Krytyczna koncepcja kantowskich krytyk.pdf

(209 KB) Pobierz
KRKKPP
STANISŁAW HANUSZEWICZ
KRYTYCZNA RECEPCJA KANTOWSKICH KRYTYK : PEIRCE I POPPER
ABSTRAKT Doktryny Peirce’a i Poppera nie byłyby moŜliwe bez filozofii krytycznej Kanta. Obie doktryny powstawały
zarówno poprzez asymilację niektórych Kantowskich idei jak teŜ krytykę poglądów filozofa z Królewca. Systematyzując
waŜniejsze zapoŜyczenia i rewizje dokonane przez obu filozofów pragnę pokazać dwie rzeczy. Po pierwsze, w jakim kierunku
poszli dwaj następcy Kanta, którzy – niezaleŜnie od siebie – rozwijali swe idee, w konfrontacji z niektórymi pomysłami autora
trzech Krytyk . Zestawienie to pozwala ponadto dostrzec moŜliwość połączenia pewnych wątków filozofii Peirce’a i Poppera –
ideowo sobie bliskich – w ramach obszerniejszego systemu. Realizacja takiego projektu, którego zalety wskazuję, byłaby nie
do pomyślenia bez krytycznej recepcji Kantowskiej spuścizny.
1. Stosunek do filozofii Kanta
Charles Sanders Peirce (1839–1914) w swym stosunku do filozofii Immanuela Kanta (1724–1804) ewoluował od
początkowgo zachwytu do krytycyzmu naznaczonego sarkazmem. Wspominając ten okres fascynacji, tak pisał:
Kant[...] był dla mnie najwyŜszym autorytetem przez trzy lub cztery lata [...] (P EIRCE [1997] s. 204; CP 1.563 1 ). [...] wielką
Krytyk [ę], [...] znałem niemal na pamięć (s. 202; CP 1.560). [...] był[em] kantystą, zanim osiągnął[em] sukcesy na polu
pragmatyzmu (cyt. za: B UCZYŃSKA [1965] s. 27; CP 5.452).
Nawet jednak, gdy wypracował juŜ własne stanowisko, i bez ogródek wypowiadał się o podziwianej wcześniej Krytyce
Kanta, twierdząc np., Ŝe:
dane przezeń studium jest niezwykle pobieŜne, płytkie, banalne, wręcz błahe, a całe dzieło Kanta [...] uderza zdumiewającą
nieznajomością tradycyjnej logiki [...] ([1997] s. 202; CP 1.560)
to i tak zawsze wśród filozofów niemieckich najwyŜej cenił Kanta. WyŜej nawet od Georga Wilhelma Friedricha Hegla
(1770–1831) czy Friedricha Wilhelma Josepha Schellinga (1775–1854), których dziedzictwu takŜe wiele zawdzięczał.
Karl Raimund Popper (1902–1994) równieŜ pozostawał początkowo pod duŜym wpływem myśli Kanta, lecz
szybko się od niej oddalił, i na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych uwaŜał się juŜ za „nieortodoksyjnego
kantystę i realistę [...]” 2 . Zanim jednak do tego doszło, Popper – wspominjąc po latach początki swej przygody z
filozofią – mówił, Ŝe jego ojciec (Simon Siegmund Carl Popper) „[b]ardzo interesował się filozofią [...]” 3 i posiadał
pokaźną bibliotekę, w której były teŜ dzieła Kanta. Po ojcu odziedziczył Popper nie tylko księgozbiór, lecz takŜe
zamiłowanie do ksiąŜek, z których część przeczytał juŜ we wczesnej młodości. Tylko niektóre z nich jednak uznał za
wartościowe. I tak na przykład lektura Etyki Benedicta de Spinozy (1637–1677) i Zasad filozofii Kartezjusza (1596–
1650) sprawiła, iŜ „nabrał[...] niechęci do teoretyzowania o Bogu na całe Ŝycie” 4 . Dzieła te były bowiem (w opinii
młodego Poppera):
przepełnion[e] definicjami, które wydawały m[u] się arbitralne, pozbawione sensu, wątpliwe [ question-begging ] [...]. [...] Z
Kantem było inaczej. ChociaŜ Krytyka [ czystego rozumu ] 5 – pisał Popper – wydawała mi się o wiele za trudna, rozumiałem, Ŝe
dotyczy prawdziwych problemów ( ibid .).
Zdaniem Poppera główny problem Krytyki czystego rozumu – mimo, iŜ był źle postawiony – nie był
pseudoproblemem, „lecz pytanie[m] nieuchronnie wynikając[ym] z ówczesnej sytuacji w nauce” ([1999] s. 163; [1972]
p. 96). Dlatego, chociaŜ miał krytyczny stosunek do Kantowskiego rozwiązania, uwaŜał, „Ŝe w rozstrzygnięciu tego
problemu przez Kanta, mimo jego częściowej absurdalności, zawarte było jądro prawdziwej filozofii nauki” ( ibid .).
Taką teŜ opinię o Kancie, jako o myślicielu, który szukał rozwiązań „pilnych i rzeczywistych problemów [...]” ( ibid .),
Popper zachował do końca swych dni.
1 Skrót „CP 1.563” oznacza: Collected papers of Charles Sanders Peirce vol. I, paragraf 563 (zob. P EIRCE [1931-58]). Taki
sposób opisu bibliograficznego jest powszechnie stosowany i odnosi się do wszystkich wydań Collected papers opartych na edycji z
lat 1931–1958.
2 P OPPER [1997] s. 113; [1974] p. 65, [1976] p. 82. Nadal jednak uwaŜał się za „kantystę w etyce” ibid . (W miarę moŜliwości,
odsyłając do źródeł, wskazuję miejsca w tłumaczeniach i oryginałach.)
3 P OPPER [1997] s. 17; [1974] p. 5, [1976] p. 10.
4 P OPPER [1997] s. 26; [1974] p. 11, [1976] p. 18.
5 Nawias klamrowy tłumacza.
1
2. Podobie ń stwa programowe: krytyka metafizyki
Ogniwem, łączącym tych trzech myślicieli, był krytyczny namysł nad moŜliwością metafizyki i w konsekwencji
odejście od tradycyjnej metafizyki. KaŜdy jednak udał się w innym kierunku. Kant zwrócił się ku idealizmowi
transcendentalnemu 6 ; Peirce od krytyki tradycyjnej metafizyki przeszedł do rozwijania semiotyki (zapewniając
metafizyce trwałe miejsce w swym systemie); Popper zaś, po odparciu neopozytywistycznego ataku na metafizykę i
wskazaniu roli, jaką metafizyka moŜe odegrać, zwrócił się ku epistemologii. Koncentrując się na kwestii poznania
naukowego rozwijał jednocześnie racjonalizm krytyczny. Omówię teraz bardziej szczegółowo drogi, którymi poszli
Peirce i Popper.
Niektóre wypowiedzi Peirce’a mogą sprawiać wraŜenie, Ŝe był on nieprzejednanym pozytywistą. Pisał bowiem,
Ŝe:
metafizyka jest raczej ciekawa niŜ poŜyteczna, a jej znajomość, tak jak wiedza na temat zatopionej rafy, słuŜy głównie temu,
by umoŜliwiać nam trzymanie się od niej z daleka [...] 7 .
Natomiast doktryna pragmatyzmu, zdaniem Peirce’a,
[p]okazuje [...], Ŝe prawie kaŜde zdanie ontologicznej metafizyki jest albo bełkotem bez znaczenia [...] albo jest zwykłym
absurdem [...] (cyt. za: B UCZYŃSKA [1965] s. 32; CP 5.423).
Empirystycznie ukierunkowana filozofia Peirce’a nie postulowała jednak eliminacji metafizyki, lecz jej reformę.
Zdaniem Peirce’a zacofanie i niedoskonałość metafizyki nie są spowodowane tym, Ŝe taka nauka jest w ogóle
niemoŜliwa, lecz tym, Ŝe ją dotychczas źle uprawiano. Peirce pisał:
[m]oim zdaniem zasadniczą przyczyną [...] zacofania [metafizyki] jest to, Ŝe kierujący nią profesoriwe byli i są teologami (cyt.
za: B UCZYŃSKA [1965] s. 38; CP 6.3).
Dlatego właśnie pragnąc – podobnie jak Kant – by powstała metafizyka, która uniknęłaby „metafizycznych” błędów,
załoŜył z gronem przyjaciół „klub metafizyczny”, który przeciwstawiał się szerzącemu się wówczas agnostycyzmowi.
Z dyskusji tam prowadzonych wyłoniła się idea pragmatyzmu.
Peirce – podobnie jak Kant – był głęboko przekonany, Ŝe metafizyka jest nieusuwalna. Problem, z którym Kant
się zmagał – jak uczynić ją naukową – Peirce starał się rozwiązać z jednej strony w sposób formalny – wiąŜąc ją z
pozostałymi składowymi swego systemu, z drugiej zaś poddając ją rygorom swego pragmatyzmu 8 . Jak pisze Hanna
Buczyńska:
6 Termin ten oznacza pogląd, na gruncie epistemologii, zgodnie z którym – wbrew idealizmowi immanentnemu Geoge’a
Berkeleya (1685–1753) – moŜliwe jest przekroczenie naszych immanentnych granic poznawczych, jednak – wbrew realizmowi
epistemologicznemu – niemoŜliwe jest poznanie Dinge an sich (w terminologii Kanta). Zatem idealizm transcendentalny zawiera w
sobie agnostycyzm i dostarcza uzasadnienia tego ostaniego stanowiska. Kant sądził, iŜ ówczesne stanowiska – racjonalizmu i
empiryzmu – były nie do utrzymania. Dostrzegł potrzebę i moŜliwość wypracowania stanowiska kompromisowego, które miało być
syntezą racjonalizmu i empiryzmu. Stanowiskiem tym, sformułowanym po raz pierwszy przez Kanta, był aprioryzm umiarkowany.
Tak moŜna spojrzeć z perspektywy na efekt jego filozofii krytycznej. NaleŜy jednak pamiętać, Ŝe Kant do końca wierzył, iŜ pomimo
destrukcyjnego charakteru jego krytyki (dzięki której dochodził do wniosku, Ŝe nie sposób obronić roszczeń metafizyki do
naukowości) metafizyka, prędzej czy później, „będzie mogła wystąpić jako nauka”, bowiem od metafizyki nie ma ucieczki.
Skazanie na metafizykę nie jest jednak – jego zdaniem – wynikiem grzechu pierworodnego ludzkiego rozumu, który zapragnął
posiąść zakazaną wiedzę wykraczającą poza zjawiska. Kant bowiem – tak jak autor krytykowanego przez niego dowodu
ontolgicznego – był głęboko przekonany o niesprzeczności rozumu ludzkiego. Są to echa przyjmowanej przez filozofów
staroŜytnych koncepcji logosu , zgodnie z którą rzeczywistość jest racjonalna. Stanowisko Kanta – choć wyraŜone za pomocą innej
siatki pojęciowej – bliskie jest poglądom np. Heraklita z Efezu (ok. 540–480 p.n.e.). Zwolennik wariabilizmu uwaŜał, Ŝe integralną
częścią rzeczywistości jest rozum (Λόγος), będący siłą kosmiczną, w której człowiek ma udział (istnieje zatem jedność, bądź
przynajmniej pewna odpowiedniość, rozumu; podobny motyw obecny jest w filozofii indyjskiej, gdzie racjonalność świata wyraŜana
jest za pomocą pary pojęć: Atman – Brahman). Dzięki temu ludzki rozum posiada szczególną dyspozycję – ahistoryczną i
powszechną – gwarantującą moŜliwość osiągnięcia przekonań, cechujących się uniwersalną racjonalnością, tj. niezrelatywizowaną
historycznie, kulturowo czy geograficznie. Jest to moŜliwe, gdyŜ świat jest uporządkowany w sposób racjonalnie poznawalny.
Dlatego teŜ metafizyka – zdaniem Kanta – jest naturalnym owocem rozwoju ludzkiego rozumu. Cała rzecz się sprowadza tylko do
tego, jak nadać jej walor nauki.
7 „metaphysics is a subject much more curious than useful, the knowledge of which, like that of a sunken reef, serves chiefly to
enable us to keep clear of it [...]” (CP 5.410).
8 Peirce’owski pragmatyzm wciąŜ jeszcze bywa mylony z praktycyzmem, a przecieŜ amerykański filozof zdecydowanie
odrzucał skrajnie pojmowany pragmatyzm, wedle którego jedynym celem myśli jest działanie: „the end of action is another thought
[...]. If so, it is not mere action, but the development of an idea which is the purpose of thought; and so a doubt is cast upon the ultra
pragmatic notion that action is the [sole] end and purpose of thought” (CP 8.272, 211, 212). Innym nieporozumieniem jest
utorzsamianie doktryny Peirce’a ze współczesnym amerykańskim neopragmatyzmem. Prąd ten jest złoŜonym zjawiskiem i obok
wyraźnie Peirce’owskich motywów i rozwiązań zawiera takŜe idee, koncepcje i teorie, które są sprzeczne z nauką ojca pragmatyzmu
(jednym z głównych przestawicieli tej frakcji jest Richard McKay Rorty). Odstępstwa miały jednak miejsce juŜ za Ŝycia Peirce’a.
Jego uczeń, William James (1842–1910), zastosował Peirce’owską zasadę pragmatyczną do teorii prawdy konstruując pragmatyczną
teorię prawdy. Była ona obca Peirce’owi, podobnie jak niektóre ówczesne wykładnie zasady pragmatycznej. Chcąc przeciwstawić
2
[m]etafizyka miała być [...] częścią planowanego przez Peirce’a systemu filozoficznego. Jedność między róŜnymi fragmentami
systemu miała opierać się na [...] powszechnym występowaniu we wszystkich działach filozofii tych samych podstawowych
kategorii (B UCZYŃSKA [1965] s. 80).
Dlatego kwestia sporządzenia właściwej listy kategorii stała się dla Peirce’a z czasem pierwszoplanowa. Sposób
rozwiązania tej kwestii, przez Peirce’a, omówię później.
Metafizyka jako forma poznania nie powinna – zdaniem Peirce’a – róŜnić się od nauk empirycznych niczym
innym poza stopniem ogólności. Traktował ją jako dyscyplinę, w ramach której – na podstawie doświadczenia –
formułowana jest ogólna teoria rzeczywistości. UwaŜał zatem, Ŝe jeŜeli metafizyka ma mieć jakąś wartość, to musi
opierać się na doświadczeniu, bo to ono jest podstawą naszej wiedzy:
[m]etafizyka, nawet zła metafizyka, naprawdę opiera się na obserwacji, świadomie lub nieświadomie (cyt. za: B UCZYŃSKA
[1965] s. 80; CP 6.2).
Peirce, przeciwstawiając się idealistycznej metafizyce, traktował poznanie jako jedność doświadczenia i
rozumowania. Trafnie ujęła to Buczyńska pisząc, Ŝe zdaniem Peirce’a:
[m]yśl nie oparta na doświadczeniu byłaby pusta, pozbawiona treści, do niczego się nie odnosząca. Myślenie bowiem nie jest
czymś samodzielnym, niezaleŜnym od doświadczenia ([1965] s. 34).
Widać tu wyraźny wpływ Kanta. NaleŜy jednak pamiętać, Ŝe u Peirce’a odnaleźć moŜna wpływy nie tylko Kantowskie,
lecz równieŜ Hegla czy Schellinga, ponadto oddziaływanie filozofów staroŜytnych i przede wszystkim realizmu
scholastycznego – który miał być jądrem systemu filozoficznego Peirce’a, systemu, którego jednak Peirce nigdy nie
ukończył.
Popper, w przeciwieństwie do Peirce’a, nie miał juŜ takich ambicji. Zachowywał większy dystans wobec
oczekiwań, jakie wiązano z tradycyjną metafizyką, a sformułowane przez niego kryterium falsyfikowalności miało
jednoznacznie oddzielić naukę od tego, co leŜy poza jej granicami. ChociaŜ znał juŜ poglądy kolejnego pokolenia
pozytywistów, nie podzielał jednak ich radykalizmu. Wbrew stanowisku Koła Wiedeńskiego uwaŜał, Ŝe twierdzenia
metafizyki, nawet jeŜeli nie byłyby weryfikowalne, mogą mieć sens. Co ciekawe, Popper wskazywał tu na dług
zaciągnięty wobec Kanta, pisząc:
moja krytyka [poglądów] Koła Wiedeńskiego wynikała po prostu z lektury Kanta i z tego, Ŝe niektóre jego główne tezy udało
mi się zrozumieć ([1997] s. 113; [1974] p. 65, [1976] p. 83).
Popper uwaŜał ponadto, Ŝe twierdzenia metafizyki, choć nie są falsyfikowalne, niekiedy mogą podlegać
racjonalnej krytyce. Z czasem jednak coraz bardziej eksponował funkcję, jaką metafizyka pełni wobec nauki. Dobrym
tego przykładem jest wprowadzone przez niego pojęcie metafizycznego programu badawczego ( metaphysical research
programme ) 9 . Przy jego pomocy dawał wyraz swemu przekonaniu, Ŝe w nauce fundamentalną rolę odgrywają pewne
idee metafizyczne, mające zasadniczy wpływ na kierunek poszukiwań naukowych. Myśl tę rozwinął jego uczeń – Imre
Lakatos (1922–1974) – który kontynuując zapoczątkowaną przez Poppera krytykę neopozytywistycznego zamachu na
metafizykę, starał się pokazać, Ŝe teorie i koncepcje metafizyczne nie tylko są sensowne i niekiedy poŜyteczne, ale Ŝe
są nieodłączną częścią nauki (zob. L AKATOS [1970]).
Mówiąc o związkach filozofii Poppera z metafizyką naleŜy dodać, Ŝe Popper konsekwentnie bronił doktryny
realizmu metafizycznego (łączył ją z realizmem teoriopoznawczym) oraz sformułował kilka oryginalnych teorii i
koncepcji metafizycznych. Warto tu wspomnieć o dwóch: o koncepcji warstw rzeczywistości i teorii trzech światów.
Zarówno te, jak i inne teorie oraz koncepcje metafizyczne formułowane przez Poppera miały jednak charakter
instrumentalny. SłuŜyły lepszemu wyjaśnieniu natury nauki, mechanizmów jej rozwoju oraz rzeczywistości przez nią
badanej. I tak np. teoria trzech światów (P OPPER [1968]) miała wyjaśnić niektóre związki między nauką i jej twórcami.
Wedle Poppera, istoty zamieszkujące świat pierwszy (przedmiotów fizycznych) i drugi (aktów psychicznych) tworzą i
rozwijają świat trzeci (wytworów kultury, w tym nauki). Świat trzeci jest, zdaniem Poppera, w całości tworem
ludzkim. Posiada on specyficzne cechy: jest obiektywny i w znacznej mierze autonomiczny, czyli niezaleŜny od
podmiotu poznającego. Teoria ta stała w opozycji do idealizmu obiektywnego Platona (427–347 p.n.e.) a takŜe
idealizmu transcendentalnego Kanta. Wbrew Platonowi, Popper uwaŜał, Ŝe to człowiek tworzy rzeczywistość idei,
pojęć itp., jednak – w przeciwieństwie do Kanta – sądził, iŜ świat trzeci podatny jest na krytykę i zmiany, które
wymusza obiektywna rzeczywistość, badana przez naukowców.
Doktryna realizmu i koncepcja warstw rzeczywistości takŜe posiadają, na gruncie jego filozofii, instrumentalny
charakter. W ujęciu Poppera, teza realizmu „[w]yraŜa [...] metafizyczną wiarę w istnienie w naszym świecie
prawidłowości [...]” ([1977] s. 203; [1959] p. 252). Bez tego metafizycznego załoŜenia „trudno – zdaniem Poppera –
się tym tendencjom Peirce ukuł nowy termin: „pragmatycyzm”, i zasadę swą określał jako pragmatycystyczną. W intencji Peirce’a
miała to być uniwersalna, intersubiektywna zasada, pozwalająca – najogólniej rzecz biorąc – odróŜniać myśli jasne i wyraźne od
niejasnych i niewyraźnych. Zasadę tę przedstawił w: P EIRCE [1878].
9 Popper posługiwał się nim w swych wykładach poczynając od 1949 r. albo i wcześniej (P OPPER [1974] p. 175, footnote 242;
[1976] p. 227, footnote 242; [1997] s. 210, przyp. 254).
3
wyobrazić sobie praktyczne działanie [...]” ( ibid .), a tym bardziej działanie naukowe 10 . Jako zwolennik realizmu
Popper uwaŜał ponadto, Ŝe:
[p]rawa uniwersalne [formułowane przez naukowców] wykraczają poza doświadczenie. [...] Istnieją coraz wyŜsze szczeble
uniwersalności, a zatem transcendencji. [...] istnieją równieŜ szczeble tego, co moŜna nazwać „głębokością” ([1977] s. 343;
[1959] p. 425).
Nauka dociera zatem, wedle Poppera, do coraz głębszych warstw rzeczywistości. Proces ten, jego zdaniem, nigdy się
nie skończy ([1959] p. 431; [1977] s. 348). Podobnie uwaŜał Peirce, głosząc synechizm 11 . Zgodnie z tą teorią, ciągłość
występuje w kaŜdym obszarze rzeczywistości (CP 7.565–578); dlatego Peirce równieŜ traktował poznanie jako pewne
kontinuum z idealną granicą.
Warto tu jeszcze przypomnieć, Ŝe Peirce – w przeciwieństwie do Poppera – mocno był zaangaŜowany w
klasyczny spór metafizyczny: spór o uniwersalia, w którym ostro przeciwstawiając się nominalizmowi bronił skrajnego
realizmu pojęciowego. Do tego celu wykorzystywał swą zasadę pragmatyzmu twierdząc, Ŝe:
zasada pragmatyzmu jest scholastyczną doktryną realizmu. Jest ona (doktryna realizmu) zazwyczaj określana jako teza o
istnieniu realnych przedmiotów, które sa ogólne [...]. Lecz przekonaniu temu nie moŜe nie towarzyszyć uznanie tego, Ŝe [...]
istnieją teŜ realne moŜliwości. MoŜliwość bowiem jest negacją konieczności, która jest rodzajem ogólności. Istotnie, realność
pewnych moŜliwości jest tym, co pragmatyzm podkreśla z całym naciskiem (cyt. za: B UCZYŃSKA [1965] s. 85; CP 5.453).
A zatem Peirce i Popper wychodząc – jak Kant – od krytyki metafizyki wyznaczyli jej jednak inną, niŜ dotychczas
posiadała, rolę. Dla Peirce’a metafizyka była juŜ tylko częścią systemu, w którym pierwszoplanową rolę pełniła
semiotyka 12 . Natomiast dla Poppera metafizyka juŜ w ogóle nie była autonomiczną dyscypliną, a jej sens polegał na
ścisłym związku z epistemologią (w szczególności z rozwaŜaniami nt. poznania naukowego), a takŜe z samą nauką.
Obaj filozofowie, w przeciwieństwie do Kanta, opowiedzieli się teŜ za realizmem (metafizycznym i
teoriopoznawczym) konsekwentnie go broniąc.
2.1. Kwestia sporz ą dzenia wła ś ciwej listy kategorii
Zdaniem Peirce’a istnieje szczególna łączność między metafizyką a logiką:
[m]etafizyka jest wynikiem absolutnego zaakceptowania zasad logicznych nie tylko jako zasad regulatywnych, lecz równieŜ
jako prawd dotyczących bytu (cyt. za: BUCZYŃSKA [1965] s. 80; CP 1.187).
Ponadto:
[l]ista kategorii [...] jest tablicą pojęć wyprowadzonych z logicznej analizy myśli i potraktowanych jako stosowalne do
rzeczywistości ( ibid .; CP 1.300).
Zatem metafizyka opiera się na logice, a kategorie logiki są kategoriami rzeczywistości.
Kantowską listę kategorii, którą Peirce początkowo całkowicie akceptował, uznał z czasem za system
niedoskonały, pisząc:
nurtowało mnie przypuszczenie, Ŝe jego lista kategorii mogłaby być częścią obszerniejszego systemu pojęciowego ([1997] s.
204; CP 1.563).
Podjął się więc zadania ulepszenia kantowskiego systemu kategorii:
[w] końcu, po dwóch latach najcięŜszej pracy intelektualnej, jakie się kiedykolwiek wydarzyły w mym Ŝyciu, stwierdziłem, Ŝe
dysponuję zaledwie jednym pewnym wynikiem o pozytywnym znaczeniu. Głosił on, Ŝe istnieją wyłącznie trzy elementarne
formy orzekania lub sygnifikacji, a to [...]: jako ś ci (doznań), (diadyczne) relacje i (orzekanie o) reprezentacje (s. 203; CP
1.561) 13 .
Peirce wyróŜnił zatem trzy kategorie, które róŜnie nazywał. Niekiedy mówił o monadzie, diadzie i triadzie, kiedy
indziej zaś określał je jako: Pierwsze ( firstness ), Drugie ( secondness ) i Trzecie ( thirdness ) 14 . Sens tych kategorii jest
następujący: Pierwsze odnosi się do wszystkiego, co jako pojedyncze i samodzielne istnieje samo ze względu na siebie;
10 Swój realizm Popper szerzej przedstawił w: P OPPER [1983]; zob. „Appendix X” i „Section 15”. Peirce podobnie pojmował
tezę realizmu oraz towarzyszące jej załoŜenie, o którym wspomniał Popper.
11 Zdaniem Peirce’a, słowo to jest angielskim odpowiednikiem greckiego συνεχισός, które pochodzi od συνεχής – „ciągły”,
„nieprzerwany” (CP 7.565).
12 Ściślej rzecz ujmując, naleŜy dodać, Ŝe zdaniem amerykańskiego filozofa semiotyka – której kategorie są podstawowe i
niezbywalne dla wszelkich rozwaŜań filozoficznych – znosi dotychczasowe podziały na metafizykę i epistemologię. Dokładniej
strukturę Peirce’owskiego systemu przedstawię później.
13 Obszerny wykład Peirce’a nt. jego listy kategorii oraz stosunku do Kantowskiego zestawienia znajduje się w: P EIRCE [1997]
s. 191 i nn.
14 Polskie tłumaczenie i pisownia nazw kategorii za: B UCZYŃSKA [1965], B UCZYŃSKA -G AREWICZ [1994] i P EIRCE [1997].
4
Drugie odnosi się do wszystkiego, co istnieje w jakiejś relacji z czymś innym, co jest zaleŜne; Trzecie wiąŜe się ze
złoŜonością – jest to stan pośredniczenia, mediacji i powiązania dwóch poprzednich elementów.
Kategorie te stosował Peirce do róŜnych sfer rzeczywistości wskazując tam odpowiedniki dla kaŜdej z trzech
kategorii. I tak np. (a) opisując podstawowe składniki budowy świata materialnego jako ść traktował jako Pierwsze, fakt
jako Drugie, prawo zaś jako Trzecie; (b) prezentując modalności bytu twierdził, Ŝe mo Ŝ liwo ść to Pierwsze,
rzeczywisto ść to Drugie, konieczno ść to Trzecie; (c) mówiąc o stanach psychicznych uwaŜał, Ŝe uczucie to Pierwsze,
postrze Ŝ enie to Drugie, my ś l to Trzecie.
Te trzy kategorie traktował Peirce jako realne składniki świata. Trafnie ujęła to Buczyńska, pisząc, Ŝe zdaniem
Peirce’a:
[w]yczerpują one całą budowę świata, poza nimi nie ma innych [bardziej fundamentalnych] składników, nie ma takich zjawisk,
których nie udałoby się ogarnąć za pomocą tych kategorii. Są to składniki ostateczne zarówno w tym sensie, Ŝe poza nimi nie
ma juŜ innych, jak i w tym sensie, Ŝe ich ilości nie moŜna juŜ ograniczyć, Ŝe nie moŜna juŜ Ŝadnego z nich zredukować do
innych ([1965] s. 81). [...] Wszystko, co obejmuje nasze poznanie, wszystko, co poznajemy w doświadczeniu, jest albo
kategorią pierwszą, tzn. czymś samodzielnym, albo czymś istniejącym w relacji z czymś innym, czyli kategorią drugą, albo
kategorią trzecią, czyli czymś określonym przez prawo. Poznanie empiryczne nie jest związane z jedną tylko kategorią, [czy
teŜ] ograniczone do niej, obejmuje ono zarówno jakości zmysłowe, jak fakty i prawa (s. 82).
Popper, o ile mi wiadomo, nie podjął podobnej polemiki z systemem kategorii Kanta. Daje się jednak zauwaŜyć
pewne podobieństwo z listą kategorii Peirce’a, które nie jest chyba przypadkowe. OtóŜ patrząc przez pryzmat
Peirce’owskich kategorii na załoŜenie Poppera, o istnieniu prawidłowości, moŜna stwierdzić, Ŝe są w nim obecne
kategorie Drugiego i Trzeciego; prawidłowość – jako Drugie – jest pewną relacją, zaś prawo ujmujące relację to
Trzecie. Wydaje się więc, Ŝe nic nie stało na przeszkodzie, aby Popper wzbogacił swą filozofię nauki o rozwaŜania na
temat kategorii – nie dostrzegł jednak wagi problematyki semiotycznej.
2.2. Semiotyka: teoria znaku
Peirce przywiązywał duŜą wagę do powyŜszych kategorii. Miały one oczywiście sens metafizyczny, lecz
pamiętając o tym, Ŝe zdaniem Peirce’a semiotyka znosi dotychczasowe podziały (na metafizykę i epistemologię),
naleŜy mówić przede wszystkim o semiotycznym charakterze tych kategorii 15 . Przedstawię teraz główne idee semiotyki
Peirce’a.
Peirce uwaŜał, Ŝe:
[w]szystko, co znamy lub myślimy, jest poznane i pomyślane za pomocą znaków, a zatem cała nasza wiedza jest znakiem (cyt.
za: B UCZYŃSKA -G AREWICZ [1979] s. 113; MS 7) 16 .
Znak – wedle Peirce’a – jest aspektem kaŜdego zjawiska 17 . Nie moŜe on występować samodzielnie, w oderwaniu od
innych znaków, bowiem nie jest samoistną rzeczą, lecz relacją, wchodzącą w skład pewnego systemu znaków, poza
którym istnieć nie moŜe 18 . Dlatego mówiąc „znak”, uŜywając tego rzeczownika, dokonujemy hipostazowania, które
jest jednak – w opinii Peirce’a – całkowicie usprawiedliwione. Istnienie znaku polega więc na tym, Ŝe wchodzi on w
relacje z innymi znakami. Znak jest triadą, to znaczy, Ŝe tylko pewna trójczłonowa całość moŜe być znakiem 19 :
15 Semiotyka była głównym obszarem zainteresowań Peirce’a. Trzeba jednak pamiętać, Ŝe w jego systemie istnieje ścisły
związek między semiotyką, metafizyką i logiką. Jak pisze Andrzej Jan Nowak: „Peirce[...] albo identyfikował [...] [semiotykę] z
logiką, albo uwaŜał, Ŝe ta ostatnia jest bardziej technicznym fragmentem ogólnej teorii znaku” (N OWAK [2003] s. 372). Ścislej rzecz
ujmując naleŜy dodać, Ŝe u Peirce’a struktura filozofii jest hierarchiczna: „jej fundament tworzą dyscypliny czysto opisowe. Na nim
wznosi się gmach nauk normatywnych. Zwieńczenie konstrukcji to metafizyka. Podstawową dyscypliną opisową jest faneroskopia.
Trzy nauki normatywne to: estetyka, etyka i logika” ( ibid . s. 370). Faneroskopia (zwana teŜ przez Peirce’a fenomenologią), „choć
[...] jest niezaleŜna od jakiejkolwiek wiedzy o faktach ( positive science )” ( ibid .; CP 5.40), była przez Peirce’a traktowana jako
zaleŜna od innej nauki opisowej – bardziej fundamentalnej od faneroskopii – od matematyki. Określał ją jako „[...] Warunkową lub
Hipotetyczną Czyst ą Matematyk ę” ( ibid .), i upatrywał „jedyne jej zadanie nie [...] [w] zdawaniu sprawy z tego, jak rzeczy mają się
aktualnie, lecz jak mogłyby się mieć, jeśli nie w naszym świecie, to w jakimś moŜliwym” ( ibid .). Faneroskopia natomiast zajmuje
się opisem faneronu (tj. fenomenu lub zjawiska rozwaŜanego od jego relacyjnej struktury, a nie treści czy istnienia). Na jej gruncie
powstaje teoria trzech głównych kategorii Peirce’owskiej semiotyki. Estetyka jest fundamenetem dla etyki i logiki. Natomiast
„[s]ystem metafizyczny Peirce’a zdaje się przypominać odwróconą piramidę Plotyna: od ciemności i chaosu, drogą nawyków
kształtowanych mocą upodobania do ideału człowiek i jego świat w niekończącym się marszu zmierzają do jedności” ( ibid . s. 375).
(Nt. związku faneroskopii z semiotyką oraz Peirce’a metafilozofii zob. teŜ N OWAK [2002] ss. 123–198.)
16 Skrót „MS 7” oznacza 7. z nieopublikowanych manuskryptów Peirce’a. Znajdują się one w zbiorach Houghton Library
uniwersytetu Harvarda, a opracowane zostały przez Richarda Robina w Annotated Catalog of the Papers of Ch . S . Peirce .
17 Wszelkie zjawiska mają, jego zdaniem, trzy aspekty: jakość, bycie tu i teraz oraz znakowy.
18 Znak jest zatem niesmoistny na dwa sposoby: pierwszy polega na tym, Ŝe znak moŜe istnieć tylko w systemie, drugi zaś
sprowadza się do tego, Ŝe znak nie jest czymś realnie róŜnym od zjawiska, lecz jest jego aspektem.
19 Peirce uwaŜał jednak, iŜ istnieją takŜe znaki zdegenerowane. Są to zjawiska niekompletne co do swej charakterystki jako
triady, czyli są to znaki niekompletne (przykładem mogą być spójniki „i” oraz „lub”, które nie posiadają – zdaniem Peirce’a –
odniesienia przedmiotowego).
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin