[Ayu]_Baccano!_-_02_[5B4201A9].txt

(20 KB) Pobierz
00:00:29:{\pos(508,145)}Typesetting:Xiveris & Rein
00:00:29:{\pos(322,406)}Korekta:Koni & Ichii & Rein
00:00:29:{\pos(210,107)}T�umaczenie:Vedziu
00:01:46:Tak, dok�adnie.
00:01:47:Prosz� t�dy.
00:01:49:Trzymaj si�.
00:01:55:Transkontynentalny poci�g z Chicago do Nowego Jorku.
00:01:59:�Flying Pussyfoot�!
00:02:02:T� je�d��c� pi�kno�� zbudowa�a korporacja Nebula!
00:02:06:Jest utrzymany w stylu Angielskich Poci�g�w Kr�lewskich.
00:02:10:Ciekawe jest to, �e wagon pierwszej klasy, kt�ry zazwyczaj jest na ko�cu,
00:02:14:tutaj znajduj� si� na pocz�tku. Wida� to po zdobieniach.
00:02:20:Jednak�e ca�o�� nie prezentuje si� najlepiej.
00:02:24:Zrezygnujmy.
00:02:26:Dlaczego?
00:02:28:Stanie si� co� okropnego.
00:02:30:Ten poci�g jest przekl�ty.
00:02:33:Hej, hej.
00:02:34:Czy to znowu tw�j sz�sty zmys�?
00:02:37:Czy kiedykolwiek si� pomyli�?
00:02:40:Na pewno co� strasznego si� wydarzy.
00:02:42:Umrze wielu ludzi.
00:02:44:Jedynie ci z niezwyk�ym szcz�ciem prze�yj�.
00:02:49:I?
00:02:52:Prawdopodobnie...
00:02:54:Ci, kt�rzy nie s� lud�mi.
00:02:58:{\c&H0356AA&}Ignorowanie {\c&HFFFFFF&}niepokoju {\c&H050588&}starszej pani {\c&HFFFFFF&}przed odjazdem poci�gu {\c&H104D02&}Pussyfoot
00:03:06:Heeej, Isaac!
00:03:10:Co jest, Miria?
00:03:12:Co my tutaj robimy?
00:03:14:No wiesz... B�dziemy kopa� w poszukiwaniu z�ota!
00:03:17:M�wi�c "z�oto", masz na my�li samorodki, tak?
00:03:19:Dok�adnie tak, Miria!
00:03:22:To nasza �yciowa szansa!
00:03:25:W ko�cu kradniemy z�oto Ziemi!
00:03:29:M�wi�c "Ziemia" masz na my�li nasz� planet�?
00:03:32:W�a�nie tak, Miria!
00:03:34:Na pewno nikt poza nami nie odwa�y� si� obrabowa� samej Ziemi!
00:03:39:Inaczej m�wi�c!
00:03:40:Nasze imiona przejd� do historii!
00:03:43:Niesamowite!
00:03:45:Wspaniale! Zaczynajmy, Miria!
00:03:48:Tak, zr�bmy to!
00:03:50:I raz, dwa!
00:03:51:{\c&HFFFFFF&\fscx178.75\fscy233.75\pos(337,349)}5 MIESI�CY PӏNIEJ
00:03:57:Heeej, Isaac!
00:04:00:Co jest, Miria?
00:04:02:Zazwyczaj ludzie wyp�ukuj� z�oto z rzeki.
00:04:04:Dlaczego my kopiemy tutaj dziur�?
00:04:08:Bo to s� amatorzy, kt�rzy nic nie wiedz� o wydobywaniu z�ota!
00:04:12:Kiedy chcia�em zebra� troch� z�otego py�u z rzeki,
00:04:15:wszyscy byli na mnie w�ciekli i twierdzili, �e jestem niepraktyczny...
00:04:19:To poni�aj�ce!
00:04:20:Jednak�e! Przed jaskini� widzia�em ogromn� stonog�!
00:04:24:By�a naprawd� wielka, mia�a setki odn�y!
00:04:28:W tych stronach stonoga jest bogini� z�ota.
00:04:32:No, jestem tego pewien.
00:04:34:Zobaczysz, zaraz natkniemy si� na wielkie z�o�e!
00:04:37:Na razie nic nie znale�li�my, ale...
00:04:39:WSPANIALE!
00:04:40:{\fs23\1a&25&\3a&25&}...PANIALE!...
00:04:41:{\fs20\1a&50&\3a&50&}...ANIALE!...
00:04:47:{\c&HFFFFFF&\fscx178.75\fscy233.75\pos(356,349)}4 MIESI�CE PӏNIEJ
00:04:52:Hej, Isaac?
00:04:55:Co jest, Miria?
00:04:57:Dostali�my list od Ennis.
00:05:00:O, co w nim napisa�a?
00:05:03:{\i1}�Drodzy panie Isaac i pani Mirio.�{\i0}
00:05:06:{\i0}�Min�� ju� niemal rok odk�d opu�cili�cie Nowy Jork.�{\i1}
00:05:10:{\i1}�Nic si� tutaj nie zmieni�o,{\i0}
00:05:12:{\i1}ale bez takich energicznych ludzi jak wy, jest tutaj nudno.�
00:05:16:{\i1}�Mo�e zrobicie sobie przerw�, chocia� pewnie i tak nic nie znale�li�cie,{\i0}
00:05:20:{\i1}i przyjedziecie si� zabawi�?�{\i0}
00:05:22:{\i1}�Pan Isaac i pani Miria.�{\i0}
00:05:25:{\i1}My�l� o was jak o bracie i siostrze.
00:05:30:{\i1}Niestety, nie uda�o mi si� spotka� moich braci.
00:05:37:{\i1}Tych, kt�rzy narodzili si� przede mn�.
00:05:40:{\i1}Kiedy o nich my�l�, robi mi si� naprawd� smutno...
00:05:45:{\i1}Ale dzi�ki wam, mog�am to przezwyci�y�...
00:05:52:Hej, Isaac.
00:05:54:Co jest, Miria?
00:05:56:To znaczy, �e jej bracia nie �yj�?
00:06:03:Nie, nie, �le to zrozumia�a�.
00:06:05:Wszystko �le, Miria!
00:06:07:Zobaczmy... Zostali stworzeni... Nie uda�o si� spotka�...
00:06:11:To jest... Ona chce powiedzie�...
00:06:14:Aha, a wi�c to tak!
00:06:16:Ona chce mie� m�odszego braciszka!
00:06:18:Eee?! Takiego ma�ego dzieciaczka, upartego i stwarzaj�cego problemy mamie?
00:06:25:Tak, dok�adnie tak, Miria!
00:06:28:Aha... Wi�c Ennis musi by� szcz�liwa.
00:06:36:Wi�c... Isaac...
00:06:37:Skoro nie jeste�my jej matk�, nic nie mo�emy dla niej zrobi�, prawda?
00:06:42:Taaa... To wstyd, ale jest dok�adnie tak jak m�wisz.
00:06:45:Niewa�ne ju�, kupmy ciekawe pami�tki i wracajmy do Nowego Jorku!
00:06:49:Ale Isaac, nie mamy �adnej kasy!
00:06:53:A wi�c, dokonajmy napadu na poci�g!
00:06:55:Jej, wspaniale!
00:06:59:Tak w�a�ciwie, napad na poci�g, czyli...
00:07:02:Jecha� poci�giem, dokona� napadu...
00:07:05:A potem wyskoczy� z niego i zwia�
00:07:07:albo co� w tym stylu, tak?
00:07:10:Dok�adnie tak, Isaac!
00:07:12:Wi�c, tak jak ustalili�my wcze�niej:
00:07:15:obrabujemy cz�onk�w mafii, kt�rzy s� bardzo �li!
00:07:20:{\an8\i1}- Trafienie! Wynik to 2-2!
00:07:22:{\an8\i1}- Czy pa�karz zdo�a wykorzysta� ostatni� szans�?
00:07:25:{\an8\i1}- Tak...
00:07:25:{\an8\i1}- Wida�, �e chce j� wystrzeli� bardzo daleko.
00:07:28:{\an8\i1}- Unosi r�ce...
00:07:29:{\an8\i1}- I rzuci�!
00:07:31:{\an8\i1}- Odbi�!
00:07:33:{\an8\i1}- Wci�� si� unosi, unosi...
00:07:34:{\an8\i1}- Prosto na trybuny! Biegnie do bazy!
00:07:36:Czekaj!
00:07:39:{\an8\i1}- T�um szaleje!
00:07:42:Co o tym my�lisz, Miria?
00:07:44:To niesamowite, Isaac!
00:07:46:Jeste�my sprzymierze�cami sprawiedliwo�ci!
00:07:51:To tutaj.
00:07:53:Cudowne...
00:07:55:Sp�jrz na to, Miria!
00:07:59:To jest--
00:08:00:Tak dla pewno�ci, kilku cz�onk�w orkiestry zajmie miejsce w wagonie towarowym.
00:08:05:Nie... Nie mog� o tym decydowa�--
00:08:07:Mam na to zezwolenie.
00:08:10:Skoro tak, to nie ma problemu.
00:08:13:Instrumenty s� niezwykle delikatne...
00:08:16:Uwa�aj na nie.
00:08:18:Miria! To zesp� - orkiestra!
00:08:21:To Mozart! Paul Dukas!
00:08:24:A to jest Beethoven, tak?
00:08:27:Panie Tony, dzi�kuj� za to, co pan zrobi�...
00:08:29:Tak...
00:08:30:Dzi�ki.
00:08:31:Energiczny jak zwykle, co?
00:08:34:Taaa, wreszcie mog� przejecha� si� s�awnym �Flying Pussyfoot�.
00:08:38:Ja po prostu nie znosz� tego poci�gu.
00:08:41:On mo�e by� fajny dla takiego m�odzie�ca jak ty.
00:08:44:Co ty m�wisz? Nadal masz przed sob� kup� lat �ycia!
00:08:48:Odchodz� na emerytur� po tym kursie.
00:08:51:Ju� powiedzia�em szefostwu.
00:08:55:Powa�nie?
00:08:55:Starzej� si�.
00:08:57:Teraz przysz�a pora na ciebie.
00:09:00:Panie Tony...
00:09:01:Licz� na ciebie.
00:09:02:To nie jest zwyczajny poci�g.
00:09:05:Tak!
00:09:10:O, niez�a sztuka!
00:09:12:Nie s�dzisz?
00:09:14:Hej?
00:09:15:Hej!
00:09:23:Co my robimy...
00:09:24:Co my robimy?!
00:09:25:Wygl�da na to, �e w wagonie towarowym b�d� stra�nicy.
00:09:28:W porz�dku.
00:09:30:To, czego szukamy znajduje si� w innym wagonie.
00:09:34:A-Ale!
00:09:35:Uspok�j si�.
00:09:37:Ja... Zajm� si� stra�nikami... Jako�.
00:09:40:N-Nie mo�esz tego zrobi�! Nie mo�esz!
00:09:42:Je�eli to zrobisz, oni umr�!
00:09:45:Nie mo�esz! Nie mo�esz!
00:09:46:No dobra.
00:09:47:Zapewne...
00:09:48:Z-Zapewne nie!
00:09:50:Mam skrytk� w wagonie towarowym.
00:09:52:Je�eli nic niespodziewanego si� nie wydarzy, nikt si� nie dowie.
00:09:56:Co� niespodziewanego?
00:09:58:Chocia�by jakie� eksplozje.
00:10:05:Oni wszyscy ubrani s� na czarno, Isaac.
00:10:09:Ciekawe, co za bogaci ludzie, b�d� podr�owa� w pierwszej klasie?
00:10:18:O, to musi by� ta ubrana na czarno orkiestra.
00:10:23:Ci  za to s� �nie�nobiali, Miria!
00:10:25:Hej... Czy to nie zabawne, �e r�nica mi�dzy nami jest taka wyra�na?
00:10:33:Hej! Widzieli�cie, kto jeszcze b�dzie jecha� tym poci�giem?
00:10:37:Sp�jrz tam.
00:10:41:To �ona i c�rka senatora Beriama.
00:10:45:Jestem tego pewien, gdy� widzia�em ich w gazecie.
00:10:51:Z pewno�ci� musz� cieszy� si� z podr�y kolej�.
00:10:55:Zapewne s�dz�, �e b�d� mieli bezpieczn� podr� w pierwszej klasie, nie?
00:11:04:Czas na nas.
00:11:07:Zajmijmy si� tymi biednymi pasa�erami...
00:11:11:Pozw�lmy im cierpie�...
00:11:15:Tak jakby byli larwami...
00:11:18:Z mi�o�ci�...
00:11:19:Z gniewem...
00:11:22:Dok�adnie...
00:11:24:Bardzo do-k�a-dnie!
00:11:26:St�uczmy ich na miazg�!
00:11:32:Ladd!
00:11:34:Za�atwi�em uniform konduktora!
00:11:43:Jeste� najlepszy.
00:11:48:Ci �nie�nobiali!
00:11:49:Zastanawiam si�, czy zamierzaj� zorganizowa� wesele w poci�gu!
00:11:52:Radosne wesele!
00:11:54:B�dzie gor�co!
00:11:56:Dok�adnie! Ten poci�g nadaje si� idealnie na nasz wielki skok!
00:12:02:Ale ju� kilku ludzi obrabowali�my, wi�c wykorzystamy poci�g jako naszej drogi ucieczki, racja?
00:12:09:Tak, wszystko jest cz�ci� naszego planu napadu na poci�g!
00:12:24:Wygl�da na to, �e nie b�dzie op�nie�.
00:12:27:A co z �tym�?
00:12:28:Jest bezpieczne.
00:12:30:Ale...
00:12:31:Twoja �ona i c�rka jad� tym poci�giem.
00:12:35:Jeste� tego pewien?
00:12:36:Sprawdzi�em na li�cie pasa�er�w.
00:12:40:Umie�cili�my to, jak najdalej mogli�my od wagonu pierwszej klasy.
00:12:45:Nawet je�eli co� si� wydarzy, nie powinno si� im nic sta�...
00:12:49:W razie czego mo�emy awaryjnie zatrzyma� poci�g i zabra� t� dw�jk�.
00:12:55:Nie obchodzi mnie to.
00:12:56:Post�pujemy zgodnie z planem.
00:12:58:Ale...
00:12:59:To nie jest najwa�niejsza rzecz.
00:13:02:Czy jest ni� �to�?
00:13:04:Czy raczej jest ni� moja rodzina?
00:13:06:Senatorze Beriam...
00:13:08:Je�eli cokolwiek im si� stanie...
00:13:11:To b�dzie jedynie ich przeznaczenie.
00:13:19:M�wi�em wam, nie czas na pogaduszki o tym.
00:13:22:Nie m�g�bym tego zrobi� nawet gdybym przyszed� wieczorem...
00:13:25:To jest niebezpieczne.
00:13:27:M�wi si�, �e to co� niesamowitego.
00:13:29:S�ysza�am, �e to nowy rodzaj bomby.
00:13:32:Dzi�ki, �e czekali�cie!
00:13:33:B-Bomba?!
00:13:34:Dzi�kuj�, �e zaczeka�e�.
00:13:37:Twierdzisz, �e to mo�e by� to, tak?!
00:13:40:S�y...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin