Jadą wozy kolorowe
Jadą wozy kolorowe taborami Jadą wozy kolorowe wieczorami Może z liści spadających im powróży Wiatr cygański wierny kompan ich podróży Zanim ślady wasze mgła mi pozasnuwa Opowiedzcie mi Cyganie jak tam u was jest U nas wiele i niewiele bo w sam raz U nas czerwień, u nas zieleń, cień i blask U nas błękit, u nas fiolet, u nas dole i niedole Ale zawsze kolorowo jest wśród nas x2Jadą wozy kolorowe taborami Ej, Cyganie, tak bym chciała jechać z wami Będę sobie mieszkać kątem przy muzyce Będę słuchać opowieści starych skrzypiec Ciepłym wiatrem wam podszyję stare płótno Co mi dacie, żeby już nie było smutno miDamy wiele i niewiele bo w sam raz damy czerwień, damy zieleń, cień i blask damy błękit, damy fiolet, damy dole i niedole ale będzie kolorowo pośród nas x2No i pojechałam z nimi na kraj świata Wiatr warkocze mi rozplatał i zaplatał I zbierałam dzikie trefle, leśne piki I bywałam gdzie rodziły się muzyki I odwiedzam z Cyganami chmurne kraje I kolory szarym ludziom darmo daje dziś Weźcie wiele i niewiele bo w sam raz Komu czerwień, komu zieleń, cień i blask Komu fiolet, komu błękit, komu echo tej piosenki Nim odjedzie z Cyganami w czarny las x2
patrycja664