5529}Pułkowniku Alexander.
{5535}{5636}Działa na tamtym skalistym pagórku| mogš nam przysporzyć kłopotów.
{5645}{5746}Proszę w nie wycelować nasze działa| i je uciszyć.| Następnie,
{5748}{5854}...kiedy piechota zaatakuje,| podjedziesz bliżej i oczycisz flanki.
{5856}{5930}Ile masz lat, Porter?.| 28, generale.
{5994}{6098}Musisz również zdjšć tamte działa,| te na rodkowym wzgórzu.
{6100}{6156}To najważniejsza rzecz.| Tak jest.
{6159}{6270}Liczę na ciebie, synu.| Tak jest. Będziemy strzelać bez przerwy.| Dobrze.
{6297}{6404}Wykorzystaj cały swój arsenał.| Wszystko, co masz.| Odpal dalekosiężne działa.
{6406}{6492}Ale nie otwieraj ognia,| dopóki ci nie powiem, że wszystko gotowe.
{6494}{6582}Kiedy dam ci znać, odpal wszystkie działa.| Niech ani jedno nie milczy.
{6584}{6698}Znajd jaki punkt obserwacyjny| i oceń zniszczenie.| Musimy wykurzyć ich ze wzgórza.
{6750}{6881}Jeli tego nie zrobimy...| W każdym razie daj mi znać,| gdy będzie ci się kończyć amunicja.
{6883}{7002}Trzeba zostawić tyle, by wystarczyło| na wsparcie piechoty. Jasne?.| Tak jest.
{7988}{8071}Johnston Pettigrew.| Uniwersytet Północnej Karoliny.
{8083}{8112}Wiem.
{8126}{8200}O pańskich wynikach wcišż mówi się| z wielkim szacunkiem.
{8202}{8325}Pańska reputacja uczonego| dotarła tu przed panem.| Słyszałem, że napisał pan ksišżkę.
{8327}{8410}To niewielkie dzieło.| Jeli generał chciałby jš przeczytać...
{8417}{8485}Oczywicie.| Ofiaruję panu egzemplarz z dedykacjš.
{8487}{8546}Kapitanie, proszę przynieć mojš ksišżkę| ze skrzyni.
{8548}{8655}Generale, przepraszam, ale nie sšdzę,| bym miał teraz czas na czytanie.
{8695}{8725}Panowie.
{8758}{8827}Spójrzcie na tamtš kępę drzew.
{8866}{8937}Tam zejdš się wszystkie nasze jednostki.
{8957}{9070}Będziecie rozcišgnięci w szereg,| długi na milę, 15.000 ludzi.
{9080}{9166}Na szczycie tamtego pagórka| będzie nasz punkt zborny.
{9179}{9216}Spójrzcie.
{9346}{9404}To sš Jankesi.| Kamienna ciana.
{9464}{9505}To mały zagajnik.
{9546}{9634}Generał Trimble z dywizjš Pendera| pójdzie po lewej.
{9669}{9732}Brygada generała Pettigrew za nimi.
{9758}{9838}Dywizja Picketta pójdzie po prawej.
{9846}{9939}George, daj dwie brygady z przodu
{9945}{10001}...i jednš z tyłu, w ten sposób.
{10005}{10036}Tak jest.
{10061}{10132}Brygada Garnetta.| Jimmy Kemper.
{10141}{10184}Armistead za nimi.
{10206}{10244}Dobrze.
{10246}{10304}Garnett pójdzie| z prawej strony dywizji Trimble.
{10306}{10398}Będzie pełnił rolę zawiasu| przy wykonywaniu serii skrętów.
{10408}{10531}Niedaleko Emmitsburgh Road...| Wykonacie pierwszy skręt.
{10544}{10580}Potem prosto.
{10581}{10669}Potem znowu w lewo.| I tak dalej, według uznania,
{10674}{10777}by zmylić Jankesów| i rozcišgnšć ich w długš linię.
{10785}{10827}Sš jakie pytania?.
{10871}{10911}Dobrze, panowie.
{11037}{11112}Tam jest punkt zborny.| Tamta kępa drzew.
{11126}{11188}Wykorzystamy całš naszš artylerię.
{11200}{11280}Będziemy celować w tamten punkt.
{11304}{11385}Będziemy go ostrzeliwać| do wyczerpania amunicji.
{11410}{11498}Po skończeniu ostrzału| na mój znak wkraczacie do akcji.
{11726}{11822}Głęboko wierzę, że ten atak| zaważy na losie naszego kraju.
{11862}{11992}Ci, którzy polegli wczeniej, sš dzi z wami.
{12249}{12374}Pragnę powiedzieć, że to wielki zaszczyt| służyć pod pańskim dowództwem.
{12581}{12730}Dziękuję, że dał mi pan szansę służyć| pod pańskim dowództwem.| Modliłem się, generale.
{13607}{13658}Możesz zdobyć to wzgórze?.
{14202}{14233}Harrison.
{14237}{14364}Czy może pan wydać rozkaz,| by mi wydano muszkiet?.| Chciałbym wzišć udział w ataku.
{14372}{14473}Może mógłbym też pożyczyć kapelusz| albo mundur.
{14510}{14632}Ten jeden raz, generale.| Sšdzę, że dzi może być ostatni dzień|tej wojny.
{14740}{14796}Chyba zasłużyłem sobie na to.
{14875}{14933}Wiesz, co się tu będzie działo?.
{15056}{15104}Powiem ci.
{15150}{15221}Za drzewami nasze oddziały formujš szyki.
{15244}{15382}Kiedy zza nich wyjdš, znajdš się| pod ostrzałem dalekosiężnych dział wroga.
{15398}{15495}Nieprzerwany ogień. Pociski eksplodujšce.| Ze wszystkich dział.
{15527}{15608}Oddziały pójdš pod ostrzałem,| majšc do pokonania prawie 2 km.
{15610}{15730}A do tego na otwartej przestrzeni...| I w zasięgu muszkietów nieprzyjaciela.
{16056}{16128}Tamten płot spowolni ich marsz.
{16142}{16235}Szyk, to, co z niego zostało,| zacznie się rozłazić.
{16280}{16383}Kiedy przejdš tamtš drogę,| ostrzelajš ich działa krótkiego zasięgu.
{16384}{16420}Kartaczami.
{16429}{16525}Tysišce drobnych odłamków| czynišce olbrzymie wyrwy w szeregu.
{16570}{16641}Jeli dotrš do ciany w jako takim szyku,
{16660}{16708}...nie zostanie ich wielu.
{16778}{16824}To czysta matematyka.
{16885}{16959}Ale być może
{16990}{17056}...nasza artyleria przełamie ich obronę.
{17081}{17126}Jest taka możliwoć.
{17245}{17337}Nawet jeli, to jest tam Hancock.| A on nie będzie uciekał.
{17390}{17433}Czysta matematyka.
{17470}{17590}Jeli dojdš do drogi albo dalej,| zostanie ich połowa.
{17718}{17755}Ale, Harrison...
{17810}{17880}Nie wierzę, by dotarli do tej ciany.
{18159}{18210}Za pozwoleniem, generale.
{18296}{18354}Postaram się o ten muszkiet.
{18628}{18683}To kwatera generała Meade'a.
{18703}{18774}Zajmiecie pozycję na tyłach.| RODEK WOJSK UNII
{18776}{18854}Nie musicie wznosić szańców,| ale nigdzie nie odchodcie.
{18856}{18933}Majorze Spear, słyszał pan?.| Tak. Rozmieszczę ludzi.
{18935}{19042}Pan, pułkowniku, ma się zgłosić| do generała Hancocka. Zaprowadzę pana.
{19312}{19415}Generale Hancock,| pułkownik Chamberlain, 20. Pułk Maine.| Chamberlain.
{19417}{19442}Tak.
{19450}{19570}Żołnierze mówiš,| że uczestniczylicie w cięższych walkach,| niż mi moi sztabowcy donieli.
{19572}{19670}Uczestniczylimy.| Podobno kazał pan ludziom ić na bagnety.
{19678}{19736}Nie ma się czego wstydzić.
{19783}{19874}Przyjrzę się temu.| Potrzeba nam ludzi walecznych.
{19878}{19951}Tak samo jak dowódców brygady.
{19986}{20036}Gratuluję, dobra robota.
{20037}{20109}Dziękuję, generale.| Jak pański oddział?.
{20120}{20227}Brakuje nam żywnoci. Ludzie sš głodni.| Nie mamy też amunicji.| Skończyła się.
{20231}{20286}Proszę się tym zajšć.
{20299}{20370}Niech pan napisze raport.| Tak jest.
{20456}{20511}Ponoć jest pan nauczycielem.
{20522}{20576}To było dawno.
{20578}{20699}Czasami sam już nie wiem,| jak długo trwa ta wojna.| Trzy lata czy trzy życia.
{20709}{20754}Czego pan uczy?.| Retoryki...
{20758}{20860}Oraz naturalnej i objawionej religii.| W Bowdoin College, generale.
{20887}{20944}Proszę powiedzieć, profesorze.
{20978}{21043}Czy pamięta pan takš antycznš opowieć| o dwóch mężach,
{21045}{21184}najlepszych przyjaciołach, prawie braciach,| którzy dziwnym zrzšdzeniem losu| znajdujš się
{21186}{21306}...po przeciwnych stronach w czasie wojny?.| A pewnego dnia
{21308}{21386}...stajš naprzeciwko siebie na polu bitwy?.
{21448}{21563}Jeli nie Grecy, to na pewno Rzymianie| napisali takie opowiadanie.
{21605}{21673}Osobicie uważam,| że ta historia pochodzi z Biblii.
{21675}{21807}Prawie każdy oficer po każdej stronie| zna kogo, kto nosi nieprzyjacielski mundur.
{21824}{21866}Dzi rano
{21887}{21949}...spojrzałem przez lornetkę| i ujrzałem sztandary
{21951}{22040}...9. i 14. Pułku Wirginii| na tych wzgórzach przed nami.
{22042}{22094}Dokładnie naprzeciwko nas.
{22106}{22165}Jakbym słyszał jego głos.
{22186}{22249}Widział jego stary zmięty kapelusz.
{22270}{22368}Armistead dowodzi jednš z brygad Picketta.| Na pewno tam jest.
{22419}{22483}Łudziłem się,| że taki dzień nigdy nie nadejdzie.
{22485}{22594}Mylałem, że w cišgu miesišca| będzie po wojnie.| Minęły trzy lata i końca nie widać.
{22600}{22668}Kto by pomylał, że tyle to potrwa.
{22742}{22799}Co by pan zrobił, Chamberlain?.
{22838}{22900}Co piszš na ten temat w ksišżkach?.
{22974}{23070}Proszę ić odpoczšć.| Dzi i tak nic się nie wydarzy.
{23076}{23166}Jest za goršco,| wszyscy sš zmęczeni, po obydwu stronach.
{23214}{23273}Stacjonujemy na tyłach, o tam.
{23275}{23342}Dziękuję za szczerš rozmowę, generale.
{24102}{24161}Wracam ze szpitala.
{24190}{24227}Co za bałagan.
{24279}{24319}Brakuje miejsca.
{24335}{24419}Nie majš się gdzie schować przed słońcem.| Wszędzie leżš ranni.
{24431}{24506}Amputujš ręce i nogi na oczach wszystkich.
{24574}{24633}Tak nie powinno być.
{24685}{24757}Człowiek powinien mieć trochę prywatnoci.
{24813}{24856}Widziałe Kilraina?.
{24947}{24978}Co z nim?.
{25157}{25188}Nie żyje.
{25346}{25409}Umarł dzi rano, zanim przyszedłem.
{25462}{25526}Było przy nim kilku ludzi.
{25595}{25645}Kazał cię pożegnać.
{25694}{25730}I przeprosić.
{26024}{26067}Mówię ci, Lawrence.
{26123}{26166}Lubiłem go.
{32278}{32347}Generale, proszę się schować.| Nie może pan zginšć.
{32355}{32430}Czasami życie dowódcy korpusu| się nie liczy.
{34270}{34311}Jak się masz, Lo?.
{34371}{34412}W porzšdku, Dick.
{34491}{34527}To dobrze.
{34574}{34609}Jak noga?.
{34611}{34646}W porzšdku.
{34676}{34736}Nie mogę chodzić,| wsiadłem więc na konia.
{34738}{34819}Nie możesz tego robić.| Będzie z ciebie łatwy cel.
{34886}{34965}Jedziemy tam i przełamiemy ich obronę.
{34986}{35102}Kiedy Jankesi ucieknš,| droga do Waszyngtonu będzie wolna.
{35170}{35217}Może wygramy już dzi.
{35244}{35295}I będzie po wszystkim.
{35347}{35384}Może już dzi.
{35498}{35539}Muszę tam jechać.
{35637}{35665}No, Lo.
{35707}{35767}Do zobaczenia na tamtym p...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin