Supernatural [8x10] Torn and Frayed.txt

(19 KB) Pobierz
[4][23]/Kurna, ty żyjesz.|Co się stało?
[24][40]Stanie za blisko|/wybuchajšcego Dicka
[41][56]/odsyła twoje dupsko|/prosto do Czyćca.
[56][73]Byłe tam cały rok?|Jak się wydostałe?
[74][91]{C:$aaccff}DO TEJ PORY
[329][353]- Witaj, Dean.|- Jak udało ci się wydostać?
[353][372]Witaj, Castielu.|Jestem Naomi.
[372][382]Uratowalimy cię.
[382][395]- Bramy Piekła.|- Co z nimi?
[395][427]Tabliczka mówi,|jak zamknšć je na wiecznoć.
[427][443]/Nazywa się|/Amelia Richardson.
[443][463]/Mieszkalimy razem|/w Kermit w Teksasie.
[464][479]- Co robisz?|- Odchodzę.
[480][498]Próbuję postšpić słusznie.
[498][516]/Ty i Don|/zasługujecie na szansę.
[516][534]- Dean Winchester?|- Jeste aniołem?
[534][547]Mam na imię Samandriel.
[567][580]Jest więcej tabliczek.
[580][608]/Poza tymi|o Lewiatanach i demonach.
[608][623]/Mówimy o niewinnych ludziach.
[624][644]Chcesz ryzykować|i uwierzyć mu na słowo?
[645][651]A pewnie.
[651][684]- Rozłóż ręce, potworze!|- Czego chcesz?
[690][724]Twojej głowy na palu.
[733][750]/- Załatwione?|- Tak.
[751][766]- Ofiary?|- Martin.
[767][792]- To Benny?|- Sam się o to prosił.
[814][833]{C:$aaccff}TERAZ
[973][992]Naomi.
[992][1023]Crowley mnie ma.
[1250][1288]- Gadalimy sobie przez anielskie radio?|- Nie.
[1311][1343]Nie okłamuj mnie, Alfie.
[1360][1378]Nie kłamię.
[1379][1437]- Nie zrobiłbym tego.|- Po tylu tygodniach razem...
[1441][1481]Chciałbym, żeby tak było.
[1493][1519]Teraz będziemy musieli...
[1519][1565]ponownie wyłšczyć|ten sygnał.
[1567][1586]Nie...
[1624][1651]Nie!
[1690][1710]{C:$aaccff}.:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[1710][1747]{C:$aaccff}SUPERNATURAL [08x10] Torn and Frayed|W STRZĘPACH
[1747][1772]{C:$aaccff}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: neo1989
[2045][2075]Kogo się spodziewałe?
[2103][2119]Długa podróż?
[2120][2145]Nie musiałbym jej odbyć,|gdyby się nie rozłšczył.
[2146][2177]- Wszystko już usłyszałem.|- Słyszałe to, co chciałe.
[2181][2197]Mówiłem, że Benny|nie zabijał.
[2198][2221]Widziałem, jak załatwił|tego wampira.
[2221][2241]A jak załatwił Martina?
[2241][2256]Zabiła go głupota.
[2256][2285]wir nie dał Benny'emu wyboru.|To była samoobrona.
[2285][2309]Serio?
[2310][2337]Taka jest twoja wersja?
[2337][2362]Wampir prawdziwš ofiarš?
[2362][2384]Choć ci się to nie podoba,|taka jest prawda.
[2384][2415]- Dawniej co znaczyła.|- Nie żartuj.
[2424][2453]- No co?|- Mylisz, że chodzi tylko o Benny'ego?
[2453][2486]- O czym ty gadasz?|- Jak mylisz?
[2496][2508]O Amelii?
[2513][2541]No we, wysłałem tego SMS-a,|żeby...
[2542][2554]Żebym co?
[2560][2583]Ruszył dupsko do Teksasu?
[2583][2605]Żebym bał się,|że przytrafiło jej się
[2606][2638]to samo co Jessice|i wszystkim naszym bliskim?
[2638][2660]Chciałe zabić Benny'ego.|Co miałem zrobić?
[2661][2675]Tacy jestemy?
[2680][2718]Każesz mi wierzyć,|że moja ukochana nie żyje,
[2718][2756]żeby ratować wampira?
[2763][2792]Co chcesz usłyszeć?
[2792][2812]Że się myliłem?
[2812][2845]Dobra, myliłem się.
[2854][2878]Ale gdyby mnie wysłuchał|i mi zaufał,
[2878][2908]- można było tego uniknšć.|- Nie chciałe, żebym ufał tobie,
[2909][2954]tylko Benny'emu,|a tego nie mogę zrobić.
[2998][3033]To co teraz zrobimy?
