shutter.island.2010.bdrip.xvid-imbt-cd1.txt

(38 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[52][93]Blu-ray.720p.x264.DD51-MySiLU
[94][178]Video: MPEG4 (H264) 1280x560 24.000fps|Audio: Dolby AC3 48000Hz 6ch [Rus]
[178][220]Dopasowanie do wer.|~~kikaipik~~
[358][394]WYSPA TAJEMNIC
[423][460]ZATOKA BOSTO�SKA
[475][519]T�umaczenie:|Sabat1970 & sinu6
[530][567]Korekta:|Pyra10
[728][772]Zbierz si� do kupy, Teddy.|We� si� w gar��.
[831][846]To tylko woda.
[861][881]Mn�stwo wody.
[936][946]No, dalej...
[1188][1205]W porz�dku, szefie?
[1205][1256]Tak, po prostu...|nie znosz� wody.
[1294][1325]- Jeste� moim nowym partnerem?|- Zgadza si�.
[1329][1363]Kiepski pocz�tek znajomo�ci|z g�ow� w klozecie.
[1363][1402]Fakt, nie bardzo pasuje do|Teddy'ego Danielsa, cz�owieka legendy.
[1403][1417]Legendy?
[1419][1446]Co wy tam, w Portland, palicie?
[1446][1484]Seattle.|Jestem z Biura w Seattle.
[1505][1548]- D�ugo pracujesz dla Biura?|- Cztery lata.
[1559][1596]- Wi�c wiesz, jakie jest ma�e.|- Tak.
[1609][1644]A ty? Masz dziewczyn�?|�onaty?
[1646][1659]By�em.
[1780][1797]Umar�a.
[1801][1835]- Jezu, nie...|- Nie przejmuj si�.
[1847][1880]W naszym domu wybuch� po�ar,|kiedy by�em w pracy.
[1881][1899]Cztery osoby zgin�y.
[1900][1939]Zabi� j� dym, nie ogie�.|To wa�ne.
[1940][1957]Przykro mi, szefie.
[1958][2007]- Gdzie moje cholerne papierosy?|- We� jednego ode mnie.
[2008][2042]Przysi�g�bym, �e mia�em paczk� w kieszeni,|zanim wsiad�em na pok�ad.
[2042][2074]Pracownicy rz�dowi|obrobi� ci� do czysta.
[2093][2103]Dzi�ki.
[2116][2146]Powiedzieli ci co� przed wyjazdem|o tej instytucji?
[2147][2183]Wiem tylko, �e to szpital|dla umys�owo chorych.
[2183][2210]Dla ob��kanych kryminalist�w.
[2210][2247]Gdyby chodzi�o o ludzi, kt�rzy s�ysz� g�osy|i biegaj� za motylami,
[2247][2266]nie potrzebowaliby nas.
[2360][2391]- P�yniemy tam?|- Tak.
[2391][2445]Druga strona wyspy to same skalne urwiska.|A� do samej wody.
[2445][2488]Dok to jedyne miejsce,|�eby wyl�dowa�... lub odp�yn��.
[2489][2518]Odbijamy jak tylko|znajdziecie si� na brzegu.
[2518][2545]B�d� wdzi�czny,|je�li si� z tym po�pieszycie.
[2545][2572]- Dlaczego?|- Nadci�ga sztorm.
[2811][2823]{Y:i}Zast�pca szeryfa
[2838][2873]Nigdy wcze�niej nie widzia�em|odznaki szeryfa.
[2878][2913]Jestem zast�pca naczelnika McPherson.|Witam na Wyspie Skaza�c�w.
[2913][2933]Zabior� was do Ashecliffe.
[3067][3096]Pa�scy ch�opcy wygl�daj�|na poirytowanych, panie McPherson.
[3096][3123]W tej chwili, szeryfie,|wszyscy jeste�my.
[3277][3289]CMENTARZ SZPITALNY
[3290][3331]{Y:i}Pami�tajcie nas, bo my te� �yli�my,|kochali�my i �miali�my si�.
[3561][3586]Strefa pod wysokim napi�ciem.
[3602][3617]Sk�d wiesz?
[3623][3648]Ju� co� takiego widzia�em.
[3932][3970]W porz�dku, otrzymaj� panowie od nas|wszelk� mo�liw� pomoc.
[3971][4005]Ale podczas pobytu tutaj,|b�d� panowie przestrzega� regulaminu.
[4005][4030]- Zrozumiano?|- Oczywi�cie.
[4037][4070]Czerwony budynek po prawej to Blok A.|Oddzia� m�ski.
[4071][4105]Blok B, oddzia� �e�ski,|znajduje si� po waszej lewej.
[4106][4137]Blok C to tamten budynek|na szczycie urwiska.
[4137][4153]Stary fort z czas�w|wojny secesyjnej.
[4154][4176]Przebywaj� tam najbardziej|niebezpieczni pacjenci.
[4177][4197]Wst�p do Bloku C jest zabroniony
[4197][4247]bez pisemnej zgody oraz obecno�ci|mojej oraz doktora Cawleya.
[4251][4266]Rozumiej� panowie?
[4278][4318]Zachowuje si� pan,|jakby szale�stwo by�o zara�liwe.
[4330][4366]Musicie panowie zda� swoj� bro�.
[4378][4413]Panie McPherson,|jeste�my szeryfami federalnymi.
[4414][4438]Musimy ca�y czas mie� przy sobie|nasz� bro� s�u�bow�.
[4438][4480]Wed�ug przepisu wykonawczego numer 319|Federalnego Kodeksu Zak�ad�w Karnych,
[4480][4526]na terenie danej instytucji,|jej oficerowie dzier�� w�adz� ostateczn�.
[4553][4584]Panowie, nie przekroczycie|tej bramy z broni�.
[4788][4810]Dobra, koniec oficjalnych procedur.
[4810][4843]Chod�cie, ch�opcy.|Mo�e poszukamy doktora Cawleya?
[4963][4991]Wi�c, kiedy uciek�a?|Ta wi�niarka.
[4992][5031]Doktor Cawley przedstawi panom sytuacj�.|Takie procedury.
[5032][5077]Stra�nicy wi�zienni w szpitalu psychiatrycznym|to raczej niecodzienny widok.
[5077][5108]To jedyny tego typu zak�ad w USA.|Mo�e nawet na �wiecie.
[5108][5133]Przyjmujemy jedynie|najgro�niejszych pacjent�w.
[5133][5160]Takich, z kt�rymi inny szpital|nie da�by sobie rady.
[5160][5202]A wszystko dzi�ki doktorowi Cawleyowi.|Stworzy� tu co� naprawd� wyj�tkowego.
[5202][5229]To szpital dla ludzi,|kt�rych nasze spo�ecze�stwo...
[5515][5529]Legitymacje, panowie.
[5568][5584]Prosz� pokaza� odznaki.
[5591][5649]Doktor Cawley wielokrotnie wsp�pracowa�|ze Scotland Yardem, MI5, OSS.
[5649][5672]- Dlaczego?|- Jak to?
[5695][5732]Po co agencje wywiadowcze mia�yby|wsp�pracowa� z psychiatr�?
[5732][5755]Chyba b�dzie pan musia�|zapyta� jego.
[5851][5874]- Szeryfie Daniels.|- Doktorze.
[5874][5889]Szeryfie Aule.
[5895][5930]- Dzi�kuj�. To wszystko.|- Tak jest.
[5939][5961]By�o mi mi�o, panowie.
[5966][5984]Wiele nam o panu opowiada�.
[5985][6019]McPherson to dobry cz�owiek.|Wierzy w to, co tu robimy.
[6020][6040]Czyli co dok�adnie?
[6041][6079]Moralna fuzja pomi�dzy prawem i porz�dkiem|i opiek� medyczn�.
[6080][6111]Przepraszam, doktorze...|Co pomi�dzy czym i czym?
[6178][6205]Te ryciny s� ca�kiem wierne.
[6206][6242]Pacjenci tacy jak nasi,|byli kiedy� skuwani �a�cuchami
[6242][6263]i zostawiani we w�asnych odchodach.
[6264][6274]Bito ich.
[6274][6320]Wkr�cano im w czaszki �ruby,|jakby to mog�o wyp�dzi� z nich psychoz�.
[6320][6357]Zanurzano ich w lodowatej wodzie|a� tracili przytomno��...
[6364][6382]a nawet ton�li.
[6384][6394]A teraz?
[6395][6429]Poddajemy ich terapii.|Pr�bujemy leczy�, uzdrawia�.
[6429][6478]Je�li to zawodzi, pr�bujemy zapewni� im|wzgl�dny komfort i spok�j.
[6479][6555]To wszystko brutalni przest�pcy, prawda?|Krzywdzili ludzi, czasem zabijali.
[6557][6581]Prawie we wszystkich przypadkach... tak.
[6582][6632]Szczerze, doktorze, musz� powiedzie�:|pieprzy� ich komfort i spok�j.
[6642][6679]Pomagam moim pacjentom, nie ich ofiarom.|Nie jestem tu, by os�dza�.
[6679][6712]- Zatem, ta wi�niarka...|- Pacjentka.
[6713][6733]Przepraszam, pacjentka...
[6735][6760]Rachel Solando,
[6761][6810]- uciek�a w ci�gu ostatnich 24 godzin?|- Zesz�ej nocy, mi�dzy 22.00 a p�noc�.
[6811][6841]- Jest niebezpieczna?|- Mo�na tak powiedzie�.
[6842][6869]Zabi�a tr�jk� swoich dzieci.
[6871][6898]Utopi�a je w jeziorze|za swoim domem.
[6898][6934]Wyprowadzi�a jedno po drugim|i trzyma�a g�owy pod wod�, a� umar�y.
[6935][6965]P�niej wnios�a je z powrotem|i posadzi�a przy kuchennym stole.
[6965][6988]Zjad�a posi�ek,|zanim przyszed� s�siad.
[7015][7056]- A co z m�em?|- Zgin�� na pla�y w Normandii.
[7056][7071]To wdowa wojenna.
[7071][7127]G�odzi�a si�, kiedy tu trafi�a.|Upiera�a si�, �e dzieci �y�y.
[7222][7252]Przepraszam, doktorze,|ma pan mo�e aspiryn�?
[7252][7304]- B�le g�owy, szeryfie?|- Czasami, ale dzi� to bardziej choroba morska.
[7304][7331]- Rozumiem... odwodnienie.|- W porz�dku, szefie?
[7331][7339]Tak.
[7340][7369]W takim razie, racja.|Im pro�ciej, tym lepiej.
[7370][7383]Dzi�kuj� bardzo.
[7390][7419]Rachel nadal wierzy,|�e dzieci �yj�.
[7425][7464]Wierzy r�wnie�, �e to miejsce,|to jej dom w Berkshires.
[7472][7484]Pan �artuje.
[7485][7520]Nigdy nie przyj�a do wiadomo�ci,|�e jest w zak�adzie.
[7520][7559]Uwa�a nas wszystkich za dostawc�w,|mleczarzy, listonoszy.
[7559][7584]W swojej fantazji,|gdzie dzieci nigdy nie umar�y,
[7584][7634]stworzy�a wymy�ln�, fikcyjn� struktur�,|w kt�rej wszyscy gramy jakie� role.
[7645][7666]Przeszukali�cie ju� teren?
[7666][7711]Naczelnik i jego ludzie przeczesali wysp�.|Ani �ladu.
[7713][7761]Co najbardziej niepokoj�ce, nie wiemy,|jak wydosta�a si� ze swojego pokoju.
[7762][7806]By� zamkni�ty od zewn�trz,|a jedyne okno jest okratowane.
[7828][7861]Jakby przenikn�a przez �ciany.
[7920][7945]Przyprowadzi�em j� tu|po terapii grupowej,
[7945][8000]zamkn��em, wr�ci�em na nocny obch�d|i ju� jej nie by�o.
[8057][8101]Doktorze, jak to mo�liwe,|�e prawda nigdy do niej nie dotar�a?
[8102][8153]Znaczy, jest w zak�adzie psychiatrycznym.|Chyba powinno si� to zauwa�y�?
[8153][8186]- Ile par but�w dostaj� pacjenci?|- Dwie.
[8187][8209]Normalno�ci si� nie wybiera, szeryfie.
[8209][8237]Nie mo�na zdecydowa�|o pogodzeniu si� z czym�.
[8238][8277]Czy�by wysz�a st�d na bosaka?
[8278][8311]Niemo�liwe, doktorze.|W tym terenie nie usz�aby 10 metr�w.
[8320][8328]Szeryfie...
[8487][8512]{Y:i}Prawo Czterech|Kim jest 67?
[8520][8543]To na pewno pismo Rachel.
[8544][8573]Nie mam poj�cia...|co to jest "prawo czterech".
[8573][8602]- Jaka� psychiatryczna nazwa?|- Obawiam si�, �e nie.
[8602][8639]"Kim jest 67?"|Kurwa, nie wiem.
[8640][8677]Musz� przyzna�,|�e to potwierdza moj� diagnoz�.
[8678][8701]Uwa�a pan,|�e to przypadkowe bazgro�y?
[8701][8737]Ale� sk�d. Rachel jest m�dra.|W zasadzie genialna.
[8738][8769]- To mo�e by� wa�ne.|- Wybaczy pan, doktorze,
[8769][8794]- ale zatrzymamy to.|- Oczywi�cie.
[8817][8844]�eby wyj��,|musia�aby przej�� t�dy.
[8844][8885]Po zgaszeniu �wiate�,|oddzia�owi graj� tu w karty.
[8887][8937]Ubieg�ej nocy siedzia�o tam|siedmiu m�czyzn i gra�o w pokera.
[8937][8973]Jednak w jaki� spos�b,|Rachel uda�o si� prze�lizgn��.
[8974][8984]Dlaczego?!
[8985][9018]Jak?|Zrobi�a si� niewidzialna?
[9021][9053]Doktorze, potrzebujemy wgl�du|do akt ca�ego personelu.
[9054][9082]Piel�gniarek, stra�nik�w, oddzia�owych,|ka�dego, kto pracowa�...
[9082][9110]Rozwa�� pa�sk� pro�b�.
[9112][9137]To nie jest pro�ba, doktorze.
[9137][9165]To plac�wka federalna,|a niebezpieczna wi�niarka...
[9166][9197]- Pacjentka.|- Pacjentka... uciek�a.
[9199][9238]- Zastosuje si� pan albo...|- Zobacz�, co b�d� m�g� zrobi�.
[9239][9288]Doktorze, musimy porozmawia� z personelem.|Rozumie pan?
[9288][9316]Zbior� ich w �wietlicy po kolacji.
[9320][9340]{Y:i}Je�li macie panowie kolejn...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin