Lechosław Gapik - Hipnoza i hipnoterapia.pdf

(734 KB) Pobierz
Microsoft Word - Gapik Lechosław _ Hipnoza i hipnoterapia.doc
321277002.001.png
LECHOSŁAW GAPIK
HIPNOZA I HOIPNOTERAPIA
(wyd orygin.: brak danych)
Publikacja zainicjowana przez Towarzystwo Rozwoju Rodziny. Zamiarem autora było przedstawienie
własnych wieloletnich badań eksperymentalnych i klinicznych nad hipnozą, podanie najnowszych
informacji na temat istniejących ustaleń co do stanu hipnotycznego, jego uwarunkowań,
charakterystyki reakcji człowieka zahipnotyzowanego i możliwości wykorzystania tego stanu dla celów
psychoterapeutycznych. Przeznaczona jest dla lekarzy, psychologów i innych specjalistów
zainteresowanych hipnozą.
SPIS TREŚCI:
Wprowadzenie
Rozdział pierwszy. Hipnoza: od magii do nauki
Rozdział drugi. Metodologiczne problemy badań zjawiska hipnozy
Rozdział trzeci. Charakterystyka zjawisk występujących w hipnozie
Halucynacje hipnotyczne
Analgezja
Motoryka w hipnozie
Regresja wieku
Procesy pamięciowe w hipnozie
Sugeatie pohipnotyczne
Teorie hipnozy
Rozdział czwarty. Zakres i indywidualne różnice reakcji hipnotycznych
Procesy emocjonalne i motywacyjne w hipnozie
Funkcjonowanie społeczne w hipnozie
Rozdział piąty. Hipnodiagnoza i hipnoterapia
Postępowanie hipnodiagnostyczne
Postępowanie hipnoterapeutyczne
Zastosowania hipnozy w medycynie
Ogólne zasady przygotowywania programów hipnoterapii
Rozdział szósty. Deontologiczne problemy hipnozy i hipnoterapii
Piśmiennictwo
A. Wykaz publikacji autorów polskich
B. Główne publikacje autorów obcych
321277002.002.png
WPROWADZENIE
Napisanie książki o współczesnej hipnozie i hipnoterapii jest zadaniem atrakcyjnym, ale – co
okazuje się dopiero w trakcie redagowania tekstu – bardzo trudnym. Wynika to z bogatej i
niejednoznacznej historii hipnozy, jej zastosowania, licznych kontrowersji, polemik i zwyczajnych
nieporozumień. Naturalna dla wielu ludzi atrakcyjność zjawisk hipnotycznych, ich zdumiewające
niekiedy i trudne do wyjaśnienia mechanizmy sprzyjają podejściu emocjonalnemu, wygłaszaniu sądów
i opinii nie zawsze uzasadnionych, często wyraźnie podbarwionych emocjonalnie lub wręcz
spekulacyjnych. Trudności wynikają także z nie ustabilizowanej i często przestarzałej terminologii,
pozostającej w związku z próbami łączenia zjawisk hipnotycznych przez dłuższy czas z
parapsychologią, spirytyzmem, okultyzmem, magią i innymi dziedzinami odrzuconymi przez
współczesną naukę lub traktowanymi z wielką i uzasadnioną rezerwą.
Takie określenia, jak "medium hipnotyczne" lub "trans hipnotyczny", mają współcześnie wydźwięk
wzbudzający nieufność i podejrzenie, iż chodzi tutaj o działania nie mieszczące się w obrębie
zainteresowań prawdziwej nauki. Pomijając w tym miejscu dyskusję nad tym, czym właściwie jest owa
prawdziwa nauka i jaki powinien być zakres jej zainteresowań, należy się zgodzić z tymi autorami,
którzy proponują zobiektywizowanie terminologii dotyczącej hipnozy, z pominięciem określeń
dwuznacznych, archaicznych i sugerujących istnienie w hipnozie jakichś tajemniczych podtekstów.
Wszystkie współczesne badania nad hipnozą wskazują bowiem jednoznacznie na to, że mamy w tym
przypadku do czynienia z naturalnymi, przyrodniczymi zjawiskami, charakterystycznymi dla
funkcjonowania człowieka w specyficznych i dość ściśle określonych sytuacjach psychologicznych.
Inaczej mówiąc stan hipnozy (lub proces hipnotyzowania) jest zespołem naturalnych
psychofizjologicznych reakcji, możliwych do uzyskania poprzez odpowiednio ustrukturowane
oddziaływania psychologiczne. Najczęściej stan taki uzyskuje się poprzez wytwarzanie specyficznej
interakcji psychicznej pomiędzy dwoma osobami: hipnotyzującym i hipnotyzowanym. Niekiedy
stosowane są oddziaływania hipnotyczne na grupę osób (hipnoza zbiorowa), a w innych przypadkach
człowiek hipnotyzuje sam siebie, czyli stosuje autohipnozę. Istota oddziaływań hipnotycznych zawarta
jest nie tylko w oddziaływaniu sugestią słowną, ale także pozawerbalną, z możliwością stosowania
nieograniczonej liczby wariantów, układających się w wiele zróżnicowanych metod prowadzenia
indukcji hipnotycznej.
Hipnoza nie jest snem, przynajmniej nie jest nim w rozumieniu snu fizjologicznego, chociaż często
używa się określenia "sen hipnotyczny", a w procesie hipnotyzacji podawane są sugestie senności.
Osoby poddawane hipnozie nie są "medium" w znaczeniu parapsychologicznym nawet wówczas, gdy
wykazują wysoką podatność na hipnozą, nazywaną niekiedy, niezbyt dobrze po polsku, "wysoką
hipnobilnością". Stan hipnotyczny jest jednym z występujących U człowieka stanów psychicznych,
który niechętnie nazywalibyśmy współcześnie terminem "trans", wywodzącym się z innej grupy pojęć.
W hipnoterapii mówimy o prowadzeniu zabiegów hipnoterapeutycznych, a w badaniach naukowych o
hipnozie eksperymentalnej, rezygnując z dwuznacznie brzmiącego określenia "seans hipnotyczny".
Porządkowanie i uwspółcześnianie pojęć dotyczących hipnozy ma znaczenie nie tylko
psychologiczne, przeciwstawiające się fałszywemu pojmowaniu hipnozy, ale służy głównie
precyzowaniu języka naukowego, używanego przy badaniu i opisywaniu tych zjawisk.
Obecny stan badań nad hipnozą i możliwościami praktycznego wykorzystania tego zespołu zjawisk
jest na tyle zaawansowany, że z całą pewnością możliwe jest skuteczne i bezpieczne posługiwanie
się hipnozą w medycynie, a także w niektórych innych dziedzinach działalności społecznej. Wymaga
to, oczywiście, posiadania odpowiednich kwalifikacji, możliwych do uzyskania w szkoleniach
podyplomowych, obejmujących prócz szkolenia specjalistycznego wiedzę w zakresie psychologii,
psychopatologii, psychofizjologii, a także psychoterapii, jeśli hipnoza ma służyć celom
terapeutycznym. Podkreślenie konieczności takiego właśnie przygotowania kwalifikowanych
hipnoterapeutów wydaje się konieczne wobec faktu, że dość duża liczba lekarzy i psychologów
okazuje współcześnie zainteresowanie hipnozą, mniemając, że wyuczenie się technik indukcji
hipnotycznej pozwoli im na właściwe r odpowiedzialne stosowanie hipnozy w praktyce klinicznej.
Tymczasem stosowanie hipnozy dla celów profilaktycznych, diagnostycznych, terapeutycznych lub
rehabilitacyjnych wymaga, podobnie jak w przypadku innych metod, przygotowania wieloetapowego i
wszechstronnego. Inne podejście do tego zagadnienia jest sprzeczne z zasadami deontologii
lekarskiej.
Przedstawione tutaj opracowanie podstawowych zagadnień związanych z hipnozą i hipnoterapią
nie ma charakteru podręcznikowego, chociaż opis niektórych technik hipnozy i programów
hipnoterapii może, jak sądzę, być pomocny w nabywaniu umiejętności w tym zakresie. Układ treści
zawartej w sześciu rozdziałach podyktowany został chęcią zaprezentowania, w sposób zwarty,
współczesnych poglądów na hipnozę i hipnoterapię oraz przedstawienia części własnych
doświadczeń zawodowych w tym zakresie. Doświadczenia te zgromadzone zostały w ciągu kilkunastu
lat pracy w instytucjach naukowych i klinicznych. Początek moich osobistych doświadczeń w
stosowaniu hipnozy wiązał się z równoległą pracą w Instytucie Psychologii U AM w Poznaniu oraz w
Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Kościanie. Blisko dziesięcioletni okres
pracy na oddziale dla pacjentów nerwicowych uświadomił mi konieczność ścisłego powiązania
hipnoterapii z ogólnym postępowaniem psychoterapeutycznym, wymagającym dodatkowych
intensywnych szkoleń. Dobra, wieloletnia współpraca psychoterapeutów polskich i czechosłowackich
umożliwia od lat wymianę doświadczeń, w tym także udział w szkoleniach z zakresu hipnozy i
hipnoterapii, które koledzy w Czechosłowacji prowadzą w sposób wyjątkowo dobrze zorganizowany i
na wysokim poziomie. Szczególne zasługi w tym zakresie ma Ph Dr Stanislav Kratochvil SCs,
wieloletni kierownik naukowy kursów hipnozy i hipnpterapii w CSRS, autor wielu, wydawanych także w
Polsce, publikacji naukowych z psychoterapii.