[3033][3043]To zależy.
[3060][3086]Od ciebie.
[3086][3123]Od tego, czy z nim skończyłe.
[3124][3158]Szczerze mówišc,|nie wiem.
[3259][3290]Cieszę się,|że się przejechałem.
[3466][3495]Płacze od dwóch dni.
[3496][3511]Lekarze co przegapili.
[3512][3559]Ma przepuklinę pachwinowš,|bardzo trudnš do wykrycia.
[3663][3688]Castielu, mamy problem.
[3688][3735]- Schwytano Samandriela.|- Mylałem, że nie żyje.
[3736][3778]Zaginšł, a teraz wiemy,|że ma go Crowley.
[3797][3817]- Gdzie?|- Jego wezwanie pomocy umilkło,
[3817][3839]nim ustaliłam|dokładne położenie,
[3841][3886]ale znajdziesz go|i sprowadzisz do domu.
[3886][3913]Tym razem Crowley|zabezpieczy się przed aniołami.
[3913][3924]Będę potrzebował pomocy.
[3924][3964]Bierz, co tylko potrzebujesz.|Ale będziesz pewny,
[3965][3989]że ratunek Samandriela|był twoim pomysłem,
[3989][4030]a nie moim czy Nieba.|Rozumiesz?
[4201][4217]Cholera, Cass!
[4218][4246]Ile razy mam powtarzać,|że gęsiej skórki od tego dostaję!
[4247][4259]Potrzebuję twojej pomocy.
[4259][4299]Anioł Samandriel|został porwany.
[4308][4342]Alfie, dzieciak|od smażonych kiełbasek?
[4343][4349]Tak.
[4357][4398]Rano usłyszałem,|jak wzywa pomocy.
[4398][4422]Przez anielskie radio?|Miałe je wyłšczyć.
[4422][4463]Moja pokuta idzie dobrze i uznałem,|że czas je znów włšczyć.
[4464][4493]Pomagam ludziom, Dean.
[4494][4529]Brawo.
[4537][4567]Kto schwytał najbardziej|uroczego aniołka?
[4568][4578]Crowley.
[4598][4610]Słucham.
[4610][4645]Trzyma Samandriela w okolicach|Hastings w Nebrasce.
[4649][4670]Wiesz tylko tyle?
[4670][4703]Dlatego potrzebuję|twojej pomocy.
[4703][4729]Wyglšda na to,|że będzie konieczne
[4730][4758]prowadzenie rozmów z ludmi.
[4759][4802]A mylałem,|że jeste teraz łowcš.
[4803][4844]Też tak sšdziłem,|ale zdaje się,
[4844][4879]- że brak mi pewnych...|- Umiejętnoci?
[4886][4914]Nic nie widziałe.
[4989][5014]W porzšdku.|Czego szukać?
[5021][5058]Gdy torturujesz anioła,|krzyczy,
[5059][5110]a ból, którego dowiadcza,|ma odbicie w dziwnych zdarzeniach.
[5132][5164]- Gdzie Sam?|- Nie ma go.
[5174][5202]Sami znajdziemy Alfiego.
[5385][5418]W barze chciałam się|tylko upewnić, że to ty...
[5431][5468]podglšdałe mnie przez okno.
[5494][5520]W twoich ustach|brzmi to tak...
[5520][5546]Przeladowczo?
[5565][5601]Uciekłam, bo wyjeżdżał.
[5602][5623]Od powrotu dużo podróżuje.
[5624][5653]Rozumiem.|Musiała...
[5654][5673]Gdzie ić.
[5674][5721]Całš rozmowę będę|dokańczać twoje zdania?
[5733][5747]Co tu robisz?
[5748][5767]To nie to, na co wyglšda.
[5767][5812]Mylałem, że masz kłopoty...
[5828][5849]Nieważne.|U ciebie wszystko gra.
[5850][5875]Grało.
[5883][5918]Zaczęłam czuć się... zadowolona.
[5941][5970]Ale zjawiłe się ty.
[5972][5990]Co mam zrobić?
[5990][6005]Daj mi pięć sekund|i zniknę.
[6005][6028]Nie przyjechałem,|żeby sprawiać ci problemy,
[6029][6066]- tylko dlatego...|- Że ci zależy?
[6090][6108]Widzisz?
[6109][6168]Znów skończyłam twoje zdanie.
[6209][6236]Zależy mi.
[6236][6262]Mnie też.
[6313][6334]Mówiłem,|że to był wypadek.
[6334][6349]Oczywicie.
[6350][6379]Teraz nie powinny|się już zdarzać.
[6380][6410]Koniec z anielskim radiem.
[6414][6436]Proszę, przestań.|To trwa...
[6437][6459]Tygodnie.
[6459][6488]Ale jestem przekonany,|że to już prawie koniec.
[6488][6501]Błagam cię!
[6502][6558]Gdy demony opętujš człowieka,|opanowujemy go całego.
[6564][6593]Mięnie, koci, mózgi.
[6612][6660]Wcišż zastanawia mnie,|czy tak samo jest z aniołami.
[6668][6675]Nie.
[7453][7500]Pan Hinckley?|Jestemy z "Geneva Gazette".
[7508][7555]Chciałem zapytać|o tę klombę.
[7564][7593]Też bym się zamiał,
[7593][7626]ale czuję, jakby słońce|zżarło mi twarz.
[7627][7655]To taka metafora.
[7671][7696]Przepraszam.|Według raportu policji
[7696][7729]przemówił do pana krzew?
[7729][7756]Wiem, że to brzmi|zwariowanie.
[7756][7767]Co powiedział?
[7767][7811]Nie mam pojęcia.|Brzmiało dla mnie jak klingoński.
[7813][7850]- Potrzebujemy dokładnych słów.|- Jestecie poważni?
[7854][7889]To jego poważna mina.
[7920][7943]Proszę powiedzieć wszystko,|co pan pamięta.
[7943][7976]Brzmiało jak...
[7976][8001]"Sol-voch".
[8001][8031]"Sol-voch-tay".
[8089][8105]Co ci to mówi?
[8106][8136]To po enochiańsku "podporzšdkować".
[8136][8159]- Ale czemu?|- Nie wiem,
[8159][8209]ale ból, który cierpi anioł|i okazuje go przez płonšcy krzew...
[8210][8254]Musimy go znaleć,|nim będzie za póno.
[8266][8305]Sšdzšc po takim znaku,|Alfie nie może być daleko.
[8308][8346]Zaczniemy od krzaka.
[8346][8362]I czego będziemy szukać?
[8362][8380]Crowley może|trzymać go gdziekolwiek.
[8380][8403]O ile go znam,|będzie się tam roić od demonów.
[8403][8438]Będziemy jechać,|aż ujrzymy co złowrogiego.
[8438][8473]Informacja oficjalna.|Nienawidzę moteli.
[8508][8529]Powiedz co.
[8530][8565]A co mam powiedzieć?
[8566][8606]"Było wietnie"?|"To był błšd"?
[8622][8656]Nie wiem.|Jedno i drugie.
[8693][8725]- Rozumiem.|- Czyżby?
[8746][8778]Rozumiesz,|że mam tu swoje życie?
[8778][8812]Dobrego człowieka,|który mnie kocha...
[8815][8852]- i którego nie chcę zranić?|- Wiem.
[8861][8921]A wiesz, że mylę o tobie|zawsze po przebudzeniu i zanim zasnę?
[8953][8998]Ciężko odpucić co takiego.
[9008][9032]Zwłaszcza,|gdy wcišż się tu zjawiasz.
[9032][9059]Mówisz, że mam odejć?
[9059][9122]Mówię, że jeli zostaniesz,|będš z tobš wbrew wszystkiemu,
[9122][9148]w co wierzę.
[9173][9220]Ale jeli odejdziesz,|to nie wracaj.
[9233][9286]Nie możesz być częciowo ze mnš,|a częciowo robišc to,
[9287][9316]co tam robisz.
[9317][9342]Nic nie wiem o tej częci|twojego życia.
[9343][9376]I wierz mi,|że nie chcesz wiedzieć.
[9376][9404]To wielki krok.
[9409][9442]- Dla mnie czy dla ciebie?|- Dla nas obojga.
[9456][9479]Muszę to przemyleć.
[9480][9515]Ty też.
[9518][9550]Nie potrafię powiedzieć,|co dla mnie znaczysz
[9550][9572]i co zawsze będziesz znaczyć,|ale powinnimy to...
[9573][9585]Przemyleć.
[9639][9688]To może za dwa dni,|koło 19:30?
[9688][9718]Będę miała wolne.
[9719][9759]Jeli jedno z nas tu będzie,|będziemy wiedzieć.
[9774][9829]Jeli żadne się nie zjawi,|też będziemy wiedzieć.
[9843][9910]Tak samo,|jeli będziemy tu oboje.
[10169][10201]Spójrz tylko.|Dziewišta opuszczona fabryka.
[10201][10211]Czyż to nie Ameryka?
[10216][10246]Jeli to nie wypali,|może zawrócimy do tego baru,
[10247][10271]gdzie jest promocja|na bekon i piwko?
[10271][10279]Zaczekaj.
[10294][10325]Ci bezdomni to demony.|Widzę ich prawdziwe oblicza.
[10374][10397]Skoro tyle piekielnych małpek|jest na zewnštrz,
[10...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin