Rozrabiaki w Waszyngtonie (National Lampoon's Senior Trip) 1995.txt

(35 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:44: >> ROZRABIAKI W WASZYNGTONIE <<| T�umaczenie - DEX (Jar)
00:00:46: >> ROZRABIAKI W WASZYNGTONIE <<| T�umaczenie - DEX (Jar)
00:02:09: Jest oficjalnie jeden po �smej ludzie. Ruszajcie si�!
00:02:15: No dalej, no dalej m�odzie�y
00:02:20: Herbercie Jones zejd� z mojego samochodu
00:02:30: Szybciej, szybciej
00:02:32: No dalej ludziska p�ki�my m�odzi
00:02:37: By� o siebie zadba�, wygl�dasz jak brudas
00:02:40: Zas�o� si� Carla
00:02:49: Herbercie, kto rano wstaje temu si� daje.| Pomy�l o tym.
00:03:05: Do siebie Wando, do siebie.
00:03:43: W morde ale destrukcja
00:03:45: S� jakie� zadrapania?
00:03:50: Nie wydaje mi si�.
00:03:53: Zaczekaj tu jest jakie� wgniecienie.
00:03:55: Gdzie? Tutaj?
00:04:06: Ludzie m�wi�, �e kwas powoduje zniszczenie m�zgu...
00:04:15: Ale my�le...
00:04:19: Hej, co ja m�wi�em?| - Jak� mamy teraz lekcje? Matme?
00:04:32: Stary!
00:04:36: Nikogo tutja nie ma.
00:04:42: Wszyscy nie �yj� stary, zostali porwani przez kosmit�w.| - D'Agostino i Barry!
00:04:46: Jeden ocala�.
00:04:50: Jest dok�adnie �sma dwadzie�cia sze��, a wy �puny wa��sacie si� po holu.
00:04:54: Gdzie wasze zaanga�owanie?| - Dyrektorze Moss wsz�dzie Pana szukali�my.
00:04:58: O czym Ty gadasz?| - Jaki� kole� kompletnie zniszczy� Pana samoch�d.
00:05:04: Mojego nowego Beewicka?| - Tak.
00:05:09: �cigali�my go, ale uciek�.
00:05:15: Mia� na sobie koszulke z Billy Joelem.
00:05:19: Zabierajcie si� na aule.
00:05:35: Sp�jrzcie, ja najprawdopodobniej b�de studiowa� na Jeil...
00:05:40: Ale to nie znaczy, �e nie zauwa�am problem�w nastolatk�w.
00:05:45: Jestem tu by powiedzie� wam, �e narkotyki i alkohol nie s� wyj�ciem z problem�w.
00:05:54: Ty, przewodnicz�cy chujo g�owy.
00:05:58: Hej, pierdol si� cz�owieku!
00:06:01: Narkotyki rz�dz�!
00:06:18: Dzi�ki, �e zaje�a� miejsca Liso.
00:06:21: Zamkn�� si�!
00:06:26: Cz�owieku o kt�rej musisz odda� garniak?
00:06:30: Jako przewodnicz�cy uczni�w, mam zaszczyt przedstawi� wam specjalnych go�ci.| - Pierdol si� palancie!
00:06:34: Wi�c, nie pozostaje mi nic innego jak da� wam prosto z Salt Lake City zesp�...
00:06:40: Na�pani �yciem!
00:06:47: Hej uczniowie Fairmount jeste�my  "Na�pani �yciem"
00:06:51: Naszymi sponsorami s� cudowni ludzie z Bounty Burger.
00:06:55: Spadaj kaszalocie!
00:06:59: Wiem, �e �ycie nastolatka jest trudne...| - Poka� cycki!
00:07:05: Ale przypomnijcie sobie, �e nie jeste�cie sami. Wszycy potrzebujemy troche mi�o�ci w naszych sercach!
00:07:12: Graj Jo jo!
00:07:18: Wypierdala�! Jeste�cie do bani!
00:07:38: Ale kaszana!| - Musimy co� z tym zrobi�.
00:07:45: Zr�bmy jak�� wandemolke.
00:08:07: Wirus cz�owieku!
00:08:10: Siema ch�opaki, co jest?
00:08:13: Wirus cz�owieku musimy co� zrobi� z tym �piewaj�cym g�wnem.| - Super!
00:08:18: Co macie na my�li?
00:08:59: Co si� tutaj dzieje?
00:09:08: Uspok�jcie si� dzieciaczki. Powiedzia�em spok�j!
00:09:21: S�uchajcie! Co my wam zrobili�my?!
00:09:27: Chcieli�my wam pom�c!
00:09:35: Prosz� si� uspokoi�, wszystko b�dzie dobrze.| - Pom� mi, chce st�d i��!
00:09:51: Co tu do cholery si� dzieje!
00:09:56: Super impreza dyrektorze!
00:10:01: A, spacja| B, spacja
00:10:09: C, spacja
00:10:15: "�wiat to �art. Nie nawidz� swojego �ycia"
00:10:20: Hej, jak to dzia�a cz�owieku?
00:10:31: Powinni�my urz�dzi� jak�� impreze klasow�.
00:10:37: Hej Reggie. Fajn� rozpierduche dzisiaj zrobili�my co?|- O czym ty m�wisz?
00:10:46: O niczym, o niczym.
00:10:56: gdzie zrobimy impreze? Mo�e w domu twojej macochy?
00:11:02: Nie, to musi by� co� znacznie trudniejszego.
00:11:11: Lisa, Lisa, Lisa, Lisa.
00:11:16: Co?|- Idziesz na impreze?
00:11:21: No dalej. Wiem, �e mnie lubisz.
00:11:26: M�g�by� mi da� spok�j?|- Martwie si� o ciebie Liso. Pewnego dnia obudzisz si� i zobaczysz, �e ca�e twoje �ycie przemine�o na nauce.
00:11:36: A Ty si� obudzisz i zobaczysz, �e jeste� przegrany!
00:12:16: Do jutra Panie Bloom.
00:12:21: Id�.
00:12:24: Id�.
00:12:28: Nie b�j si�, jestem profesjonalist� i wiem co robi�. Id�!
00:12:36: Samochody si� zatrzymaj�, a ty id�!
00:12:40: Mamo!
00:12:43: Nigdy mnie nie s�uchaj�. Idioci.
00:12:52: Stary! Wiesz jak dojecha� na Stratford Roud 247?
00:13:00: A Stearly Rich Leane?
00:13:03: Nie wie!
00:13:05: Co to znaczy "nie wie"?| Hej, chujo g�owy! M�g�by� si� rozezna� w tutejszych ulicach.
00:13:14: �winie!|- Ruszaj, jed�, jed�!
00:13:26: Stop!
00:13:32: Powiedzia�em Stop!
00:13:42: Wej��!
00:13:46: Tak Pani winston?|- Witam.
00:13:50: Tak?
00:13:55: Zapomnia�am po co przysz�am.
00:14:01: Pani Winston, ma Pani t� liste uczni�w co uciekli.
00:14:08: Straci�am m�a jak by� w Pana wieku...
00:14:16: Wyrwali�cie si� na wagary. D'Agostino my�li, �e mnie przechytrzy. Nawet niech nie my�li.
00:14:55: Hej! Zajebista impreza cz�owieku.
00:14:58: Mam dla ciebie misje.|- Mam podpali� cha�upe dyra co?
00:15:03: Dobra, ale najpierw trzeba skoczy� po prowiant.
00:15:13: Hej ludziska! Wypad po browar!
00:15:25: My�lisz, �e by�o by fajnie pieprzy� si� w sypialni dyryktora?
00:15:34: Nie z�a my�l.
00:15:37: Wi�c! Co tutaj robisz?|- To impreza klasowa czy� nie?
00:15:41: Tak.
00:15:44: Wi�c dobrze trafi�am.
00:15:54: O co chodzi Steve?|- Prosz� Pana, my�le, �e chcia�by Pan to zobaczy�.
00:15:58: Prosz� wej��.|- Znalaz�em to na pod�odze po lekcji.
00:16:08: "Dax i Reggie maj� zaszczyt zaprosi� was na totaln� rozpierduche.
00:16:15:  Godzina dwunasta na Stratford Roud 247"
00:16:22: To Pana adres.
00:16:26: Znam ci�, to ty jeste� ta bystrzacha.
00:16:31: Chcesz si� na�pa�?|- Nie, dzi�kuje.
00:16:47: Jak leci Lisa?
00:16:50: Straci�e� rozum?|- O co chodzi?
00:16:54: To dom dyryktora Moss'a!
00:16:57: O to si� nie martw. Jak sko�czymy to posprz�tamy i bedzie tak jakby nas tu nie by�o.
00:17:09: Nie mam zamiaru si� z tego t�umaczy�.
00:17:23: Niespodzianka!!!
00:17:27: Wszystkiego najlebszego!!!
00:17:39: My�lisz, �e to jest zabawne D'Agostino?
00:17:43: Jako� twoi koledzy si� nie �miej�!
00:17:46: Sp�dzicie ca�� sobote w klasie my�l�c nad w�asnym zachowaniem.
00:17:49: To nie moja wina.|- A wi�c kto jest odpowiedzialny za ten burdel w moim domu?
00:17:59: System szkolny.
00:18:04: A w czym zawini� system szkolny?
00:18:08: Wi�c...
00:18:14: Zoorganizowali�my t� imprez� poniewa�...
00:18:17: Mamy dosy�!|- Tak. Jeste�my niewolnikami systemu!
00:18:24: Przesta�cie nas traktowac jak dzieci. Jeste�my ju� doros�ymi lud�mi.
00:18:28: Nauczyciele s� �a�o�ni, nie potrzebujemy �adnego A spacja, B spacja, szukania troche mi�o�ci w sercach...
00:18:33: Potrzebujemy wyzwa�!
00:18:35: Powinni�cie si� zastanowi� nad t� ca�� edukacj�. Ona nie dzia�a!
00:18:40: Nie obwiniam Pana za to, bo Pan jest tylko pionkiem w tej grze...
00:18:44: To urz�dasy cz�owieku|- Urz�dnicy s� do dupy.
00:18:46: Wi�c...
00:18:51: Przedstawili�cie mi tu swoje problemy. Mo�e powinni�cie przedstawi� swoj� opinie prezydentowi.
00:18:57: Zbierzcie swoje idee do kupy i napiszcie list do prezydenta
00:19:06: zawieraj�cy tysi�c s��w na temat - jak rz�d ma uratowa� edukacj�.
00:19:12: A teraz Pan Diplo b�dzie dowodzi� tym dniem.
00:19:16: Panie Diplo da�em uczniom zadanie i prosz� dopilnowa� by sko�czyli do trzynastej.
00:19:23: A jak nie sko�cz� maj� zosta� d�u�ej.
00:19:27: Wiem dok�adnie jak sobie z nimi poradzi�.
00:19:30: Ok. �wiat�a.
00:19:34: Mogliby�cie by� ciszej, staram sie napisa� ten list.
00:19:37: 5, 4, 3, 2, 1
00:19:42: Czarno bia�y?|- "Ci��a u nastolatek to nie �art".
00:19:52: < No dalej Susie! Ka�dy to robi!|- No nie wiem szybki Edi >
00:20:00: < Nie powinni�my si� zabezpieczy�? >
00:20:05: < Nie martw si�, wyskocze przed ko�cem >
00:20:15: Nie wierz mu dziewczyno|- Za�u� mu gume.
00:20:22: < A wi�c Susie. Wygl�da na to, �e b�dziesz mam� >
00:20:42: Co si� dzieje stary?
00:20:47: < Susie musia�a zrezygnowa� na jaki� czas ze szko�y >
00:20:52: Biedna Susie!!
00:21:04: < Senatorze, prezydent na lini >|- Czego ta liberalna �winia chce.
00:21:12: Dzie� dobry Panie prezydencie.|- < Senatorze Lerman otrzyma�em list od jaki� uczni�w...
00:21:20: w kt�rym jest opisane wiele b��d�w systemu edukacyjnego z kt�rymi si� zgadzam.|- Aha?
00:21:26: < To najm�d�ejszy list jaki czyta�em >|- To cudownie!
00:21:29: < wydaje mi si�, �e by�oby dobrym pomys�em zaprosi� tych uczni�w do Waszyngtonu.
00:21:33: < Ma Pan pojecha� do stanu Ohio i zaprosi� ich w moim imieniu >
00:21:38: Oczywi�cie Panie prezydencie za�atwi� to z samego rana.|- < Doceniam to Senatorze. Dobrego dnia >
00:21:41: Dobrego dnia i Tobie... dupku.
00:21:48: < PREZDENT ZAOPIEKUJE SI� REFORM� EDUKACJI >
00:21:54: Doceniam to, �e mnie Pan przywi�z� dyryktorze Moss.
00:21:59: Jestem bardzo podekscytowana t� okzaj� do nauczania.
00:22:02: Wydaje mi si�, �e wiele zmienie.|- To tylko nauka maszyno pisania Pani Milford
00:22:07: Prosz� kontynuowa� proces nauczania poprzedniego nauczyciela i b�dzie dobrze.
00:22:10: Co zn�w kurwa?!
00:22:19: Pani Winston co si� tutaj dzieje?|- Hello!
00:22:23: Czemu tutaj jest policja?|- W�a�nie wysz�am si� tego dowiedzie�.
00:22:30: Tak?!|- Senator Lerman przyjecha� z wizyt� do uczni�w.
00:22:35: Kt�rych uczni�w?!|- Do D'Agostino i jego kolesi.
00:22:41: O m�j Bo�e!|- S� te� dziennikarze.
00:22:44: Gdzie oni s�?| gdzie oni s�?!!
00:22:48: Senator Lerman przyjecha� z wizyt� do uczni�w.
00:22:53: My�l�, �e to wyj�tkowy dzie� dla uczni�w z Fairmount. Sam prezydent zaprasza tych...
00:23:01: wy�mienitych, niesamowitych uczni�w by wypowiedzieli si� na forum na temat edukacji.
00:23:11: Potrzebujemy m�odych, dumnych lider�w dla dobra przysz�o�ci tego narodu.
00:23:16: Kt� wie wi�cej o b��dach edukacji ni� sami uczniowie.
00:23:22: I wydaje mi si�, �e prezydent wie co robi.
00:23:26: Czy pan pomaga� prezyd...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin