Castle 03x13.txt

(31 KB) Pobierz
{8}{82}/Poprzednio w Castle...
{83}{133}/Minęło 10 lat, odkšd|/wróciłymy do domu,
{134}{199}/gdzie czekał na nas|/detektyw Raglan.
{201}{271}To moja matka.|Zadgano jš.
{272}{356}W tym czasie w ten sam sposób|zabito trzy osoby.
{357}{418}- To profesjonalista.|- Płatny zabójca?
{419}{494}Mam go... człowieka,|który zabił mamę.
{535}{572}Kto mu za to zapłacił.
{573}{596}Kto cię wynajšł?
{597}{634}Zapomnij.|Nie dorwiesz go.
{635}{665}Musiałam go zastrzelić...
{697}{747}zanim się dowiedziałam kto.
{815}{898}Wkrótce się dowiem,|kto wynajšł Coonana.
{910}{969}I chcę, by był w pobliżu,|gdy to się stanie.
{2127}{2176}/Mówi John Raglan.
{2219}{2252}/Prowadziłem ledztwo|/w sprawie
{2253}{2320}/zabójstwa twojej matki|/12 lat temu.
{2338}{2402}Pamiętam pana.
{2411}{2490}Posłuchaj...
{2525}{2614}Musimy pogadać|o tej sprawie.
{2620}{2663}Jest co,|czego nie wiesz.
{2664}{2762}/Na rogu 4. i Main jest kafejka.|/Bšd tam za godzinę.
{2763}{2837}/Sama, żadnych glin.
{3103}{3162}Wchod.
{3206}{3275}Możemy pogadać?
{3389}{3436}To on.
{3591}{3662}Przecież mówiłem,|że masz być sama.
{3663}{3721}- Nie jest glinš.|- To kim, do diabła?
{3722}{3770}Kim, komu ufam.
{3834}{3919}- Jeszcze kawy?|- Dziękuję.
{4030}{4095}Czego nie wiem|o zabójstwie mamy?
{4131}{4238}Teraz wszyscy pijš kawę|z papierowych kubków
{4239}{4349}albo plastikowych.|Ale jest co w tym...
{4350}{4411}jak ceramika|ogrzewa dłonie...
{4453}{4495}To dziwne...
{4505}{4565}na co się zwraca uwagę.
{4618}{4695}Włanie usłyszałem wyrok.
{4696}{4746}Chłoniak.
{4747}{4786}Pół roku.
{4787}{4844}Przykro mi.
{4914}{4995}Co roku na Gwiazdkę puszczajš|film "Christmas Carol"
{4996}{5072}w lokalnej telewizji.|W dzieciństwie
{5073}{5146}okropnie się bałem|Jacoba Marleya
{5147}{5232}dwigajšcego łańcuch|w innym wiecie.
{5233}{5293}"Noszę łańcuch|wykuty za życia".
{5294}{5382}"Zrobiłem go|ogniwo po ogniwie".
{5435}{5530}Wiele grzechów|przykryłem odznakš.
{5531}{5599}I teraz muszę je dwigać.
{5600}{5687}Ale sprawa twojej matki...|to grzech ważšcy tonę.
{5688}{5786}Bo uznałe, że przypadkiem|zabił jš gang,
{5787}{5855}- a tak nie było?|- Zrobiłem, co mi kazano.
{5857}{5957}I siedziałem cicho,|bo się bałem.
{5983}{6056}Z rok temu na twoim posterunku|wzięto zakładnika.
{6057}{6118}Zabiła płatnego zabójcę|Dick Coonana.
{6119}{6184}Było o tym głono|w prasie.
{6185}{6225}Ludzie się zainteresowali.
{6226}{6287}Kto wynajšł Coonana|do zabicia mamy?
{6288}{6326}Muszę cię wprowadzić.
{6327}{6382}Wszystko zaczęło się|19 lat temu,
{6383}{6467}zanim jeszcze poznałem|Johannę Beckett.
{6481}{6561}19 lat temu...
{6579}{6647}popełniłem wielki błšd.
{6649}{6716}Wtedy wszystko|zaczęło się walić.
{6725}{6776}A jednš z ofiar|była twoja mama...
{6803}{6881}Wszyscy na ziemię!|Ale już!
{6938}{6993}Odejd od okna!
{6994}{7046}- Dostała.|- To nie moja krew.
{7116}{7196}Strzały na rogu 4. i Main.
{7197}{7246}Potrzebne wsparcie|i karetka.
{7247}{7373}/Powtórz. Co przerwało.
{7374}{7447}/1 Lincoln 40, powtórz.
{7448}{7569}/Jeste tam?
{7582}{7637}1 Lincoln 40...
{7638}{7726}Teraz to już zabójstwo.
{7923}{8001}{Y:b}CASTLE 2x13|Knockdown
{8002}{8125}{Y:b}Tekst polski: loodka i jarmisz|Korekta: przemsza
{8248}{8290}Emerytowany policjant|zastrzelony
{8291}{8319}przy jednym|z moich ludzi,
{8320}{8381}co oznacza, że czeka mnie|konferencja prasowa.
{8382}{8440}Powiedz, że miała wsparcie.
{8478}{8565}- My bylimy, kapitanie.|- Tak, tam dalej.
{8666}{8713}Co mam, do diabła,|z tobš zrobić?
{8738}{8808}- Dać mi tę sprawę.|- Zbyt osobista. Widzę po twarzy.
{8809}{8878}Mylisz o tym, co Raglan|chciał ci powiedzieć,
{8879}{8928}a powinna o tym,|jak dopać zabójcę.
{8929}{9034}Zginšł, bo chciał mówić|o sprawie mojej matki.
{9035}{9109}- Wiem o tym najlepiej.|- Tak, ale znam cię.
{9110}{9181}Złapiesz nożyczki i będziesz|z nimi biegać po domu,
{9182}{9238}ale mówię ci, chod,|nie biegaj.
{9239}{9319}Id po ladach,|nie okrężnš drogš.
{9338}{9467}- Rozumiesz?|- Tak jest. Doskonale.
{9542}{9585}Znalazłem pocisk.|Wbił się w siedzenie.
{9586}{9650}Magnum 338. Rzadko spotykany|nabój przeciwpiechotny.
{9651}{9756}- Pokażesz mi trajektorię?|- Tak, proszę.
{9955}{10038}Budynek naprzeciwko,|czwarte piętro.
{10039}{10086}- Esposito.|- Każę go zamknšć.
{10087}{10138}Kto tam musiał|co widzieć.
{10139}{10210}Ryan, pewnie zabójca|ledził Raglana.
{10211}{10293}Popytaj jego sšsiadów, może kto|się kręcił koło mieszkania.
{10294}{10358}- Się robi.|- Dzięki.
{10449}{10537}- Wszystko gra?|- Tak, chyba domyłem ręce.
{10548}{10620}Jest inaczej, gdy to dzieje się|na twoich oczach.
{10625}{10692}Widzisz, jak ganie życie.
{10780}{10882}Widzšc krew na twoim ubraniu,|mylałem, że ty dostała.
{10973}{11028}Jadę na posterunek.
{11035}{11133}- Podrzucić cię do domu?|- Nic z tego.
{11415}{11456}Sprawdziłem czwarte piętro.
{11457}{11505}Nie ma odcisków, łusek|ani wiadków,
{11506}{11558}ale to bezpieczny budynek.
{11559}{11609}Ma tylko jedno wejcie|przez hol
{11610}{11693}- i każdy musi mieć kartę.|- Czyli strzelec miał kartę.
{11694}{11745}Tak, włanie wysyłajš|listę pracowników
{11746}{11829}i nagrania z kamer ochrony.
{11830}{11873}Gadałem z sšsiadami.
{11874}{11945}Raglan był wdowcem.|Nie miał rodziny.
{11946}{12011}Nawet nie miewał goci.
{12012}{12093}Tylko kumpel, z którym oglšdał|mecze Jankesów.
{12094}{12172}Gary McCallister...|Znali się z Akademii.
{12173}{12227}Zadzwoń do niego.|Może przyjdzie.
{12228}{12285}- Chcę z nim pogadać.|- Się robi.
{12328}{12372}19 lat temu...
{12380}{12477}- Ale co? - Raglan mówił,|że wtedy się zaczęło.
{12478}{12572}Mamę zabito 12 lat temu.|To bez sensu.
{12598}{12682}Powięciłem najlepsze lata|i najgorsze małżeństwa
{12683}{12723}dla tego cholernego miasta.
{12727}{12783}Wydawać by się mogło,|że to wystarczy, ale nie.
{12800}{12862}Pożarło jeszcze mojego|najlepszego przyjaciela.
{12863}{12933}Kiedy ostatni raz|widział pan Johna Raglana?
{12934}{12984}Tydzień temu.|Mówił, że umiera.
{12985}{13032}Co jeszcze mówił?
{13045}{13111}To za mało?
{13112}{13148}Ale nie kumam tego.
{13150}{13201}Raglan był na emeryturze,|gdy zaczęła pracę.
{13202}{13225}Co miał do ciebie?
{13226}{13337}Pomagał mi w starej sprawie,|nad którš pracuję.
{13338}{13393}Zabito go, by go uciszyć.
{13394}{13518}Mylał, że sprawa wišże się z tym,|co stało się 19 lat temu.
{13519}{13604}- W co był zamieszany?|- W co?
{13606}{13665}John Raglan nie był aniołem,
{13666}{13721}a Nowy Jork był|innym miastem
{13722}{13799}i się nie patyczkowano.
{13800}{13846}Teraz to park rozrywki.
{13847}{13933}Jeli musiałbym zeznawać,|nic nie powiem.
{13934}{13994}Nie próbuję szargać|pamięci Raglana.
{13995}{14078}Próbuję znaleć|jego mordercę.
{14172}{14239}Mówiłem, by nie zadawał się|z tym gociem.
{14240}{14294}- Z kim?|- Z Vulcanem Simmonsem.
{14325}{14369}Sprzedawał dragi|połowie miasta.
{14370}{14417}Raglan lubił grać|na wycigach.
{14418}{14547}19,20 lat temu|miał złš passę
{14548}{14663}- i się spłukał.|- I nagle znów miał kasę.
{14675}{14770}Ponoć woził dragi|dla Simmonsa.
{14771}{14855}Rozprowadzał je po miecie|radiowozem.
{14856}{14920}Pracował w wydziale zabójstw|przez 4 lata.
{14921}{14981}A wiem, że Simmons|pakował ludzi do ziemi.
{15002}{15106}Gdyby to była moja sprawa,|przyjrzałbym się Simmonsowi.
{15107}{15160}Napać, usiłowanie zabójstwa,|wymuszenie,
{15161}{15234}posiadanie z zamiarem sprzedaży,|zastraszanie wiadków...
{15273}{15345}Cieniutko tu. Od lat|go nie spisano.
{15346}{15395}Czyżby uwierzył w Boga?
{15396}{15445}Zmšdrzał.|Pływa po głębokich wodach.
{15446}{15497}Przeszedł długš drogę|od czasu Washington Heights.
{15498}{15568}- Zaraz, Washington Heights?|- Wtedy
{15569}{15628}Simmons handlował dragami|w Washington Heights.
{15707}{15807}Mama wraz z grupš znajomych|prowadziła kampanię
{15808}{15844}pod nazwš "Odzyskać okolicę".
{15845}{15930}Próbowali pozbyć się|dilerów z tego rejonu.
{15931}{15982}Tam cały handel|leżał w gestii Simmonsa,
{15983}{16018}ta kampania|sporo go kosztowała.
{16019}{16071}Coonan też był|zamieszany w dragi.
{16072}{16117}Może tak Simmons|się z nim spiknšł.
{16118}{16168}Wynajšł Coonana,|by ich pozabijał,
{16169}{16233}z twojš matkš włšcznie,|i zapłacił Raglanowi,
{16234}{16297}by uznał to|za atak gangu.
{16298}{16340}Żaden lad nie wiódł|do niego.
{16341}{16410}Póki Raglan nie zagroził,|że ujawni, co zrobił.
{16411}{16496}- Więc Simmons go uciszył.|- Dorwiemy go przed lunchem.
{16562}{16628}Gdy tu byłem ostatnio,|nie malowała się.
{16629}{16695}Miała wtedy 16 lat,
{16696}{16733}na tyle wozu tatusia|ciskała się
{16734}{16777}z jakim pryszczatym|dzieciakiem,
{16778}{16826}zastanawiajšc się,|czy mu dać, czy nie.
{16827}{16883}Wystarczy.
{16884}{16982}Leci na ciebie.|Czuje się dzielny.
{16983}{17047}Jaki miałe układ|z detektywem Raglanem?
{17048}{17114}Raglan?
{17115}{17218}Potrzebowski glina, tak?|Nikt go nie uratował?
{17219}{17280}Nasz układ,|jak to nazwała,
{17281}{17365}uległ przedawnieniu|bardzo dawno temu.
{17366}{17473}Morderstwo nie ulega|przedawnieniu, panie Simmons.
{17474}{17558}I zaczyna się|wstępna konfrontacja.
{17559}{17598}W tej fazie przesłuchania
{17599}{17653}policjant może naruszyć|strefę osobistš podejrzanego,
{17654}{17699}by poczuł on dyskomfort.
{17700}{17741}Chcesz naruszyć mojš|strefę osobistš?
{17742}{17820}Patrz na mnie.
{17905}{17955}12 lat temu Johanna Beckett|prowadziła
{17956}{18037}wielkš kampanię "Odzyskać okolicę"|w Washington Heights.
{18038}{18122}- To musiało cię wkurzyć.|- Oto rozwinięcie tematu.
{18123}{18178}Obraz zbrodni widziany|oczami podejrzanego.
{18179}{18276}Johannę Beckett zamordowano|wraz z dwójkš jej znajomych.
{18277}{18356}Całš trójkę na twoje zlecenie.
{18357}{18459}A oddany ci detektyw|zamiótł to pod ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin