Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.- Ile się należy? - pyta.- Nic. Był pan świetny!- Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.Faceta zamurowało. Nie dosyć, że po używał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:- Ile się należy?- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.- Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę.- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.
Mąż przychodzi do domu i siada na kiblu. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniui słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: "Zrobię mężowi kawałi zgaszę światło". Gdy to już zrobiła z kibla słychać krzyk:- O Boże! Ratunku!!!.Przerażona otwiera drzwi i zapala światło. A mąż mówi:- Uff!!! Myślałem już, że mi oczy pękły.
Kobieta i mężczyzna siedzą sami w pokoju.Kobieta: Za chwilę wraca mój mąż.Mężczyzna: Ale ja przecież nic nie robię!Kobieta: No właśnie!!!
Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi:- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.- Co? To Ty dopiero teraz mi to mówisz?- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy.
- Drogi mężu, jeśli moja mama zechce z nami zamieszkać, będziemy musieli znaleźć jakieś większe mieszkanie! - To nic nie da! I tak, prędzej czy później, nas znajdzie.
-Stoi teściowa z zięciem na tarasie i obserwują spadające gwiazdy.-Zięć pomyślał życzenie.-teściowa nie zdążyła.
PANtoFELEK51