Smallville [3x01] Exile.txt

[01][30]{C:$aaccff}Smallville [3x01] Exile|{C:$aaccff}http://napisy.gwrota.com
[32][59]{C:$aaccff}/Trzy miesi�ce p�niej.
[680][694]Podoba mi si� ten samoch�d.
[695][709]Ile kosztuje?
[710][737]Je�li ju� pytasz...|Nie sta� ci�.
[738][753]Spr�buj.
[754][781]240 tysi�cy.
[796][829]To powinno wystarczy�.
[842][885]To mo�e mnie we�miesz na jazd� pr�bn�?
[1036][1056]Fajna bryka.
[1057][1093]Podoba ci si�?|Jest twoja.
[1095][1122]Zatrzymaj j� sobie.
[1283][1315]Sk�d jeste�, Kal?
[1316][1355]Z miejsca, o kt�rym pr�buj� zapomnie�.
[1356][1380]Ja te�.
[1476][1493]Co to?
[1494][1517]To znami�.
[1518][1537]Nie za du�e na znami�?
[1538][1560]Nie dotykaj!
[1561][1577]To bola�o.
[1578][1602]Palant.
[1626][1643]Co jest z tob�, Kal?
[1644][1678]Co wiecz�r tu jeste� z now� lask�,|a wychodzisz sam.
[1679][1701]Jeste� mnichem, czy co?
[1702][1765]Po co zaczyna�, je�li wiesz,|�e to i tak si� �le sko�czy?
[2189][2214]S�ucham.
[2236][2265]Clark...|To ty?
[2343][2375]Prosz�, wr�� do domu.
[3164][3200]Wszyscy na pod�og�.|Teraz!
[3216][3233]Zosta� na ziemi.
[3253][3280]Na pod�og�.
[3492][3519]Zastrzel go!
[3669][3700]M�wi�c o amunicji.
[3785][3796]Pr�bowa�e� mnie okra��?
[3797][3831]Widzia�em bank pierwszy.
[4075][4103]/R�ce do g�ry!
[4114][4157]R�ce w g�r�.|To ostatnie ostrze�enie!
[4639][4655]Te przest�pstwa robi� si�|coraz powa�niejsze.
[4656][4682]Nie mamy pewno�ci,|�e to Clark.
[4683][4737]Wiem, �e nie chce pani|w to uwierzy�, ale to jest on.
[4738][4748]Co teraz zrobimy?
[4749][4768]- Niewiele mo�emy...|- W�a�nie.
[4769][4815]Idziemy do samochodu,|tylko wezm� p�aszcz.
[4832][4851]- Gdzie si� wybierasz?|- Id� po niego.
[4852][4877]On wie, co robi|z nim czerwony kryptonit,
[4878][4902]- Mo�e go zdj��, kiedy b�dzie chcia�.|- Martho, nie wiemy tego.
[4903][4924]Zadzwoni�.|Zrobi� pierwszy krok.
[4925][4954]Nie mog� tylko siedzie� na farmie|i nic nie robi�.
[4955][4997]Nawet je�li go znajdziesz,|jak planujesz go przyprowadzi� do domu?
[4998][5034]Min�y ju� trzy miesi�ce.|Szukali�my go przez ca�y czas.
[5035][5066]Zg�osili�my zagini�cie,|zrobili�my wszystko, co mogli�my.
[5067][5079]- Martha...|- Prawda jest taka,
[5080][5122]�e Clark nie chce,|�eby�my go znale�li.
[5137][5161]Wr�ci do domu,|kiedy b�dzie na to gotowy.
[5162][5193]Musimy wierzy�.
[5221][5237]Dobrze?
[5238][5260]Tak.
[5352][5364]Nie widzia�am ci� ca�y tydzie�,
[5365][5403]zastanawiam si�, czy nadal|mieszkamy pod jednym dachem.
[5404][5431]Tw�j tata powiedzia�,|�e sp�dzi�a� ca�e popo�udnie w Daily Planet.
[5432][5490]M�j naczelny woli odebra� pranie|ni� spotka� si� ze mn�.
[5498][5521]I pomy�la�am,|�e mog�yby�my zje�� razem lunch.
[5522][5539]Nie mog�.
[5540][5571]Po �mierci Lexa Talon dosta� si�|w r�ce ksi�gowych Luthorcorp,
[5572][5621]kt�rzy nie interesuj� si�|kawiarni� w Smallville.
[5626][5651]Je�li b�dziesz chcia�a,|�eby ci� podwie�� na pogrzeb Lexa,
[5652][5684]zawsze mo�esz na mnie liczy�.
[5685][5692]Dzi�ki.
[5693][5717]Jad� z pa�stwem Kent.
[5718][5738]Masz jakie� wiadomo�ci od Clarka?
[5739][5800]My�la�am o wybraniu si� do Metropolis|na kilka dni, aby go poszuka�.
[5802][5826]On nie zagin��, Lana.
[5827][5870]Mo�esz wymaza� go z pami�ci,|ale ja nie strac� nadziei.
[5871][5882]Clark uciek�.
[5883][5904]Podj�� decyzj�, by opu�ci� rodzin�,
[5905][5943]przyjaci� i dziewczyn�,|kt�r� rzekomo kocha�.
[5977][6017]Wiem, �e mia�y�my|nie rozmawia� o tym, co si� sta�o,
[6018][6044]ale martwi� si� o ciebie.
[6045][6071]Jestem ostatni� osob�,|o kt�r� powinna� si� martwi�.
[6072][6109]T�sknota za Clarkiem tylko|pogarsza spraw�, wiem co� o tym.
[6110][6147]Musisz i�� dalej,|Clark najwyra�niej to zrobi�.
[6148][6168]Nie wierz� w to,
[6169][6213]my�l� tylko, �e czeka na osob�,|kt�ra powinna go znale��.
[6601][6611]Kto was przys�a�?
[6612][6649]Ja to zrobi�em.|Morgan Edge.
[6702][6728]Fajna blizna.|Sk�d j� masz?
[6766][6806]M�j ojciec by� prawdziwym draniem.
[6810][6838]Czego chcesz?
[6839][6872]Przyszed�e� do mojego klubu,|szastaj�c pieni�dzmi.
[6873][6908]A potem okrad�e� moich ludzi w banku.
[6909][6949]Rozumiem, �e to|nie by� zbieg okoliczno�ci.
[6950][6981]Ci klauni.|Pracowali dla ciebie?
[6982][7020]Masz wysokie mniemanie o sobie.
[7021][7070]Zrobi�em ten test, aby zobaczy� na w�asne|oczy, czy jeste� cz�owiekiem, czy mitem.
[7071][7103]I widz�, �e jeste� obydwoma.
[7104][7156]Ciesz� si�, �e mog�em|to dla pana zrobi�, panie Edge.
[7172][7225]Chcia�bym porozmawia�|o twojej pracy dla mnie.
[7226][7263]Dzi�ki, ale akurat nie szukam pracy.
[7264][7290]Lubi� pracowa� indywidualnie.
[7291][7333]Niewa�ne, ile kulek mo�esz dosta�,|nadal jeste� jeszcze dzieciakiem.
[7334][7382]A ja jestem najwi�kszym|mafiosem w Metropolis.
[7392][7433]My�l�, �e sta� ci� na lepsz� pomoc.
[7441][7471]W�a�nie o tym m�wi�.
[7472][7531]Mam dla ciebie robot�,|kt�ra uczyni ci� najbogatszym cz�owiekiem.
[7543][7592]Wi�c kiedy zm�czysz si�|gr� w ma�ej lidze,
[7595][7630]wiesz, gdzie mnie znale��.
[7787][7815]Panie Luthor?
[7828][7843]Panie Luthor?
[7860][7876]Pan Luthor.
[7877][7887]Dosta�am pa�sk� wiadomo��.
[7888][7914]Musz� przyzna�, �e by�am zaskoczona,|�e chce pan si� spotka� dzisiaj.
[7915][7923]Bior�c pod uwag� fakt,
[7924][7952]- �e jutro jest pogrzeb pa�...|- M�j syn nie �yje, panno Sullivan.
[7953][7978]I nie mog� zrobi� nic innego,|jak zostawi� wspomnienia w spokoju
[7979][8013]i wzi�� si� za interesy.
[8016][8053]Pami�tasz, �e by� tu otw�r|przypominaj�cy dziurk� od klucza?
[8054][8062]Tutaj.
[8063][8071]Nie za bardzo.
[8072][8091]Nie sp�dza�am tutaj za du�o czasu.
[8092][8109]Zaufaj mi, by� w�a�nie tutaj.
[8110][8143]Znikn�� tego samego dnia,
[8144][8183]kiedy nast�pi�a niespodziewana|eksplozja na farmie Kent�w.
[8195][8246]Tego samego dnia, kiedy nasz m�ody|przyjaciel Clark... uciek�.
[8272][8300]Nie widzia�a� go?
[8301][8310]Prawda?
[8311][8376]Po naszej k��tni jestem ostatni� osob�,|do kt�rej by zadzwoni�.
[8405][8422]Podoba mi si� twoja kolumna,|panno Sullivan.
[8423][8440]Jeste� dobr� pisark�.
[8441][8498]/"Najgorszym grzechem doros�ego|/jest zapomnie� o m�odo�ci".
[8522][8564]Szkoda, �e tw�j raport o Clarku|nie by� r�wnie wnikliwy.
[8565][8591]- Da�am panu wszystko, co mia�am.|- Przysz�a� do mnie z takim zapa�em,
[8592][8640]a teraz widz�, �e tw�j entuzjazm|dla naszej umowy wygasa.
[8650][8681]Trudno znale�� informacje o kim�,|kto zagin�� bez �ladu.
[8682][8736]Mam nadziej�, �e potraktujesz to jako|test twoich reporterskich mo�liwo�ci.
[8737][8756]Jeste� takim|obiecuj�cym m�odym talentem.
[8757][8777]Nie chcia�bym,|�eby taka okazja znik�a,
[8778][8813]jak ta dziurka od klucza.
[8830][8884]Gro�enie mi, panie Luthor, nie sprawi,|�e Clark magicznie si� pojawi.
[8885][8915]/"Wszystkie decyzje maj� konsekwencje".
[8916][8939]Clark po prostu uciek� od swoich.
[8940][8978]Ty te� od uciekniesz od swoich,|panno Sullivan?
[9320][9337]Spokojnie, Lex.
[9338][9349]Gdzie ja jestem?
[9350][9406]W tym samym miejscu, gdzie by�e�|trzy miesi�ce temu. W raju.
[9419][9461]Mia�e� koszmary.|Masz nawr�t malarii.
[9489][9525]Wspomina�e� znowu jej imi�.
[9527][9551]Czyje?
[9562][9598]Tej suki, kt�ra ci� wystawi�a.
[9615][9629]Teraz pos�uchaj, Louis.
[9630][9661]Jestem ci wdzi�czny za wszystko,|co dla mnie zrobi�e�,
[9662][9734]ale je�li jeszcze raz tak nazwiesz moj� �on�,|nie r�cz� za siebie.
[9736][9769]Kiedy le�a�e�,|ci�gle majaczy�e� o tej historii.
[9770][9780]Teraz si� budzisz,
[9781][9815]Helen z pilotem nie ma,|a ty mia�e� umrze�.
[9816][9836]Musisz przynajmniej|rozwa�y� tak� mo�liwo��.
[9837][9855]Nie mo�esz m�wi� o czym� innym?
[9856][9893]Po tych wszystkich latach sp�dzonych|samotnie na wyspie, nie bardzo.
[9894][9912]Dlaczego nie p�jdziesz|popracowa� na wybrze�u?
[9913][9947]Bo nie pozwol� ci pope�ni� samob�jstwa!
[9948][9967]M�g�by� p�yn�� na tratwie|przez tygodnie i umrze� sam.
[9968][9978]Czy tego w�a�nie chcesz?
[9979][10021]Chc� wydosta� si� z tej wyspy|i dowiedzie� si� prawdy.
[10022][10041]Prawdy?
[10042][10080]Wymy�li�em, �e tw�j ojciec|nie mia� z tym nic wsp�lnego.
[10081][10114]Helen wymy�li�a to sama.
[10122][10166]Dlaczego tak ci si� �pieszy|wr�ci� do takiej zakr�conej rodziny?
[10167][10183]Bo moje miejsce nie jest tutaj.
[10184][10218]Powr�t to nienajlepszy pomys�.
[10219][10244]Musisz przesta� traktowa�|to miejsce jak kl�tw�, Lex.
[10245][10263]- Zamknij si�!|- To jest dar!
[10264][10301]Twoje �ycie zosta�o zredukowane|do rzeczy najistotniejszych.
[10322][10364]Dla ca�ego �wiata ju� nie �yjesz.
[10368][10408]Pozw�l sobie spoczywa� w spokoju.
[10409][10475]Najwi�kszym nieszcz�ciem,|jakie mo�e spotka� rodzica,
[10476][10498]jest straci� dziecko.
[10499][10540]Lex by� naznaczony pi�tnem wielko�ci.
[10548][10577]Dopiero zaczyna� swoj� karier�.
[10578][10631]Mog� sobie tylko wyobrazi�,|jak wygl�da�oby jego �ycie,
[10637][10691]kt�re zosta�o uci�te tak szybko,|tak tragicznie.
[10735][10763]/Pogrzeb jest swego rodzaju|/zako�czeniem sprawy,
[10764][10803]/ale nadal jest tak wiele pyta�|/dotycz�cych znikni�cia Lexa.
[10804][10844]/Pyta�, na kt�re, mam nadziej�|/pewnego dnia poznamy odpowiedzi.
[10845][10894]/Ale te odpowiedzi|/nie przywr�c� go z powrotem.
[10954][10995]W moim sercu b�d� go szuka� zawsze.
[10998][11025]/Tak jak ja.
[11137][11168]Je�li przysz�a� pozowa� paparazzim,
[11169][11188]ka�� ci� wyprowadzi�!
[11189][11217]Chcia�am okaza�|szacunek zmar�emu m�owi.
[11218][11281]Pozwoli pani, �e wyjd�,|zanim zacznie si� hipokryzja.
[11457][11467]Musz� z tob� porozmawia�.
[11468][11504]Chloe, m�wi�em ci,|�eby� nigdy wi�cej tu nie wraca�a!
[11505][11517]Kto jeszcze wie, �e tu jestem?
[11518][11541]Nikt, twoje tajemnice|s� u mnie bezpieczne.
[11542][11565]Musimy porozmawia�.
[11566][11580]Jestem zaj�ty.
[11581][11594]Wchodz�.
[11595][11633]O co tu chodzi? Jedziesz do Metropolis|i stajesz si� ca�kiem inn� osob�.
[11634][11656]Mo�e to jestem prawdziwy ja?
[11657][11702]W takim razie zdecydowa...