{1}{1}25.000 {258}{335}JAK UTOPI� DR MRACZKA {508}{562}ALBO KONIEC WODNIK�W W CZECHACH. {607}{657}Scenariusz: {761}{811}Wyst�puj�: {2934}{2984}Zdj�cia: {3037}{3110}Re�yseria: Waclaw Worlicek {4187}{4237}- No i co przyjedziesz? {4238}{4262}- Nie wiem. {4285}{4337}- Powiedz, �e przyjedziesz|z Hamburga na moje urodziny. {4413}{4538}- Pr�dzej.|- Holi, przesta�! Mam �on� i dzieci. {4563}{4613}- Przecie� jeste�my nie�miertelni. {5284}{5384}-No �adnie.|- Przecie� to byli tylko ludzie. {5385}{5435}- Racja. {5461}{5511}- Sp�jrz jakie �adne b�belki. {5584}{5661}Do diab�a, szkoda tych dusz.|Wynosimy si� st�d. Szybko. {6336}{6434}- Co on tam tak d�ugo robi?|- Przywi�zuje lin�, panie dyrektorze. {6486}{6557}- Podobno autobusem jechali|zagraniczni go�cie. {6583}{6633}-Niestety.To straszne. {6887}{6958}-Niech pan to we�mie.|Mo�e wpa�� do wody. {6961}{7013}- O rany, Lojzy wyciaga�! Pr�dko! {7059}{7159}Lojzo!|Na Boga, Lojziku! {7237}{7287}Ju� po nim. {7358}{7408}- Czy to mo�liwe? {7413}{7463}- O co chodzi? Co si� wyg�upiacie? {7486}{7560}-Zapomnia�e� czego�.|-Spieszy�em si�. {7637}{7687}- Nie�le nas wystraszy�e�. {7761}{7884}- 31 minut pod wod�. To wyj�tkowy|cz�owiek. Got�w do po�wi�ce�. {7912}{7962}-Niewiarygodny wynik. {8034}{8111}- M�wi pan Wodiczka?|- Tak, Alojzy Wodiczka. {8138}{8207}-Mo�e m�g�bym co� dla niego zrobi�? {8236}{8336}- Wie pan czego mu trzeba?|Porz�dnego mieszkania. {8359}{8436}W mieszkaniu ma tak� wilgo�, �e mo�e|hodowa� grzyby w ��ku. {8612}{8683}- Alojzo nie p�d� tak.|My�lisz, �e wygra�em nogi na loterii. {8710}{8783}-A je�li dusze uciek�y?|-Niemo�liwe schowa�em je pod p�aszczem. {8788}{8857}- Pospieszcie si�.|- Rety, R�enka. {8883}{8984}-Dobry wiecz�r.|Dok�d si� wybieracie? {9011}{9086}-Szmuglujemy pomidory|ze Smichowa do Modrzan. {9111}{9161}-�artuj�.|-Co u pani s�ycha�? {9162}{9212}- Mam nocny dy�ur. {9260}{9310}- Dlaczego pan nigdy|nie zajrzy, Karolku? {9336}{9408}- M�g�bym. Mo�e kiedy b�d�|mia� woln� chwil�. Dobranoc. {9433}{9483}-Do widzenia. {9638}{9688}-Ju� nie patrzy.|Pr�dko za mn�. {9858}{9938}- Wujku jest w tobie zakochana po uszy.|Dlaczego jeste� dla niej taki nieczu�y? {9962}{10012}- Szybciej. Ale� mi si� chce pi�. {10033}{10088}- Tam chyba jest zimno.|- Trzeba by�o wzi�� sweter. {10112}{10162}- Przecie� mam rajstopy. {10488}{10635}- 7,8.. Matyldo! Chod� tu.|Znowu brak jednego. {10660}{10710}- Pewnie ukradli Wodiczkowie. {10712}{10759}- Masz braci z�odziei.|-Ja im poka��. {10788}{10862}-Same zmartwienia.|Rankiem c�reczka da�a nog�, {10883}{11009}w po�udnie list od Brzeci,|a teraz brak garnuszka. Zapakuj to. {11035}{11282}Jeste� leniwa jak s�o�. Jak pomy�l�,|�e b�dziemy mieli j� na g�owie. {11285}{11335}- Jak to? {11338}{11408}-�etia by� ostatnim m�odym|Wodnikiem w Czechach. {11411}{11507}Gdyby przez przypadek nie zjad�|g�siej krwi mogliby by� razem. {11511}{11607}- Nie wysz�abym za tego idiot�.|Mia�abym �y� w Berounce? {11635}{11709}- Tata zaczyna� w Sazawie, a dzi� nale�y|do Niego ca�a We�tawa. {11713}{11763}-Bo si� w�eni� w zamo�n� rodzink�.|Te� bym tak mog�a. {11835}{11958}-Za kogo chcesz wyj��?|-Wyjd� za m�� za granic�. {11986}{12061}-Chwileczk�. Jako g�owa ca�ego rodu|Wodnik�w w Czechach {12083}{12134}jestem odpowiedzialny za przetrwanie|Wodnik�w u nas. {12161}{12261}Wej��.|Gdzie byli�cie? {12283}{12333}-Kto dzi� robi kolacj�? {12358}{12409}- Wasza Ekscelencjo, autobus|wpad� do rzeki {12409}{12483}i znale�li�my w nim|dla pana 32 duszyczki. {12535}{12613}- Ale jeden garnuszek ukradli�cie?|- Bando z�odziei! {12637}{12687}- Siostro!|- Nie m�w do mnie siostro. {12710}{12810}Wypraszam sobie.|Dla ciebie jestem pani� Dobrodziejk�. {12836}{12886}Sprz�tnij to. {12960}{13033}-Ja? Ona?|-Czym? {13038}{13107}-�cierk�. {13336}{13410}-Lord zostaw pana w spokoju.|-Chod� tu Lord. Oddaj to. {13460}{13562}-Puszczaj.|-No dalej. {13710}{13760}-Przepraszam tato. {13885}{13935}-Lord oddaj to. {13959}{14009}-To tylko stara szczotka Janiczko. {14012}{14109}-Tak, ale to mo�e by� tata lub wujek.|-Co takiego? {14138}{14188}-Nic, nic. Lord do domu. {14410}{14461}-Za wyj�tkowe po�wi�cenie w pracy|przydzielam nurkowi {14462}{14536}Alojzemu Wodiczce i jego rodzinie|mieszkanie pierwszej kategorii {14537}{14683}- Co?|-Dom oznaczony numerem 134 nale��cy {14683}{14738}do wymienionego zostanie|jako obiekt szkodliwy dla zdrowia {14738}{14911}wykupiony i rozebrany|dr Jidrzych Mraczek {14961}{15011}- To oznacza zburzenie. {15038}{15110}- Jego Ekscelencja mnie zniszczy.|- Jego Ekscelencja to dra�. {15111}{15212}- Co ty m�wisz?|- Przyniesli�my mu 32 dusze, {15212}{15287}�ywimy go i co z ciebie zrobi�?|Zwyk�� szmat� do pod�ogi. {15288}{15361}Skoro jeste�my jego|poddanymi co si� sta�o? {15361}{15486}- Stara siedziba Wodnik�w.|-O co chodzi? {15538}{15634}-Ka�� nam si� st�d wyprowadzi�|do domu z centralnym ogrzewaniem. {15634}{15684}Do suchego. {15709}{15735}-Wszyscy trzej na g�r�. {15835}{15911}-Mam mu powiedzie�?|-Jest inne wyj�cie? {15935}{16032}-Nic nie poradzimy.|-Mo�e prze�o�y� to na jutro. {16058}{16108}-Przecie� to nie nasza wina. {16185}{16236}-Gdyby to by� tata by�oby mu l�ej. {16386}{16436}-Nie wolno do tego dopu�ci�. {16437}{16487}Nawet gdyby�cie musieli|tego dr Mraczka utopi�. {16511}{16562}Matyldo nie mamy jakiego� prawnika|Rozejrzyj si� zanim wr�c�. {16611}{16661}-Wr�cisz na moje urodziny? Z prezentem? {16712}{16812}-Z prezentem.|B�d� grzeczna. {17013}{17183}�adnego pa! Je�li utracicie ten dom|zamieni� was w pstr�gi. {17210}{17284}Na ma�le.|Co macie takie kwa�ne miny? {17310}{17360}Jest du�o czasu zanim|skropi� was sokiem z cytryny. {17363}{17432}-Tak Ekscelencjo,|szcz�liwej drogi. {17636}{17687}-Walizki wy�lijcie za mn� poleconym. {18560}{18610}-Pan Jahoda?|-Prosz�. {18633}{18758}Pozwoli pan.|Potrzebujemy porady prawnej. {18785}{18857}Jak wszystko b�dzie dobrze uwolnimy pana.|- Do us�ug. {18913}{18963}-Stenogram? {18984}{19012}-Dzi�kuj�, sam sobie poradz�.|Prosz� kontynuowa�. {19132}{19237}-B�dziemy potrzebowali pa�skiej pomocy.|-Powiedzia�em, �e wilgo� nam odpowiada. {19262}{19363}Woda... W og�le mamy do niej bardzo|pozytywny stosunek. {19436}{19486}-Lubimy j�. {19510}{19613}-S�dzicie, �e ja nie? Codziennie o 5|mo�ecie mnie zobaczy� na We�tawie. {19613}{19757}P�ywanie ��dk�. To jest to, ale|kiedy chodzi o zdrowie niestety.. {19809}{19909}-Jest paragraf 71.|-Paragraf 71. {19937}{19987}-To prawda. {20061}{20111}Przepraszam,|jest pan prawnikiem? {20111}{20161}-Raczej nie. {20185}{20282}-Ten paragraf daje pewn� mo�liwo��,|ale mamy tak�e paragraf 205. {20337}{20387}-Ale by� nowelizowany. {20459}{20513}-Naturalnie.|Nowelizacja jest tutaj. {20608}{20684}Niech pan otworzy okno|nie mo�na tu wytrzyma�. {20761}{20811}-Nowelizacja zawiera pewien kruczek. {20812}{20884}-�adnych kruczk�w. {20910}{20983}-Co robisz? Przykryj go.|-Zamkn�� okno! {21010}{21111}-Dlaczego przecie� jest gor�co?|Ale je�li chcecie. Prosz�. {21212}{21307}Odczytam wam tekst nowelizacji, z kt�rej|jasno wyp�ywa, �e zdrowie obywateli {21307}{21357}jest rzecz� najwa�niejsz�. {21358}{21408}-Co oni robi�? {21436}{21487}-Panie doktorze przeciez to nie fair.|Przecie� pan obieca�. {21487}{21584}-Pan co� obieca�?|-Nawet bym nie m�g�. {21611}{21661}-Uciek�. To koniec. {21711}{21784}-To pan, ten nurek.|Dostanie pan nowe mieszkanie. {21785}{21835}-Tak wygl�da. {21862}{21912}-Pan pozwoli na moment. {22061}{22113}-Gdybym to ja by� na jego miejscu|to mo�e.. {22183}{22262}ale jestem tylko zastepc�.|Przepraszam. {22388}{22488}-My�l�, �e wszystko jasne.|-O kt�rej p�ywa? {22488}{22538}-O pi�tej. {22609}{22663}-Ju� p�ynie.|-Gdzie?|-Tam. {22833}{22883}-To on czy nie?|-On. {22883}{22957}-Oby.|-Idziemy. {22958}{23035}-Bertiku przygotuj si�.|Chod�. {23784}{23834}-Topisz si�. {23911}{23982}-Uratuj� j�. {24038}{24088}-Polly, chod� zagra�. {24110}{24161}-Id� st�d.|Nie jeste�cie na poziomie. {24185}{24235}-Ale masz dr�tw� kuzynk�. {24260}{24313}-Koniec. Ja te� id�.|Kiepska z wami zabawa. {24361}{24411}-A czego by� chcia�a? {24412}{24462}-My�l�cego go�cia z landar�. {24462}{24513}-To mog�oby by� interesuj�ce.|Latko chod�. {24637}{24687}-Ratownik! Gdzie jest ratownik? {24737}{24787}Pomocy! Ratunku! {25312}{25362}-Czy kto� z pa�stwa jest lekarzem? {25363}{25433}-Temu ju� nie pomo�e nawet|Archanio� Gabriel. {25513}{25563}-Przepraszam. {25608}{25658}-Unie� g�ow�. {25884}{25983}-Ratownik! Gdzie by�e�?|Masz siedzie� na swoim miejscu. {25984}{26034}-A ty masz mie� zimne piwo. {26037}{26087}-No i co?|-Spr�buj jeszcze raz. {26137}{26209}-Zacisn�� nos.|-A uszy? {26210}{26260}-Nie wtr�caj si�. {26358}{26437}-Zwariowa�a�? Natychmiast przesta�.|-Chcia�am tylko spr�bowa�. {26858}{26957}-�yje.|-Jano, �yje. {27010}{27060}-Po�a�ujesz tego. {27712}{27762}-A mo�e tak:|Brunetka poszukuje m�odego {27762}{27812}m�czyzny, kt�rego uratowa�a przed.. {27836}{27909}-Daj spok�j z t� brunetk�.|Mo�e tak: {27983}{28033}Czy pami�ta pan jak si� pan topi�? {28160}{28235}-Kristo mamy pewne sprawy do|om�wienia w gronie rodzinnym. {28284}{28334}-Cze��. {28510}{28560}-To co zrobi�a� jest nie do pomy�lenia. {28613}{28682}-Matyldo. Przepraszam pani dobrodziejko. {28683}{28757}-Milcz.|Dlaczego to zrobi�a�? {28758}{28836}-Chcia�am spr�bowa� czy potrafi�.|-Ty gamoniu. {28982}{29036}Kie�basa. Na p� godziny. {29333}{29383}-Pani pozwoli Dobrodziejko.|To dziwne, prawda? {29459}{29534}-Uderzy�am lekko, a si� z�ama�a. {29559}{29633}-Lord!|-Rany boskie zabierz mu to. {29684}{29760}-Jedyne dziecko. Ten potw�r|po�ar� by nam j� przed matur�. {29787}{29837}-Je�li ta dziewczyna b�dzie|niweczy�a nasze plany. {29837}{29887}-Sk�d mia�a wiedzie�, �e to ten Mraczek. {30187}{30237}-To rozental. Chcia�bym mie�. {30262}{30384}-Chod� tu. Co powiesz na to:|Prosz� dziewczyn�, kt�ra mnie uratowa�a, {30386}{30459}�eby si� zg�osi�a bowiem.|-Co bowiem? {30459}{30536}-Po prostu bowiem.|Na tym polega dowcip. {30537}{30683}Rozumiesz?|-Tak. To �wietny pomys...
beata7922