Nauki Zbawiciela i objawienie tajemnic wg Jana.txt

(40 KB) Pobierz
"Nauki Zbawiciela i objawienie tajemnic i spraw (rzeczy) okrytych tajemnic�, nawet tych, o kt�rych my�la� Jan, jego ucze�. 

I zdarzy�o si� to pewnego dnia, kiedy Jan brat Jakuba, - kt�rzy byli synami, Zebedee- wst�pi� do �wi�tyni, zaproszony przez Faryzeusza zwanego Arimanius, i rzek� on do niego: "Gdzie� jest tw�j mistrz, za kt�rym pod��asz?" I on odpowiedzia� mu: " Odszed� do miejsca, z kt�rego przyby�". Faryzeusz rzek� do niego,: "Podst�pem ten Nazare�czyk oszuka� ci� (zwi�d�) i nape�ni� twoje uszy k�amstwem i zamkn�� twoje serce i odwr�ci� ci� od tradycji twych ojc�w." 
Kiedy ja, Jan us�ysza�em te rzeczy oddali�em si� od �wi�tyni ku pustynnemu miejscu. I zagniewa�o si� wielce serce moje, m�wi�c:, "Dlaczego wi�c Zbawiciel zosta� powo�any, i dlaczego zosta� wys�any na �wiat przez swego Ojca, i kim jest Ojciec, kt�ry go wys�a�, i jakiego rodzaju jest ta wieczno��, do kt�rej si� udamy? Co mia� na my�li m�wi�c do nas:" Ta wieczno��, do kt�rej si� udacie jest niezniszczalna (wieczna), ale nie powiedzia� nam, co b�dzie dalej, co to jest?" 
Natychmiast, chwil� po mojej kontemplacji nad owymi sprawami, ujrza�em niebiosa otwieraj�ce si� i ca�e stworzenie poni�ej nieba zaja�nia�o i �wiat si� zatrz�s�. Wystraszy�em si� i spojrza�em i zobaczy�em w �wietle m�odzie�ca, kt�ry sta� przede mn�. Kiedy na niego spojrza�em sta� si� starcem. I zmieni� swoj� podobizn� (obraz) znowu i sta� si� jak s�uga (s�u��cy). Nie by�o jednak przede mn� mnogo�ci (wielo�ci), lecz by� to obraz z wielo�ci� form w �wietle i obraz stawa� si� ka�d� z osobna i obraz mia� 3 formy. 

I rzek� do mnie, "Dlaczego w�tpisz, dlaczego si� boisz? Ten obraz nie jest ci obcy prawda? - nie b�j si�! - Ja jestem tym, kt�ry jest z tob� zawsze. Ja jestem Ojcem, Ja jestem Matk�, Ja jestem Synem. Ja jestem nieskalany i niezniszczalny (niesprzedajny,nieprzekupny). Teraz przyby�em, aby powiedzie� ci, co jest, co by�o i co nadejdzie, aby si� wydarzy�, i aby powiedzie� ci, co dotyczy, niewzruszonej rasy idealnego cz�owieka.Zatem teraz unie� sw� twarz aby� m�g� otrzyma� (zobaczy�) rzeczy, kt�re ci przeka�� dzisiaj aby� m�g� powt�rzy� je swoim pokrewnym duszom, kt�re pochodz� od niewzruszonej rasy idealnego cz�owieka. 

I zapyta�em, aby si� dowiedzie�, i on odpar�: " Monad jest kr�lestwem, nad kt�rym nic nie ma. Jest on, kt�ry istnieje jako B�g i Ojciec wszystkiego, Niewidzialny, kt�ry jest ponad wszystkim, kt�ry istnieje jako niezniszczalny, kt�ry jest (istnieje) w czystym �wietle, na kt�re, (do kt�rego) nie mo�e spojrze� �adne oko. 

"On jest Niewidzialnym Duchem, o kt�rym nie mo�na my�le� jako o Bogu, lub czym� podobnym. Bo jest on czym� wi�cej ni� b�g, odk�d nie ma ni� ponad nim, bo nie ma nad nim �adnych pan�w (w�adc�w). Nie istnieje on jako co� jemu samemu podleg�e, bo wszystko istnieje w nim. On to jest tym, kt�ry ustanowi� siebie samego. On jest wieczny, odk�d nie potrzebuje niczego. Jest ca�kowit� doskona�o�ci�. Nie odczuwa braku niczego, co mog�oby go uzupe�ni�; raczej jest zawsze ca�kowicie idealny w �wietle. Jest bezgraniczny, odk�d nie ma nikogo przed nim, kto m�g�by go ogranicza�. Jest niezg��biony odk�d nie ma nikogo przed nim, kto m�g�by go zbada� (zg��bi�). Jest niezmierzony odk�d nie ma nikogo przed nim, kto m�g�by go zmierzy�. Jest niewidzialny odk�d nikt go nie widzia�. Jest odwieczny odk�d istnieje odwiecznie (wiecznie). Jest niewys�owiony odk�d nikt nie by� wstanie poj�� go, aby m�wi� o nim. Jest nienazwany odk�d nie ma nikogo przed nim, aby nada� mu imi�. 

"On jest niezmierzonym �wiat�em, kt�re jest czyste, �wi�te i nieskazitelne. Jest niewys�owiony b�d�c idealny w niezniszczalno�ci. Nie jest on w idealno�ci ani b�ogos�awiono�ci ani bosko�ci, ale jest o wiele ponad tym. Nie jest materialny (cielesny) i niematerialny (pozacielesny). Nie jest ani du�y ani ma�y. Nie mo�liwo�ci, aby powiedzie�:, 

"Jaka jest jego wielko��" lub, "Jaka jest jego jako��", bo nikt go nie zna. Nie jest on nikim spomi�dzy innych stworze� (byt�w), raczej jest o wiele ponad nimi. Nie to, �e on jest ponad wszystkim, ale jego istota nie ma udzia�u w wieczno�ci ani w czasie. Dla niego, kt�ry ma udzia� w wieczno�ci zosta�o przygotowane uprzednio. Czas nie zosta� wyznaczony dla niego, od kiedy nie otrzymuje nic od innego, bo by�oby to otrzymane jako wypo�yczone. Dla niego, kt�ry poprzedza kogo�, kto nie ma niedostatku, �e mo�e otrzyma� od niego. Lecz raczej jest ostatni, kt�ry patrzy na wyczekuj�cy na niego w jego �wietle. 

"W idealno�ci majestatu. Jest on czysty, niezmierzony umys�. Jest on wieczno�ci� daj�c� wieczno��. Jest �yciem daj�cym �ycie. Jest b�ogos�awie�stwem daj�cym b�ogos�awie�stwo. Jest wiedz� daj�c� wiedz�. Jest dobroci� daj�ca dobro�. Jest lito�ci� i odkupieniem daj�cym lito��. Jest �aska daj�c� �ask� nie, dlatego �e jest w jej posiadaniu, ale dlatego, �e daje niemierzalne i niepor�wnywalne �wiat�o.". 

"Jak mam z tob� m�wi� o nim? Jego wieczno�� jest niezniszczalna, ca�kowicie i istnieje w ciszy, daj�ca wytchnienie i poprzedzaj�ca wszystko. Bo on jest g�ow� w�r�d wszystkich wiek�w (wieczno�ci), i on jest tym, kt�ry daje im si�� w jego dobroci. My nie wiemy o nieopisanych rzeczach, i nie rozumiemy, czym jest niezmierzono��, opr�cz tego, kt�ry przyby� pierwszy od niego, mianowicie od Ojca. On jest tym, kt�ry powiedzia� nam to sam. To jest ten, kt�ry patrzy na siebie w �wietle, kt�re go otacza, mianowicie �r�dle wody �ycia. I to jest ten, kt�ry daje wszystko wiekom (wieczno�ciom) w ka�dy spos�b, kt�ry spogl�da ponad swoje wyobra�enie, kt�re widzi w �r�dle Ducha. To jest ten, kt�ry umiejscawia swoje pragnienie w wodzie, - �wiato�ci, kt�ra jest �r�d�em �wiat�o�ci-wody, kt�ra go otacza. 

"I jego my�l przekszta�ci�a si� w czyn, i ona pojawi�a si�, mianowicie ona kt�ra pojawi�a si� przed nim w jasno�ci jego �wiat�a. To jest pierwsza si�a, kt�ra by�a przed nimi wszystkimi i kt�ra pojawi�a si� z jego umys�u. Ona jest przezorno�cia (zapobiegliwo�ci�,pramy�l�) wszystkiego - jej �wiat�o �wieci jak jego �wiat�o - idealna si�a, kt�ra jest wyobra�eniem niewidzialnego, dziewiczego Ducha, kt�ry jest idealny. Pierwsza si�a, chwa�a (pi�kno) Barbelo, idealna chwa�a (idea� pi�kna) w wiekach (wieczno�ciach), chwa�a (pi�kno) objawienia, ona s�awi�a dziewiczego ducha, i ona wys�awia�a go, poniewa� dzi�ki niemu si� pojawi�a. To jest pierwsza my�l, jego wyobra�enie; ona sta�a si� �onem wszechrzeczy, ona by�a przed nimi wszystkimi, Matka-Ojciec, pierwszy cz�owiek, �wi�ty Duch, potr�jna m�sko��, potr�jna si�a, potr�jna nazwa anorogenicznego, i odwieczna wieczno�� (wiek) pomi�dzy niewidzialnymi, i pierwszy przyby�y, (kt�ry przyby�). 

"Ona poprosi�a niewidzialnego, dziewiczego ducha - to jest Barbelo, - aby da� jej przedwiedz� (zanim co� si� wydarzy). I Duch si� zgodzi�. I kiedy otrzyma�a zgod�, przedwiedza pojawi�a si�, i stan�a przed przezorno�ci�; powsta�a z my�li niewidzialnego, dziewiczego ducha. S�awi�a go i jego idealn� si��, Barbelo, bo przez wzgl�d na ni� (dla niej) to powsta�o. 

"I poprosi�a ponownie, aby przyzna� niezniszczalno��, i zgodzi� si�. Kiedy on si� zgodzi�, niezniszczalno�� pojawi�a si� i stan�a przed my�l� i przewiedz� (prawiedz�). S�awi�o Jednego niewidzialnego i Barbelo, jednego, dla kt�rego sta�y si� istnieniami. 

"I Barbelo poprosi�a, aby przyzna� jej wieczne �ycie. I niewidzialny Duch zgodzi� si�. I kiedy si� zgodzi�, pojawi�o si� �ycie wieczne, i byli obecni i s�awili niewidzialnego Ducha i Barbelo, dla niego oni stali si� istnieniami (bytami). 

"I poprosi�a ponownie aby obdarowa� j� prawd�. I niewidzialny Duch zgodzi� si�. I kiedy si� zgodzi�, prawda przyby�a, i oni uczestniczyli uczestniczyli s�awili niewidzialnego, wspania�ego Ducha i jego Barbelo, przez wzgl�d na kt�rego oni (one) sta�y si� istnieniami. 

"To jest pi�ta (pi�ty) wieczno�� (wiek) Ojca, kt�ry jest pierwszym cz�owiekiem, obrazem niewidzialnego Ducha, jest przedmysl� (pramysl�), jak Barbelo, i my�l, i przedwiedza (prawiedza), i niezniszczalno��, i wieczne �ycie, i prawda. To anorogeniczna pi�ta (pi�ty) wieczno�� (wiek), kt�ra jest dekad� wieczno�ci (wieku), kt�r� jest Ojciec. 

"I spojrza� na Barbelo z czystym �wiat�em, kt�re otacza�o niewidzialnego Ducha, i z iskrami, i pocz�a dziecko od niego 9z niego). I stworzy� (sp�odzi�) iskr� �wiat�a - �wietlne podobie�stwo b�ogos�awiono�ci. Ale nie by�o r�wne jego wielko�ci. To by�o tylko sp�odzone dziecko z Ojca, czystego �wiat�a. 
"I niewidzialny, dziewiczy Duch rozradowa� si� ze �wiat�a, kt�re pojawi�o si�, kt�re zosta�o przyniesione (pojawi�o si�) jako pierwsze, si�� jego przedmysli (pramysli), kt�r� jest Barbelo. I nama�ci� je sw� dobroci� a� sta�o si� idealne, nie brakowa�o mu dobroci, poniewa� mia� namaszczenie w dobro� niewidzialnego Ducha. I towarzyszy�o mu jak je wype�nia�. I natychmiast, kiedy otrzyma�o od Ducha, s�awi�o �wi�tego Ducha i idealn� przemy�l, (pramysl), przez wzgl�d, na kt�rych ono przyby�o. 
"I poprosi�o, aby da� (ofiarowa�) je robotnikowi, co jest zamiarem, i on zgodzi� si� z rado�ci�. I kiedy niewidzialny Duch zgodzi� si�, i my�l (decyzja) przyby�a (sta�a si�), i towarzyszy�a Chrystusowi, s�awi�c jego i Barbelo. I wszystko to sta�o si� istota w ciszy ( zaistnia�o w ciszy). 
"I my�l chcia�a przekszta�cic w czyn przez s�owo niewidzialnego Ducha. I jego wola sta�a si� czynem i objawi�a si� w my�li (umysle), i �wiat�o wys�awia�o je. I s�owo pod��y�o za wol�. Bo z powodu s�owa, Chrystus boskie Samor�dztwo stworzy� wszystko. I wieczne �ycie i jego wola, i my�l (umys�), i pramysl (przemy�l), s�u�y�y i s�awi�y niewidzialnego Ducha i Barbelo, przez wzgl�d, na kt�rych one sta�y si� istnieniami (zaistnia�y). 
"I �wi�ty Duch zako�czy� boskie Samor�dztwo, jego syn, razem z Barbelo, kt�rej m�g� towarzyszy� (s�u�y�) towarzyszy�, pot�ny, niewidzialny, dziewiczy Duch jako boskie Samor�dztwo, Chrystus kt�rego on uhonorowa� pot�nym g�osem. Pojawi� si� przez pramy�l (przemy�l). I niewidzialny, dziewiczy Duch umie�ci� boskie Samor�dztwo jako prawde ponad wszystkim. I uczyni� poddanymi mu wszystkie a...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin