Jasełka 1.doc

(74 KB) Pobierz
JASEŁKA

JASEŁKA

 

 

 

Anioł I:                            Jest taka jedna w roku godzina,

                                          Dziecię w stajence śpi.

                                          Pieluszką Matka Dziecię okryła,

                                          na niebie już gwiazdka lśni.

 

                                          Pastuszek razem z królem pospołu

                                          przyjścia witają czas.

                                          A ludzie cicho siadają do stołu,

                                          by opłatkiem połączyć świat.

......................................................................................................................................

 

Piosenka              „Gdy na ziemi Bóg się rodzi”

                           

Noc ma coraz więcej gwiazd,

                            srebrnych broszek i kolczyków.

                            Bo na niebie wielki zjazd,

                            aniołowie stoją w szyku.

 

                                          Ref.              Gdy na ziemi Bóg się rodzi

                                                        w ubogiej stajence.

                                                        Więcej szczęścia pośród ludzi,

                                                        miłości też więcej.

                                                       

                                                        Gdy na ziemi Bóg się rodzi,

                                                        radujmy się wielce.

                                                        I dziękujmy jak najpiękniej

                                                        Najświętszej Panience.

                           

Dzień się stroi w jasny szal,

                            ptaki nucą głosem cienkim.

                            Nawet drzewa idą w dal

                            do Betlejem, do stajenki.

 

                                          Ref.              Gdy na ziemi Bóg się rodzi ...

                           

Biegną dzieci tam gdzie cud,

podarunków kosze niosą.

U stajenki klęcząc wrót

„Pobłogosław Dziecię” – proszą.

 

              Ref.              Gdy na ziemi Bóg się rodzi ...

 

 

Anioł II:                            W mroźną noc grudniową

                                          cisza wszystko śpi.

                                          Nad ubogą szopką złota gwiazda lśni.

                                          Tam anieli w śnieżnej bieli

                                          do tej szopki przylecieli

                                          i niebiańska już muzyka brzmi.

......................................................................................................................................

 

Piosenka:              „Aniołek najładniejszy”

 

Nad Betlejem gwiazdka pulchna i odświętna,

już umyła w chmurach rączki i oczęta,

żeby tam, w żłóbeczku, malec jak okruszek

spojrzał na nią pierwszy, jak na bratnią duszę...

 

Ref:              No a ten aniołek najładniejszy

biegnie sam, w ubranku swym najbielszym.

Biegnie w dół, rozchmurza ciemne chmury.

Nie chce już na święta patrzeć z góry.             

 

Taniec aniołków do muzyki z piosenki „Walc na śniegu”

 

 

Ref.  I w lewo, i w prawo, i w tył i w przód,

                       do góry i na dół, i jeszcze raz tu.

                       A teraz dokoła obrócę się,

                       tak jak aniołek zatańczyć chcę.

.....................................................................................................................................

 

Anioł III:                            Gdy Jezusek się narodził w stajence w Betlejem,

                                          wielka gwiazda oświeciła jasnym blaskiem Ziemię.

A Jezusek był malutki, takie dzieciąteczko.

Nie miał domu, kołyseczki i leżał w żłóbeczku.

                                          Nad szopką zaś aniołowie pięknie zaśpiewali:

.....................................................................................................................................

Kolęda:              „Jezus malusieńki”

 

Jezus malusieńki

leży wśród stajenki.

Płacze z zimna, nie dała Mu

Matula sukienki.                                          / bis

......................................................................................................................................

 

Anioł IV:                            Witamy Cię Dzieciąteczko i kłaniamy się.

                                          W naszych skrzydłach ciepłe piórka,

                                          gdy Ci będzie zimno w rączki otulimy je.

 

 

Anioł V:                            W żłóbku leżysz Jezu mały,

                                          w szopce masz mieszkanie,

                                          ale chciałeś przyjść na Ziemię,

                                          bo kochasz ludzi Panie.

......................................................................................................................................

 

Józef:                                          Cyt! cyt!  Aniołkowie!

Przerwijcie gadanie,

                                          bo do snu kładzie Dzieciątko

matula na sianie.

......................................................................................................................................

 

Maria:              (śpiewa, otulając dziecko)

                           

Kolęda:                            Lulajże, Jezuniu, moja perełko.

Lulaj, ulubione me pieścidełko.

......................................................................................................................................

 

Anioły:                            (śpiewają )

 

Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj,

a Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj.              / bis

......................................................................................................................................

Maria:               (słyszy pukanie)

                                         

Kto to puka o tej porze?

                                          Dzieciątko mi zbudzić może.

                                          Kto tam? Kto tam?

......................................................................................................................................

Wół:                                          To ja jestem – wół roboczy,

                                          pracuję od rana do nocy.

                                          Wpuść mnie Panienko do szopki

                                          to ogrzeję Dzieciątku stopki.

......................................................................................................................................

 

Maria:                            Chodź wołku! Tyś dobry służka,

                                          spocznij przy Jezuska nóżkach.

 

(słychać pukanie)

 

                                          Znowu tam jakieś pukanie.

                                          Zbudzą mi moje kochanie.

                                          Kto tam? Kto tam?

......................................................................................................................................

 

Osiołek:                            To ja osiołek  Kłapouchy,

                                          o małym Jezusku doszły do mnie słuchy.

                                          Chciałbym służyć pomocą i ponieść na grzbiecie

                                          Najświętszą Panienkę oraz Boże Dziecię.

Józef:                                          Chodź mój osiołku kochany.

                                          Przydasz się do pomocy,

                                          gdy uciekać będziemy w nocy.

 

(słychać pukanie)

 

Józef:                                          Kto tam znowu kołacze?

                                          Kochane Dzieciątko płacze.

                                          Kto tam?             

......................................................................................................................................

 

Kózka:                            To ja kózka – Biała Nóżka

                                          o dwóch bardzo ostrych różkach..

                                          Psotnicą byłam, lecz chcę się poprawić-

                                          teraz będę codziennie Dzieciąteczko bawić.

                                          Dam mu mleka swojego,

będę grzeczna dla niego.

......................................................................................................................................

 

Józef:                                          Chodź , kózko.

                                          Skłoń swe różki Dzieciątku pod nóżki.

.................................................................................................................................

(słychać pukanie)

 

Anioł VI:                            Kto tam znowu za drzwiami?

                                          Strapienie z tym pukaniem.

                                          Kto tam?

......................................................................................................................................

 

Baranek:                            Ja baranek wełnę mam

                                          chętnie ją Dzieciątku dam,

                                          i poproszę Pannę Maryję

                                          niech Jezuska nią okryje.

......................................................................................................................................

Owieczka:                            Chodźcie tu siostry owieczki,

                                          stańmy ciaśniej przy żłóbeczku,

                                          ogrzejmy Matce nogi,

              ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin