O siatkarze, lachonach i narodowej klęsce głodu.pdf
(
31 KB
)
Pobierz
(Microsoft Word - O siatkarze, lachonach i narodowej kl\352sce g\263odu...)
Miałem ostatnio troch
ħ
sklepowej bieganiny, wi
ħ
c sporo czasu sp
ħ
dziłem mi
ħ
dzy półkami w
wielkich domach towarowych. Oprócz poszukiwania konkretnych towarów na wystawach o
stale zmienianym układzie, miałem czas na obserwowanie, jak naród korzysta z dostatniej
poda
Ň
y.
Poza stwierdzeniem,
Ň
e mimo wielu ju
Ň
lat do
Ļ
wiadcze
ı
z tzw. promocjami (czyli zwykle
przecenami bubli, lub staroci), jeszcze wiele osób daje si
ħ
nabiera
ę
na chwyty handlowców,
dokonałem te
Ň
niezwykle wa
Ň
nej obserwacji socjologicznej, która doprowadziła mnie do
wniosku arcywa
Ň
nego w perspektywie nachodz
Ģ
cych wyborów: naród polski umiera z głodu!
Przykłady? Prosz
ħ
bardzo!
Przykład pierwszy. Na sal
ħ
w wielkim hipermarkecie wkracz mamusia i rozkoszne
male
ı
stwo płci nieokre
Ļ
lonej w wózku. Pierwsza czynno
Ļę
wykonana przez mamusi
ħ
, to bieg
z przeszkodami do stoiska z pieczywem, znalezienie rumianej bułeczki i wci
Ļ
ni
ħ
cie jej do r
ħ
ki
rozkosznemu male
ı
stwu, czemu towarzyszyło rozgl
Ģ
danie si
ħ
po sali z nieznosz
Ģ
cym
sprzeciwu kontekstem „niech je, to nie b
ħ
dzie płaka
ę
”. Z wła
Ļ
ciw
Ģ
sobie ironi
Ģ
,
zaproponowałem matce Polsce, by posmarowała buł
ħ
masełkiem, albo otworzyła te
Ň
col
ħ
, bo
si
ħ
male
ı
stwo udusi. Spojrzała na mnie tak, jak szefowa, gdy upominam si
ħ
o podwy
Ň
k
ħ
.
Przykład drugi. Wtacza si
ħ
korpulentna matrona w słusznym wieku siatkary (nie chodzi mi
tu o zawodniczk
ħ
piłki parkietowej, lecz o nosicielk
ħ
zakupów w ilo
Ļ
ciach przekraczaj
Ģ
cych
ludzkie poj
ħ
cie). Sapi
Ģ
c i rozpychaj
Ģ
c si
ħ
na boki obiera za cel wyprawy stoisko z warzywami
i owocami i... przyst
ħ
puje do konsumpcji. Najpierw spróbowała, czy winogrona s
Ģ
słodkie:
spróbowała trzy gatunki kolejno, ale
Ň
aden nie przeszedł testu pomy
Ļ
lnie, wi
ħ
c potoczyła si
ħ
dalej. Nieopodal skubn
ħ
ła pomidorka z gał
Ģ
zki,
Ļ
liwk
ħ
(nie wiedziała biedactwo co zrobi
ę
z
pestk
Ģ
, której najwyra
Ņ
niej nie udało si
ħ
połkn
Ģę
, wi
ħ
c upchn
ħ
ła j
Ģ
ukradkiem mi
ħ
dzy
ziemniaki), pocz
ħ
stowała si
ħ
łuskanymi orzechami, a na koniec najwyra
Ņ
niej rozwa
Ň
ała, czy
nie dostanie rozwolnienia, gdy skubnie jeszcze sałat
ħ
lodow
Ģ
(o czym
Ļ
wiadczyło jej m
ħ
tne
spojrzenie i miny towarzysz
Ģ
ce usilnym procesom my
Ļ
lowym). Widocznie uznała,
Ň
e sałata
nie pasuje do surówki owocowej, wi
ħ
c pozostawiła j
Ģ
na inn
Ģ
okazj
ħ
. Gdy chrupała orzechy,
Ň
yczliwie powiedziałem jej „smacznego”. Spojrzała na mnie tak, jak bym jej ojca zabił
pogrzebaczem.
Przykład trzeci. Wchodz
Ģ
trzy lachony w białych kozaczkach, z gołymi brzuchami,
pachn
Ģ
ce kilkoma rodzajami wód (chodzi zarówno o wod
ħ
toaletow
Ģ
, jak i wod
ħ
ognist
Ģ
na
chmielu) i szczebiocz
Ģ
ce jak gimnazjalistki. Poniewa
Ň
m
ħ
ska cz
ħĻę
ochrony sklepu pr
ħŇ
y si
ħ
na ich widok tu i tam, czuj
Ģ
si
ħ
zwolnione z obowi
Ģ
zku ukrywania emocji i buszuj
Ģ
c po
stoisku ze słodyczami kosztuj
Ģ
dwa batoniki, wyłuskuj
Ģ
z torebki musuj
Ģ
ce cukierki, a przed
kas
Ģ
chowaj
Ģ
do buzi lizaka omiataj
Ģ
c kasjerk
ħ
oburzonym spojrzeniem pod tytułem „no
czego, przecie
Ň
z nim wlazłam!”. Gdy usłu
Ň
nie zaproponowałem,
Ň
e wyrzuc
ħ
im do kosza
papierki, które jedna z nich kurczowo trzymała w gar
Ļ
ci, dowiedziałem si
ħ
,
Ň
em cham i
wezw
Ģ
policj
ħ
, bo molestuj
ħ
. - Dowarto
Ļ
ciowało mnie to bardzo, bo nie s
Ģ
dziłem,
Ň
e znaj
Ģ
opowie
Ļ
ci biblijne o Chamie i wiedz
Ģ
co to jest molestowanie. No, chyba
Ň
e to były bardzo
religijne dziewcz
ħ
ta, które miały wiele wspólnego z molestuj
Ģ
cymi duchownymi - w takim
razie przepraszam!
Nale
Ň
y doda
ę
,
Ň
e w
Ň
adnym z tych przypadków nikt nie zapłacił za po
Ň
arte podczas spaceru
towary - a raczej to nam wszystkim, pozostałym klientom, dyrekcja hipermarketu doliczyła
do rachunków koszty ukradzionych przez wspomniane panie towarów. Inaczej bowiem tego
okre
Ļ
li
ę
nie mo
Ň
na: złodziejki - na dodatek głodne i z wytrzeszczem oczu.
Nie wiem jak bardzo musiałem si
ħ
postarze
ę
i jak bardzo przy okazji zmieniło si
ħ
społecze
ı
stwo, ale
Ļ
miało mog
ħ
powiedzie
ę
,
Ň
e za dawnych czasów, które pami
ħ
tam, kradło
si
ħ
z klas
Ģ
(w ukryciu oraz ze wstydem) i nie jedzenie, ale na przykład papier toaletowy, który
był towarem deficytowym. Teraz za
Ļ
, kradzie
Ň
jedzenia z hipermarketów jest zjawiskiem
nagminnym, a ci co protestuj
Ģ
uchodz
Ģ
za głupoli. Raaany, ale si
ħ
porobiło! Rozumiałbym
jeszcze, gdyby kto
Ļ
kradł z głodu, bo i takie przypadki bywaj
Ģ
i łatwiej je wytłumaczy
ę
. Ale
je
Ļ
li kto
Ļ
kradnie na bezczelnego ot tak, z przyzwyczajenia i zupełnie si
ħ
nie kr
ħ
puj
Ģ
c, to ja
czego
Ļ
nie pojmuj
ħ
.
Poniewa
Ň
jestem prymitywny i radykalny, prawd
ħ
mówi
Ģ
c wolałbym powrót do
Ļ
redniowiecza, gdy za kradzie
Ň
ucinano r
ħ
k
ħ
, lub obie. Ciekawe ile osób musiałoby si
ħ
nauczy
ę
czesa
ę
trzymaj
Ģ
c grzebie
ı
stopami?
A co to ma wspólnego z nadchodz
Ģ
cymi wyborami? To,
Ň
eby rzucili jak najwi
ħ
cej
wyborczej kiełbasy, bo ci głodni wreszcie si
ħ
najedz
Ģ
do syta, a ja nie b
ħ
d
ħ
im
Ň
yczy
ę
smacznego!
Plik z chomika:
g-alf
Inne pliki z tego folderu:
Alfabet katastrofy EURO 2012.pdf
(208 KB)
Bóg zakazał chloroformu, czyli początki anestezjologii.pdf
(389 KB)
Czy to typowe zwiastuny śmierci.pdf
(374 KB)
Dora, która była Hermannem.pdf
(169 KB)
Droga na dno.pdf
(194 KB)
Inne foldery tego chomika:
Audio Bajki
Audio Booki(123)
Audio Legendy
Bajki
Dinozaury
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin