Od: "Teksty" teksty Do: teksty Temat: JAKA_ROZA_taki_ciern_E_Geppert.txt Data: 11 kwietnia 2002 17:44 JAKA RÓŻA, TAKI CIERŃ (E. GEPERT) Była zła, gdy zatrzasnšł drzwi. W rodku płacz, w oczach suche łzy. Pomylała - no tak, znów ten schemat się pcha. Oto był ten ich słynny lšd. Dwa na trzy, wynajęty kšt. Może miesznie to brzmi, lecz w tej chwili nie miała już nic. Trzy tuziny swych lat.To, co bolało, znikło już. Mimo to - ból. Jaki ranek, taki dzień, nie dziwi nic. Jaka woda, taki brzeg, nie dziwi nic. Jaka pociel, takie sny, nie dziwi nic, nawet to, co jest. Jakie serce, taki lęk, nie dziwi nic. Jaka słaboć, taki grzech, nie dziwi nic. Jaka kieszeń, taki gest, nie dziwi nic, nawet to, co jest. Jaka róża, taki cierń, nie dziwi nic. Jaka zdrada, taki gniew, nie dziwi nic. Jaki kamień, taki cios, nie dziwi nic. Jakie życie taka mierć. Różo, różo, nasz jest wiat, zostaniemy wcišż młode. Noc wiruje wokół nas, spójrz, upiłam już trwogę. Miłoć durna, miłoć zła nie ma władzy nade mnš. Włosy me pochwyci wiatr, dziesięć pięter i ciemnoć. Jakie życie, taka mierć, nie dziwi nic. Jaka zdrada, taki gniew, nie dziwi nic. Jaki kamień, taki cios, nie dziwi nic, Nawet to, co jest, co wyrywa z nas Cały zapas słów, cały spokój serc. Jakie życie, taka mierć, nie dziwi nic. Jaka zdrada, taki gniew, nie dziwi nic. Jaki kamień, taki cios, nie dziwi nic, nawet to, co jest.
mmng