00:00:23:CHAMPION 2 00:00:29:Chornya Cholmi | Więzienie o zaostrzonym rygorze. 00:02:24:Jeszcze dziesięć minut | Jeste gotowy ? 00:02:31:Wypierdalaj stšd 00:02:49:Przecież to włanie powiedziałem 00:02:54:Nie potrafię tego gówna wypowiedzieć. | Will ile jeszcze musze to powtarzać ? 00:02:59:Czy możemy zmienić ta kwestie ? 00:03:08:Musimy to powtórzyć. 00:03:11:Pierdole to gówno. 00:03:14:Zaczekaj 00:03:16:George wysłuchaj mnie. Już nie jeste mistrzem. Rozumiesz ? 00:03:20:Prawde mówišc to teraz jeste spłukany. 00:03:24:Przebylimy kawał drogi 00:03:26:Próbuje ci pomóc stanšć na nogi.| Staram się aby ci zapłacili 00:03:30:Więc wywiadcz mi przysługę i zrób to o co cię prosi.| Spróbujmy jeszcze raz. 00:03:34:Wykonuj tylko swojš pracę, umiechaj się.| Id na kolacje z tymi lachociagami a wrócisz do domu jako bogaty człowiek 00:04:42:Nasi klienci sš juz gotowi. 00:04:44:Kiedy się walka zacznie ? 00:04:46:Powinna się zaczšć lada chwila. 00:04:49:Ile wykładamy? 00:04:51:Najlepiej dla klubu to 5:1 00:04:56:Markus powiedział że ten nowy zawodnik jest niesamowicie dobry. 00:04:59:To dobrze 00:05:37:Dobry wieczór Panie i Panowie. 00:07:24:Panowie pamiętajcie. |Nie gryć i nie wydłubywać oczu. 00:07:30:Walcz 00:08:16:Za sukces. 00:08:25:Już jest. |Przepraszam 00:08:33:Ponad godzinę spóniłe się na kolację. 00:08:36:Mój błšd całkowicie o niej zapomniałem. 00:08:39:Arygzak jest strasznie wkurzony. |Chod napijesz się i możesz ić 00:08:43:Dobra tylko skoczę na górę przebiorę się. |Daj mi 10 minut. 00:08:45:10 minut ! Po godzinnym spónieniu ? 00:08:46:Słuchaj to nie mój problem ty mu w dupe wła,|to twoja działka. 00:08:51:Powiem ci jeszcze co. |Niech teraz zaczeka 20 minut. 00:09:58:Co wy do kurwy nędzy robicie w moim ... ? 00:11:09:Jeli nikogo nie znajdziemy przeciwko Bojce będziemy musieli się zwinšć. 00:11:14:Nie może już tak być 00:11:15:Nie martw się. |Nie będzie 00:11:19:Powiedzieli że nikt nie widział tych goci. 00:11:23:Co oni tu nie majš kamer ? 00:11:26:Nie wiem 00:11:27:Chyba nie mylš że ja zrobiłem to wszystko. 00:11:42:Kiedy się stšd wydostaniesz będziesz najbogatszym człowiekiem w Kijowie. 00:11:47:Mam nadzieje że mnie zapamiętasz 00:11:53:To był wypadek 00:11:56:Wystaw rękę 00:12:01:Bojka. |Słyszałe ? 00:12:03:Co miałem słyszeć ? 00:12:06:ON przyjeżdża. |Policja juz jest w jego pokoju, przybędzie tu jutro. 00:12:35:To jest twoja Biblia? 00:12:40:Tak. Zabieram jš wszędzie ze sobš. 00:12:47:To nie jest moje. 00:12:56:Więc to też musi być nie twoje ? 00:13:00:|Nie jest moje 00:13:05:Co tu się dzieje ? 00:13:08:Wrobili mnie. 00:13:14:Bokser George Chambers jest transportowany do więzienia o zaostrzonym rygorze| gdzie będzie czekał na zarzuty. 00:13:22:Chambers był już skazany w 1993 za posiadane narkotyków. |Nasze ródło donosi 00:14:42:Włanie przybył 00:15:03:Na co się kurwa patrzycie ? 00:15:53:Dzień dobry Panie Chambers. |Ufam że pańska podróż była wygodna 00:15:59:Oboje wiemy że cię nie interesuje jakš miałem podróż. 00:16:03:Rozumiem że juz byłe w więzieniu w USA 00:16:09:Nie udawaj że nie wiesz kim jestem ! 00:16:11:Byłem pana wielkim fanem. |Właciwie wszyscy jestemy podekscytowani że pan się tu jest. 00:16:17:Proszę się tak nie ekscytować zamierzam wyjć stšd |jak to się wszytko wyjani. 00:16:23:Możliwe.|Ale w miedzy czasie. Powinien pan wiedzieć że w tym orodku prowadzimy walki. 00:16:29:Nawet mamy własnego mistrza 00:16:33:Nie słucha mnie pan. |Mówiłem że nie planuje tu zostać na dłużej. 00:17:14:Pieprzę to podgrzejcie jš. 00:17:21:Bierzesz już prysznic godzinę. 00:17:24:Idcie się pieprzyć 00:18:10:Prezent od Bojki. |Ciepłe szczyny 00:18:42:Czy wszystko w porzšdku panie Chambers ? 00:18:44:Odwróć się i zejd mi z oczu 00:18:48:Rozumiem 00:18:56:To jakie gówno 00:19:40:Nie chce ci się naprzykrzać ale, |lepiej wstawaj. 00:19:47:Jeli będziesz na nogach jak otworzš te drzwi to je znów zamknš.| Nie dostaniesz jeć przez resztę dnia 00:19:57:Nikt tu nie jest zadowolony. 00:20:02:Wyjanijmy sobie jedno. |Nie musze się uczyć tutejszych zasad. |Dotarło ? 00:20:09:Tak panie Chambers. 00:20:59:Co jest z tobš kole, lepy też jeste ? 00:21:01:Olej go. Jest tu już doć długo i zwariował. 00:21:16:Nie całkiem pięciogwiazdkowe prawda ? 00:21:45:Czy mogę się przyłšczyć ? 00:22:00:Kole czego się tak na mnie gapisz? 00:22:03:Przepraszam. Poprostu to niesamowite że dziele cele z Georgiem Chambersem. 00:22:16:Steven Baker. 00:22:23:Propnuje ci wstać 00:22:38:Nie przeginaj jeli nie chcesz mieć przepieprzone u Bojki 00:23:00:Ty wstań. 00:23:07:Wstań teraz 00:23:28:Bojka co? 00:23:34:Co to za imie dla dziwki ? 00:23:38:Wyglšdasz jak mistrz. |Dawny mistrz. 00:23:46:Ale tu ja jestem mistrzem, |a ty ... 00:23:54:... jeste ... 00:24:33:Dlaczego mnie powstrzymałe, |czy mylisz że się go boje? 00:24:41:Twoi strażnicy go uratowali. 00:24:42:Mylisz że jak o wyglšda? 00:24:45:Słuchaj musielimy ... 00:24:46:Ciebie nie pytałem. 00:24:51:Nie powstrzymuj mnie przed czym co musze zrobić 00:24:53:Nie mam zamiaru cię zatrzymywać. |Poprostu muszę dopilnować żeby się to odbyło na ringu. 00:25:03:Mam złe wieci. Nie zgodzili się na kaucje. 00:25:06:Czy zadzwoniłe do Rubina ? 00:25:08:Rubin to adwokat ze stanów, nie może pomóc. 00:25:12:Powiedz mi co co chcę usłyszeć 00:25:17:Byłem już w ambasadzie. Sš przybici. |Ale mówiš że proces może potrwać miesišc 00:25:23:Miesišc ! 00:25:25:O czym ty kurwa gadasz ?|Will załatw mi drużynę adwokatów i wycišgnij mnie stšd. 00:25:33:Wycišgne.|Tylko to troszkę dłużej potrwa. 00:25:36:Ty pierdolony klaunie. Wiesz jak tu jest ? 00:25:42:Więc mi nie pierdol. 00:25:43:George bšd cierpliwy, robie wszystko co tylko mogę ! 00:25:51:Mój drogi przyjaciel Markov 00:25:54:Więc gdzie jestemy ? 00:25:57:To jest dobry pierwszy krok. 00:25:59:Nie potrzebuje ich do chodzenia, tylko do walki. 00:26:03:Już pobił się z Bojkš. |Mylę że będzie walczył. 00:26:07:Mylisz - to niezła niespodzianka. |Mylenie nie wystarcza Markov. Muszę zaczšć zakłady 00:26:14:Oczywicie. |Jedyny problem jest w tym że jego kolega William Fobes chce go uwolnić 00:26:19:Tak. Zajmę się tym. |A ty się zajmij walkš 00:26:23:I Markov |nie rozczaruj mnie 00:26:37:Powiedziałem doć ! 00:26:39:Co tu się kurwa dzieje 00:27:39:Dziękuje 00:27:41:O co chodziło ? 00:27:43:O nic. Ale dziękuje za pomoc. 00:27:48:Nie obra się ale nie lubię jak robiš mnie w konia. |A ty mnie robisz.| 00:27:56:Niech pan posłucha panie Chambers |Jest co co musi pan wiedzieć o tym miejscu 00:28:00:Nawet jeli zamierza pan wkrótce wyjć 00:28:04:Co ? 00:28:11:Jest tu taki facet który ma wszytko zwie się Gaga 00:28:17:Gaga ? Więc po co mi to mówisz? 00:28:20:Tak na wszelki wypadek gdyby pan ... 00:28:23:Gdybym co ? 00:28:25:Chciał zostać przy życiu 00:28:29:Mam własne sposoby by przeżyć. 00:28:31:Jaki ? 00:28:33:Rozjebać skurwysyna zanim on będzie miał szanse zrobić to mi. 00:28:49:Co się stało ? |Co !? 00:29:00:Myslisz że możesz tu przychodzić i robić co chcesz ?| Pieprz się ! To mój wiat. 00:29:04:Zatrzymaj swój wiat. Ja nie chce tego gówna. |Pozatym dlaczego do mnie się odzywasz. Podnie ręce albo się odsuń. 00:29:11:Skoro jeste taki twardy to walcz ze mnš na ringu. 00:29:13:Człowieku pieprzyć ring. Zróbmy te teraz. 00:29:31:Pieprz się. 00:29:36:Musisz się skoncentrować na jednym zawodniku na raz. Zapomnij o Amerykaninie| 00:29:40:Zamknij się. |Rób swoja pierdolonš robotę.| 00:29:47:Mistrz wiata wagi ciężkiej. Urwę mu łeb. 00:29:53:Oczywicie. |Ale dzi urwiesz komu innemu głowę.| 00:29:57:Zamknij się.| 00:30:02:Więc jakie sš stawki ? 00:30:03:Dwiecie pięćdziesišt tysięcy że przetrwa trzy rundy.| 1:20 że przetrwa czwartš i pištš.| 00:30:08:Wyglšda dobrze. |Podaj mi telefon 00:30:13:Markov 00:30:14:Co się dzieje ? 00:30:16:Walka zaczyna się za 15 minut. Włanie idę na arenę 00:30:19:To nie o to się pytam.| Co do kurwy dzieje się z Chambersem.| 00:30:22:|Robimy wszystko co w naszej mocy 00:30:25:Więc rób więcej przyjacielu, rób więcej.| Rozumiesz ? 00:30:28:Tak 00:32:45:Naczelnik chce cię widzieć. 00:32:47:Jedyna osobš jakš chce widzieć to kto z ambasady USA. 00:32:51:Pójdziesz teraz. 00:33:17:Wystarczy. 00:33:20:Panie Chambers utrudnia pan sobie. |Jest sposób aby pobyt tu był łatwiejszy 00:33:31:Widział pan naszego mistrza Juriego Bojke w akcji.|Chcemy zaaranżować walkę miedzy wami dwoma. 00:33:39:Nie walczę człowieku. Nie chce brać udziału w tym cyrku. |Jak nazywacie to gówno ? Sportem ? 00:33:49:Tak jak już powiedziałem jeli będziesz walczył rzeczy stanš się tu bardziej przyjazne.| Kto wie może znajdziesz się w samolocie w drodze do domu. 00:34:04:W porzšdku. 00:34:12:To jest bardzo stare więzienie. |Do roboty ! 00:34:22:Nigdy w życiu 00:34:24:Pracuj. 00:34:25:Zabierz mi to sprzed twarzy człowieku. 00:34:31:Id podnie 00:34:35:Pieprz się. 00:34:44:Jeli nie chcesz pracować to cię zmusimy. 00:34:53:Dasz mu tylko wymówkę 00:35:03:Nie warto. 00:35:34:Podaj mi numer twojej łopaty. 00:35:40:18 00:35:44:Będziesz jš przynosił do mnie co dzień po pracy. |Wyczyć jš z gówna zanim ja oddasz 00:36:49:Niele jak na starego ruska. 00:36:53:Miałem czas by ćwiczyć. 00:37:18:Chryste ! Człowieku ty naprawdę mierdzisz. 00:37:25:Pieprz się. 00:37:27:Może powinienem poprosić o maskę gazowš. |Albo przeniesienie do innej celi 00:37:32:A co nie podobajš ci się rozmowy ze mnš ? 00:37:35:Widać ze Crood dał ci wycisk. 00:37:38:Kto ? 00:37:39:Crood. Ten rusek na wózku inwalidzkim. |Wiesz był w rosyjskiej armii, trafił do wiezienia i zabił strażnika 00:37:55:Ten stary kole ? 00:37:56:Tak. |Nie ma możliwoci żeby go stšd wypucili 00:38:02:Ty z drugiej strony miałby szczęcie masz taka możliwoć. 00:38:06:Tak a niby jak ? ...
Xylocaine