Wspomaganie dziecka o specyficznych potrzebach edukacyjnych.doc

(134 KB) Pobierz
Wspomaganie dziecka o specyficznych potrzebach edukacyjnych

Wspomaganie dziecka o specyficznych potrzebach edukacyjnych

 

 

WSTĘP
 

Wczesne wspomaganie rozwoju dziecka jest to szeroko zakreślona pomoc, ukierunkowana na usprawnienie funkcjonowania dziecka o nieprawidłowym rozwoju we wszystkich sferach jego życia.

Wczesne wspomaganie ma za zadanie nie tylko poprawić aktualny stan funkcjonowania dziecka, ale często zapobiegać jego pogorszeniu się.

Za podjęciem jak najwcześniejszej stymulacji rozwoju dzieci przemawiają takie przesłanki:

·         wyjątkowo duża plastyczność centralnego układu nerwowego we wczesnym okresie rozwoju i związana z tym możliwość usprawniania zaburzonych funkcji,

·         możliwość zahamowania rozwoju zaburzeń i niekorzystnych zmian,

·         małe dzieci uczą się szybciej, są bardziej podatne na stosowane różnorodne rodzaje terapii,

·         rodzice małych dzieci mają więcej sił i zapału, są bardziej zaangażowani we współpracę ze specjalistami i własny udział w terapii.

Im wcześniej postawi się diagnozę i podejmie działania mające na celu stymulację rozwoju dziecka, tym większe są jego szanse, a rokowania lepsze. Włączanie dziecka dotkniętego niepełnosprawnością, o szczególnych potrzebach edukacyjnych, do procesu nauczania i wychowania budzi nadzieję na wszechstronny, najpełniejszy jego rozwój, uczy społecznych zachowań, ułatwia adaptację w społeczeństwie dzieci zdrowych. Integracja służy nie tylko dziecku niepełnosprawnemu, ale jest reakcją zwrotną: niepełnosprawne dzieci otrzymują od obecnych z nimi zdrowych dzieci wiele bodźców. To stwarza niepełnosprawnym możliwości poznawania zachowań  i sposobów postępowania dzieci zdrowych. (...) Dzieci zdrowe również zyskują na obecności dzieci niepełnosprawnych. Uczą się pomagania, nabywają wrażliwości, rozwijają wyobraźnię, są bardziej uważne w kontaktach z innymi.

System kształcenia integracyjnego budzi w rodzicach dzieci niepełnosprawnych nadzieję, że ich dziecko będzie mogło wzrastać, rozwijać się wśród zdrowych rówieśników, uczyć się wraz z nimi samodzielności, funkcjonowania w grupie społecznej. Problem ten jest o tyle ważny, że „większość rodziców postrzega swoje niepełnosprawne dziecko, jako problem egzystencjalny i przeżywa z tego powodu ciężki szok. Występuje wówczas zwątpienie, uczucie bezsilności i często subiektywne poczucie winy powodujące powstanie nowego systemu wartości. Ta rodzina ma na nowo określić swój obraz i swoją strukturę. Jest to długotrwały i bolesny proces, który może powodować negatywne następstwa, czasem również rozbicie rodziny.

Brak akceptacji ze strony społeczeństwa może doprowadzić do odrzucenia przez rodzinę dziecka chorego, bądź też do nadmiernego chronienia dziecka przed negatywnym traktowaniem ze strony innych ludzi i do ucieczki w izolację. Biorąc pod uwagę pierwszą z wymienionych sytuacji, nasuwa się pytanie, czy dziecko może się nauczyć akceptować siebie, jeśli jest odrzucane przez najbliższych. Czy odseparowanie go od zdrowych rówieśników da mu kiedykolwiek szansę nauczenia się prawidłowych ról społecznych? „Dziecko może jedynie wówczas zbudować realny obraz siebie, gdy najbliższe mu osoby, a więc zwykle rodzice i rodzeństwo, w pełni zaakceptują je takim, jakie jest a także wtedy, gdy wszelkie zewnętrzne formy oddziaływania: rehabilitacja, edukacja, terapia, będą służyły jak najpełniejszemu włączaniu dziecka do systemu integracyjnego, gdyż tylko taka forma kształcenia  i wychowania umożliwi mu najwszechstronniejszy rozwój psychofizyczny. Integracja staje się niewątpliwie zjawiskiem ważnym dla samych niepełnosprawnych i ich rodzin. „Niepełnosprawni czują się mniej ułomni, kiedy przebywają z osobami sprawnymi. Poczucie kalectwa jest silniejsze wówczas, gdy są wśród niepełnosprawnych”. Pozytywnie oddziałuje ona również na środowisko ludzi zdrowych: uczy akceptacji, poszanowania ludzkiej godności, odpowiedzialności za drugiego człowieka, służy tolerancji społecznej. „Pasjonujące jest obserwowanie, jak szybko rozwija się niepełnosprawne dziecko w stymulującym je otoczeniu, jak rozwija się wspólnota, a wszyscy jej uczestnicy wzajemnie wzbogacają się i jak tworzy się podstawa kontaktów społecznych w późniejszym życiu.

Zgodnie z art. 1 ustawy, system oświaty zapewnia między innymi:

­            realizację prawa każdego obywatela polskiego do kształcenia oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki,

­            wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny,

­            dostosowanie treści, metod i organizacji nauczania do możliwości psychofizycznych uczniów, a także możliwości korzystania z pomocy psychologiczno – pedagogicznej i specjalnych form pracy dydaktycznej,

­            możliwość pobierania nauki we wszystkich typach szkół przez dzieci i młodzież niepełnosprawną oraz niedostosowaną społecznie, zgodnie z indywidualnymi potrzebami rozwojowymi i edukacyjnymi oraz predyspozycjami,

­            opiekę nad uczniami ze znacznymi lub sprzężonymi dysfunkcjami poprzez umożliwianie realizowania zindywidualizowanego procesu kształcenia, form i programów nauczania oraz zajęć rewalidacyjnych,

­            opiekę uczniom pozostającym w trudnej sytuacji materialnej i życiowej.

Jak wynika z przedstawionych powyżej postanowień ustawy o systemie oświaty, jednym z zasadniczych jej celów jest zapewnienie każdemu dziecku równego dostępu do wszystkich typów szkół.

Przedstawione powyżej regulacje określają prawa dzieci niepełnosprawnych do nauki i edukacji. Jednocześnie Państwo, w celu przeciwdziałania odizolowania dzieci niepełnosprawnych przez ich opiekunów, objęło je obowiązkiem szkolnym. Zgodnie z art. 15 ustawy o systemie oświaty nauka jest obowiązkowa od 7 do 18 roku życia i obejmuje wszystkie dzieci. Z uwagi jednak na indywidualne cechy niektórych dzieci niepełnosprawnych, ustawodawca wprowadził pewne wyjątki dla tej grupy. Zgodnie z art. 14 ustawy, w przypadku zakwalifikowania dziecka przed poradnię psychologiczno – pedagogiczną do kształcenia specjalnego, obowiązek szkolny może zostać odroczony do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 10 lat. Celem tego przepisu jest stworzenia możliwości dziecku niepełnosprawnemu osiągnięcia odpowiedniego stopnia dojrzałości, pozwalającego na rozpoczęcie nauki w szkole. Dzieci niepełnosprawne zakwalifikowane do kształcenia na podstawie orzeczenia publicznych poradni psychologiczno – pedagogicznych mają prawo do spełniania obowiązku szkolnego w formach umożliwiających realizację zaleceń wynikających z orzeczenia, tj.: w szkołach ogólnodostępnych, szkołach lub oddziałach integracyjnych, szkołach lub oddziałach specjalnych, specjalnych ośrodkach szkolno – wychowawczych lub w formie nauczania indywidualnego (art. 71b ust. 1 i 1a).  Dodatkowo, w myśl art. 16 ust. 8 ustawy, na wniosek rodziców, dyrektor publicznej szkoły podstawowej lub gimnazjum, w obwodzie których dziecko mieszka, lub dyrektor szkoły ponadgimnazjalnej, do której dziecko uczęszcza, może zezwolić na spełnianie przez dziecko obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki poza szkołą oraz określa warunki jego spełniania. Ponadto, zgodnie z art. 16 ust. 7 ustawy, za spełnianie obowiązku szkolnego uważa się również udział dzieci i młodzieży upośledzonych w stopniu głębokim w zajęciach rewalidacyjno – wychowawczych, organizowanych zgodnie z przepisami zawartymi w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej. Wyrazem zapewnienia przez Państwo pomocy w dostępie dzieci niepełnosprawnych do nauki i edukacji jest nałożenie na organy samorządu terytorialnego obowiązku zapewnienia dzieciom posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, odpowiedniej formy kształcenia. W przypadku, gdy na terenie powiatu, w którym mieszka dziecko nie ma odpowiedniej placówki, dziecko takie kierowane jest do najbliższego powiatu prowadzącego taką placówkę, przy czym starosta tego powiatu nie ma prawa odmowy przyjęcia dziecka do placówki (art. 71b ust. 5 – 5b ustawy). Obowiązkiem gminy jest zapewnienie uczniom niepełnosprawnym bezpłatnego transportu do najbliższej placówki (art. 2 ust. 3 3a ustawy). Dodatkowo, w myśl art. 71b ust. 2b ustawy, szkoła może podjąć działania interwencyjne mające na celu wspomaganie rozwoju dziecka dotkniętego niepełnosprawnością, które jeszcze nie uczęszcza do szkoły. Oddziaływania te polegają na pomocy w zapewnieniu specjalistycznej opieki lekarskiej, logopedycznej, organizowaniu zajęć rehabilitacyjnych, pomocy w zakupie przyrządów technicznych, tj.: sprzętu do rehabilitacji, medycznego, wózka inwalidzkiego itp. Duże znaczenie ma tutaj także pedagogizacja rodziców w celu właściwej opieki i pracy wychowawczo – dydaktycznej z dzieckiem. Tylko wczesne wspomaganie rozwoju dziecka może przyczynić się do zminimalizowania, a nawet pokonania niepełnosprawności. „Wczesna interwencja jest więc szansą dla niepełnosprawnego dziecka, aby pozostając w swoim naturalnym środowisku we właściwym czasie ćwiczyć swoje umiejętności, wyrównywać opóźnienia rozwojowe dzięki odpowiedniej terapii i przygotowywać się do normalnego życia. Na straży wykonywania wszelkich praw wynikających z ustawy o systemie oświaty, a także nad przestrzeganiem praw dziecka wynikających z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz z Konwencji o Prawach Dziecka czuwa w Polsce Rzecznik Praw Dziecka.

 


Co to są „specjalne potrzeby edukacyjne”?

 

Na świecie pojęcie „specjalne potrzeby” jest stosowane najczęściej w odniesieniu do edukacji dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w ogólnodostępnych placówkach. Odnosi się ono do trzech grup potrzeb: specjalnych potrzeb edukacyjnych, specjalnych potrzeb technicznych i specjalnych potrzeb psychospołecznych. Specjalne potrzeby edukacyjne to potrzeby wymagające dostosowywania warunków dydaktycznych ogólnodostępnej edukacji (celów, treści, metod, zasad, form organizacyjnych i środków dydaktycznych) do indywidualnych cech rozwoju i możliwości edukacyjnych dzieci i młodzieży z trudnościami w uczeniu się. Celem działań służących zaspokojeniu specjalnych potrzeb edukacyjnych jest umożliwienie dzieciom i młodzieży z różnie uwarunkowanymi trudnościami w uczeniu się sprostania wymaganiom, jakie stawia się im w ogólnodostępnej szkole. Specjalne potrzeby edukacyjne często rozpatruje się łącznie z dwoma pozostałymi rodzajami specjalnych potrzeb:

·         specjalnymi potrzebami technicznymi oznaczającymi konieczność dostosowania infrastruktury placówki (sali lekcyjnej), zapewnienia możliwości korzystania z innych niż typowe środków dydaktycznych, sprzętu rehabilitacyjnego itp.

·         specjalnymi potrzebami psychospołecznymi – oznaczającymi potrzebę korzystania przez dziecko ze wsparcia drugiej osoby (asystenta), najczęściej w czasie zajęć edukacyjnych i w związku z nimi.

W przyjętej w wielu krajach europejskich koncepcji wykrywania, definiowania i zaspokajania specjalnych potrzeb edukacyjnych pojęciem podstawowym czyni się trudności w uczeniu się. Rozpatrywane są one w ujęciu dynamicznym i interakcyjnym. Trudności w uczeniu się są postrzegane jako wynik współdziałania czynników tkwiących w samym dziecku i tych, które składają się na kontekst edukacyjny, w jakim ono funkcjonuje jako uczeń. Zgodnie z dynamicznym charakterem postrzegania trudności w uczeniu się, w zależności od czasu ich trwania, stopnia nasilenia i zakresu umieszcza się je na kontinuum: od krótkotrwałych do długotrwałych, od łagodnych do poważnych i od fragmentarycznych do całościowych. Równocześnie mocno podkreśla się, iż – nawet u tego samego dziecka – trudności w uczeniu się mogą mieć różny zakres, nasilenie, czas trwania, co zależy od wielu – także dynamicznie postrzeganych – wewnętrznych i zewnętrznych warunków, w jakich zachodzi proces edukacyjny. Jakkolwiek koncepcja specjalnych potrzeb edukacyjnych powstała w celu stworzenia nowych warunków dla wdrażania idei integracji, stopień czy też rodzaj niepełnosprawności nie są w tej koncepcji najważniejsze. Nie tylko bowiem osoby niepełnosprawne doświadczają trudności w uczeniu się. To fakt, czy dana jednostka doświadcza trudności w uczeniu się, decyduje o tym, czy zalicza się ją do grona osób o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

W Polsce próbę sformułowania definicji specjalnych potrzeb edukacyjnych podjęto w dokumencie MEN Reforma systemu kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi (1998). Terminem specjalne potrzeby edukacyjne określa się w nim „potrzeby, które w toku rozwoju dzieci i młodzieży wynikają z ich niepełnosprawności lub powstałe z innych przyczyn trudności w uczeniu się” (Reforma Systemu Kształcenia..., 1998, (s. 11). W opracowaniu tym, do grup osób o specjalnych potrzebach edukacyjnych zalicza się:

­            osoby z uszkodzeniami sensorycznymi (wzrok, słuch),

­            osoby z uszkodzeniami motorycznymi (ortopedycznymi, postępującymi schorzeniami mięśni itp.),

­            osoby z upośledzeniem umysłowym

­            osoby z zaburzeniami komunikacji językowej,

­            osoby ze sprzężonymi niepełnosprawnościami,

­            osoby z zaburzeniami emocjonalnymi i zachowania,

­            osoby z autyzmem dziecięcym i pokrewnymi zaburzeniami,

­            osoby ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się,

­            osoby z przewlekłymi chorobami somatycznymi.

Wydaje się, że poza przywołanym tu oficjalnym dokumentem Reforma systemu kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, jak dotąd nie proponowano innych sposobów definiowania pojęcia specjalne potrzeby edukacyjne. Wynikiem tego są znaczące różnice w podejściu do tego, jakie dziecko może być określane mianem dziecka o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Przeważnie do tej grupy zalicza się wszystkie osoby niepełnosprawne, a także osoby ze sprzężonymi niepełnosprawnościami (bez sprawdzenia czy owe osoby rzeczywiście doświadczają trudności w uczeniu się). Często terminem „dziecko o specjalnych potrzebach edukacyjnych” określa się jednostki z poważnymi zaburzeniami rozwojowymi, np. rozpoznanym autyzmem czy też zaburzeniami emocjonalnymi lub zaburzeniami w zachowaniu.

Znacznie rzadziej wymienia się tu osoby z zaburzeniami komunikacji językowej czy też ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się (z dysleksją, dysgrafią, dysortografią, dyskalkulią). Sporadycznie lub w ogóle nie uwzględnia się dzieci i młodzieży z trudnościami w uczeniu się, wynikającymi na przykład z przejściowej, niekorzystnej sytuacji rodzinnej lub osobistej (rozwód rodziców, stan po traumatycznych przeżyciach, okres rekonwalescencji po poważniejszej chorobie itp.), za to dość często do osób o specjalnych potrzebach edukacyjnych zalicza się osoby wybitnie zdolne (niewątpliwie wymagające zindywidualizowanego procesu kształcenia, ale nie specjalnego wsparcia edukacyjnego).

Niestety nie wszystkie rodzaje niepełnosprawności tzw. medycznej (kiedy dziecko posiada orzeczenie o niepełnosprawności) pokrywają się z rodzajami niepełnosprawności tzw. oświatowej (kiedy dziecko ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego). Co więcej, w obowiązujących aktach prawnych używa się różnych pojęć (np. dziecko niepełnosprawne lub uczeń niepełnosprawny) i zwykle wynikają z tego rozmaite konsekwencje dla procesu kształcenia danego dziecka w placówce ogólnodostępnej. Tego typu rozbieżności oznaczają na przykład, że dziecko z „medycznym” orzeczeniem o niepełnosprawności, ze względu na psychozy i zespoły psychotyczne czy też padaczkę z częstymi napadami lub wyraźnymi następstwami psychoneurologicznymi, „oświatowo” zostaje zaliczone do grupy dzieci z zaburzeniami zachowania. Zwykle otrzymuje wówczas z poradni psychologiczno-pedagogicznej opinię o potrzebie dostosowania wymagań edukacyjnych. Opinia ta nie jest jednakże podstawą prawną do uznania danego dziecka za ucznia niepełnosprawnego. W sytuacji, gdy specjalne potrzeby edukacyjne postrzega się jako potrzeby wynikające tylko z niepełnosprawności, dziecko z takim orzeczeniem „medycznym” nie ma z „oświatowego” punktu widzenia specjalnych potrzeb edukacyjnych!

 


Diagnozowanie

 

Punktem wyjścia dla planowania i stosowania skutecznych form oddziaływania naprawczego jest diagnoza. Wykrywanie specjalnych potrzeb dzieci w wieku 3-10 lat mieści się w interdyscyplinarnym obszarze kompetencji lekarskich, psychologicznych i pedagogicznych. Niestety, doświadczenia i odczucia, szczególnie rodziców dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych, wskazują raczej na brak wzajemnego zaufania i współpracy pomiędzy specjalistami reprezentującymi poszczególne zakresy kompetencji. Wynikiem tego jest kilkakrotne diagnozowanie tego samego dziecka pod tym samym względem przez różnych specjalistów. Bywa tak na przykład w wypadku dzieci posiadających orzeczenie o niepełnosprawności „medycznej”. Aby uzyskać status ucznia niepełnosprawnego (uzyskać orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego) muszą one być poddawane kolejnym badaniom w poradni psychologiczno- pedagogicznej, co zresztą nie jest równoznaczne z uzyskaniem tego, „oświatowego” orzeczenia. Jeśli chodzi o różne rodzaje kompetencji (lekarskich, psychologicznych i pedagogicznych), najbardziej przejrzysty wydaje się zakres kompetencji lekarskich. Wiadomo powszechnie jacy i gdzie zatrudnieni lekarze specjaliści (tzw. orzecznicy) mają prawo diagnozować i orzekać o poszczególnych rodzajach niepełnosprawności. Podobnie jasnego podziału kompetencji nie ma już jednak w wypadku pozostałych dwóch specjalności (pedagogów i psychologów). Przykładowo trudności w uczeniu się, objawiające się niższym niż przeciętny poziomem osiągnięć edukacyjnych dziecka, nie staną się podstawą do udzielenia mu specjalnego wsparcia edukacyjnego w placówce, na przykład w formie udziału w zajęciach specjalistycznych (korekcyjno-kompensacyjnych, logopedycznych itp.), jeżeli opinię na ten temat wyda ktokolwiek inny niż specjalista zatrudniony w publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej lub publicznej poradni specjalistycznej (zatem ani psycholog, ani pedagog szkolny).

 


Problemy kształcenia dzieci o specjalnych potrzebach w wieku 3-10 lat

 

Kształcenie małych dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych to proces niezwykle skomplikowany. Jest on przyczyną ciągłego poszukiwania coraz lepszego praktycznego zaspokajania indywidualnych, specjalnych potrzeb jednostek. Uznaje się, że decydujący wpływ na powodzenie edukacji uczniów potrzebujących różnych rodzajów specjalnego wsparcia mają warunki: filozoficzne, polityczne i legislacyjne, społeczne i psychologiczne oraz materialne i techniczne (zob. Przybylski, 2003, s. 16). Charakter poszczególnych warunków oraz relacje zachodzące między nimi determinują aktualny stan wykrywania, definiowania i zaspokajania specjalnych potrzeb edukacyjnych dzieci. Jednocześnie w wypadku każdego dziecka mamy do czynienia z odmiennym kontekstem: indywidualnym, instytucjonalnym i ogólnospołecznym. Rozważając problemy kształcenia dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych nie sposób nie uwzględniać ich różnych zakresów i źródeł. Można je ująć w następujące grupy:

·         osoba,

·         rodzice,

·         instytucje edukacyjne,

·         społeczeństwo (naród, społeczność lokalna),

·         państwo i prawo.

 

I. OSOBA

 

Problemy funkcjonowania dziecka o specjalnych potrzebach edukacyjnych jako osoby daleko wykraczają poza te, które zostaną tu oszczędnie zarysowane. Do najbardziej istotnych należą trudności w: kształtowaniu się obrazu samego siebie (możliwego do uzyskania stopnia samodzielności, mobilności, odporności emocjonalnej, optymizmu i samoakceptacji, poczucia własnej wartości), komunikatywności, prospołeczności, umiejętności współdziałania.

­            Dzieci często są pozostawione same z problemem dotyczącym przyczyn i specyfiki ich trudności. Wiedzą na ten temat niewiele lub wręcz wiedza ta jest niezgodna z rzeczywistością.

­            Większość dzieci niepełnosprawnych nie dostrzega wszystkich trudności i ograniczeń wynikających z ich niepełnosprawności. Niektóre wypierają świadomość własnych ograniczeń. Nie dostrzegają związku pomiędzy niepełnosprawnością a trudnościami w uczeniu się. Pomijają lub nawet negują istnienie ograniczeń w sprawnym korzystaniu z toalety, myciu, jedzeniu. Mają silną potrzebę podkreślania tego, co sprawne, np. „mowę mam dobrą”, „lewe oko mam lepsze”.

­            Dzieci niepełnosprawne sygnalizują występowanie wewnętrznych barier psychologicznych osób niepełnosprawnych, porównują niepełnosprawnych Polaków z osobami niepełnosprawnymi z innych krajów. Zauważają , że na przykład: „w Szwecji nie użalają się nad sobą, a u nas ciągle – dlaczego ja?”.

­            Wbrew pragnieniom dzieci niepełnosprawnych, znacznie zawężany jest zakres ich decyzyjności i poczucie sprawczości. Przykładem może być chłopiec, za którego dosłownie o wszystkim (także o wyborze jedzenia, ubioru, fryzury czy przyjaciół) decydują rodzice.

­            Temat własnej osoby jako osoby z niepełnosprawnością jest bardzo delikatny. Widać wyraźnie, że dzieci czują się ranione, np. przez wścibstwo innych czy poniżanie ze strony rodzeństwa. Pojawiające się w tym kontekście wypowiedzi wyrażające wściekłość i niezgodę na swój stan są mechanizmami obronnymi osłaniającymi trudną do zaakceptowania prawdę, maskującymi dotkliwą przykrość i rozpacz.

­            Wiele dzieci niepełnosprawnych ujawnia swoją wielką...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin