Dariusz Komiński Temat: Pory roku
Marzec
Gdy marzec zaczyna figlować, wiosna do drzwi zapuka. Bałwanie! Czas już brzuch biały schować! Pierwiosnek nieśmiało słońca szuka.
Za gorąco w czapce i szaliku. Znikają śniegi i lód zaczął topnieć. Dekoracje zimowe schowane w stoliku, czas przyrodę wyrwać ze snu objęć.
Jak obudzić ze snu przyrodę? Ależ to jest sprawa prosta. Na twarzy zawsze miej pogodę, parasol w domu pozostaw.
Zaśpiewaj wesołą piosenkę, przywitaj słonko uśmiechem. W lesie spotykasz sarenkę, co gorącym parska oddechem.
Nie żałuj sanek i Mikołajów, już nowa przygoda cię zaprasza. Zając uszy wystawił z ruczaju, wiosenny wiaterek smutek rozprasza.
Słońce obiecująco rozbłysło,
gdy wiatr wirując chmury przegonił.
Raz schowało się, raz wyszło,
lecz już wiesz, że przed zimą nas obroni.
ddoroch