Rozwijanie własnych umiejętności hipnoterapeutycznych wymaga jednak równoległego
prowadzenia także badań podstawowych. W mojej działalności zawodowej sprzyjał temu siedmioletni
okres pracy na Akademii Medycznej w Poznaniu i późniejsza praca w Zakładzie Seksuologii i Patologii
Więzi Międzyludzkiej CMKP w Warszawie. Zgromadzone w ten sposób doświadczenia stanowią o
wypracowaniu własnego stanowiska wobec hipnozy i możliwości jej praktycznego wykorzystania,
czemu daję wyraz w tej książce, podając także pewną liczbę przykładów uzasadniających te poglądy.
Dla osób zainteresowanych prowadzeniem hipnoterapii najistotniejsze jest jednak zrozumienie, że
hipnoterapią polega na odpowiednim wykorzystaniu rozmaitych fenomenów stanu hipnotycznego, a
inicjatywa, własna w tym zakresie jest nieoceniona. Tak więc kluczem do dobrej, efektywnej
hipnoterapii jest możliwie pełna "wiedza o naturze stanu hipnotycznego i jego licznych indywidualnych
odmianach.
Nauczenie się prowadzenia hipnozy nie jest sprawą łatwą, o czym przekonało się już wiele osób
podejmujących z zapałem taką naukę. Nie ma żadnych, uzasadnionych podstaw do twierdzenia, że
potrzebne są jakieś szczególne predyspozycje psychofizyczne do prowadzenia hipnozy. Z drugiej
jednak strony każdy zawód i każda specjalność wymagają innych właściwości, niezależnie od nakładu
pracy włożonego w przygotowanie. Nie każdy przecież, nawet przy dużych staraniach ze swej strony,
może zostać dobrym chirurgiem, aktorem, architektem. Bliżej nie sprecyzowane cechy leżą także u
podstaw predyspozycji do przezwyciężenia trudności związanych z opanowaniem sztuki efektywnego
posługiwania się hipnozą. Polska nie jest krajem dużej liczby hipnotyzerów i hipnoterapeutów, o czym
świadczy między innymi zamieszczony na końcu książki wykaz publikacji na ten temat autorów
polskich. Chociaż nie wszyscy czynni zawodowo publikują swoje doświadczenia, to i tak wydaje się
słuszny postulat, aby umożliwić większej niż dotąd liczbie lekarzy i psychologów nabycie tych
specjalistycznych umiejętności, przydatnych, przecież w terapii wielu zaburzeń i chorób. Jeśli ta
książka, chociaż w niewielkim stopniu, przyczyni się do realizacji tego celu, będzie to korzyść dla tych
wszystkich, którzy takiej specjalistycznej, hipnoterapeutycznej pomocy potrzebują.
Lechosław Gapik
Poznań, 28 marca 1983 r.
Wstecz / Spis Treści / Dalej
Rozdział pierwszy
HIPNOZA: OD MAGII DO NAUKI
Historia hipnozy zaczyna się w bliżej nie określonej, zamierzchłej przeszłości i jest zapewne równie
długa jak historia medycyny. Dziś już nie jesteśmy w stanie ustalić, kiedy człowiek po raz pierwszy
odkrył możliwość bezpośredniego oddziaływania samym sobą na drugiego człowieka, wpływania w
ten sposób na jego zdrowie lub na zmiany w zachowaniu. Ten szczególny rodzaj oddziaływań
człowieka na człowieka lub jednostki na całe grupy ludzkie przez całe wieki nie miał ustabilizowanej_
nazwy. Używany dzisiaj termin "hipnoza" pojawił się bowiem dopiero w połowie XIX wieku w pracach
lekarza z Manchesteru, Jamesa Braida. Były to książki: "Neurypnologia" (1843), w której autor
zjawiska hipnotyczne wiązał ze zmęczeniem układu nerwowego, oraz "Magia, czarnoksięstwo,
magnetyzm zwierzęcy, hipnotyzm i elektrobiologia" (1852), w której znalazł się między innymi
szczegółowy opis zabiegów chirurgicznych wykonanych w analgezji hipnotycznej. Wymienione
opracowania można umownie traktować jako początek naukowego podejścia do hipnozy, co nie
oznacza jednak, aby wielowiekowe wcześniejsze zapisy na ten temat były bezwartościowe z punktu
widzenia współczesnej nauki.
Informacje na temat wywoływania szczególnego stanu świadomości, podobnego do snu, można
odnaleźć w Biblii, ale także w wielu innych zapisach, które przetrwały z czasów starożytnych. W
Egipcie i Grecji, tysiące lat przed nową erą, istniały specjalne "świątynie snu", w których kapłani leczyli
najrozmaitsze choroby sposobami dalece różnymi od tych, jakimi dysponuje współczesna medycyna,
ale w wielu przypadkach zdumiewająco skutecznie. Jest rzeczą charakterystyczną, że wiele tych
starych opisów wskazuje na niezwykłą rolę "cudownych dotknięć" stosowanych we śnie
(hipnotycznym?) i przypominających działania współczesnych bioenergetyków. Na ogół zawsze
zwracano uwagę także na to, aby uzdrowienie odbywało się w szczególnej, często mistycznej
atmosferze, a chory miał poczucie, że umożliwiono mu kontakt z osobą dysponującą nadprzyrodzoną
mocą.
Z chwilą pojawienia się chrześcijaństwa filozofia takiego sposobu leczenia została
podporządkowana .koncepcji, iż wszelka choroba jest skutkiem działania szatana, a cudotwórcze
uzdrowienie pochodzi od Boga. Stąd już tylko krok do budowania kolejnych obrzędów związanych z
wypędzaniem demonów w celu poprawy stanu zdrowia. Chrześcijański model cudownego
uzdrowienia umniejszył na pewien czas rolę wybitnych jednostek – uzdrawiaczy. Wypędzaniem
demonów zajęli się kapłani, biegli w sztuce przeprowadzania egzorcyzmów, ale o nie znanych jur
.dzisiaj nazwiskach. Istniało jednak nadal coś takiego, co współczesnym językiem nazwalibyśmy
"społecznym zapotrzebowaniem" na szczególne autorytety w tej mierze.
Rozwiązanie pojawiło się niejako samoistnie i było związane z osobą króla, który jako "pomazaniec
Boży" był osobą wybraną, której łatwo było przypisać szczególne cechy. Można więc powiedzieć że
nastąpił tym samym zwrot w kierunku tych najstarszych koncepcji, które zgodnie z zapisami
hieroglificznymi przypisywały cudowną moc uzdrowienia dotknięciem, lub nawet samą obecnością
Imhotepowi a wiele, wiele wieków później królowi Pyrrusowi, cesarzowi Wespazjanowi, a także innym
królom i dostojnikom. Cudowna moc uzdrawiania przypisywana była także członkom dworu, chociaż
uznawano, że uzdrawiające dotknięcie królowej jest słabsze niż króla, ale mocniejsze niż dotknięcia
innych dostojników dworu. Kiedy współcześnie zastanawiamy się nad tymi historycznymi przekazami^
nie sposób już rozdzielić hipnozy od prostych form sugestii na jawie, działań bioenergetycznych (?),
zwykłego oszustwa i szarlatanerii. Dla współczesnych tym czasom nie miało "to zresztą istotnego
znaczenia, zgodnie z podejściem pragmatycznym: istnieje, czy też nie efekt leczniczy. Trzeba jednak
przyznać, że stosunkowo często notowano niezwykłe sukcesy leczenia, niezrozumiałe w świetle
współczesnej wiedzy medycznej (np. liczne przypadki uleczenia dotknięciem chorób zakaźnych,
powstałych w czasach epidemii londyńskich).
Swoisty monopol królów na cudotwórcze dotknięcia został jednak poważnie naruszony przez
znanego w historii medycyny Paracelsusa, przeciwstawiającego się boskodemonicznej koncepcji
zdrowia – choroby, poprzez wprowadzenie pojęcia "fluidu magnetycznego", który – jego zdaniem w
istotny sposób wpływa na zdrowie człowieka. Fluid ten, według Paracelsusa, pochodzi z gwiazd i
innych ciał niebieskich, a jego działaniu poddany jest w większym lub mniejszym stopniu każdy
człowiek. Ta właśnie koncepcja dała początek kolejnemu etapowi w podejściu do hipnozy – rozpoczął
się okres fascynacji magnetyzmem. Przyczynił się do tego między innymi Jean Baptiste von Helmout,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin