{141}{163}Oddział Specjalny {164}{227}W kolorze {363}{439}W roli głównej {542}{622}w pozostałych rolach {689}{775}w roli Abrahama Lincolna {848}{931}ze specjalnym udziałem {1050}{1201}tytuł odcinka: "Postrach dzielnicy"|[ SPOTKANIE W WĽWOZIE ] {1302}{1367}SKLEP MIĘSNY {1613}{1684}SKLEP ZOOLOGICZNY {1763}{1827}PRZEDSZKOLE {1884}{1933}Bardzo dobrze, dziewczynki {1934}{2013}Zrobimy to jeszcze raz. {2054}{2158}Powtarzajcie za mnš. {2430}{2507}Przyszlimy po składkę.|50 dolarów. {2508}{2584}Nic nie mam w tym tygodniu.|Interes kiepsko idzie. {2585}{2641}Idcie, dziewczynki. {2642}{2678}To niedobrze. {2679}{2771}Nauczycielka potrzebuje|kilku lekcji. {2772}{2809}Proszę, nie! {2810}{2925}Spokojnie, tylko trochę| przefasonuję ci twarzyczkę. {3065}{3110}Nazywam się sierżant| Frank Drebin {3111}{3204}Detektyw w stopniu porucznika|w oddziale specjalnym {3205}{3265}Włanie testowałem| nowy radiowóz, {3266}{3338}kiedy dostałem wezwanie do pobicia {3339}{3408}wyglšdało to na jedno| z serii wymuszeń. {3409}{3457}Natychmiast udałem się| na posterunek {3458}{3520}Mój szef, Ed Hoken,|już tam był. {3521}{3599}- Czeć, Ed.|- Czeć, Frank. {3600}{3657}Cieszę się, że jeste.|To trudna sprawa. {3658}{3679}Co masz? {3680}{3763}Przerażonš dziewczynę mocno| pobitš przez dwóch zbirów {3764}{3804}Co powiedziała? {3805}{3860}Nic. {3873}{3908}Już to przerabialimy. {3909}{3978}Gdzie ona jest? {4010}{4065}Tam. {4131}{4211}Uważaj, kiepsko wyglšda. {4297}{4355}Jestem sierżant Drebin. {4356}{4405}Wiem, że jeste wstrzšnięta... {4406}{4448}Nie aż tak kiepsko. {4449}{4494}Tam dalej. {4495}{4568}Przepraszam paniš. {4617}{4671}Jestem kapitan Drebin. {4672}{4739}- Papieros?|- Zgadza się. {4740}{4792}Chcę ci pomóc. {4797}{4825}- Kawa?|- Nie, dziękuję {4826}{4856}- Herbata?|- Nie. {4857}{4924}Eklerka? Pralinka?|Torcik? {4925}{4998}Naprawdę dziękuję. {5040}{5115}Daj nam jaki punkt zaczepienia:|nazwiska, rysopis {5116}{5208}dwięki, zapachy|rozmiar koszuli - cokolwiek. {5209}{5247}Naprawdę muszę już ić. {5248}{5275}Wiem, że się boisz. {5276}{5337}Ale na to włanie liczš te łotry. {5338}{5374}Strach jest ich broniš. {5375}{5479}Jeli nam pomożesz,|posadzimy ich na dobre. {5503}{5562}Przykro mi,| ale nie zdšżyłam się przyjrzeć {5563}{5649}Nie pozwólmy, żeby te szczury| spaskudziły nam miasto, {5650}{5718}bo zmieniš je w zgniłe,|zatęchłe szambo... {5719}{5807}Frank, przestań,|ja tu próbuję jeć. {5808}{5890}...obleziony przez szczury,|zarobaczony, ropiejšcy pęcherz. {5891}{5957}Frank, daj spokój,|rozmawiam z matkš. {5958}{6001}Bardzo mi przykro. {6002}{6054}Dobrze, Jill. {6055}{6139}Najwyraniej tracę tu czas. {6212}{6267}Widzisz tę dziewczynę? {6268}{6356}Kiedy wyjdzie,|załóż jej ogon. {6474}{6562}Czy majš swój okrelony teren? {6583}{6673}Skargi napływajš| z całego miasta. {6680}{6761}Mam przeczucie,| że skupiajš się gdzie tutaj. {6762}{6798}Ale nikt nie chce zeznawać? {6799}{6869}Nie ruszymy tego| bez wiadków. {6870}{6967}Trzeba zebrać| dowody z pierwszej ręki {6977}{7040}Nie rozumiem. {7041}{7137}Powiedzmy - pojawia się| nowy przedsiębiorca {7138}{7209}i otwiera zakład. {7210}{7315}"Pojawia się nowy przedsiębiorca|i otwiera zakład" {7316}{7412}Powiedzmy - pojawiajš się| gangsterzy {7417}{7488}i żšdajš haraczu. {7490}{7594}"Pojawiajš się gangsterzy|i żšdajš haraczu" {7621}{7678}Dobry plan. {7679}{7850}Al, jed tam i znajd zakład,|który możemy zajšć. {7856}{7885}Robi się, poruczniku. {7886}{7918}Co z twojš twarzš? {7919}{8016}Wpadłem na spryskiwacz| przeciwpożarowy. {8017}{8096}Frank, przydzielę ci| kogo do pomocy. {8097}{8157}Znajd funkcjonariusza Norberga {8158}{8268}niech rzuca wszystko|i natychmiast tu przyjdzie. {8234}{}Tak jest. {8314}{8347}Al wietnie się spisał. {8348}{8395}Znalazł nieczynny| zakład lusarski {8396}{8453}tuż obok salki Jill. {8454}{8530}W samym sercu| sterroryzowanej dzielnicy {8531}{8571}Miejsce było idealne: {8572}{8685}uczciwi ludzie ciężko| pracujšcy na kawałek chleba, {8693}{8772}łatwy łup dla bandytów. {8781}{8859}Przydzielono mi do pomocy|Norberga z działu tajnych operacji. {8860}{8913}Chcielimy rozkręcić interes {8914}{8987}i zwabić oprychów. {9420}{9493}Klucz jest gotowy. {9765}{9851}Dziękuję.|Zapraszam ponownie. {9936}{9983}I gotowe. {9984}{10073}Tylko go doszlifuję. {10081}{10145}A niech to! {10332}{10375}Spływaj, dziadku. {10376}{10425}Odstraszacie mi klientów! {10426}{10482}Chcemy porozmawiać. {10483}{10510}Jeste nowym włacicielem? {10511}{10545}Tak jest.|O co chodzi? {10546}{10593}- Ładny lokal.|- Dziękuję. {10594}{10654}To niebezpieczna dzielnica. {10655}{10724}Nie chciałby pan chyba,|żeby co mu się przydarzyło? {10725}{10772}Co mu się przydarzyło? {10773}{10804}Przydarzy. {10805}{10899}Płacisz pan 50 dolarów,|a my zapewniamy ochronę. {10900}{10943}Nie, dziękuję. {10944}{10984}Jeszcze nas poprosisz. {10985}{11074}Wynocie się stšd.|Nie dam się zastraszyć. {11075}{11133}Pożałujesz pan tego. {11134}{11178}Tak? {11179}{11224}A kto mnie zmusi? {11225}{11266}Spokojnie, Rock. {11267}{11335}Do zobaczenia. {11656}{11696}Norberg {11697}{11770}zdaje się, że to były| nasze ptaszki. {11784}{11858}Tak się zastanawiam {11869}{11951}może dawać klucz za darmo|za każde trzy dorobione? {11952}{12004}Już wiedzš,| że nie pójdzie im łatwo. {12005}{12054}Poczekamy na ich ruch. {12055}{12151}Oczywicie tylko| przez pewien czas. {12358}{12416}Uwaga! {12709}{12781}Chyba nie żartujš. {12792}{12874}Postanowiłem wrócić| do laboratorium, {12875}{12945}Kamień w szybę był| pierwszym ostrzeżeniem. {12946}{13037}Wiedziałem, że wkrótce| znowu się pojawiš. {13038}{13165}Billy, czšstki elektrostatyczne majš|nierównomiernie rozmieszczone elektrony. {13166}{13264}Powstajšcy ładunek my, naukowcy,|nazywamy elektrycznociš statycznš. {13265}{13329}Tak jak wtedy, gdy twoja mama| wyjmuje sukienkę z suszarki {13330}{13456}Zakłada, a ona przywiera| do jej kršgłoci uwypuklajšc... {13465}{13531}Czeć, Frank. {13538}{13579}Zmykaj już, Billy. {13580}{13663}Za tydzień przynie koniecznie| te czasopisma spod łóżka taty. {13664}{13751}Dobrze, panie Olson.|Do widzenia. {13752}{13778}Co masz, Ted? {13779}{13828}Niewiele, Frank. {13829}{13900}Dokładnie zbadałem ten kamień. {13901}{13971}Żadnych odcisków, resztek {13972}{14022}Jest czysty. {14023}{14076}To diabelnie wydajna broń, Frank. {14077}{14142}Zachwyca prostotš {14143}{14187}Skšd się wzišł? {14188}{14228}To bardzo ciekawe. {14229}{14309}Mam na ten temat teorię. {14436}{14475}Jak wiesz, Frank {14476}{14585}Miliardy lat temu Ziemia| była goršcš kulš lawy, {14594}{14653}jednak z jakiego,| nieznanego nam, powodu {14654}{14703}zaczęła się ochładzać {14704}{14744}tworzšc powłokę {14745}{14807}twardy, wulkaniczny pancerz {14808}{14903}My, naukowcy,| mówimy na to "skała". {15013}{15129}Następnego ranka otworzylimy| sklep, jakby nigdy nic, {15136}{15218}ale wiedziałem, że nasi znajomi|ponowiš swojš ofertę. {15219}{15275}Musieli utrzymać| kontrolę nad dzielnicš, {15276}{15371}a ja musiałem ich| za wszelkš cenę powstrzymać {15372}{15400}W czym mogę służyć? {15401}{15429}Masarz? {15430}{15495}Nie, lusarz {15663}{15699}Dobrze, że już pan jest {15700}{15737}Interes kwitnie {15738}{15838}Mamy spore zamówienie| na dostawę zasuwek. {15899}{15931}Zaraz wracam. {15932}{15991}Dobrze. {16182}{16264}O, agenci ubezpieczeniowi. {16266}{16318}Powinien pan bardziej uważać. {16319}{16377}Podobno przydarzył się wypadek. {16378}{16413}Trzeba było się ubezpieczyć. {16414}{16501}Jestecie mi winni| sto dolarów za okno {16502}{16542}My? {16543}{16582}Nie wiem, o czym pan mówi. {16583}{16662}Więc jak to wytłumaczycie? {16663}{16758}Miliardy lat temu Ziemia| była goršcš kulš lawy {16759}{16796}Nie o to mi chodziło {16797}{16878}Wycišgaj moje sto dolarów {16975}{17051}To tylko dwadziecia. {17294}{17380}ZAMKNIĘTE|OBIJAMY WŁACICIELA {17876}{17931}Poleżcie tak do wtorku {17932}{18011}wtedy zabierajš mieci. {18354}{18413}OTWARTE {18546}{18604}Idioci {18614}{18702}Durne, tępe, niezdarne głupki. {18728}{18802}O co chodzi, Dutch? {18835}{18908}Robicie bohatera z jakiego łajzy. {18909}{18959}Ludzie zacznš gadać, {18960}{18999}powiedzš, że miękniemy. {19000}{19061}Wypadniemy z gry. {19062}{19110}Sam się tym zajmę. {19111}{19175}Kiedy pan już skończy,|czy możemy się za niego wzišć? {19176}{19244}To niemożliwe. {19279}{19377}Kiedy ja z nim skończę,|będzie martwy. {19427}{19470}AKT II {19471}{19529}A KTO PIERWSZY {19530}{19663}Czyli osiem kłódek, pięć patentowych,|trzy zasuwane i tuzin kluczy. {19710}{19800}Czy życzy pan sobie| nasz zestaw wišteczny? {19801}{19854}Nie szkodzi,| spytałem przy okazji. {19855}{19924}Zaraz tam będę. {19964}{20033}Jadę z dostawš. {20278}{20319}W czym mogę służyć? {20320}{20429}Chciałabym dorobić| klucz do mojego apartamentu {20492}{20562}Nie ma problemu. {20630}{20674}Pani...? {20675}{20704}Mów mi Stella. {20705}{20762}Dobrze, Stello. {20773}{20867}Klucz wiele mówi o kobiecie {20868}{20920}Naprawdę? {20921}{20975}Na przykład mój klucz. {20976}{21013}Posrebrzany {21014}{21098}to oznacza, że lubię luksus {21129}{21164}Rozumiem. {21165}{21223}Główka nie jest porysowana {21224}{21309}To sugeruje delikatny dotyk. {21397}{21437}Rzeczywicie. {21438}{21491}Ile kluczy mam dorobić? {21492}{21538}Pięćdziesišt. {21539}{21667}Czterdzieci dziewięć proszę|przesłać tej drużynie futbolowej. {21715}{21780}A pięćdziesišty? {21781}{21833}Proszę mi go przynieć. {21834}{21907}Robicie z dostawš| do domu, prawda? {21908}{21953}Oczywicie. {21954}{21996}Zatem o trzeciej. {21997}{22067}Czekam w rodku. {22336}{22394}Dwa tygodnie szukałem| jej apartamentu. {22395}{22443}Nie podała mi adresu. {22444}{22558}Miałem jednak przeczucie,|że wcišż na mnie czekał...
waldas_hh