Droga Krzyżowa słowami Pana Jezusa skierowanymi do świętej s.doc

(48 KB) Pobierz
Droga Krzyżowa słowami Pana Jezusa skierowanymi do świętej siostry Faustyny

Droga Krzyżowa słowami Pana Jezusa skierowanymi do świętej siostry Faustyny

 

Wprowadzenie

              Miłosierny Panie, chcemy wiernie iść za Tobą, chcemy Cię naśladować w naszym życiu w sposób coraz doskonalszy, dlatego prosimy, abyś przez rozważanie Twej męki udzielił nam łaski coraz lepszego rozumienia tajemnic życia duchowego.

              Pragniemy o to prosić słowami św. Siostry Faustyny które zapisała w swoim Dzienniczku.

Golgoto

Stacja I - Jezus skazany na śmierć

- Pieśń ze slajdu

- Kłaniamy się Tobie Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie

- Żeś przez krzyż i mękę swoją odkupiłeś świat

,,Arcykapłan i cala Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli, jakkolwiek występowało wielu fałszywych świadków” (Mt 26, 59-60).

Jezus: Nie dziw się temu, ze jesteś nieraz niewinnie posądzana. Ja z miłości ku tobie najpierw wypiłem ten kielich cierpień niewinnych. Kiedy bytem przed Herodem, wypraszałem ci łaskę, abyś się umiała wznieść ponad wzgardę ludzką i wiernie szła Moimi śladami.

S. Faustyna: Jezu, jesteśmy wrażliwi na mowę i zaraz chcemy odpowiadać, a nie zważamy na to, czy jest w tym wola Boża, żebyśmy mówili. Dusza milcząca jest silna, żadne przeciwności nie zaszkodzą jej, gdy wytrwa w milczeniu. Dusza milcząca jest zdolna do najgłębszego zjednoczenia z Bogiem.

Miłosierny Jezu, dopomóż mi, abym umiał przyjąć każdy ludzki sad i nie dopuść, abym kiedykolwiek wydal skazujący wyrok na Ciebie w bliźnich moich.

 

- Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

 

Stacja II - Pan Jezus bierze Krzyż

,,Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ja, na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski (...)». Jezus wyszedł na zewnątrz w koronie cierniowej i w płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: «Oto Człowiek». Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: «Ukrzyżuj, ukrzyżuj»” (J 19, 1-6).

Jezus: Nie lękaj się cierpień, Ja jestem z Tobą, im bardziej ukochasz cierpienie, tym miłość twoja ku Mnie będzie czystsza.

S.F.: Jezu, dziękuję Ci za codzienne drobne krzyżyki za przeciwności w moich zamiarach, za trud życia wspólnego za złe tłumaczenie intencji, za poniżanie przez innych. za cierpkie obchodzenie się ze mną, za słabe zdrowie i wyczerpanie sił za zaparcie się własnej woli, za wyniszczenie swego ja, za nieuznanie w niczym, za pokrzyżowanie wszystkich planów.

Jezu miłosierny, naucz mnie cenić trud życia, chorobę, każde cierpienie i z miłością dźwigać ten codzienny krzyż.

Stacja III - Pan Jezus upada po raz pierwszy

,,Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich (...). A On poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami” (Iz 53, 6.12).

Jezus: Uchybienia dusz mimowolne nie powstrzymują miłości Mojej (...) ani nie przeszkadzają Mi jednoczyć się z nimi, ale uchybienia chociażby najdrobniejsze, a dobrowolne, te tamują łaski Moje. I takich dusz nie mogę obsypywać swymi darami.

S.F.: O Jezu mój. Jak bardzo jestem skłonna do złego. To zmusza mnie do ustawicznego czuwania nad sobą, ale nie zrażam się niczym, ufam łasce Bożej, która w największej nędzy obfituje.

Miłosierny Panie, zachowaj mnie przed każdą, choćby najmniejszą, ale dobrowolną świadomą niewiernością.

 

Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją Matkę

„Oto ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją dusze miecz przeniknie" (Łk 2, 34-35).

Jezus: Choć wszystkie dzieła, z woli Mojej powstające, są narażone na wielkie cierpienia, to jednak rozważ, czy które z nich jest narażone na większe trudności, jak dzieło bezpośrednio Moje - dzieło Odkupienia. Nie powinnaś się zbyt przejmować przeciwnościami.

S.F.: Ujrzałam Najświętsza, Pannę (...), która zbliżyła się do mnie i przytuliła mnie do siebie, i rzekła mi te słowa: Bądź odważna, nie lękaj się złudnych przeszkód, ale wpatruj się w mękę Syna Mojego, a tym sposobem zwyciężysz.

Maryjo, Matko Miłosierdzia, bądź przy mnie zawsze, zwłaszcza w cierpieniu, jak byłaś na drodze krzyżowej swojego Syna.

 

Stacja V - Panu Jezusowi Szymon z Cyreny pomaga nieść Krzyż

,,Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem” (Łk 23, 26).

Jezus: Dopuszczam (...) przeciwności (...), aby pomnożyć twoje zasługi. Nie za pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty.

S.F.: 0 Jezu mój, Ty nagradzasz nie za pomyślność czynu, ale za szczerą wole i trud podjęty, dlatego jestem zupełnie spokojna, chociażby wszystkie poczynania i wysiłki moje zostały zniweczone, albo nigdy nie urzeczywistnione. Jeżeli zrobię wszystko, co jest w mej mocy, reszta nie do mnie należy.

Jezu, mój Panie, niech każda myśl, słowo, działanie będą, podjęte wyłącznie z miłości do Ciebie. Oczyszczaj moje intencje.

 

Stacja VI - Panu Jezusowi Weronika ociera twarz

,,Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Maż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarz zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic” (Iz 53, 2-3).

Jezus: Wiedz o tym, że cokolwiek dobrego uczynisz jakiej­kolwiek duszy, przyjmuję jakobyś Mnie samemu to uczyniła.

S.F.: Uczę się być dobrą od Jezusa, który jest dobrocią samą, abym mogła być nazwana córką Ojca Niebieskiego. Wielka miłość umie zamieniać rzeczy małe na rzeczy wielkie i tylko miłość nadaje czynom naszym wartość.

Panie Jezu, Mistrzu mój, spraw, aby moje oczy, ręce, usta, serce... były miłosierne. Przemieniaj mnie w miłosierdzie.

 

Stacja VII - Pan Jezus upada po raz drugi

„On się obarczył naszym cierpieniem. On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego" (Iz 53,4).

Jezus: Przyczyną twoich upadków jest to, że za wiele liczysz sama na siebie, a za mało się opierasz na Mnie. Wiedz, że sama z siebie nic nie możesz. Nawet łask Moich nie jesteś zdolna przyjąć bez szczególnej pomocy Mojej.

S.F.: Jezu, nie pozostawiaj mnie samej. Ty, Panie, wiesz, jak jestem słaba. Jestem przepaścią nędzy, jestem nicością samą, więc cóż w tym będzie dziwnego, jeżeli mnie pozostawisz samą i upadnę. Więc Ty, Jezu, musisz być nieustannie ze mną, jak matka przy słabym dziecku – a nawet więcej.

Niech mnie wspiera łaska Twoja, Panie, abym nie popadał ciągle w te same błędy: a gdy upadnę, pomóż powstać i wysławiać Twoje miłosierdzie.

 

 

             

Stacja VIII - Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty

„A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: „Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną: płaczcie raczej nad sobą”.

Jezus: O, jak miła jest Mi żywa wiara. Pragnę, ażeby było w nas więcej wiary w chwilach obecnych.

S.F.: Gorąco proszę Cię, Panie, abyś raczył wzmacniać wiarę moją, bym w życiu codziennym i szarym nie kierowała się usposobieniem ludzkim, ale duchem. O, jak wszystko ciągnie człowieka do ziemi, ale wiara żywa utrzymuje duszę na wyżynach.

Miłosierny Panie, dziękuję za chrzest święty i łaskę wiary. Ciągle na nowo wołam: Panie, wierzę, przymnóż mi wiary!

 

Stacja IX - Pan Jezus upada po raz trzeci

„Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich (...). Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem" (Iz 53,7-10).

Jezus: Wiedz, że największą przeszkodą do świętości jest zniechęcenie i nieuzasadniony niepokój; on ci odbiera możność ćwiczenia się w cnocie (...). Ja jestem zawsze gotów ci przebaczyć. Ile razy Mnie o to prosisz, tyle razy wysławiasz miłosierdzie Moje.

S. F.: Jezu mój, pomimo Twych łask, jednak czuję i widzę całą nędzę swoją. Zaczynam dzień walką i kończę go walką. Zaledwie się uporam z jedną trudnością, to na jej miejsce powstaje dziesięć do zwalczania, ale nie martwię się tym, bo wiem dobrze, że to jest czas walki, a nie czas pokoju.

Miłosierny Panie, oddaję ci to, co jest wyłączną moją własnością, czyli grzech i ludzką słabość. Błagam Cię, niech nędza moja utonie w niezgłębionym miłosierdziu Twoim.

 

Stacja X - Pan Jezus obnażony z szat

„Żołnierze wzięli Jego szaty i podzielili je na cztery części, dla każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: „Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć”. Tak miały się wypełnić słowa Pisma (J 19,23-24).

S.F.: Stanął nagle Jezus przede mną obnażony z szat, okryty ranami na całym ciele, oczy tonęły we krwi i łzach, twarz cała zeszpecona, pokryta plwocinami. Wtem mi powiedział Pan Jezus.

Jezus: Oblubienica musi być podobna do swego Oblubieńca.

S.F.: Zrozumiałam te słowa do głębi. Tu nie ma miejsca na jakieś wątpliwości. Podobieństwo moje do Jezusa ma być przez cierpienie i pokorę.

Jezu, cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.

 

Stacja XI - Pan Jezus przybity do Krzyża

„Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami, mówiąc: Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża! Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje.

Jezus: Uczennico Moja, miej wielką miłość do tych, którzy ci zadają cierpienie. Czyń dobrze tym, którzy cię nienawidzą.

S.F.: O Jezu mój, Ty wiesz, jakich trzeba wysiłków, aby przebywać szczerze i z prostotą z tymi, od których natura nasza ucieka, albo z tymi, którzy zadali nam cierpienie. Po ludzku jest to niemożliwe. W takich chwilach staram się odkryć Ciebie, mój Jezu, i ze względu na Ciebie, czynię dobro tym osobom.

O Miłości najczystsza, zakróluj w całej pełni w moim sercu i daj ukochać to, co przekracza ludzką miarę.

 

Stacja XII - Pan Jezus umiera na Krzyżu

„Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha. „Gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda”.

(J 19,33 -40).

Jezus: To wszystko dla zbawienia dusz. Rozważ, co ty czynisz dla ich zbawienia.

S. F.: Ujrzałam Pana Jezusa przybitego do krzyża. Kiedy Jezus chwilę na nim wisiał, ujrzałam cały zastęp dusz ukrzyżowanych tak, jak Jezus. I ujrzałam trzeci zastęp dusz i drugi zastęp dusz. Drugi zastęp nie był przybity do krzyża, ale dusze trzymały silnie w ręku krzyż; trzeci zaś zastęp dusz nie był ani ukrzyżowany, ani (nie) trzymał mocno w ręku krzyża, ale wlokły te dusze krzyż za sobą i byty niezadowolone. Wtem rzekł mi Jezus:

Jezus: Widzisz te dusze, które są podobne w cierpieniach i wzgardzie do Mnie, te też będą podobne i w chwale do Mnie; a te, które mają mniej podobieństwa do Mnie w cierpieniu i wzgardzie, te też będą miały mniej podobieństwa i w chwale do Mnie.

Jezu, Zbawicielu mój, ukryj mnie w głębi swego Serca, bym zasilana Twoją łaską, mogła upodobnić się do Ciebie w miłości krzyża i mieć udział w Twojej chwale.

 

Stacja XIII - Pan Jezus zdjęty z Krzyża

„Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka” (Łk 23,47-49).

Jezus: Najmilsza jest Mi ta dusza, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi.

S.F.: Uciekam się do Twego miłosierdzia, Boże łaskawy, któryś sam jeden jest tylko dobry. Choć nędza moja wielka i przewinienia liczne, jednak ufam miłosierdziu Twemu, boś jest Bóg miłosierdzia i od wieków nie słyszano ani nie pamięta ziemia, ani niebo, by dusza ufająca miłosierdziu Twemu została zawiedziona.

Miłosierny Jezu, codziennie pomnażaj we mnie ufność w miłosierdzie Twoje, abym zawsze i wszędzie dawał świadectwo o Twojej bezgranicznej dobroci i miłości.

 

Stacja XIV - Pan Jezus złożony do grobu

„Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa" (J 19,40-42).

Jezus: Jeszcze nie jesteś w ojczyźnie, więc idź wzmocniona Mą łaską i walcz o królestwo Moje w duszach ludzkich, a walcz jak dziecię królewskie, i pamiętaj, że prędko miną dni wygnania, z nimi i możność zbierania zasług na niebo. Spodziewam się od ciebie (...) wielkiej liczby dusz, które będą przez wieczność całą wysławiać miłosierdzie Moje.

S.F.: Każdą duszę, którąś mi powierzył, Jezu, będę się starała wspomagać modlitwą! ofiarą, aby łaska Twoja mogła w nich działać. O, wielki Miłośniku dusz, Jezu mój, dziękuję Ci za to wielkie zaufanie, żeś raczył pod naszą opiekę oddać te dusze. Spraw, miłosierny Panie, aby ani jedna z tych dusz, któreś mi powierzył, nie zginęła.

 

Zakończenie

Jezu mój, nadziejo moja jedyna, dziękuję Ci za tę księgę, którą otworzyłeś przed oczyma duszy mojej. Tą księgą jest męka Twoja dla mnie z miłości podjęta. Z tej księgi (uczę się), jak kochać Boga i dusze. W tej księdze są zawarte skarby nieprzebrane. O Jezu, jak mało dusz Ciebie rozumie w Twoim męczeństwie miłości. Szczęśliwa dusza, która zrozumiała miłość Serca Jezusowego.

Rozpięty na ramionach

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin