14.Dlaczego miałbym czuć sie przeklęty albo uważać się za ofiarę losu,skoro
Biblia mówi,że Chrystus odkupił mnie spod przekleństwa prawa,abym mógł
otrzymać Jego Ducha (Gal 3,13-14)?
15.Dlaczego miałbym być niezadowolony,skoro jak Paweł mogę nauczyć się
zadowolenia w każdych okolicznosciach (Flp 4,11)?
16.Dlaczego miałbym czuć się bezwartościowy,skoro Chrystus stał sie dla mnie
grzechem po to,abym ja mógł sie stać sprawiedliwością Bożą w Nim (2 Kor 5,21)?
17.Dlaczego miałbym mieć kompleks prześladowania mnie,gdy wiem,że nikt nie moze
być przeciwko mnie,skoro Bóg jest po mojej stronie (Rz 8,31)?
18.Dlaczego miałbym być niespokojny,skoro Bóg jest twórcą pokoju i daje mi poznanie
poprzez zamieszkałego we mnie swego Ducha (1 Kor 2,12;14,33)?
19.Dlaczego miałbym czuć się jak ofiara,skoro jestem zwycięzcą we wszystkim
przez Chrystusa (Rz 8,37)?
20.Dlaczego miałbym pozwolić aby napięcia życia martwiły mnie,skoro mogę czerpać
odwagę ze świadpmości,że Jezus pokonał świat i jego uciski (J 16,33)?
Co dzieje się,kiedy potknę się w swoim życiu wiary?
Czy nie czułeś kiedyś,że Bóg jest gotowy zrezygnować z ciebie ponieważ zamiast
chodzić zdecydowanie w wierze,czasami potykasz się i upadasz?Czy nie bałeś się czsami
ż istnieje jakaś granica Bożej tolerancji w stosunku do twoich upadkow i ze jesteś
niebezpiecznie blisko tej granicy albo że już z nich dość,że jest gotowy pozbyć
się ich albo że już z nich zrezygnował,ponieważ ich codzienne życie nie jest doskonałe.
Boża miłość do ciebie jest wielką,odwieczną stałą pośród
wszystkich zmiennych twojego codziennego życia
8
piotrek2306