Olewnik.pdf

(56 KB) Pobierz
Microsoft Word - Olewnik
"Nie chodziło tylko o okup"
wczoraj, 16:06Leszek Szymowski / Onet.pl
Krzysztof Olewnik, fot. TVN
To najbardziej tajemnicze porwanie w historii Polski. Robert Socha ujawnia w swojej
ksiĢŇce przeraŇajĢcy przebieg wydarzeı, ktry doprowadziþ do Ļmierci Krzysztofa
Olewnika. Dziennikarz podaje powd makabrycznej zbrodni, dochodzĢc do
zaskakujĢcych wnioskw.
Z Robertem SochĢ Î dziennikarzem Superwizjera TVN, autorem ksiĢŇki o zabjstwie
Krzysztofa Olewnika rozmawia Leszek Szymowski.
Na temat sprawy uprowadzenia i zabjstwa Krzysztofa Olewnika nakrħciþeĻ kilka
odcinkw programu "Superwizjer" TVN. Ostatnio wydaþeĻ na ten temat ksiĢŇkħ pod
tytuþem "Nie chodziþo o okup". O co wiħc chodziþo w sprawie Olewnika?
Na pewno chodziþo o pieniĢdze i to o pieniĢdze w kwocie znacznie wyŇszej niŇ kwota okupu. Moim
zdaniem chodziþo o przejħcie ogromnego majĢtku Wþodzimierza Olewnika. Miaþo siħ to odbyę
poprzez wprowadzenie do jego spþki tzw. cichego wsplnika. W ten sposb dobrze prosperujĢca
firma pana Wþodzimierza mogþaby porħczaę kredyty, ktre mgþby na siebie braę ten cichy
wsplnik.
"Nie chodziþo o okup" - wiħcej w serwisie Czytelnia w Onet.pl
Taki scenariusz pozwalaþ na wyþudzanie kredytw w ogromnej wysokoĻci i musiaþby w koıcu
doprowadzię do bankructwa zakþadw pana Olewnika. Nie zapominajmy, Ňe na wprowadzenie
cichego wsplnika do firmy naciskaþ m.in. nieŇyjĢcy juŇ komendant policji Maciej KsiĢŇkiewicz.
Wþodzimierz Olewnik konsekwentnie nie chciaþ siħ zgodzię na takie rozwiĢzanie.
Przeczytaj fragment ksiĢŇki "Nie chodziþo o okup"
Jak komentujesz wczorajsze ustalenia odnoĻnie drugiej imprezy w domu Olewnika i
nowych, nieznanych osb?
Byþbym ostroŇny. SĢ to informacje niepotwierdzone. Oficjalnie nie potwierdza ich ani rodzina, ani
prokuratura, ani policja. Nawet czþonkowie sejmowej komisji Ļledczej przyznajĢ, Ňe o caþej sprawie
dowiedzieli siħ z mediw. A media teŇ siħ rŇniĢ w przedstawianiu tej wersji.
Raz sþyszymy, Ňe toŇsamoĻę jednej z tych osb jest znana rodzinie i Ļledczym, innym razem, Ňe nie
jest znana. Najpierw sþyszeliĻmy o wersjħ o tym, Ňe byli tam mħŇczyzna i kobieta. Z jednej strony
sþyszymy teŇ, Ňe ta kobieta byþa ukraiıskĢ prostytutkĢ. Trudno mi sobie wyobrazię sytuacjħ, Ňe
toŇsamoĻę tej kobiety byþaby znana, a prokuratura nie przesþuchaþaby jej do dziĻ. Dla mnie na razie
wiħcej jest w tym spekulacji niŇ potwierdzonych faktw.
Kiedy naprawdħ zabezpieczono Ļlady krwi?
Miaþo to miejsce w grudniu 2009 roku. Gdaıscy prokuratorzy przyjechali na miejsce, odrywali
panele podþogowe, przeĻwietlali Ļciany lampĢ UV. W ten sposb zabezpieczono Ļlady krwi, ktre
pŅniej poddano analizie. I dopiero wwczas okazaþo siħ, Ňe ta krew nie naleŇaþa do Krzysztofa
Olewnika. Tak wiħc te Ļlady znamy dopiero od roku. OczywiĻcie to opŅnienie wynika z
niechlujstwa policjantw, ktrzy zajmowali siħ sprawĢ w 2001 roku.
Informacje ws. krwi w domu Olewnika
434925528.001.png
Siostra zamordowanego Krzysztofa Olewnika Danuta Ciepliıska-Olewnik po spotkaniu z prokuratorami
ujawniþa najnowsze informacje dotyczĢce krwawych Ļladw znalezionych w domu Krzysztofa. Ciepliıska-
Olewnik zaprzeczyþa, Ňe krew znaleziona w domu miaþa naleŇeę do ukraiıskiej prostytutki.
Mwi siħ, Ňe ta krew naleŇaþa do jakiegoĻ czwartego porywacza. Czy ta wersja, Twoim
zdaniem, brzmi wiarygodnie?
Trudno powiedzieę ilu byþo porywaczy. Dotychczas wierzyliĻmy, Ňe byþo ich trzech, a kierowaþ nimi
Wojciech Franiewski. Muszħ w tym miejscu przypomnieę, Ňe to, co wiemy o przebiegu porwania
wiemy tylko od jednego czþowieka Î od Artura R. ps. "Benek". To bandyta, ktry zostaþ skazany za
udziaþ w tym porwaniu i dziĻ odsiaduje wyrok. Artur R. zgþosiþ siħ na policjħ sam, z wþasnej
inicjatywy, chociaŇ nikt go nie szukaþ i przesþuchiwaę nie chciaþ. I sam z wþasnej inicjatywy
opowiedziaþ o przebiegu porwania.
Na tym zbudowano pierwszĢ wersjħ. WiarygodnoĻę Artura R. budzi bardzo daleko idĢce
wĢtpliwoĻci. W trakcie pŅniejszego Ļledztwa byþ przesþuchiwany jeszcze wiele razy i wiele
istotnych spraw nie pamiħtaþ, nie znaþ wielu istotnych szczegþw. Myliþ siħ na przykþad co do
samochodu naleŇĢcego do Wþodzimierza Olewnika.
Kto wiħc byþ na miejscu uprowadzenia?
Jest wiele tropw wskazujĢcych na to, Ňe w uprowadzeniu Krzysztofa mgþ uczestniczyę Sþawomir
KoĻciuk Î skazany pŅniej na doŇywocie za zamordowanie mþodego biznesmena. Moim zdaniem,
prawdziwy przebieg wydarzeı byþ inny niŇ przedstawiþ to Artur R., a zatem inny niŇ dotychczas
obowiĢzujĢca wersja. SĢdzħ, Ňe w trakcie trwajĢcego teraz Ļledztwa, uda siħ ustalię szczegþowo
przebieg uprowadzenia.
Publicznie zabraþ wczoraj gþos Jacek Krupiıski Î byþy wsplnik i przyjaciel Krzysztofa,
dziĻ formalnie podejrzany w sprawie. JakĢ rolħ odegraþ on w caþej sprawie?
Z Jackiem Krupiıskim rozmawiaþem dwukrotnie - w roku 2006 i 2009, zaraz po tym, jak opuĻciþ
areszt. Nie ma Ňadnych bezpoĻrednich dowodw, Ňe jest on wspþsprawcĢ zbrodni na Krzysztofie,
ale jest szereg okolicznoĻci, z ktrych siħ nie potrafi przekonujĢco wytþumaczyę. WeŅmy choęby
zapiski w jego kalendarzu.
Z zapiskw tych wynika, Ňe znane mu byþo miejsce przetrzymywania Krzysztofa. W trakcie
Ļledztwa pan Krupiıski twierdziþ, Ňe powiedziaþa mu to siostra Krzysztofa Î Anna, ktra dostaþa tĢ
informacjħ od jakiegoĻ jasnowidza. Jednak ona sama zaprzeczyþa tej wersji. Jacek Krupiıski
kontaktowaþ siħ z ludŅmi z pþĻwiatka, ktrzy znali porywaczy.
Wiedza Jacka Krupiıskiego na temat tej sprawy jest znacznie wiħksza niŇ on sam siħ do tego
przyznaje. Dopki jednak sĢd nie wyda wyroku w jego sprawie, nie traktowaþbym go jako
wiarygodne Ņrdþo informacji.
Autor: Leszek Szymowskińrdþa: Onet.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin