Dlaczego tyjesz.txt

(8 KB) Pobierz
Dlaczego tyjesz?
 
Autorem tekstu jest Małgorzata Stawarz

 
Jak uniknšć zdrady?
Materializm: jawny lub ukryty jest powodem tycia. Ciało człowieka manifestuje blokady duchowe, a więc błędy w rozumowaniu. Brak równowagi w organizmie, to skutek braku dobrej więzi między ciałem i duszš.
Za równowagę w organizmie człowieka odpowiada wibracja 8 i to ona doprowadza do tycia, odkładania się fałdków tłuszczu w różnych miejscach. W imieniu i nazwisku człowieka ma zwišzek z literami H,Q, Z. Ich brak wywołuje predyspozycje mentalne do lęków o straty. Wibracja 8 jest zwišzana z harmoniš wyborów bogactw materialnych i niematerialnych. Nie tylko doznana strata, ale sama jej możliwoć potrafi natychmiast dać sygnał do mózgu, aby co zatrzymać, nie oddać, posiadać, pomnożyć. Przyczynia się do tego skupienie uwagi na brakach, a nie zagospodarowaniu nadwyżek bogactw.
W grupie bogactw materialnych jest zdrowie i zasoby finansowe. Bogactwa niematerialne składajš się z uczuć i duchowych celów. Można więc tyć po stracie miłoci, stracie sensu dobra i szlachetnoci, jak też z powodu problemów finansowych i ze strachu przed chorobš lub mierciš. Każda stara lub jej perspektywa może nie tylko wzmagać zwiększony apetyt na jedzenie, ale i bez niego organizm uruchomi proces gromadzenia i zatrzymywania równowagi. Można utyć nie majšc wcale apetytu i nic nie jedzšc, ale wcišż mylšc o tym, czego człowiekowi zabrakło lub może braknšć. Wielu ludzi tyje, choć mało jedzš! Można powiedzieć, że tyjš od samego patrzenia na jedzenie.
Wibracja 8, regulujšca przemianę materii, hormonalna oraz kršżenie może ulec zablokowaniu u osób, które skorzystały z tej energii w sposób nieprawidłowy, czyli uznały, że materialna strona życia jest priorytetowa w stosunku do duchowej. Często jest to wynikiem wychowania i błędnego wzoru rodowiskowego lub nawet mentalnoci całego narodu. W niektórych krajach włanie dlatego jest więcej otyłych ludzi, niż w innych. 

WYKONAJ OSOBISTĽ ANALIZĘ NUMEROLOGICZNĽ

To nie jedzenie, ale strach powoduje tycie
Ten, kto boi się straty lub braku, blokuje kanał 8, dajšcy mu dostęp do wyższego umysłu, który informuje, że w miejsce jednego bogactwa można mieć inne, często lepsze, bo potrzebna jest taka cišgła wymiana i dla ciała i dla duszy. Osoby, owładnięte tym rodzajem lęku mentalnego, nawet nie zdajšc sobie z tego sprawy, nie potrafiš nic dawać, ale inwestujš i liczš na korzyci. Mogš nawet inwestować w pozyskanie akceptacji i miłoci. Wybranej osobie dajš bardzo dużo, czego tylko zapragnie lub nawet nie wymaga, ale gdy nie dostanš tego, co oczekujš i ukrywajš, to wystawiajš rachunek z listš wyrzeczeń i powięceń. Wtedy staje się już jasne, że nic nie dały od serca i bezinteresownie, ale inwestowały.
Wielu ludzi uległo złej modzie na oczekiwanie, że dobro kiedy wróci i okaże się opłacalne. Przy takiej ideologii, nic nie jest wtedy bezinteresowne! Można chcieć także zasłużyć sobie na miłoć Boga, przypodobać się jako, zyskać przychylnoć, chociaż religie cišgle mówiš o tym, że Bóg kocha bezinteresownie i miłosiernie, więc może wybaczyć także błędy. Jednak wielu wcišż w to niedowierza, nie ufa i dlatego boi się, a wręcz zakłada, że straci miłoć Boga, gdy tymczasem sami się od Niego odwracajš obrażajš, bo nie spełni ich prób. Niektórzy chcš mieć w ten sposób dowody, że Bóg ich kocha i z tej miłoci da wszystko, o co proproszš, czego żšdajš, oczekujš, wymagajš lub naprawdę potrzebujš.
Wiara jest zwišzana z wibracjš 7, która poprzedza 8, dlatego nasila różne odmiany strachu, zwišzane także z innymi poprzedzajšcymi wibracjami. Powierzchownoć wiary, czyli nieufnoć wobec Boga, to efekt zasiewanych w człowieku zwštpień. Trudnoć wiary polega na tym, że ma działać bez materialnych dowodów. Dopiero efekty prawdziwoci wiary widać w postaci materialnej. Jest ona weryfikowana włanie w biedzie, niedostatkach, stratach, chorobie, w obliczu starzenia i wreszcie mierci. W tych trudnych chwilach, wielu ludzi traci wiarę i wpada w strach, ale nie wszyscy. Sš tacy, którzy wtedy włanie zdajš pomylnie egzamin z prawdziwoci swojej wiary! Takim ludziom łatwiej panować nad wszelkim strachem i łatwiej zrozumieć wartoć wszystkiego. To już mocna droga do równowagi, którš widać w organizmie człowieka. Dlatego mówimy W zdrowym ciele, zdrowy duch. Ciało odbija obraz duszy. Jest jej odzwierciedleniem.

Nie tyje się z powodu dziedzictwa genetycznego, ale mentalnego
Członkowie rodziny często majš ten sam lub podobny sposób mylenia i to ona sprawia, że całe rodziny sš grube lub szczupłe, albo w sam raz. Chorujš na to samo, albo cieszš się zdrowiem i odpornociš.
Nie dziedziczymy tylko ciała, ale też mentalnoć. I można nad tymi dziedzictwami popracować, byle bez skrajnoci skupienia uwagi oraz starań. Można nie powielać błędów mylenia, ale trzeba to zrobić wiadomie i konsekwentnie. 
Jeli w całej rodzinie grubych ludzi jest choć jeden szczupły, to znak, że jednak można się wyłamać z dominujšcego sposobu mylenia. W rodzinie, której członkowie sš szczupli, a jeden tyje, należy się zastanowić, czy w ten sposób nie manifestuje się odrzucenie pozytywnych wzorów mylenia?




Jak jesz?
Już samo tempo jedzenia wiele mówi o sposobie mylenia człowieka! Szybkie jedzenie, jakby za chwilę miało braknšć, to oznaka mentalnego strachu przed brakami lub co gorsze...zachłannoci. Tej drugiej przyczyny można się tylko wstydzić.
Pewnie dlatego szybkie jedzenie uważa się za nieeleganckie w towarzystwie. wiadczy bowiem o stosunku do innych i do samego siebie. To samo jest z jedzeniem ukradkiem. Celebrowanie rodzinnych i towarzyskich posiłków ma sens, bo pozwala poznać człowieka, a w rodzinach uczyć właciwego nastawienia do wiata i życia. Podczas wspólnych posiłków ludzie dzielš się nie tylko pokarmami, ale też swoim czasem, radociami, nadziejami, uprzejmociš, pięknem, wiedzš, wzajemnym zaufaniem itd. Rodziny, w których jada się wspólnie, sš wewnętrznie silniejsze i stabilniejsze. Ludzie biznesu też nie zapraszajš na wspólnš biesiadę partnerów tylko zwyczajowo. Dowiadujš się wtedy tego, czego partner sam o sobie nie powie. To samo dotyczy zakochanych i poszukujšcych partnera na wspólne życie. Wspólny posiłek daje wiele informacji o drugiej osobie!
Niestety, sposób jedzenia człowieka w towarzystwie i w samotnoci bywa całkiem inny. Tak naprawdę, dopiero, gdy pozostaje już tylko ze sobš, to człowiek ma okazję poznać swoje prawdziwe cechy mylenia. Sam może się przyłapać na tym, czego w towarzystwie nie pokaże i cišgle maskuje. Może się zastanowić, co wtedy czuje, o czym myli, jakie jest cel jego jedzenia, a także przyczyna? 

Inteligencja biologiczna i smak
Zaufanie do własnego ciała, człowiek bierze z zaufania do własnej duszy, która nadaje sens życiu i wszystkim dowiadczeniom. Ludzki organizm potrafi się sam regenerować lub zniszczyć, ale odpowiedni impuls dostaje z duchowego bytu. Ciało podlega duszy i dlatego nie rozumiejšc jej, można rozpoznać jej potrzeby poprzez ciało. Ma ono wietnš inteligencję do samoobrony i wystarczy tylko wsłuchać się w potrzeby swego ciała, aby mu pomóc i chronić, bo jest cenne dla duszy. Wtedy rzeczy i produkty z pozoru szkodliwe, mogš się okazać ratunkiem, a w każdym razie nie przysporzš szkód! 

Po to mamy smak, abymy reagowali na wołanie organizmu, czego potrzebuje? Słuchajšc organizmu, człowiek jada intuicyjnie i znacznie lepiej dobiera pokarmy. Nawet najdziwniejszy dobór pokarmów może mieć sens i nie spowoduje tycia, ani niestrawnoci. Ludzie, którzy tak jedzš, majš lepsze zdrowie i lepszš sylwetkę. Słuchajšc ciała, dociera się bowiem do zakamarków duszy i można jš w ten sposób lepiej zrozumieć.
Problemem pozostaje odróżnienie tego, co sygnalizuje organizm i potrzebuje, od potrzeb płynšcych ze sfery emocjonalnych. Jedzenie np. czekolady dla poprawienia sobie humoru może wiadczyć o tym, że w duszy jest smutek i jedzeniem wcale się go nie likwiduje, tylko zamaskuje na chwilę. Nie zawsze organizm potrzebuje czego, bo czasem przez pragnienia emocjonalne manifestuje się dusza. To, że naukowo udowodniono pozytywny wpływ czekolady na humor, daje wielu ludziom fałszywe przewiadczenie, że ciało działa na duszę, gdy tymczasem jest odwrotnie! Poprzez ciało można usiłować oszukiwać duszę, ale nie na dłuższš metę! Samo ciało mci się na sobie za takie oszustwo i sztuczne stymulacje duszy. Dlatego też kremy przeciwzmarszczkowe po pewnym czasie przestajš działać, zabiegi chirurgii plastycznej trzeba co pewien czas ponawiać, bo żaden nie gwarantuje trwałoci korekty. Ciało ma swój czas, a dusza nie i może zachować wiecznš młodoć.
Inteligencja biologiczna organizmu tak działa, że sygnalizuje potrzeby duchowe, ale też własne i zarazem umie dopilnować jednoczesnej uczciwoci wobec ciała i duszy. Można tej inteligencji zaufać, bo nie wynika jedynie z reguł przyrody, ale istoty bytu człowieka. Ciało czasem udaje, że daje się oszukać, aż do wyjanienia, gdzie człowiek zmierza duchowo i jaki wybrał kierunek swojš wiadomociš? Czy tylko sie pogubił, został wprowadzony w błšd, czy też sam dokonał wyboru, uznajšc ciało za ważniejsze od duszy. Tego wyboru właciwie nie ma!


Zgłoś jeśli naruszono regulamin